Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza_86 wrote:Kochane Listopadowe Mamusie, niestety zegnam sie juz z Wami.
Serduszko malego Adasia przestalo bic, od zeszlego tygodnia nic nie urosl, a nawet sie skurczyl o 2mm. Ja to wszystko przeczuwalam, dlatego jestem pogodzona z losem i czuje pokoj w sercu, nie placze. Podejrzewam, ze niedlugo dolacze do Lutowek albo Marcowek, tego sobie zycze. Teraz jeszcze przede mna szpital.
Lekarz powiedzial, ze to raczej znowu sprawa losowa, choc na moja prosbe dal mi skierowanie na kilka badan. I w kolejnej ciazy dostane Acard.
Wlasnie polozylam spac moja kochana coreczke, ktora wczoraj skonczyla 2 lata. Mocno ja przytulilam, tak sie ciesze, ze ja mam, strasznie ja kocham
Wy tez zanim sie obejrzycie bedziecie mocno tulic swoje listopadowe malenstwa. A tymczasem zycze Wam spokojnych ciaz, bez komplikacji, bez powodow do zmartwien. Stalyscie mi sie bliskie przez te pare tygodni. Dbajcie o siebie i trzymajcie sie
Wszzystkiego dobrego Kochana. Takie samo mam podejście. Kto wie może spotkamy się na marcówkach... U mnie jeszcze masa czekania ale mam takie samo przeczucie niestety... -
Nova87 wrote:Witam.
Dzisiaj ja sie wizytuje. Mam nadzieje ze zobacze juz bijące
Powiem wam że rozmyślam czy iść i zrobić ten progesteron i tsh 3 przy okazji czy nie... I iść kiedy indziej. I się zdecydować nie mogę.
-
Dziewczyny ja od wczoraj tez mam delikatne plamienia taka kawa z mlekiem ale śladowe ilości, biorę luteinę 2z1. Tez sie martwię czy wszystko jest w porządku ale wizyta za tydzień bo teraz to dopiero 4+4 wiec pewnie w usg nie bedzie widać.Dzwonilam do lekarza to mówił ze dopóki nie jest krwawienie to może sie to zdarzyć ale sie niestety oczytalam, ze takie plamienia nie wróżą nic dobrego
kazał dużo odpoczywać wiec zdecydowałam sie na tygodniowe l4.
A jak u Was wyglądają te plamienia ? Macie przy tym inne dolegliwości ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2018, 09:52
-
karton. Kochana ty nie czytaj za dużo, bo to zwariować idzie. Pamiętaj że Google nawet przy katarze ci raka znajdzie.
czasem plamienia się zdarzają, a czasem i żywa krew, która jest np. Krwiakiem. Odpoczywaj jak ci lekarz karze i myśl pozytywnie
katson lubi tę wiadomość
-
Lofewicz ja mam pytanie do Ciebie jesli można.
U jednego dziecka w grupie żłobkowej mojego syna zdiagnozowano rumień zakaźny, syn na razie zdrowy ale wiem że okres lęgowy trwa 2 tygodnie. Niestety wiem ze jest to choroba niebezpieczna w ciąży (szczególnie 2 trymestr).
Myślisz że juz teraz moglabym sobie zbadać przeciwciała igg i igm na B19? Dorośli mogą przechodzić bezobjawowo? Niestety nie mam informacji czy przechodziłam tę chorobę w dzieciństwieCzy zaczekać te dwa tygodnie, nie wiem co zrobić. Oczywiscie spanikowałam i jesli ciaza sie potwierdzi to go stamtąd zabieram...
-
Witaaam
już dzisiaj z nieco lepszym humorem.
Trzymam kciuki za wizyty :*
Z plamieniami Wam nie pomogę bo nigdy ich nie miałam ( nawet przy poronieniach). Pewnie wszystko będzie w porządku z Wami i waszymi groszkami :* -
katson wrote:Dziewczyny ja od wczoraj tez mam delikatne plamienia taka kawa z mlekiem ale śladowe ilości, biorę luteinę 2z1. Tez sie martwię czy wszystko jest w porządku ale wizyta za tydzień bo teraz to dopiero 4+4 wiec pewnie w usg nie bedzie widać.Dzwonilam do lekarza to mówił ze dopóki nie jest krwawienie to może sie to zdarzyć ale sie niestety oczytalam, ze takie plamienia nie wróżą nic dobrego
kazał dużo odpoczywać wiec zdecydowałam sie na tygodniowe l4.
A jak u Was wyglądają te plamienia ? Macie przy tym inne dolegliwości ?Martusiaa lubi tę wiadomość
-
Loretka wrote:Ja miałam dzisiaj wizyte:)
Pełnia szczescia- jest serduszko, pięknie migało na usg, maluch 8mm. Według usg początek 7 tyg.
Oby tak dalej, dostałam skierowanie na badanie krwi.
Megi 777 to jesteśmy rówieśniczkami, ja 30 skończyłam w styczniu. Pierwsze dzieckoMartusiaa, Loretka lubią tę wiadomość