Listopadowe mamy 2023 🤰🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
KatrinaG gratuluję 😘 najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło. Jak się czujesz po cesarce ? To zrozumiałe że teraz dziewczyny które urodziły mają mniej czasu więc spokojnie 😉
Ja ciągle piszę bo dużo leżę żeby dociągnąć do 20 , muszę uważać na te moje skurcze.KatrinaG lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, powiedźcie mi jak wyglądają te całe skurcze? Przypominają bóle miesiączkowe? Są bardziej u dołu brzucha czy z góry?
Ja już wariuję. Mam takie bóle jakby miesiączkowe. Są dość mocne, ale jestem w stanie funkcjonować normalnie, to znaczy chodzę, albo na piłce siedzę. Są też bardzo nieregularne. Czasem raz na godzinę, a czasem co 8 minut. Sprawdzam też co chwilę czy Mały się rusza, bo boję się coś przeoczyć. -
@KatrinaG gratulacje🥰 Najważniejsze, że lekarze zareagowali we właściwym momencie i córeczka jest zdrowa. Powodzenia w rozkręcaniu laktacji. Pamiętaj że najlepszym laktatorem jest maluszek - dużo przytulania i przystawiania, bo to pobudzis przysadkę mózgową - stąd powiedzenie że mleko jest w głowie mamy, a nie w piersiach😏☺️
Mam nadzieję, że po cesarce czujesz się z dnia na dzień lepiej.KatrinaG, Angelxx lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, zaczynam czytanie od najnowszych wpisów. Ja dziś pierwszy raz czuję się lepiej, łykam paracetamol, bo bez niego ból bardzo mocny. Właśnie byliśmy u neurologopedy, wymasowała małą, bo ma dużo napięcia w buzi i karku. Od razu zasnęła. Widać, jak ją męczy to napięcie. Wreszcie jadę do domu z poczuciem, że nie boję się nocy, bo ostatnio śpię 2h w nocy i mnie to wykańcza. Bardzo zależy mi na KP, a do odciągania pokarmu i pracy laktatorem trochę siły trzeba. Mała ma też trochę problemów z kąsaniem sutków przez napięcie i nie ssie efektywnie. Mam nadzieję, że jak wdrożymy masaże to będzie lepiej.
Palcia jak to mówią skurczy porodowych nie ma się przeoczyć. U mnie tak się rozkręcały z tydzień, miałam takie miesiączkowe, z dnia na dzień coraz bardziej bolesne, też nieregularne. W dniu porodu zaczęły nabierać na sile i być bardzo regularne. W momencie, kiedy nie mogłam już mówić na skurczu, bo tak bolało wiedziałam, że to już porodowe. Także na spokojnie, na pewno nie przeoczysz 🙂Powodzenia 🙂
Karolcia to już 5 dni tylko i się zobaczycie z maleństwem. Trzymam kciuki za dobry poród 🤞 -
Katrina gratuluję !! Dużo zdrówka Wam życzę 😍 ah to moja mała.sie pospieszyła dwa dni 🙂 cudownie że już jesteście razem ! I że wszystko dobrze się skończyło 😍 czasami lepiej że zrobią CC niż czekać na ostatnią chwilę i ma.byc za późno !
Super ze z malutka wszystko jest dobrze i możecie cieszyć się sobą w domku ♥️ wracaj jak najszybciej do siebie 😍!KatrinaG lubi tę wiadomość
-
Palcia wrote:Dziewczyny, powiedźcie mi jak wyglądają te całe skurcze? Przypominają bóle miesiączkowe? Są bardziej u dołu brzucha czy z góry?
Ja już wariuję. Mam takie bóle jakby miesiączkowe. Są dość mocne, ale jestem w stanie funkcjonować normalnie, to znaczy chodzę, albo na piłce siedzę. Są też bardzo nieregularne. Czasem raz na godzinę, a czasem co 8 minut. Sprawdzam też co chwilę czy Mały się rusza, bo boję się coś przeoczyć.
Palcia mi się rozkręcały skurcze kilka.dni... z wieczora na wieczór miałam coraz mocniejsze . Czasami bolały dosyć mocno ale były to skurcze nieregularne.... Porodowych nie przegapisz na pewno.... Zaczynają być częste i niestety bolesne. Bardziej niż na miesiączkę . Uwierz że będziesz wiedziała kiedy jechać do szpitala... Powodzenia ! Bo jak już masz takie skurcze to lada dzień się pewnie zacznie 😍 -
Karolcia15031 wrote:Katrina 20.11 mam ostatnią wizytę i decyzja kiedy cc , obstawiam środę 22. Chociaż szczerze bym wolała żeby mi kazał przyjechać we wtorek rano i potem od razu cc..nie widzę sensu siedzenia tam tego pełnego dnia
Do 20 na szczęście już dużo nie zostało ! Dacie radę 🙂 i Ty przywitasz swoją kruszynę 😍
ja to jestem w szoku jak ten czas leci !!! Dopiero czekałam aż w końcu się rozkręci i zacznę rodzic... Teraz myślę że dopiero co jechałam na porodówkę .... A teraz patrzę w kalendarz a to już 9 doba 🙈🙈 kiedy to zleciało ?!?! -
Angelxx, jest dokładnie tak jak mówisz. Od poniedziałkowej nocy zaczęły mi się te skurcze w podbrzuszu i teraz z wieczora na wieczór są coraz mocniejsze, ale nadal za słabe, aby jechać z nimi do szpitala. Dzisiaj rano zaczął odchodzić mi gęsty śluz. Jeśli dzisiaj albo jutro nie rozkręci się ta akcja, to w piątek idę do szpitala na wywołanie. Chociaż bardzo chciałabym tego uniknąć 😔
A jak czujesz się w połogu? -
KatrinaG gratuluję!! Aż mi łezka poleciała jak przeczytałam twój wpis. Tak, to jest cudne uczucie, ja jak mała mi podali podczas cesarki to byłam na wpół przytomna, trochę że stresu a trochę prze leki. Ja też już dochodzę do siebie i to całkiem nieźle. Czuję się duuuzo lepiej niż w ciąży, niż podczas cesarki i porodzie. U nas dziś 6 doba. Maleństwo trochę żółte się robi ale staramy się ją płukać( nawodniac) pokarmem bardzo często, nawet jak się nie dopomina. W nocy wspomagamy się butelka bo ciężko ją bardzo nakarmić w nocy i płacze non stop. W dzień jest super, pierś raz dwa i pojedzona.
U mnie już laktacja Sid rozkręciła na dobre, leje się że mnie nawet jak nie karmię, a jak karmię to na drugiej piersi musi być kolektor bo się tryska jak z mleczarni 😉 cewka moczowa też dochodzi do siebie. Ciągle antybiotyk mam. Przeciwbólowych praktycznie nie potrzebuje. Najgorzej się podnieść z pozycji leżącej a poza tym to na prawdę nie narzekam. Jeszcze tydzień jesteśmy we dwoje więc może też dlatego jest jak jest, za tydzień może być już zupełnie inaczej.
Byliśmy dzisiaj mała zarejestrować w urzędzie żeby akt urodzenia dostała go wizyta miała trwać 15 min a trwała ponad godzinę bo mamy oboje bardzo trudne nazwiska i pani w urzędzie nie ogarniała polskiego alfabetu więc długo z tym zeszło. Ale kamień z serca, ojciec już jest wpisany w papiery więc w razie W małą jest bezpieczna z tatą
Jutro kolejna wizyta położnej, ciekawe czy mała ma już na tyle zaawansowana żółtaczkę, żeby się kwalifikowała do leczenia pod lampami w szpitalu czy nie. Ale jak trzeba to wolałabym to teraz załatwić póki mój jest w domu niż za kilka dni jak będę juz sama.
Z zabawnych poporodowych sytuacji na rozluźnienie napięcia tych, które jeszcze w dwupaku.
Przez wypisem przyszedł do mnie lekarz i mówi że z racji cesarki żeby zachować odstęp między ciążami itp żeby wybrać antykoncepcję i że on mi ją da przy wypisie. W UK jest za free i od ręki więc on mówi że może mi dać tabletki a w sprawie implantu żeby z rodzinnym się kontaktować lekarzem. No i przyszedł wypis, dostaje leki a tak nie ma antykoncepcji 🤨 no i ja się i j pytam że miała być już dzis a oni mówią że za 2 tyg będę miała wizytę z rodzinnym to wtedy mi da, a ja dalej niepocieszona, że miała być dziś. No i wracamy się do domu z moim a on mi mówi tak; ty tak naskoczylas na nich z tą antykoncepcja, jakbyśmy co najmniej w windzie w szpitalu już mieli się bzykać 🤣🤣🤣 i pewnie mogło to tak wyglądac 🤣🤣🤣🙈abbigal, Angelxx, KatrinaG lubią tę wiadomość
-
Nusia, to super, że wszystko się dobrze układa i z Twoim zdrowiem, i z małą
Lekarze mogli mieć niezły ubaw z Twojego naciskania na antykoncepcję od razu po porodzie 😂 chociaż ja nie ukrywam, że u mnie przez posuchę na koniec tej ciąży, różne myśli się teraz kłębią. Jak to w ogóle będzie po ciąży i że jeszcze tyle trzeba będzie czekać 🤣 -
Nusia hehe swoje pewnie pomyśleli 😂 dobrze że już jesteś w coraz lepszej formie.
