Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDada wrote:Karolka bedzie dobrE,nerwy nie sa dobre w naszym stanie.
Dziewczyny po cesarce mam pytanie będziecie teraz miały tez cesarkę czy chcecie rodzic naturalnie ?
Dla mnie pierwsza cc była zaskoczeniem, po cały nocy skurczy na 80% rano po usg lekarz zabronił mi rodzic SN przez wielkość dziecka i głowy (40cm) ja Wierzyłam że dam radę i na pewno bym dała. Rozwarcie miałam już na 7cm i tu bach szybko na stół.
Czekaliśmy z zajsciem w drugą ciążę właśnie ze względu na moziwosc urodzenia SN. Już zapowiedzialam nawet mojej gin a ta się ucieszyła bo większość mam po pierwszym cc drugi raz też wolą tak rodzic. Ja jednak jako kobieta czuję wewnętrzna potrzebe porodu siłami natury, jednak zdrowie dziecka najważniejsze i jeśli okaże się że z przyczyn zdrowotnych też będzie cc, jakoś przeżyję. Jednak wierzę, że drugie dziecko urodze siłami natury
-
Dada wrote:Dzieki Dziewczyny Wam rowniez gratuluje ,mam nadzieje ,ze fajnie spędzimy ten piękny czas
Radiszka o fajnie
I jak to u Ciebie wyglądało ? Karmisz piersią nie karmisz ? Odrazu zaszłaś ?
Ja mam tyle obaw ,ze jak ja z tym wielkim brzuchem sobie z tym moim klopsem poradzę tym bardziej ,ze wazy juz 11 kg...
Nie karmilam. Zaszlam w 1szym cyklu a nie nastawialam sie bo poprzednio pare cykli zeszlo a tu masz hehe
Tez mialam cc i mam wiele obaw o blizne ale staram sie myslec pozytywnie.
Moj wazy 10kg i ciezko z noszeniem ale tlumacze sobie ze skoro tyle kobiet przez lata mialo dzieci rok po roku to i ja dam rade
"Fajnie" ze jest ktos w podobnej sytuacji a co Twoj lekarz na ten dosc krotki odstep czasu?
-
Hej Dziewczyny,
Witam z rana!
Ja mam jeszcze ponad tydzien do wizyty i zaczynam świrować
Takie myśli mi do głowy przychodzą że szok- w związku z tym że mam w sumie niewiele objawów bo tylko piersi pobolewają i meczy mnie senność i zmęczenie zaczynam sie zastanawiać czy wszystko jest ok. Chyba sama doszukuje się problemów- zaczynam analizować czy piersi nie bolą mnie mnie niż kilka dni temu... i takie tam
Martwi mnie to że brzuch mnie właściwie nie boli, nie kłuje, nic z nim związanego nie czuję, a głowa pracuje i zaczynam się zadręczać.
Powiedzcie mi czy was pobolewa brzuch? Jakie macie objawy? -
Siemanko;)
Dziś mam umówioną wizytę u gina ale nie wiem czy będe miała się czym dostać bo zostalam sama z 7,5 miesiecznym synusiem.Ehhh ciągle pod górkę.
Mdłości nie opuszczają;(wziełam 2 tabletki na raz może jakoś pomoże jak nie to pózniej wezmę kolejeną...
Podziwiam was dziewczyny że po cc tak szybko zaszłyście ja po sn się boję jak bedzie wyglądał mój poród.Rośnij kinderku ❤❤❤
-
nick nieaktualnyKochana z tym bólem brzucha ciesz się że go nie masz. Ja mam i to mnie martwi nawet magnez biore bo przeciez kilka dni temu tak mnie skurcze lapaly ze dramat. Co do piersi jak bolały tak bolą ale to nie jest wyznacznik choć też jak w 1dzien mniej je odczuwałam to panika. Tylko po co..nie jesteśmy w stanie nic zrobić.Ellasi wrote:Hej Dziewczyny,
Witam z rana!
