Listopadowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała-90 wrote:Ja też już chyba mogę dołączyć do grona listopadowych mamusiek
Wczoraj byłam na USG zarodek się pięknie zagniezdzil, następna wizyta w przyszłym tygodniu. Beta z wczoraj (39dc) 8780
Termin z ovu wyznaczony na 4.11
Zobaczymy co będzie po USG
Witaj Widzę że nastawienie pozytywne, i tak trzymać Na kiedy ginekolog wyznaczył kolejną wizytę?
-
Ale mnie nastraszyłyście tymi bezzarodkowymi ciążami ja miałam USG w 5t2d ale na serduszko było jeszcze za wcześnie, gin mówił że na ten moment wszystko wygląda w porządku, ale karty ciąży nie zakładał jeszcze.
Także czekam w nerwach do przyszłego czwartku, kiedy to mam nadzieję znajdzie się serduszko.
Też mnie częściej dopada zmęczenie w ostatnich dniach, ale wczoraj wytrwałam do północy i zamknęłam ważny etap jednego z moich projektów także dumna poszłam spać a kawę piję, ale leciutką, mleczną, jedną z rana.
-
Holibka wrote:Ale mnie nastraszyłyście tymi bezzarodkowymi ciążami ja miałam USG w 5t2d ale na serduszko było jeszcze za wcześnie, gin mówił że na ten moment wszystko wygląda w porządku, ale karty ciąży nie zakładał jeszcze.
Także czekam w nerwach do przyszłego czwartku, kiedy to mam nadzieję znajdzie się serduszko.
Też mnie częściej dopada zmęczenie w ostatnich dniach, ale wczoraj wytrwałam do północy i zamknęłam ważny etap jednego z moich projektów także dumna poszłam spać a kawę piję, ale leciutką, mleczną, jedną z rana.
O to w przyszły czwartek to już na 100% będzie !!!
-
Mała-90 wrote:Invis wczoraj mi powiedział żebym za 8-10 dni przyszła. Zobacze kiedy mąż bedzie miał luźniej w pracy bo chciałabym żeby poszedł ze mną
Musi być pozytywne nastawienie, nie biorę innej opcji pod uwagę!
Też zabieram męża na to badanie. Ciekawe jak zareaguje na to jak takie wczesne USG wygląda, nigdy nie był ze mną na wizycie. Macie jakieś doświadczenia na tym polu? Może jakoś trzeba męża przygotować? Mój jest raczej rozumiejący, ale obawiam się, że będzie jednak w szoku.
Invis mam nadzieję na to serduszko, bardzo dużą
-
Holibka wrote:Też zabieram męża na to badanie. Ciekawe jak zareaguje na to jak takie wczesne USG wygląda, nigdy nie był ze mną na wizycie. Macie jakieś doświadczenia na tym polu? Może jakoś trzeba męża przygotować? Mój jest raczej rozumiejący, ale obawiam się, że będzie jednak w szoku.
Invis mam nadzieję na to serduszko, bardzo dużą
Z tego co mówił mój gin, dla mężczyzny widok wkładania przez innego mężczyznę sondy do pochwy żony, bywa bardzo niekomfortowy . CHyba że Twój ginekolog to kobieta to może wtedy jest inaczej. Także jak coś, przygotuj na to męża ale myślę, że będzie ok -
Odnośnie badania USG z mężem- dla mnie to zwyczajnie niekomfortowe. Jeszcze zależy od tego w jaki sposób robi lekarz USG- na leżance, czy na fotelu. Mój obecny gin robi mi USG na fotelu i nogi mam rozkraczone na samolocie Raczej bym nie chciała żeby mój mąż przy mnie stał bo dla niego taka sytuacja jakby nie było nie jest "normalnością" (jak dla mnie), i czułabym się niekomfortowo. Natomiast wcześniej chodziłam do gin która USG robiła na leżance, i trochę inaczej to wygląda, ale też w sumie nie wiem...
Ja tak naprawdę wzbraniam się też żeby męża nie było, na wypadek gdyby jednak coś było nie tak. Wolę sama przeżyć takie rzeczy, nie wiem...
-
My z mężem chodziliśmy razem na wszystkie wizyty w klinice i był też podczas robienia USG (USG na leżance). Za pierwszym razem ja się czułam odrobinę niekomfortowo, ale później już normalnie. A mojego męża to w ogóle nie obeszło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2017, 12:48
NIEPOKORNA, mietata lubią tę wiadomość
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Melduję, że jajo urosło i ma 12 mm. I jest już okrągłe a nie płaskie i pojawiło się ciałko żółtkowe - chyba coś ponad 3 mm. Po przeglądzie doktorek powiedział, że wszystko wygląda cacy. I dał zwolnienie na 3 tygodnie. Lepiej dmuchać na zimne skoro boli. A na ból Nospa - nawet do 3x1.
Rysiowa, antonna, Blondik, Invis, Dodka91 lubią tę wiadomość
-
Kaczorka wrote:Melduję, że jajo urosło i ma 12 mm. I jest już okrągłe a nie płaskie i pojawiło się ciałko żółtkowe - chyba coś ponad 3 mm. Po przeglądzie doktorek powiedział, że wszystko wygląda cacy. I dał zwolnienie na 3 tygodnie. Lepiej dmuchać na zimne skoro boli. A na ból Nospa - nawet do 3x1.
No świetnie! Kiedy kazał się zgłosić następnym razem? Teraz się boję czy jak pójdę tego 6t2d to czy faktycznie nie za wcześnie na serducho.. myślałam że na tym etapie można już uwidocznić zarodek (5t + kilka dni) ale to pewnie też zależy od tego kto kiedy miał owulkęWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2017, 12:57
-
K@sia
Ja właśnie dzisiaj zaczynam siódmy tydzień i również zaczęły mi się mdłości. Na szczęście nie wymiotuję.
mietata
Kochana, ja w pierwszej ciąży plamiłam aż do 11 tygodnia. To wcale nie musi oznaczać niczego złego. Spokojnie. Mi lekarz powiedział, że taka moja natura
Dooti
Mnie także praktycznie po każdym jedzeniu się odbija
Lilly_Ana
Mnie w zasadzie dość długo pobolewał brzuch tak "okresowo". Z tego, co wem to normalne, bo macica się rozciąga.
Nie bierz samego magnezu tylko kup sobie witaminy dla kobiet w ciąży. Ja nie polecę, bo biorę Pregnacare Original, ale mieszkam w UK.
Co do pracy na umowę zlecenie to doczytaj, bo z tego, co wiem możesz iść na zwolnienie i będziesz miała płacone aż do porodu.
Xaxa
Nie popadaj w paranoje. Jazda pociągiem nie powinna zaszkodzić. Jakby tak człowiek myślał, to nawet wchodzenie po schodach mogłoby być szkodliwe. Spokojnie. Po prostu wstawaj czasem by rozprostować kości
Invis
Fajnie, że Twoja córka się cieszy. I moim zdaniem dobrze, że już wie. Moja córka jest jeszcze za mała (ma rok i 2 tygodnie) i nie bardzo rozumie. Ale powiem jej jak tylko zauważę, że jest na tyle rozumna
U nas wiedzą rodzice i przyjaciele. A reszta rodziny i znajomych dowie się chyba po USG albo później. Jeszcze nie wiem.
Malamii26
Ja w pierwszej ciąży smarowałam się kremem Palmers. A rozstępy zrobiły mi się w ostatnie dwa tygodnie przed porodem. Teraz jeszcze nie smaruję.
Holibka
Ja używam peelingu mechanicznego i w pierwszej ciąży też używałam. Nic się nie działo. Bez przesady. Ciąża to ie choroba. Enzymatyczne peelingi są bardzo delikatne i moim zdaniem zupełnie Ci nie zaszkodzą. Ale pamiętaj, że możesz dostać uczulenie, bo w ciąży cera się zmienia.
Bejbimum
Kochana, ja także będę miała dzieci rok po roku. Czy też się lekko obawiasz jak to będzie?
Ja dzisiaj idę do lekarza po to aby wyznaczył mi termin USG. Poza tym chcę z nim porozmawiać o zwolnieniu. Zobaczymy jak to będzieMalamii26, Lilly_Ana lubią tę wiadomość
-
Kaczorka to masz podobne parametry jak u mnie tez zobaczylam już ciałko żółtkowe.
Super kiedy nastepna wizyta?
Mój mąż też ze mną chodził na większość wizyt do kliniki i był przy USG, ja się nie czuję niekomfortowo, w końcu to najbliższa dla mnie osoba. I chce zeby przeżywał to razem ze mną w końcu to nasze Dziecko ale każdy podchodzi do tego inaczej -
Invis wrote:No świetnie! Kiedy kazał się zgłosić następnym razem? Teraz się boję czy jak pójdę tego 6t2d to czy faktycznie nie za wcześnie na serducho.. myślałam że na tym etapie można już uwidocznić zarodek (5t + kilka dni) ale to pewnie też zależy od tego kto kiedy miał owulkę
U niektórych pojawia się szybciej. Masz szansę ja będę w 6t5d i niby powinno być
No i jak będzie człowiek to dostanę skierowanie na badania a po badaniach chyba karta ciąży.Dodka91 lubi tę wiadomość
-
Kaczorka wrote:U niektórych pojawia się szybciej. Masz szansę ja będę w 6t5d i niby powinno być
No i jak będzie człowiek to dostanę skierowanie na badania a po badaniach chyba karta ciąży.
Myślę, że założy kartę jak tylko zobaczy serduszko U nas tak jest