👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w kwestii chrapania w ciąży też się nie nie odzywam, bo od jakiegoś czasu nie daje mężowi spać, w nocy przenosi się do innego pokoju 🫣
Dziewczyny a pobolewa Was czasami okresowo brzuch? Mnie dzisiaj w nocy bolał, nad ranem wzielam nospe i jest trochę lepiej ale nadal czuje ze mnie ćmi. Myślicie że to mogą być skurcze przepowiadające? -
A mnie pojawił sie żylak na pochwie na zewnątrz miedzy pachwinami 😪 ból jest podczas chodzenia, dziś mam wizytę, ciekawe co na to mi poradzi lekarz, nie wyobrażam sobie teraz poród z tym! Chyba organizm jest przeciążony, krążenie i nie wiem co jeszcze, załamka.
-
Justa877 wrote:A mnie pojawił sie żylak na pochwie na zewnątrz miedzy pachwinami 😪 ból jest podczas chodzenia, dziś mam wizytę, ciekawe co na to mi poradzi lekarz, nie wyobrażam sobie teraz poród z tym! Chyba organizm jest przeciążony, krążenie i nie wiem co jeszcze, załamka.
Tez mnie to spotkalo niestety… wyszly mi te zylaki, nie boli jakos mocno ale czuje takie opuchniecie, obciazenie? Moj lekarz powiedzial, ze nic sie z tym nie robi, to jest efekt przeciazonych miesni dna miednicy… niby w porodzie nie powinno przeszkadzac, a po ciazy powinno samo minac… 🥲
Jjkm codziennie mnie teraz pobolewa okresowo brzuch, mysle ze to skurcze przepowiadajace.
Ania tak, te hbs, hiv, hcv i vdrl trzeba zrobic miedzy 32-37tc, bo do szpitala musi byc „świeży” wynik tj. max do 3 miesiecy zrobiony. A toxoplazmoze mi moj lekarz zlecal chyba z 5 razy w ciagu ciazy… 😵💫 -
Hej Dziewczyny! Z opóźnieniem ale meldujemy się z Aleksandrem
urodziłam naturalnie, poród od pierwszych skurczy trwał 8 godzin, od odejścia wód 15. Było hardcorowo bo nie miałam żadnych przerw między skurczami w pierwszej fazie, a partych miałam z 40 bo jak się okazało, mały wychodził z ręką przy policzku
i cały czas się cofał. Ale jakoś się udało, bez obrażeń, bez znieczulenia zewnatrzoponowego. Było mnie słychać w promieniu 50km, przysięgam 😂
Ogólnie wszystko super, zdrowe bobo, 3200 - wyszliśmy 3 dobę po porodzie. Opieka nad noworodkiem bez doświadczenia w pierwszych dobach to jest abstrakcja, podziwiam Was dziewczyny rodzące przez CC nieprawdopodobnie że to ogarniacie. Buziaki dla wszystkich! ♥️
psaj91, Ann35, wellwellwell, Nadzieja32, 🐻, Anilorak88, Jjkm97, Justa877, Fabregasowa, Klekotka, Asia091, Kropka89, kalinok, izzou97, Rudka, AnaPyza, anna.90 lubią tę wiadomość
-
@Natha Gratulacje!! 🥰 I mamy kolejnego bobasa na pokładzie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:56
Starania od 04/24
03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
12+6 tc - I prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
22+6 tc - 640g 🩷
27+6 tc - 1145g 🫣🩷
30+3 tc - III prenatalne ➡️ wszystko super, 1600g 😱🩷
33+3 tc - 2240g 🫣 🩷
35+6 tc - 2800g 👀🩷
37+6 tc - 🩺

-
Natha wrote:Hej Dziewczyny! Z opóźnieniem ale meldujemy się z Aleksandrem
urodziłam naturalnie, poród od pierwszych skurczy trwał 8 godzin, od odejścia wód 15. Było hardcorowo bo nie miałam żadnych przerw między skurczami w pierwszej fazie, a partych miałam z 40 bo jak się okazało, mały wychodził z ręką przy policzku
i cały czas się cofał. Ale jakoś się udało, bez obrażeń, bez znieczulenia zewnatrzoponowego. Było mnie słychać w promieniu 50km, przysięgam 😂
Ogólnie wszystko super, zdrowe bobo, 3200 - wyszliśmy 3 dobę po porodzie. Opieka nad noworodkiem bez doświadczenia w pierwszych dobach to jest abstrakcja, podziwiam Was dziewczyny rodzące przez CC nieprawdopodobnie że to ogarniacie. Buziaki dla wszystkich! ♥️
Wielkie gratulacje, jestes super dzielna mama. ❤️❤️ -
Gratulacje Natha! 😘
Ja jestem trochę załamana po dzisiejszej wizycie, bo nie pojawiło się żadne rozwarcie, a szyjka krótka i główka Małej jest nisko. Mała ma 3077g, margines błędu to 450g.
