Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamy czy któraś zakładała dziecku poduszkę frejki na biodra lub pieluszkowala ?
Mamy zakupić taka poduchę bo mała ma jedno biodro nie Teges i przez miesiąc mamy nosićJest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
U nas odwrotnie. Dwa razy mieliśmy gości i byli głosno i mała jadła i spala jak suseł. Ale jak ja tylko wejdę do pokoju i przesuwne drzwi od szafy po cichutku to od razu jęczy... Czasem tylko rzucę na nią okiem nie wchodząc nawet do pokoju i ona już się kręci...
Dziś ja karmiłam od 20 do 23 z przerwami i już miałam wrażenie że jej nic nie leci. Nawet jadła bez osłonek bo myślałam że tak więcej wyciągnie. Godzina 23 a ona dalej oczy jak 5zk i szuka jedzenia. To zrobiłam jej butle. Kupiłam ostatnio jednorazowe saszetki j pół zrobiłam. Mała wypiła 30ml i padła trupem. Gdybym ja przystawilam to by wisiała na mnie pewnie do 1. Ale myślałam że nie wypije bo od razu poznała że to coś innego. Nie chciała jeść i wypluwała. Ale w końcu ja namówiłam.
Byłam dziś z Pola u lekarza z tym katarem. Dostała kropelki i mam robić inhalacje z soli. I wiecie że pomogło, już jej nie chrzęści w nosie.
Jutro idziemy zrobić wynik z bilirubiny i zapisać się na USG brzucha. Bo spytałam czemu ta żółtaczka nie schodzi. Niby dziecko karmione piersią może mieć żółtaczkę do 8tyg. Ale kazała zrobić wynik i zobaczyć czy w brzuchu wszystko jest ok żeby ocenić sprawy związane z żółcią... Nie wiem o co chodzi. Bo najpierw się lekarka pytała czy miała USG brzucha w szpitalu. Ale nie kojarzę żeby miała robione. Szymon mój miał ponad 2 miesiące żółtaczkę, może to u nas rodzinne. W każdym razie boje się jutro tego kłucia małej ..
-
Natalka - Pani doktor zapobiegawczo pewnie chce sprawdzić jak wątroba małej. Czy siebie radzi z taką ilością, żółci jaką ma do przetworzenia
Nic się nie martw, pewnie będzie okej.
U nas usg brzucha było od razu w dzień kiedy mały się urodził, ale to ze względu na podejrzenie powiekszonych ukm nerekTak czy inaczej USG krzywdy jej nie zrobi, a może będziesz spokojniejsza że jest wszystko ok
-
karmelowaaa wrote:Luna - o 1 to masakra jakaś.. Nasz niby jest nauczony to większej ilości ludzi bo w domu mieszka nas teraz już 7 osób i wszyscy przychodzą i noszą małego, zajmują się nim, ale w weekend przeszło przez dom jakieś 16 osób (wiem liczba kosmiczna) i nie chciał spać..https://www.maluchy.pl/li-73391.png
Mam 3 skarby
-
natalka0887 wrote:Właśnie przy synku mieliśmy to samo więc wiedziałam że miał robione USG brzucha a przy małej nie było problemów to nie robili. Ale USG to się nie boje, byle tylko termin był szybki.
Najgorsze to pobieranie krwi...https://www.maluchy.pl/li-73391.png
Mam 3 skarby
-
Luna, jak ja poszłam z miesięcznym synkiem do neurologa i jej mówię że tak dużo płacze i jest niespokojny. Bo myslalam że to może być istotne bo ma jakiś problem neurologiczny. To wiesz co mi powiedziała ta lekarka, że rodziny dzieci a nie lalki... Masakra co?