Ja mam jeszcze ponad tydzien do wizyty i zaczynam świrować
Takie myśli mi do głowy przychodzą że szok- w związku z tym że mam w sumie niewiele objawów bo tylko piersi pobolewają i meczy mnie senność i zmęczenie zaczynam sie zastanawiać czy wszystko jest ok. Chyba sama doszukuje się problemów- zaczynam analizować czy piersi nie bolą mnie mnie niż kilka dni temu... i takie tam Martwi mnie to że brzuch mnie właściwie nie boli, nie kłuje, nic z nim związanego nie czuję, a głowa pracuje i zaczynam się zadręczać.
Powiedzcie mi czy was pobolewa brzuch? Jakie macie objawy?
Mamuśki jak my to przetrwamy;)
Ellasi lubi tę wiadomość
-
Ellasi ja nie mam żadnych objawów. Siedzę grzecznie w domu na zwolnieniu, można zwariować.
Niby nic się nie dzieje, ale wczoraj widziałam, że jednak tak
Chyba trzeba się cieszyć. Objawy silnie nasilone wcale nie znaczą, że ciąża się rozwija.
Ellasi lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny korzystajcie i wypoczywajcie jak to Wasza pierwsza ciąża i ciesz je sie nią bo mam wrażenie ,ze przy drugiej to nawet nie zdążę sie zastanowić ,ze w ciazy jestem a juz bedzie listopad...
haneczka89, radiszka, Jolcia1985 lubią tę wiadomość
-
hey Dziewczyny! u mnie masakra spaniowa. po 10 godzin na dobę to absolutne minimum. Pracować nie dam rady a pracy zwaliło się tyle, że masakra.
Mdłości tez męczą na szczęście ni wymiotuje. Głodna jestem ciągle ale ochoty jeść nie mam. Mało co mi podchodzi.
Od wczoraj jeszcze jak na zlość boli brzuch.
Wizyta jutro ale o 20.40 więc cały dzień jeszcz przedemną.
pozdrawiam i życzę dobrych nastrojów!Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
takasobieja wrote:Kochana a Ty miałaś podane dwa groszki? Czy jeden się podzielil?
Ja dziś Miałam 6+5 i usłyszałam dwa piękne serducha bijące 121 uderzeń na minutę
Cześć
Ja miałam podane 2 groszki a powiedz czy Tobie gin dał jakieś specjalne zalecenia ze względu na ciążę bliźniaczą?
PCO,hashimoto,wtòrny brak @,brak owu
ANIOŁEK 28 tc
-
Mirabelka trzymam kciuki za Ciebie z całych sił... :-* mam nadzieję,że wszystko dobrze się zakończy.
Mnie dopada chyba przeziębienie,ale co się dziwić jak w domu wszyscy chorzy? Dzisiaj mam wizytę na 15:15 trochę się stresuję...
Mirabelka30 lubi tę wiadomość
PCO,hashimoto,wtòrny brak @,brak owu
ANIOŁEK 28 tc
-
Hej .ja mam bardzo podobny okres przerwy od cc - ginekolog nic nie mowil ze źle zrobiliśmy starając sie teraz o dzieciątkoadk_1989 wrote:Ja to mam obawy ze mnie lekarz objedzie za zyt krótki czas od cesarki ale co zrobię? Czasu nie cofne
Aniołek 6t
Beta hcg 4.05 - 90. /6.05 - 260
-
Dada to prawda, w pierwszej ciąży też siedzialam jak dziewczyny i myślałam o tym czy cycki bola wystarczająco, czy brzuch jak bili to dobrze czy nie a teraz? Czasu nie ma! Jeszcze młody pochorował więc nie dość że musze go ratować co chwile bo wlazi wszędzie to jeszcze walczyć z syropami i inhalacjami. Czasami wieczorem mi się przypomni ze jestem w ciąży ale jestem juz tak zmęczona ze zasypiam nie dając rady nawet jednej strony w książce przezytac pocieszam sie mysla ze mooze za jakiś 2,5-3 lata sie wyspie
No jestem 11 miesiecy po cesarce ale mój lekarz uważa ze dwa lata do dobry odstęp ale ja nie mogłam czekać bardzo chciałam się zgrać z końcem macierzyńskiego i jestem w ogromnym szoku ze się udało! Po tym jak o Franka staraliśmy się prawie 4 lata tak teraz trzy cykle i jest!
-
Wczoraj byłam na usg. Niestety nie byli widac pęcherzyka i ginekolog zalecił betę. Wynik na wczoraj byl 57. