Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
rudi wrote:U mnie przy becie ok 1300 nic nie było widać, nawet pęcherzyka.
Jak beta nierównomiernie wzrasta, to mogą być różne przyczyny i to wcale nie oznacza pozamaciczna.
Rudi wiem,że niekoniecznie jest to pozamaciczna, ale jest to moja 2 ciąża - pierwszą poroniłam, więc teraz mam panikę. Wiem że mnie nikt nie zapewni ze będzie dobrze, ale zawsze jest lżej na sercu jak się wyżalisz;)
-
Wiecie co? Wglapiam się w książeczkę ciąży i tam przy tetnie płodu jest napisane +\- 150 ją chyba zwariuje wiem że nic nie wiemEllasi wrote:Karolka,
Spokojnie. To jeszcze niejest czas na obowiązkowe serduszko, ciąża młodziutka wiec może to być kwestia 1-2 dni i serducho będzie jak dzwon!
W niedzielę już pewnie będzie
Nie stresuj się i nie denerwuj bo tym nie pomożesz. Musisz cierpliwie czekać i dbać o siebie
Trzymam kciuki!
-
Karolka14 wrote:Wiecie co? Wglapiam się w książeczkę ciąży i tam przy tetnie płodu jest napisane +\- 150 ją chyba zwariuje wiem że nic nie wiem
Czyli jest!
skoro gin wpisał to chyba pewne 
Może tylko się na wizycie nie zrozumialyscie- człowiek przy tych emocjach bywa rozkojarzony
Bądź spokojna!
Karolka14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochana a 1ciaza na jakim etapie się zakończyła? Znasz przyczynę? Przepraszam że pytam. Ja z 1ciazy mam cudnego synka potem 2 ciąża zakończyła się w 11tyg i nast w 6 . Nie znam przyczyn. Robiłam badania nawet genetyczne. Nic. Jedynie co to wyszło hashimoto moze to...nie wiem...sie okaże. ..czy tym razem sie uda..to juz ostatnia proba. Mam synka i moja głowa nie zniesie kolejnych niepowodzeń.Mirabelka30 wrote:Rudi wiem,że niekoniecznie jest to pozamaciczna, ale jest to moja 2 ciąża - pierwszą poroniłam, więc teraz mam panikę. Wiem że mnie nikt nie zapewni ze będzie dobrze, ale zawsze jest lżej na sercu jak się wyżalisz;)
-
nick nieaktualnyNo właśnie. ..ciężko jest wogole podjąć decyzje o kolejnej ciąży. .i tak ciężko jest czytać że to nadal się zdarza. .mam synka 8letniego i on strasznie chce rodzeństwa uwielbia dzieci sam jest cudowny i mi we wszystkim pomaga. Choć jeszcze nic nie wie. To za wcześnie.Dada wrote:Jejuś czemu takie rzeczy muszą spotykać kobiety Magda czyli podwójnie trzymam kciuki
-
Ellasi wrote:Czyli jest!
skoro gin wpisał to chyba pewne 
Może tylko się na wizycie nie zrozumialyscie- człowiek przy tych emocjach bywa rozkojarzony
Bądź spokojna
-
Kochana a Ty miałaś podane dwa groszki? Czy jeden się podzielil?Izabela23 wrote:Moja też druga
ostatnio w 5tyg 6dni nie było jeszcze serduszek
jutro mam nadzieję,że je ujrzę
Ja dziś Miałam 6+5 i usłyszałam dwa piękne serducha bijące 121 uderzeń na minutę
pabelka88, Jolcia1985 lubią tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki
)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.
-
nick nieaktualnyNo by na tym samym etapie:) podbrzusze mnie pobolewa tak jak na@ i w piatek mialam uczucie skurczy takie ciągnięcie biorę magnez.adk_1989 wrote:Magda a ja tez mam wizytę 4 kwietnia
będziemy razem przebierać nogami z niecierpliwości 
Ja nie mam zamiaru nawet rozważać porodu naturalnego - umawiamy sie na cesarkę na dzień i juz
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWidzisz u mnie też. Ale bierzesz euthyrox?? Masz obnizone juz tsh? Ja przed zajsciem miałam 1.1 teraz nie wiem dop bede robilaMirabelka30 wrote:Pierwsza ciąża zakończyła się właśnie mniej więcej na tym etapie co jestem teraz 7 tydzień. w trakcie tej ciąży wyszła mi niedoczynność i hashimoto. Generalnie mam pociążowe zapalenie tarczycy. w 1 ciąże zaszłam w 2 cyklu, a teraz dopiero w 16:/
-
magdaa wrote:Widzisz u mnie też. Ale bierzesz euthyrox?? Masz obnizone juz tsh? Ja przed zajsciem miałam 1.1 teraz nie wiem dop bede robila
Tak biorę od 2014 r. tsh mam unormowane. Nawet dzisiaj robiłam bo myśląłam że może coś jest nie tak a tu tsh 1,4, więc jest ok;)
-
megimeg wrote:małamama ja tak mam ciagle, jestem bardzo głodna ale nic mi nie smakuje i nie mam na nic ochoty, przydałaby mi się jakaś kucharka bo sama nie wiem co gotowac i nie mam na to siły.
Gratuluje pozytywnych wieści,
Karolka - nie denerwuj się, możebyć jeszcze za wcześnie na serducho, głowa do góry!
Ja mam wizyte 31.03, juz jestem jak na szpilkach, czy wszystko jest dobrze...
Megimeg to Ci współczuje , jak i sobie, już nie wiem co mam jeść.
Nie wiem czy takie niejedzenie nie zaszkodzi ciąży, czy mam cos z tym robic. Nie mam pojęcia, może są jakieś sposoby na to
-
Mirabelka30 wrote:Rudi wiem,że niekoniecznie jest to pozamaciczna, ale jest to moja 2 ciąża - pierwszą poroniłam, więc teraz mam panikę. Wiem że mnie nikt nie zapewni ze będzie dobrze, ale zawsze jest lżej na sercu jak się wyżalisz;)
Ja miałam 2 poronienia za sobą (jedna ciąża obumarła, druga puste jajo płodowe) plus jedną ciążę biochemiczną, więc rozumiem Twój strach. My już po takich przeżyciach nie umiemy się cieszyć ciążą, żyjemy w ciągłym strachu (przynajmniej ja tak mam).
Mirabelka, ja oprócz zastrzyków clexan od pół roku profilaktycznie biorę kwas foliowy 5mg, aby nie było nieprawidłowości zarodka.
Trzymam kciuki, nie poddawaj sięWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 20:05

-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