My po pobraniu krwi. Pola trochę płakała jak się wkluwala bo długo jej grzebała, ale jak już krew zaczęła lecieć to mała się uspokoiła j bardzo dzielnie to zniosła. Aż się wszyscy dziwili na korytarzu że nie płakała prawie
Jutro mamy USG i od razu po południu pójdę z wynikami do naszej doktorowej
-
nick nieaktualnyNatalka pobranie krwi u takiego malucha to pikuś, z palca pobierają
u rocznika to jest hardkor bo dostaje nadprzyrodzonej siły
Mojego coś na brzuchu wysypało. Dziś idę z moją dwójką do lekarza żeby zobaczył te wysypkę i może coś nam na ten brzuch poradzi. Boję się tam iść bo mi starsza rozniesie przychodnie xD -
Powiem wam dziewczyny że po raz pierwszy od porodu się w miarę wyspałam
Mały zasnął o 23, obudził się o 2.30 (narzeczony ogarnął jego, a ja miałam w tym czasie randkę z laktatorem xd), później druga pobudka 5.50 i spał do 8.00. Ka oczywiście tak długo nie mogłam pospać, bo wołał mnie laktator haha
Moje życie się kręci wokół pampersów, laktatora, karmienia, przebierania i uśpienia młodego haha Mogłam słuchać w ciąży wszystkich mowiacych "śpij na zapas" to bym była wypoczęta codziennie xd
Mój Kostek był już tyle razy kłóty w szpitalu ze szok.. Poszłam z nim na ostatnie szczepienie to nawet się nie wzdrygnął jak mu Pani igłę wbijała.. Dzielny chłopak. Najgorsze były siniaki na rączkach po antybiotykach, bo strasznie długo mu schodzily..
Kropka - trzymam kciuki żeby nie było tak strasznie.Może akurat wejdziesz do przychodni i bezpośrednio do gabinetu? Oby
Pełna obaw - mój co prawda nie ma jeszcze miesiąca ale piątki ma często zaciśnięte. A przy piciu z butli nawet ją sobie sam trzyma xd Takie ściskanie rączek jest chyba normalne u takich maluszków...kropka. lubi tę wiadomość
-
Kropka właśnie u nas nie chcą z palca. Z żyły pobierają. Dzisiaj nie mogła znaleźć w zgięciu ręki i znalazła na dłoni. A szymkowi pobierali że zgięcia i jak się wklula to krew trysla na pół pokoju.
Pełna obaw tak to normalne że dzieci mają zaciśnięte rączki. Szymek miał długo chyba do 3 miesiąca i niemal non stop zaciśnięte piąstki. Pola teraz też czasem zaciska ale dużo częściej ma otwarte dłonie.
-
nick nieaktualnymolisia wrote:Mamy czy któraś zakładała dziecku poduszkę frejki na biodra lub pieluszkowala ?
Mamy zakupić taka poduchę bo mała ma jedno biodro nie Teges i przez miesiąc mamy nosić
Fizjoterapeuta Paweł Zawitkowski też wiele razy wspominał o tym w różnych wywiadach, w necie jest tego sporo, warto poczytaćWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 12:04
-
.kropka. wrote:A co jest nie teges? My też mamy jedno bioderko słabiej rozwinięte (1a i 2a), lekarz powiedział żeby nic nie robić, szerokiego pieluchowanie już się nie stosuje podobno, stwierdził że narządy ruchu najlepiej rozwijają się w ruchu i nie powinno się ruchów ograniczac. Kontrola po 6 tyg. Ortopeda powiedział, że dysplazję stwierdza się dopiero po 3mc, do tego czasu jest to fizjologiczne i nie mamy się martwić. Jak nosimy młodego przodem do siebie to nogi mamy pilnować żeby były na żabkę, kłaść dużo na brzuchu z podgiętymi nogami i tyle
Fizjoterapeuta Paweł Zawitkowski też wiele razy wspominał o tym w różnych wywiadach, w necie jest tego sporo, warto poczytać
My też nie mamy dużej wady generalnie kazał nam tylko tą poduszkę nosić profilaktycznie, ale pytanie po co profilaktycznie dziecko tak męczyć jak zobaczylam jak wygląda ta poduszka to po prostu samej mi się chce płakaćJest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
nick nieaktualnyZ tego co ja czytałam to się nie zaleca żadnych ortopedycznych pieluch, poduszek itp jako profilaktyka, bo one generalnie nie pomagają dziecku unieruchamiając je. Dopiero po 3mc gdy stwierdza się dysplazję stawu wtedy zalecane są cwiczenia. Nasz ortopeda to potwierdził. Ale każdy robi jak uważa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 12:53
-
Ja dziś mam mega kryzys. Moje dziecko Zesra się płacze nie Zesra się to też płacze, puszcza bąki albo jak nie puszcza to też itp.. ciągle drze się podczas karmienia. Już nie mam siły. Mam wrażenie że inne osoby ja uspokajają a na mój widok się drze jeszcze bardziej. Jutro ma być doradcą laktacyjny u nas. Rozważamy wszystkie opcje że to może przez nos ale nie ma jakiegoś kataru tylko czasem gila albo mi za szybko mleko leci ale to żeby aż się drze tyle czasu to też nie wiem czy to by było powodem. Już dziś płacze razem z nią bo jestem taka bezradna że szok. Czasem myślę że chyba nie jestem stworzona do macierzyństwa..Jezu ufam Tobie
-
nick nieaktualnyRedRose współczuję
u mnie też wiecznie płacz, psychicznie siadam. Dziś rano na młodego krzyknęłam bo już miałam dosyć po całej nocy wrzasków a tu starsza córka w ryk, chyba się przestraszyła
no i tak sobie siedzieliśmy w sypialni, młody leży na łóżku i ryczy, starsza też ryczy i siedzi mi na kolanach a ja z tego wszystkiego zaczęłam śpiewać xD Normalnie wariatkowo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 16:03
-
nick nieaktualnyPrzeżyliśmy jakos wizytę w przychodni, niestety na lekarkę trzeba było czekać 20min... W ogóle zapakowanie ich do auta zajęło mi ze 30 minut, bo tu córkę przewinęłam i ubrałam, później to samo z synem, zakładam mu kombinezon, czapkę, wkładam do nosidełka a starsza już biega bez skarpetek i bez spodni xD na szczęście młody okazał się wyrozumiały, bo spał grzecznie w nosidełku, w przychodni też spał, obudził się dopiero jak go lekarka badała (dziwne że w domu tak nie śpi). Ale nic się nie dowiedziałam, kazała dawać fenistil na te wysypkę, dała receptę na nutramigen, ale nie wiem czy mu to mleko dam... Coś chyba za często ta zmiana mleka
Położna twierdzi że ta wysypka może być od oliwki i jakoś bardziej mi to pasuje. Poczekam kilka dni i zobaczę czy go ponownie nie wysypie, bo może to wcale nie jest od mleka a ta lekarka jakiś syf od razu mu przepisuje (ten nutramigen śmierdzi rybą
)
-
Ja mam chyba kryzys laktacyjny. Młoda dziś je co godzinę. Zjada z dwóch cycków i zasypia przy cycku biorę ja żeby odłożyć do łóżeczka i oczy wielkie się robią i znowu szuka. Jak nie dasz to płacze w niebo głosy. Nic zrobić się nie da bo ciągle z nią leżę tylko. Synek wrócił z przedszkola chce się bawić, mąż zmęczony chce odpocząć, jeszcze okna w domu pomyl dziś a ja zamiast zabrać młodego to leżę tu z nią. Synek przyjdzie do nas ale on tak skacze że mnie tylko to drażni bo się boje ze skoczy na małą albo ja uderzy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 18:20
-
Nie ma szans żebym nadrobila co naprodukowalyscie
molisia u nas tez jedno bioderko nie do końca jest ok. Kontrole mamy 21 grudnia. Ogólnie to zalecenia mamy takie żeby w dzień mała jak najwięcej na brzuszku była i nogi żabkę, a w nocy na pleckach. Jak najmniej na bokach ją układać, zobaczymy co będzie po kontroli.
karmelowaaa u nas w nocy tez mąż ogarnia małą, a ja siedzę i ściągam. Ogólnie to na wszystko mi czasu brakuje. Cały czas tylko karmienie, przebieranie, usypianie, pranie, prasowanie i tak do zeżygania
Pełna obaw mała tez trzyma rączki scisniete, chociaż teraz coraz częściej ma otwarte i chwyta nas za palce bądź włosy
.kropka. U nas tez podejrzana wysypka na brzuszku była i okazało się, że od oliwki. Teraz używamy balsamiku i nic nie ma na ciele
Na twarzy tez nam dziwne krostki wyskoczyły i położna poradziła twarz przemywac przegotowaną wodą kilka razy dziennie i na noc smarować linomagiem lub alantanem, przeszło po 3 dniach.
Mała przez 6 tygodni przytyla 1,5 kg, wiec juz kawał baby jestwszystkie ubranka 56 juz poszły w odstawke.W piątek mamy szczepienia i juz się boję co to będzie po nich się działo.
Ogólnie mała w ciągu dnia nie za bardzo chce spać, urządza sobie 3-4 drzemki po 30-50 minut, za to w nocy nadrabia, dostaje butle o 21.30 i śpi do 2, później przebieranie, karmienie i budzi się po 6, wiec w miarę się wysypiamyWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 21:00