X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • Jastin76 Autorytet
    Postów: 614 798

    Wysłany: 8 października 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudiaRbn wrote:
    Mieszkam w Holandii i nie widzialam tutaj tych testow clearblue. Wlasnie tak sie zastanawiam czy lepsze takie zwykle papierki lakmusowe czy lepiej np takie wkladki

    Wkładki lepsze używałam w poprzedniej ciąży

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi wody chlusnely i nie dało się tego przeoczyć :D na szczęście to już było na porodówce. Uczucie jakby mi pękł balon z wodą miedzy nogami, akurat wdrapywałam sie na łóżko do badania... łóżko całe mokre. Z tym sączeniem to podobno bardziej się sączy jak leżysz a jak wstajesz to przestaje. Jak wody odejdą to akcja porodowa przyspiesza, u nas chyba po godzinie z hakiem córka była na zewnątrz ;) przy sączących się jest więcej czasu ale wiadomo, do szpitala trzeba jechać

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 8 października 2018, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam w toalecie, wstałam ubrałam się i czuję że mam mokro. Myślałam że może popuscilam... Usiadłam znowu a tam mi leciały wody ciurkiem. Wlozylam podkład porodowy ale za chwilę cały mokry. Zmieniłam chyba że 2 i potem już tak nie leciały mocni. Dojechałam do szpitala to było w miarę sucho, potem wody odchodziły przy skurczach

    .kropka. lubi tę wiadomość

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 8 października 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po prostu wstałam z fotela. Złapał mnie krzyżowy i zrobiłam pod sobą kałuże :D. Później odchodziły w różnych odstępach. Najwięcej po badaniu na samolocie na IP. No a takto to ogólnie. Przy chodzeniu, leżniu, robieniu siku :D. Przy chodzeniu najmniej bo młody robił głową korek ;)

    .kropka. lubi tę wiadomość

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • molisia Autorytet
    Postów: 1158 781

    Wysłany: 8 października 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam u lekarza , ma mnie wziasc w 38tyg do szpitala a w 39 cesarka chyba ze coś zacznie dziać
    Ale narazie nic na to nie wskazuje
    Mała warzy 2500

    Jest już z Nami Weronika
    w5wqvcqgush2eos6.png
    Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
    Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu

    Febion Natal1
    Tmg
    Encorton
    Clexane
    Czekamy na cud ☺
    Jest z nami Weronika ❤️❤️

    Starania o drugie maleństwo: od luty

    Rok starań
    Luty || kreski
    6.02 beta 189
    Progesteron 21,08


    28.5 drugie połówkowe


    2.10 Leoś 3520
    Słodziak z bujną czupryną

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a>
  • Kijuki Przyjaciółka
    Postów: 98 145

    Wysłany: 9 października 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tu cisza... pewnie przed burza ;) co u Was dziewczyny? Macie jakieś dolegliwości? Mnie boli spojenie łonowe ale wmawiam siebie po usg, które wyszło dobrze, ze wcale mnie nie boli ;)

    Macie gotowe torby, pokoiki dzieciaków? Korzystacie z szafy? Ja mam komodę, ale rozważam tez zakup szafy - jakie macie doświadczenia?

    Aha... i jak często macie teraz wizyty? Ja kończę wlasnie 34 tydzien i mam sie pojawiać u gina co dwa tygodnie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 21:33

