Listopadowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaczuszka86 wrote:Witam się także nieśmiało. Termin z belly 11.11 niestety zaczęłam z plamieniami. Jestem po dwóch poronienich i porodzie w 22 tc. Jezu odchodzę od zmysłów. Raz miałam plamienia i było poronienie a za drugim razem okazało się że torbiel ciałka żółtego a ciąża trwała do 22tc. Niestety w ciągu tygodnia rozjechala mi się szyjka i nie dało się już uratować dziecka.
Widziałam że któraś z was miała też plamienia. Wiadomo byli co jest przyczyną?
dla świętego spokoju zbadaj sobie poziom progesteronu, może jest za niski i stąd te plamienia.U mnie plamienia pojawiły się w 15dpt i są do dziś, na szczęście progesteron trochę wzrósł, ale ja nie miałam lekkich plamień brązowych tylko rożowe a nawet lekko czerwone....
-
Hejka ja jednak dzis pojde do lekarza z wzgledu na brak tarczycy.W poprzednich ciazach tego problemu nie mialan.Co do plamien w pierwszej mialam w 13 tyd, tydz w szpitalu potem dufaston I wszystko dobrze sie skonczylo.W drugiej juz w 6 tyg po dufastonie i luteinie przeszlo I tez z sukcesem .U mnie samopoczucie calkiem dobrze , jedynie caly czas czuje brzuch .Anetta31
-
nick nieaktualnyWitam sie nieśmiało, dzisiaj dwie kreski na teście, pierwszy test 24.02 negatywny chyba było za wcześnie, OM 1.02.2017, termin na 8.11.2017. To moja druga ciąża, rok.temu urodziłam synka. Planowaliśmy z mężem drugie dziecko ale nie sądzilam ze pójdzie tak szybko, w zasadzie bez starań ;p tym sposobem będę mieć dzieci rok po roku <szok> pierwsza wizyta 23.03 pozdrawiam
Cześka, Dodka91, Lilly_Ana lubią tę wiadomość
-
Hej,
ja już po wizycie u lekarza. Na USG widać pęcherzyk 5 mm, czyli 5 tydzień.
Za 2 tyg. powtórka i już ma być piękny zarodek z tętnem.
Lekarz kazał mi nie przeliczać bety - najważniejsze, że rośnie, gdyby nie rosła to pęcherzyka nie byłoby w macicy na dzień dzisiejszy.
Co mnie zaskoczyło, to to, że na mój niski progesteron pan doktor powiedział, że to w ogóle nie istotne... Nie mniej jednak wymusiłam na nim niejako kontynuację Duphastonu, mam brać 3x dziennie.Lilly_Ana lubi tę wiadomość
-
Ja dzis byłam na becie i zrobiłam również progesteron wyniki jutro podchodziłem do tego spokojnie ale dIsiaj spotkałam się z tą koleżanka która również jest w ciąży i mnie strasznie nakręciła ogólnie noc miałam nie przespana i było mi strasznie gorąco...
Dziewczyny a mogę się zapytać jak u was ze sprawami lozkowymi ? Macie ochotę bardziej na sex niż zwykle czy tylko ja jestem taka dziwnaPCOS + problem męski morfologia plemników 0%
Teratozoospermia poprawa na 3%
Staramy sie od pazdziernika 2015
Szczęśliwe walentynki 2017
CUDA SIĘ ZDARZAJĄ !!!!! udało się jestem w ciąży
24dc beta 33,9
28dc 274,30 35dc2900
-
Ja raczej nie mam ochoty na seks zbytnio. Ale wczoraj się kochaliśmy.
Siedzę w pracy i złe się czuje. Nie wiem ile tu dam rade pracować. .Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Lilly_Ana wrote:Ja raczej nie mam ochoty na seks zbytnio. Ale wczoraj się kochaliśmy.
Siedzę w pracy i złe się czuje. Nie wiem ile tu dam rade pracować. .
My abstynencja, dopóki nie dostaniemy zielonego światła. Cóż.
Ja poszłam na L4 od razu - miałam na tyle dobrze że wzięłam sobie akurat tydzień wolnego w czasie kiedy miałam testować- i z tego wolnego już nie wróciłam. O tą ciążę chucham i dmucham- dużo odpoczywam, leżę, nie przeciążam się, mąż o mnie dba na maxa W poprzednich ciążach chodziłam zawsze do pracy jeszcze z tydzień, dwa... co oczywiście jej nie sprzyjało, i kończyło się jak kończyło.Lilly_Ana lubi tę wiadomość
-
Kasiula - mój na temat progesteronu powiedział to samo :p Ale sam z siebie dał Duphaston.
U mnie dzisiaj z rana jakieś mdłości były. A teraz cały czas czuję brzuch - jakiś taki napięty. Może to siedzenie przy biurku przez 8h tak działa..
Oby 15.03. było dobrze to pójdę na zwolnienie i będzie spokój.
A co do seksu to różnie. Raz mi się chce, raz nie -
A właśnie, jeśli chodzi o progesteron to mój w dniu zrobienia bety wynosił 42,60. Ginekolog tak czy siak przepisał mi Duphaston 3x1 i Luteinę dopochwowo 2x1. Stwierdził, że musimy dmuchać na zimne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2017, 16:25
-
Holibka wrote:Hej dziewczyny,
mnie jeszcze migrena nie dopadła, ale czuję, że pojawi się za niedługo. Znajoma ratowała się homeopatią i wiem że jej pomogło.
Pijcie dużo wody, to często zapobiega migrenom.
Mi czasem pomaga, jeśli migrena jeszcze się nie rozkręci, szczypta soli wzięta do ust aż do rozpuszczenia i popita szklanką wody. To reguluje cośtam i niweluje migreny.
Muszę kiedyś spróbować z tą solą. Póki co wróciłam z pracy i leżę. Nawet jeść mi się nie chce. Marzę o tym żeby ten ból już się skończył...
Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Cześka wrote:Ja natomiast dziś nie czuję żadnych objawów ciąży, zero! I już 'schizuję",że coś jest nie w porządku. O zgrozo ... za dużo objawów żle, zero objawów jeszcze gorzej
U mnie to samo Z objawów to kremowy śluz ciągle i piersi, coraz bardziej widać na nich żyły.
No i mam dziś wzdęcia okropne, ale miewałam je i przed ciążą, więc może to po prostu efekt zjedzenia kapuścianego dania na obiad
A wiecie co? Wysłałam męża na misję kupienia najzwyklejszej wagi elektronicznej no i kupił taką z bajerami, analityczną. No i kilka dni z niej korzystałam, nie powiem, fajna sprawa... dopóki nie przeczytałam, że nie można jej używać w ciąży, szczególnie miedzy 3tygodniem a 3 miesiącem niby nikomu się od tego nic nie stało, ale pół nocy nie spałam, mając w głowie, że dziecku zafundowałam elektrowstrząsy Co o tych wagach sądzicie?
Oczywiście waga idzie do wymiany, ale mój tata się ucieszy, bo będzie miał wypas z bajerami, a nam odda najprostszą z lidla
Proszę o kciuki jutro za moje TSHa i drinka z glukozy, aż mnie mdli na samą myśl
-
Dooti wrote:Muszę kiedyś spróbować z tą solą. Póki co wróciłam z pracy i leżę. Nawet jeść mi się nie chce. Marzę o tym żeby ten ból już się skończył...
Witaj wśród leżących.
Ja się musiałam położyć, bo brzuszek zaczął boleć i krzyż. Może nie mocno, ale odczuwalnie. -
Dziękuje za miłe słowa dziewczyny
Beta piękna, w ciągu 48 h wzrost o ponad 200%. Progeseron trochę za niski, więc choć bez plamień to od dziś biorę luteinę 2x dziennie.
Majka86 wrote:Też mam termin wg belly na 9.11
Kiedy pierwsza wizyta u gin?
Jeszcze się nie umawiałam, ale myślę ze pojdę za jakieś dwa tygodnie. Jeśli zacznę plamić to po prostu pojadę wcześniej bez umawiania. Mój lekarz na bank mnie przyjmie. Wie że jestem panikara, choć tym razem mam jakiś wewnętrzny spokój.Lilly_Ana lubi tę wiadomość
-
Chyba nie ma sensu badać progesteronu bo i tak od owulacji biorę luteine 3x1 50mg i od testu dodatkowo 2x1 duphaston
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert