Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mysz, nakaz lezenia zero seksu. Czasem sobie posiedze i tyle. Nawet na świeta do teściów nie mozna jechać. (30km)
No tyle ze u mnie nie ma krwiaka i nie znamy powodow plamien)Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2018, 21:52
05.03.2018: 202,4;
07.03.2018: 455;
13.03.2018: 3300
20.03.2018
_____________________________________
Ig: hazel_eye16 -
Ja w ogóle nie mam ochoty na seks. Czuje się ociezala ospala i najchętniej wkroczylabym już w 2 trymestr bo wiem że to wszystko minie. W poprzednich ciazach wymioty do 12 tc.
Teraz mega mdłości przez caly dzien i czasem wymiotydziś wizyta trzymajcie kciuki
.kropka. lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73391.png
Mam 3 skarby
-
Miałam rozmowę z mężem i w końcu dowiedziałam się co jest przyczyną jego niechęci do seksu ostatnio. Mój mąż odkąd się dowiedział, że mam bakterie w moczu to przestraszył się, że to może on mi je "wprowadził". Nie mam pojęcia dlaczego tak myślał, ale powiedział że czytał dużo o tych bakteriach w internecie i nie chce, żeby coś zaszkodził.
A co do wizyty to wszystko dobrze!Maleństwo pięknie się rozwija i rośnie. Ma już 2,8 cm
Wczoraj zaliczyliśmy kolejne wzruszenia. Termin z miesiączki na 30.10, a z usg 2.11. Mam już założoną kartę ciąży, skierowanie na pozostałe badania. Glukozę mam przekroczoną o 0,1 i dostałam skierowanie na glukozę na czczo. Poza tym, dostałam antybiotyk na te moje bakterie w moczu.
Czy któraś z Was miała bakterie w moczu w czasie ciąży?Joanna_blondi, Martusiaa, SuperGirl_83, kreseczki, .kropka., Luuna, AleksandraW, Millvaa lubią tę wiadomość
Pozytywny test 23.02 -
Happywife - gratuluję samych dobrych wieści.
Co do sexu to ja też mam zakaz ze względu na plamienia. Poza tym i tak nie mam ochoty bo mnie mdłości strasznie męczą.
AleksandraW ja mam tak samo - plamienia bez powodu. Już nawet przeszły na parę dni, a wczoraj wieczorem znowu. Chociaż dziś już czysto.Laura 6.11.2018
Aniołek (*)04.04.2017 12tc (poronienie zatrzymane) -
Luuna wrote:Ja w ogóle nie mam ochoty na seks. Czuje się ociezala ospala i najchętniej wkroczylabym już w 2 trymestr bo wiem że to wszystko minie. W poprzednich ciazach wymioty do 12 tc.
Teraz mega mdłości przez caly dzien i czasem wymiotydziś wizyta trzymajcie kciuki
6 cs
Beta hcg
20.02.2018r 27 dc -299,26
-
happywife wrote:Miałam rozmowę z mężem i w końcu dowiedziałam się co jest przyczyną jego niechęci do seksu ostatnio. Mój mąż odkąd się dowiedział, że mam bakterie w moczu to przestraszył się, że to może on mi je "wprowadził". Nie mam pojęcia dlaczego tak myślał, ale powiedział że czytał dużo o tych bakteriach w internecie i nie chce, żeby coś zaszkodził.
A co do wizyty to wszystko dobrze!Maleństwo pięknie się rozwija i rośnie. Ma już 2,8 cm
Wczoraj zaliczyliśmy kolejne wzruszenia. Termin z miesiączki na 30.10, a z usg 2.11. Mam już założoną kartę ciąży, skierowanie na pozostałe badania. Glukozę mam przekroczoną o 0,1 i dostałam skierowanie na glukozę na czczo. Poza tym, dostałam antybiotyk na te moje bakterie w moczu.
Czy któraś z Was miała bakterie w moczu w czasie ciąży?
6 cs
Beta hcg
20.02.2018r 27 dc -299,26
-
Aria
Maleństwo rośnie, to i silniejsze się robi. Będzie dobrze!
Happywife
Wspaniałe wieści z wizyty! Ale urósł Bąbel!
