Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Yaminka ale widzę, że Ty jesteś Kruszyna i faktycznie wygląda jakby wszystko siedziało w brzuszku
a ja na starcie miałam już nadbagaż, więc skoro Maluchy rosną to mnie pasuje taki "przyrost" wagi. Chociaż sporo osób mówi, że ogólnie schudłam i tak mnie jakoś mało jak na ciążę bliźniaczą...Kurcze właśnie sobie uświadomiłam, że nie ma praktycznie żadnego zdjęcia gdzie ewidentnie widać, że jestem w ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 18:28
-
Yanimka ty to chudzinka jesteś a brzuszek pokaźny.
Ja mam 10kg na plusie. A w ciągu 2 tyg ostatnich przytyłam 0.5kg. a objadalam się jak głupia. W poprzedniej ciąży do 35tc miałam 16kg na plusie.
Mój lekarz od 20tyg zawsze sprawdza długość szyjki. Tym bardziej że miałam problemy ze skracaniem w 1 ciąży. Ale w szpitalu też u nas zawsze mierzą długość na USG.
-
nick nieaktualny
-
Miałam dzisiaj w planach jechać na ktg, żeby sprawdzić jak tętno małej. Zaszłam do prof bo aparat zajęty i wypisal mi skierowanie. Pyta na kiedy chce cc, a ja w zartach- dzisiaj? No ale kazał się stawić jutro przed 8 na sor i w pt cc. Taki był plan. Podłączyli mnie pod ktg A tam skurcze pod 100 co 10 min. A ruszyć sie nie mogę. Pobiegly po prof A ten zbladl i kazał jechać taxi na oddzial. Zadzwonił do szpitala załatwił, dał nowe skierowanie i tak to sobie leżę spowrotem ba patologii, w tej samej sali co parę dni temu.
Podłączyli ktg i dopiero teraz widziałam kiedy skurcz i co wtedy czuje. I nie były to żadne bóle miesiaczkowe. Skurcz 80-90 to jakby igly wbijali mi w krocze, skurcz 100-120 to brzuch stawal jak głupi. Wniosek? Skurcze mam od 2 dni.całe szczęście że pojechałam na to ktg. Sytuacja wygląda tak że zależy wszystko jak przetrwam noc, jeśli się uda to czw/pt czyli tak jak było w planach. Oby nie w nocy. Przyznam szczerze że zaczynam się bać bo wtedy cc planowana A nie jakieś tam skurcze
-
Karnataka - a to niespodzianka! To życzę Ci żeby wszystko się potoczyło po Twojej myśli, będzie dobrze !26.08.2017- zabieg, puste jajo płodowe, podejrzenie zaśniadu groniastego
21.10.2018 córka 🍼
08.12.2024 cień ⏸️
12.12.2024 wyraźne ⏸️
27.01.2025 pobranie Nifty 🤞
Ryzyka niskie, będzie synek 💙
15.02.2025 prenatalne + pappa
-
Powodzonka
Teraz to już wogole nie wiadomo jak odróżnić skurczemnie już to meczy .... ta cofka niepewność
Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
Noc przeżyłam i na tym mi zależało. Rano będzie mój prof w pracy więc co powie to ja pokornie przyjmę. Ale powiem Wam że w życiu bym nie pomyślała że to co czuje to skurcze. Leżałam poprzednio to dziewczyna na wywołaniu 42tc i mówiła że to idzie od góry brzucha ku dolowi ale może to już te parte? U niej i tak cc bo zero akcji porodowej. Tak więc gdyby nie to ktg bo bym na spokojnie dziś rano przyjechała bez paniki. No ale stało się. Prof mnie nastraszyl jakbym naprawdę prawie rodziła. Brzuch mi staje ciągle, kłucie też jest ale byłabym przekonana że to mała pcha nogi.
-
Dziewczyny, dziękuję wam za rady
Te kosmetyki rossmannowe to widzę że chyba najlepiej wypadają. I może na nie właśnie się zdecyduję
Naprawdę mi pomogłyście.
Karnatka zwrot o 180 stopniDobrze że w nocy nic się nie działo.. Dzisiaj jak profesorek wpadnie na wizytę to niech decyduje, będziesz spokojniejsza pewnie jak już będzie w pobliżu
Ja też nie umiem odróżnić skurczy, bo nic mnie nie boli i tak jak karnatka jestem święcie przekonana za każdym razem że mały się po prostu rozpycha.. Teraz coraz bardziej się boję że nie poczuje że to już -
karnataka jaki zwrot akcji :o u mnie te kłucia też były i myślałam, że poprostu mała sobie skacze, a to jednak te skurcze
powodzenia
karmelowaaa z Rossmana te serie babydream i HiPP mają dobre opinie, więc będę po kolei próbowała tych kosmetykówo chusteczkach nawilżanych tez dużo dobrego można usłyszeć i wprowadzili jakieś nowe gdzie składem doganiają waterwipes
a są dużo tańsze
yaminka mi się wydawało, że ja mam co dźwigać, bo taki brzuch duży mi się wydawał, choć wszyscy na około twierdzą, że i tak mały jak na 9 miesiącale u Ciebie to rzeczywiscie pokaźny brzuszek i nie dziwię się tych wszystkich dolegliwości
ale ewidentnie wszystkie dodatkowe kilogramy poszły u Ciebie w brzuszek
-
Karmelowa ja używałam tych plynow do kąpieli z rossmannie od początku z szymkiem i nigdy nie miałam z nimi problemów. Teraz mam z ziaji.