Jej rączki czuję w tyłku a nóżki prawie w gardle 😂
Trzymajcie się dziewczyny, jest ciężka ta końcówka.
Czuję się jakby przejechał po mnie kombajn z 5 przyczepami 🤮4cs
01.2025r. cb
08.03. ⏸️ 8dpo
08.03. - beta 3,11
15.03. - beta 378,00
22.03. - beta 6819,00
25.03. - pierwsza wizyta
08.04. - mamy serduszko
02.05. - 4,56 cm człowieka ♥️ 11+3
13.05. - prenatalne, niskie ryzyka, to dziewczynka 👧
23.05. - 126g szczęścia 🩷
20.06. - kolejna wizyta
10.07. - połówkowe, 329g 😻
25.07. - wizyta, 579g ❤️
22.08. - kolejną wizyta (1100g)
19.09. - 1670 g
08. 10. - 2100g
15.10. - ok. 2400g
27.10. - 2630g

-
🐻 wrote:Gratulacje Natha! 😘
Ja jestem trochę załamana po dzisiejszej wizycie, bo nie pojawiło się żadne rozwarcie, a szyjka krótka i główka Małej jest nisko. Mała ma 3077g, margines błędu to 450g.
Jej rączki czuję w tyłku a nóżki prawie w gardle 😂
Trzymajcie się dziewczyny, jest ciężka ta końcówka.
Czuję się jakby przejechał po mnie kombajn z 5 przyczepami 🤮
No to ładnie przybrała. A co z brzuszkiem ? -
Anilorak88 wrote:No to ładnie przybrała. A co z brzuszkiem ?
Nadal 3 tygodnie do tyłu, ale różnica nie powiększa się. Moja Pani Doktor coś nie może złapać tego ordynatora w szpitalu, a ja w sumie wolałabym nie leżeć w szpitalu. Chociaż jak widać moje spacery i ćwiczenia i tak nie dają narazie rezultatów w postaci porodu.
Oczywiście moja Mała na ktg kiepsko się ruszała, a jak wstałam to kopniaki, ahh te skorpiony. Jakieś mini skurcze się pisały na ktg.4cs
01.2025r. cb
08.03. ⏸️ 8dpo
08.03. - beta 3,11
15.03. - beta 378,00
22.03. - beta 6819,00
25.03. - pierwsza wizyta
08.04. - mamy serduszko
02.05. - 4,56 cm człowieka ♥️ 11+3
13.05. - prenatalne, niskie ryzyka, to dziewczynka 👧
23.05. - 126g szczęścia 🩷
20.06. - kolejna wizyta
10.07. - połówkowe, 329g 😻
25.07. - wizyta, 579g ❤️
22.08. - kolejną wizyta (1100g)
19.09. - 1670 g
08. 10. - 2100g
15.10. - ok. 2400g
27.10. - 2630g

-
Powinnaś pójść do flebologa który zajmuje się ściśle tą dziedziną, ja miałam operację koniec końców ale przed tym zwiedziłam niejednego lekarza-flebologa, mi mój prowadzący kazał nosić pończochy kompresyjne 2 st. i wziąć je na poród, a na początku ciąży miałam od 7tyg zastrzyki z heparyną żeby się nie robiły zastoje w żyłach i żeby ta krew miała lepszy przepływ. I świetnie pomagała do czasu aż wyszły mi żylaki i macica zaczęła naciskać na naczynia, niby mówią że to w ciąży normalne ale ból jest straszny 😨. A jeśli nasze pachwinie to moim zdaniem nie powinnaś rodzić naturalnie.Justa877 wrote:A mnie pojawił sie żylak na pochwie na zewnątrz miedzy pachwinami 😪 ból jest podczas chodzenia, dziś mam wizytę, ciekawe co na to mi poradzi lekarz, nie wyobrażam sobie teraz poród z tym! Chyba organizm jest przeciążony, krążenie i nie wiem co jeszcze, załamka.