Mnie i męża już zaczynają pękać czy urodziłam.. Noż kurka wodna każdemu mówiłam że termin na koniec listopada , tu dopiero połowa a już wszyscy czy urodziłam. Nich sobie idą i rodzą.. -
Karolcia, u mnie te same pytania 🥴 nie odbieram telefonów, nie odpowiadam na wiadomości z pytaniami. Naprawdę ludzie nie potrafią powściągnąć swojej piekielnej ciekawości. Najbardziej rozwalają mnie pytania od osób z pracy, które przez ostatnie pół roku nawet nie zadzwoniły, aby zapytać jak się czuję, czy wszystko w porządku, a teraz piszą do mnie wiadomości w stylu "Hej, urodziłaś już?". Patologia w tych umysłach...
-
Palcia do mnie klientki potrafią wypisywać czy wreszcie urodziłam ..jedna nawet pytała czy dam radę przed świętami jej paznokcie zrobić 😳 moja mama jest najlepsza bo stwierdziła że jak zaraz nie urodzę to mi chyba brzuch pęknie bo mam taki ogromny..ciekawe jaki ona miała bo ze mną i sisostra przytyła w ciąży po 30 kg.. Jeszcze hasło ktore najbardziej lubie "ooo trzecie , to będzie karta dużej rodziny " albo "to potem czwarte i emeryturka " 😡 nich sobie zrobią wychowają i maja karty rodziny, emeryturki i wszystko
-
Palcia wrote:Angelxx, jest dokładnie tak jak mówisz. Od poniedziałkowej nocy zaczęły mi się te skurcze w podbrzuszu i teraz z wieczora na wieczór są coraz mocniejsze, ale nadal za słabe, aby jechać z nimi do szpitala. Dzisiaj rano zaczął odchodzić mi gęsty śluz. Jeśli dzisiaj albo jutro nie rozkręci się ta akcja, to w piątek idę do szpitala na wywołanie. Chociaż bardzo chciałabym tego uniknąć 😔
A jak czujesz się w połogu?
Palcia czyli czop odchodzi ☺️ bo on właśnie wygląda jak gęsta galaretką coś w tym stylu... No więc mi jak się tak rozkręcały to wyladowalam na porodówce. Może do jutra się rozkręci. Zauważyłam że te skurcze lubią atakować wieczorem i w nocy 🤣 bo mi się trzymały wieczorami a w nocy / nad ranem już te do porodu 😊😊 i to przy każdej ciąży.... Żadne nie ruszyły za dnia 😜
Ja czuję się świetnie. Rodziłam naturalnie bez naciecia więc nie mam żadnych dolegliwości jak dziewczyny po CC. Trochę cycki mnie bolały przy nawale. Ale mała ściągnęła wszystko i już jest ok. Muszę iść do fizjo przez rozejście mięśni brzucha 🙈 mam dziurę na brzuchu na 4 palce a powinna być na max dwa palce tak mi położna mówiła. 🤦 I przez to pępek jest taki wystający 🤨 i może się nie schować . A tego nie chce. -
Nusiaą super że udało się już ogarnąć urzad i mała jak co jest bezpieczna 😊 bo te chore przepisy tam to jakiś kosmos... My dopiero idziemy do urzędu wszystko ogarniać. W Polsce teraz zrobili tak że przez internet i wysyłają do domu akt urodzenia jeśli jest się po ślubie... A że my ślubu nie mamy to musimy jechać do urzędu żeby dostać akt i partner musi uznać ojcostwo żeby mała nosiła jego nazwisko...
No to na pewno mieli ubaw lekarze. 🤣🤣 Ale skoro obiecali przy wypisie to tak powinno być 🙈 teraz ten szalony połóg tyle czasu.... U mnie już 10 dni od porodu a połogu końca nie widać... Już miałam nadzieję że się kończy a tu niespodzianka.ruszylo znowu mocniej i tak w kółko. A kontrole dopiero po 5 tygodniach mam 😊 wtedy też dopiero antykoncepcję zapiszą.... -
U nas było podobnie albo do mnie pisali czy już urodziłam albo kiedy urodzę a jak nie do mnie to do partnera dzwonili ....
Karolcia no klientki to faktycznie mają dużo do tego kiedy urodzisz... Trzeba było jej odpisać że tak oczywiście zrobisz jej i manicure i pedicure i jeszcze makijaż i fryzurę na święta 🤣🤣 ręce opadają.... Kobieta na końcówce ciąży zmęczona wszystkim a dla baby jakieś obcej paznokcie najważniejsze....