Pampersy kupię w Lidlu lupilu widziałam wczoraj że jedynki mają nawet pasek wilgotności taki jak pampersy premium care. A jeśli chodzi o miękkość itp to są super bo przerzuciłam się z 5 pampersa pomarańczowych na lupilu właśnie. Bo pampersy są mniejsze i już był u Szymka problem na końcu.
-
Pampersy narazie upolowalam w Tesco w promocji, zresztą kupiłam małą paczkę 1 i małą paczkę 2, bo nie wiem jaki duży się ten mój pączek urodzi
Z czasem myślę że też będę się przestawiać z Pampersow na te Lidla albo biedronki.. Tylko że obawiam się po nich uczuleń. Kuzynki synek toleruje tylko pampersy Pampersowe, ale sprawdzić trzeba
Chusteczki też narazie mam z Pampersa, ale jak te rossmannowe produkty nie będą prowokować wysypać czy czegoś to pewnie będę zmieniać, bo wiadomo koszty -
O właśnie miałam napisać jeszcze o chusteczkach. Te z rossmanna były dla mnie za suche. I kupuje zielone z dady.
Na pieluchy każdy reaguje inaczej. Mój miał odparzenia po biedronkowych. A z kolei szwagierki mały nosi tylko biedronkowe bo pampersy go uczulają.
Jeszcze mi się przypomniało a propos wydzieliny. Po połogu już zaczęłam brać tabsy antykoncepcyjne dla karmiących. I po nich CH miałam taką suszę że nie musiałam żadnych wkładek nosić (tak normalnie też zawsze mam sporo wydzieliny więc wkładki nosze ciągle). Ale ta susza przekładała się na seks. Unikałam seksu bo mnie bolało, a już po paliło żywym ogniem. Nie pomagały żele nawilżające. Lekarz mówił że to kwestia nawilżenia właśnie. Jak odstawiłam tabsy problem zniknął z dnia na dzień
-
Hej, co u mnie? Chłopaki złapali infekcje od gronkowca. Sytuacja jest już opanowana. Czekam na wyniki posiewy mojego mleka bo podobno jest tam gronkowiec ale nie wiadomo czy ten sam co zaszkodził chłopakom. Narazie dostają moje mleko bo są na antybiotykach i im nie zaszkodzi. Niby jeszcze nie wiadomo czy to od mleka i staram się o tym nie myśleć. Nie wiem skąd w mleku w ogóle gronkowiec, i czy groźny czy nie. Możliwe że będę brać jakiś antybiotyk i wtedy dużo mleka pójdzie w kosz a narazie produkuje go ponad litr dziennie z moich małych piersi. Może to też być jakiś nie groźny szczep i chłopaki mogą być na niego odporni, mam nadzieję że tak będzie. A tak po za tym to Olek i Polo ważą już po 1800g i uczą się jeść z butli a Antoś 1450;) każdy synek jest inny;). Chłopaki już mają ponad 2tyg. A ja po cc już prawie normalnie funkcjonuje. Brzuch z każdym dniem coraz mniejszy a sciaganie mleka wyciąga całą wodę z organizmu tak że budzę się codziennie w nocy i musze zmieniać koszulkę. Mam wrażenie że ciągle ściągam mleko i mimo że chłopaków nie ma jeszcze w domu to jestem bardzo zmeczona. Jjeszcze organizm się nie zregenerował. A wyśpię się pewnie dopiero jak chłopaki będą przesypiać noce;p
Redrose mam nadzieję że będziesz silna. Najgorsze jest to że w głowie siedzi że nawet nie wiesz tak naprawdę czego się spodziewać. Będę się modlić o siłę dla was , jeżeli faktycznie z drugim dzidziusiem jest tak źle jak to mówią to mam nadzieję że uda ci się z nim godnie pożegnać ale cały czas mam nadzieję że nie będziesz musiała tego robić. Co do chrztu to powinnaś zapytać księdza co zrobić i jak to zrobić.magdzi, Kodora, RedRose lubią tę wiadomość
-
Red Head myślałam o Was i miałam pytać co słychać
Z tym gronkowcem mam nadzieję, że okaże się łagodna postać i będziecie się mogli karmić przy antybiotykach bo widać jak chłopcy ładnie przybrali i to tylko przez dwa tygodnie. Regeneruj się ile możesz bo jak maluchy wyjdą do domku to może być mniej czasu