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
TP 18.11.2025. 🤞 -
Natha, gratki 😁
Zumi, masz posiłki jak na all inclusive😀 swoja droga to smutne ze standard nie jest ten sam w każdym szpitalu 🫣
Foxy, ty skakałaś na tej piłce gora dol czy chodzi ci o te bujanie kolek miednica? Fajnie ze jak emocje opadły to juz sie lepiej to wspomina😇
Mamusie, ktore urodziły, dawajcie znać co u was! Jak bejbiki jedzą, jak często robią kupę 😅 jak wy znosicie polog, co was gnębi, co was martwi, co siw przydało a co niewypal 🙂 -
Miałam identycznie - główka nisko i szyjka praktycznie zerowa bez rozwarcia. Spróbuj sobie ćwiczeń na przedramionach i pupa wyżej i tak powiś sobie o ile jesteś w stanie . Dla mnie natychmiastowy efekt🐻 wrote:Gratulacje Natha! 😘
Ja jestem trochę załamana po dzisiejszej wizycie, bo nie pojawiło się żadne rozwarcie, a szyjka krótka i główka Małej jest nisko. Mała ma 3077g, margines błędu to 450g.
Jej rączki czuję w tyłku a nóżki prawie w gardle 😂
Trzymajcie się dziewczyny, jest ciężka ta końcówka.
Czuję się jakby przejechał po mnie kombajn z 5 przyczepami 🤮
I będziesz mocno w plecach czuc poród. Polecam naciskać biodro do przodu; u mnie pozycja na boku pomogła ‚ nie wiem też czy macie tensa na porodówce ale mnie uratował również
🐻 lubi tę wiadomość
-
Natka!! Wielkie Gratki!🥰 Dzielna byłaś, 15h to sporo .. 😃 dużo przytulanek i zdrówka dla Was. A co do opieki to podobno tu instynkty działa, tak mówią moje znajome to i u Nas zadziała 😁
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
TP 18.11.2025. 🤞 -
Ania ja miałam powtarzane badania, nawet ostatnio robił mi GBS i wyszedł wyniki ujemny, więc nie wiem jak to będzie z tym antybiotykiem u mnie przy porodzie.
A i spojrzałam sama co tam "na dole" się dzieje, bo mnie też pachwina boli, i po 1 nie zapomnę tego widoku na długo a po 2 to u mnie na szczęście żylaków nie widać.
Kasiek ja jeszcze kupuje takie musy owocowe one są w biedronceWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:48
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
TP 18.11.2025. 🤞 -
Foxy, Natha, Iga gratki!! 🩷
podziwiam za porody sn z oxy bede to powtarzac do konca zycia 🤪
U nas raczej wszystko w porzadku, uczymy sie wszystkiego 💓Dalej nie moge uwierzyc ze mialam ta kluske u siebie w brzuchu. Doszlam do wniosku ze KP to totalnie nie moja bajka, wiec zostajemy calkowicie przy mm. Z tego powodu mielismy chrzest bojowy pierwszej nocy, nie spalismy do 5 bo malej chyba nie spasowala zmiana mleka ze szpitalnego na domowe
w domu mamy kendamil i chyba bolal ja brzuszek, nie najadala sie i nie mogla spac. Zrobila giga kupsko a dzis zauwazylam ze jej wyszly krostki na udkach i raczce, wiec moze to uczulenie. Dobrze ze wpada jutro polozna to dowiemy sie cos wiecej. Teraz kupilismy bebilona ktory w szpitalu byl taki sam ale w plynnej formule. Narazie najada sie i zasypia wiec chyba jest ok. W nocy z mezem bylismy jak zombie, a bidulka tak zmeczyla ze spala pozniej do 8.30.