  • Kodora Koleżanka
    Postów: 60 17

    Wysłany: 9 października 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja idę do lekarza w czwartek. Wtedy też skończę 34 tydzień i będę chodzić co 2 tygodnie. Dzisiaj byłam na badaniach krwi i znowu mi płytki spadły. Wyszło że mam 94 tys. Ostatnio było 113, a jeszcze wcześniej 123. A myślałam że już udało się je uspokoić a tu znowu lecą. Mam mieć cesarkę i ogólnie mam nadzieję że już więcej nie spadną. A tak ogólnie to nie jest źle, chociaż brzuszek już trochę przeszkadza przy siedzeniu, czy głupim ubieraniu skarpetek :-) W tamtym tygodniu troszkę się martwiłam bo mały się trochę słabiej ruszał. Czułam ruchy ale dużo delikatniejsze niż wcześniej. Konkretniej przywalił mi w niedzielę w kościele i od tej pory znowu mocniej bryka. Mam jednak nadzieję że to nie oznacza że będzie księdzem ;-) Tak czy siak fajnie że idę w czwartek do lekarza żeby się upewnić że jest wszystko ok. Naczytałam się tu ostatnio o tym wyciekaniu wód i od tej pory mam lekką schizę i ciągle sprawdzam czy coś się nie sączy :-/
    Trochę się rozpisałam, ale dodam jeszcze bo mi się przypomniało odnośnie tego kościoła. Najmocniej mały brykał jak kiedyś śpiewał chórek dziewczyn. Śmialiśmy się wtedy z mężem że albo będzie księdzem, albo to dlatego że słyszy dziewczyny. Kiedyś jechałam autobusem i mała dziewczynka ok 3 letnia jadąca przede mną zobaczyła kościół i mówi "O alleluja" i zaczęła śpiewać alleluja, alleluja chyba przez kilka minut, a mały mnie wtedy kopał :-)

  • Kijuki Przyjaciółka
    Postów: 98 145

    Wysłany: 9 października 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezle :) ciekawe co z Małego wyrośnie ;) trzymam kciuki za wizytę i same pozytywne wiadomości. U mnie tez sporo takiego przezroczystego śluzu, to na pewno śluz bo sprawdzałam - kupiłam w aptece takie wkładki które maja wykrywać wody - za dwie jednorazowe zapłaciłam chyba 40 zł :/ to chyba taki urok III trymestru...

  • karnataka Autorytet
    Postów: 365 161

    Wysłany: 10 października 2018, 05:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj spać nie mogę, znowu :/ rano mam się przypomnieć prof A on będzie załatwial miejsce na oddziale. Potem ktg i w sumie będzie sprawa jasna co ze mną. Chyba zaczynam się denerwować. Od 2 walam się po łóżku. Czuje się koszmarnie. W te parę dni posypałam się strasznie. Wszystko mnie boli, brzuch ciągle się napina. No spa pomaga. Dziewczyny tak się rozpychaja że prawie wyje z bólu. Jedyne co to odliczam dni jakbym była w więzieniu. Marzę żeby wreszcie odzyskać kontrolę nad własnym ciałem.

    Ja ciuszki w r.50 trzymam w koszykach na komodzie starszakow. Kupiłam większe plastikowe koszyki i pogrupowalam na ciuchy, tetre, kosmetyki, pampersy. Wszystko i tak musi być pod ręką więc bez sensu mi chować do szuflad. Kocyki i ręczniki to inna sprawa, resztę mam na wierzchu :) ciuchy większe do r.62 mam w komodzie.

    Ja niestety 3 dni w szpitalu i żadnego usg. Na szybko sprawdzili szyjke I jest ok. Ale w sumie co mi to da że zmierza dzieciaki. Parę dni i samo się wyjaśni ;) do cc i tak muszą zrobić żeby było wiadomo jakie ułożenie. Ale nie wierzę w te pomiary. Ostatnio zanizyli wagi o 200g u każdego ;)

    klz9vcqgx7pu7ljh.png

    lprkanli3j97xzk0.png
  • karnataka Autorytet
    Postów: 365 161

    Wysłany: 10 października 2018, 05:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedyne czym się martwię to przepływy, niby jeśli dzieci są równe to znaczy że jest ok ale z drugiej pod koniec ciąży wszystko może się zmienić z dnia na dzień. A ja już 2,5 tyg nie miałam usg.

    klz9vcqgx7pu7ljh.png

    lprkanli3j97xzk0.png
  • Jastin76 Autorytet
    Postów: 614 798

    Wysłany: 10 października 2018, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijuki wrote:
    Ale tu cisza... pewnie przed burza ;) co u Was dziewczyny? Macie jakieś dolegliwości? Mnie boli spojenie łonowe ale wmawiam siebie po usg, które wyszło dobrze, ze wcale mnie nie boli ;)

    Macie gotowe torby, pokoiki dzieciaków? Korzystacie z szafy? Ja mam komodę, ale rozważam tez zakup szafy - jakie macie doświadczenia?