Co do sexu to u nas rzadziej... Ale nic na to nie poradzę, libido mam prawie zerowe, czuję się jak w II fazie cyklu, jakbym była przed okresem - w sensie ochoty na sex. Pewnie to przez mdłości i samopoczucie, dodatkowo jestem senna cały czas i czasami jakby mnie choróbsko rozbierało, choć nie rozbiera, to po prostu takie uczucie zmęczenia... I jak tu mieć ochotę na igraszki?
Liczę, że w II trymestrze będzie lepiej. Zresztą zobaczę..
Czytałam też gdzieś kiedyś, jeszcze jak byłam w 1.ciąży, że podczas ciąży kobiety mężczyznom może spaść potencja. Ponoć tez tak natura to stworzyła.
Ale nie podam źródła, bo to było dawno i przeczytane w gazecie, nie w necie...
Jakby nie było, jedną ciąże przeżyliśmy, teraz też damy radę
-
Dzięki dziewczyny
Co do niechęci do seksu to rozumiem Was, bo jak mnie męczyły mdłości źle się czułam to seks to była ostatnia rzecz na jaką miałam ochotę. Teraz samopoczucie się poprawiło to i ochota wzrosła. Jednak z powodu tej infekcji dostałam też globulki dopochwowe, więc na razie i tak nic nie będzie
Luuna, trzymam kciuki za wizytę
Pozytywny test 23.02 -
SuperGirl_83 wrote:
Co do sexu to u nas rzadziej... Ale nic na to nie poradzę, libido mam prawie zerowe, czuję się jak w II fazie cyklu, jakbym była przed okresem - w sensie ochoty na sex. Pewnie to przez mdłości i samopoczucie, dodatkowo jestem senna cały czas i czasami jakby mnie choróbsko rozbierało, choć nie rozbiera, to po prostu takie uczucie zmęczenia... I jak tu mieć ochotę na igraszki?
Liczę, że w II trymestrze będzie lepiej. Zresztą zobaczę..
Czytałam też gdzieś kiedyś, jeszcze jak byłam w 1.ciąży, że podczas ciąży kobiety mężczyznom może spaść potencja. Ponoć tez tak natura to stworzyła.
Ale nie podam źródła, bo to było dawno i przeczytane w gazecie, nie w necie...
Jakby nie było, jedną ciąże przeżyliśmy, teraz też damy radę
Może coś właśnie w tym jest. Natura wie co robiPewnie, że tak. Ciąża to wyjątkowy stan, więc wiadomo, że dużo się zmienia.
Pozytywny test 23.02 -
Ewka89 wrote:Ja się z Wami żegnam. 9+0 puste jajo.... pęcherzyk na etapie 4+6.....
Życzę wszystkim cudownych ciąże, prześliczny maluszków i jak najmniej stresów!!! -
Chciałam dołączyć bo u mnie też chyba termin na listopad - sama końcówka o ile wszystko potoczy się dobrze.
Teraz jestem na etapie 5t5d i dziś się wygłupiłam i po zaobserwowaniu plamienia pojechałam na IP do szpitala - doktor mnie troszkę okrzyczał,że panikuję i nic się nie dzieje, ale po wyjaśnieniach,że to pierwsza ciąża i na dodatek bliźniacza to przepbadał i wypisał luteinę i mam odpoczywać.
Tyle dobrego, że już widziałam serduszkajeszcze się stresuję bo brzuch nieco pobolewa ale jestem dobrej myśli.
Czytałam,że u was też takie plamienia występowały,więc tym chętniej dołączę żeby się doedukowaćLittlegirl, Kitkat lubią tę wiadomość
Dziewczyny są z nami! 30.10.2018 -
nick nieaktualnyhappywife wrote:Czy któraś z Was miała bakterie w moczu w czasie ciąży?
więc nic się nie martw, będzie dobrze
i super że z mężem porozmawiałaś, trzymam kciuki żeby się bardziej otworzył
-
Mnie mdłości męczą raz słabiej, raz mocniej. W pracy jest najgorzej, ale daję radę - ciągle sobie wmawiam, ze wszystko ok. i czasem pomaga
ale samochodem mogę jeździć wyłącznie jako kierowca ;p
A dzisiaj na 17 mam pierwszą wizytę, liczę na serduszko.