Fabregasowa, psaj91 lubią tę wiadomość
-
Walczę z balonikiem od 9 rano, powiem Wam powiedzieć, że to koszmar to za mało. Samo zakładanie cewnika spoko, lekko boli ale do wytrzymania. Potem jak napełniają solą fizjologiczną to się zaczyna. Ja zaczęłam płakać z bólu, prawie spadłam z tego fotela ginekologicznego. W moment byłam cała mokra, spocona. Wołałam do lekarki, że umieram. To był koszmar. Podobno nie każdy tak źle reaguje na balonik. Potem było tylko gorzej. Musieli mi zrobić KTG żeby obczajać jak sobie synek radzi. Trudno było wyleżeć, płakałam im tu godzinę, jednak ruch, chodzenie, kucanie pomaga. A i tak leżałam pod kroplówką z paracetamolem. Potem przyjechał mąż z rzeczami, akurat trafił na najgorszy moment, razem z położną zaprowadzili mnie pod pachę pod prysznic i siedziałam tam z 30 minut. Mąż musiał jechać do pracy, zostałam sama. Skurcze się jeszcze bardziej rozkręciły i nawet prysznic nie pomagał. Siedziałam na stołeczku bo bym upadła. Zrobiło mi się niedobrze, pociągnelam za taki sznurek bezpieczeństwa, przybiegła położna, a ja tylko 2 słowa "wymioty, worek", ale nie zdążyła 🥺 przeze mnie jedna łazienka jest nadal nieczynna. Ale o dziwo potem ból stał się "znośny". Trochę się pokręciłam, trochę poleżałam, zjadłam obiad. Ale nie mam sił chodzić po schodach, na razie leżę i staram się odpoczywać. Wielka szkoda, że nie da się poprosić o ZZO do tego. Myślałam, że rozerwie mi plecy i brzuch. Nie wiem do czego porównać ten ból, bo nigdy takiego nie doświadczyłam. Ale określenie- rozrywający jest idealny. Położne i lekarze kochani i cudowni, wspierają bardzo, ciągle pytają jak się czuję, proponują leki przeciwbólowe. Niestety to nie to samo co blokada w rdzeniu kręgowym. U nas już przed pójściem na porodówkę jak jest rozwarcie to pytają czy wzywać anstezjologa. Ja już wiem, że bez ZZO nawet nie podchodzę do tematu. Okazało się, że mój próg bólu szoruje po dnie 😭. Natomiast podobno jestem jedną z niewielu, którą aż tak bolą skurcze na baloniku. Jutro sprawdzą rozwarcie i zobaczą co dalej. W sali obok jest dziewczyna od wczoraj po baloniku i nie ma rozwarcia. Ale nie cierpiała aż tak bardzo. Ja mam od poniedziałku bez zmian 1,5 cm, a teraz nie wiadomo.👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)
termin 12.11.2025 🙏🏻
indukcja 5.11.2025 🏨
🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

-
Ja po wizycie, pomyliłam się to nie żylaki u mnie a zapalenie bakteryjne, torbiel sie zrobił dlatego sprawia ból i nie moge chodzic sprawnie, maść przepisała z antybiotykiem. Prawdopodobnie od mieszka włosowego 😧 jest rozwarcie aż na 1 cm .. szyjka długa, takze daleko do porodu, za 2 tyg. Jeszcze jedna wizyta. Myślałam, że ta będzie ostatnią, zostały sie niecałe 3 tyg. do terminu.