    Aha... i jak często macie teraz wizyty? Ja kończę wlasnie 34 tydzien i mam sie pojawiać u gina co dwa tygodnie...

    Ja zakupiłam szafę gdyż miejsca brak ,jestem na etapie prania.
    Wczoraj poprasowalam pizamy i zaczęłam torbę pakować ... nie skończyłam bo tyle tego jest ze nie za bardzo jest z czego zrezygnować a nie bede jechala z waliza jak na urlop bo mnie śmiechem zabija :O
    Nie mogę nic zapomnieć do domu będzie 100 km i wszystkim sie martwię jak to będzie :-O
    Samopoczucie średnie ale jak Was czytam to wiem że sama nie jestem i trzeba jakoś to przemeczyc.
    Wizyty u.mnie też co dwa tyg , a dziś nieplanowana idę po L4 i przy okazji poproszę o usg:)

  • Jastin76 Autorytet
    Postów: 614 798

    Wysłany: 10 października 2018, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karnataka wrote:
    Jedyne czym się martwię to przepływy, niby jeśli dzieci są równe to znaczy że jest ok ale z drugiej pod koniec ciąży wszystko może się zmienić z dnia na dzień. A ja już 2,5 tyg nie miałam usg.

    Karnatka nie strasz z przeplywami... MUSI BYC DOBRZE ! :-)
    W te ich pomiary też nie wierzę, jest różnica i dla mnie to czysta orientacja.
    Jak malutka ? Lepiej jak wróciłaś do domu ??? Nie śpisz że stresu kochana zbyt dużo jak na jeden raz się nakłada...
    Ale już jesteś blisko jeszcze kilka dni :-)

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 10 października 2018, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam też ciągle mokro już zmieniam te wkładki częściej żeby też się nie przyplątała infekcja. Ale jak no długo leżę i wstanę to wylatuje mi więcej i takiej żółtawej wydzieliny. Już tak mam ponad miesiąc. W tym czasie miałam 2 razy posiew robiony i wyszedł ujemny więc chyba jest ok. Luteiny nie biorę a wygląda ten śluz jak po luteinie. Spytam dzisiaj doktorka co on sądzi.

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 10 października 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle wam wszystkim zazdroszczę bo wy już kończycie 35 tydzień 34... A ja dopiero 32t5d dziś ... A już mi się tak dłuży.
    Jeszcze muszę wstawić że 2-3 prania z kocykami, ręcznikami, odświeżyć śpiworki, kombinezony i wózek. Ale ciuszki mam już gotowe. Jeszcze wyparze laktator, smoczki. Za tydzień w weekend będziemy chyba przemeblować sypialnie i wstawiać łóżeczko. Spakuje też torbę do szpitala. I będę siedzieć i czekać. Jeszcze jakoś przeżyć ten najbliższy miesiac

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 10 października 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Każda z was widzę zapracowana, a to pakowanie torby do szpitala, a to końcówka prania, a to trzeba meble ogarnąć, czyli wszystkie jesteśmy na tym samym etapie..
    U mnie wczoraj było pranie ręczników, dokupionych ciuchów, upolowanych w biedronce prześcieradeł i takie tam :) Komoda stoi zapakowana, niby 4 szuflady, a mam wrażenie że jest za mała :O
    W kartonie została mi jeszcze do złożenia szuflada pod łóżeczko, ale jakoś tak nie mamy czasu na to :)
    Od 3 dni zbieram się żeby złożyć zamówienie na wkładki laktacyjne (bo już są potrzebne powoli :O ), podkłady i w ogóle.. Tyle tego jest że boję się że zamówię czegoś za mało, albo że zapomnę o czymś.. W sumie dla małego nie wiem nawet co za bardzo zamówić..
    Laktatora narazie nie kupuję chyba, bo zawsze mogę kupić stacjonarne jak będzie potrzebny. :) Ale jestem dumna że mam elektroniczną nianię (kupiona w sklepie w meeega promocji :D ) i nawilżacz.. Zastanawiam się nad tym co do oczyszczania noska. Jakiś elektroniczny aspirator czy lepszy ręczny? Czy może to takie coś do odkurzacza? Chociaż mój odkurzacz jest straszny, taki wielki i na wodę więc obawiam się że używanie go będzie upierdliwe.
    Jeśli chodzi o ruchy to mały ostatnio pobija swoje rekordy haha Codziennie rano mam takie tańce w brzuchu że obawiam się siniakow haha
    Wczoraj w samochodzie (jechaliśmy od przyszłych tesciow) przez jakąś godzinę drogi mały tak buszował że myślałam że wyskoczy. A pod domem to nie wiem co zrobił, ale po prawej stronie pępka poczułam ostry, przeszywający ból. Takie jakby ostre ukłucie aż do pleców. Nie wiem czy to był jakiś kopniaka w jakiś nerw czy coś, ale aż krzykłam, a narzeczony momentalnie zrobił się blady i przerażony. Na szczęście minęło i trwało sekundę.. Nie mam bladego pojęcia co to mogło być. Może wy wiecie???
    Ale się rozpisalam :O
    Wspomnę jeszcze o tym że byłam z narzeczony u fryzjera i babeczki w salonie nie chciały mi uwierzyć że w listopadzie mam termin haha Mój mały brzuszek myli wszystkich.. Czasem bym wolała żeby był większy, bo jak jest mały to wszyscy myślą że za wiele to tam nie noszę, a tam mały już pewnie z 2.5 moze 3 kg, więc mimo wszystko ciężko mi jak nie wiem.. Ale taka uroda najwidoczniej :)

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 10 października 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6755014445

    Ja kupiłam taki aspirator. Trzeba go tylko myć i wyparzyć. Do odkurzacza to myślę że jak dzidzia będzie starsza.

    Mi ostatnio mała chyba depnela na jakiś nerw bo bolała mnie noga od pachwiny do kolana

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 10 października 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po ktg zdrowej dziewczynki (chorowitka nie badają żeby nie wprowadzać niepotrzebnego zamieszania i stresu). Wyszlo dobrze. Mam się stawiać co tydzień do 31 października czyli porodu.
    Mnie też wszystko boli i przejdę się kawałek to jestem totalnie zmęczona.

    Red Head co tam u Ciebie ??

    Jezu ufam Tobie
  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 10 października 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijuki torba już spakowana i czeka :) łóżeczko złożone, kołyska w drodze :) pomogę zamówiliśmy na wymiar pod przewijak głęboką 70 cm a szeroka 90, więc spora jest :) udało mi sie wszystko do małej w niej zmieścić :)

    natalka0887 u mnie też wzmożona wydzielina i wkładki dwa razy częściej muszę zmieniać, dziwne kłucia w pochwie, ale żadna infekcja z badań nie wyszła :/

    Dziewczyny wczoraj miałam ktg robione przez te napinania brzucha. Na jakim poziomie są odczuwalne skurcze w zapisie ktg?

    Na USG wczoraj wyszło, że obwód główki i długość kości udowej są do przodu o 12 dni od om, a obwód brzuszka o 8. Ma któraś z Was podobną sytuację ? Waga małej ok. 2850.

    Kijuki lubi tę wiadomość

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 10 października 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka0887 wrote:
    http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6755014445

    Ja kupiłam taki aspirator. Trzeba go tylko myć i wyparzyć. Do odkurzacza to myślę że jak dzidzia będzie starsza.

    Mi ostatnio mała chyba depnela na jakiś nerw bo bolała mnie noga od pachwiny do kolana

    Właśnie taki widziałam ostatnio w aptece, chyba się w niego zaopatrze, bo milionów nie kosztuje, a w razie gdyby młodemu nie pasował to nie będzie szkoda.. :)

    RedRose - może to i lepiej, że nie chcą ci mieszać w głowie.. W ogóle to mam nadzieję że dzielnie się trzymasz? Wyznaczyli ci cc na 31 tak?

    Jejku dziewczyny poród się zbliża gigantycznymi krokami,a ja czuje się kompletnie na niego nieprzygotowana.

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 10 października 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio miałam ktg i miałam skurcz 50 to nic nie czułam.

    Przy porodzie to już inna historia. Mnie na początku bolały 80-90 a im dalej to te na poziomie 40 bolały jak te wcześniejsze 90

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
‹‹ 356 357 358 359 360 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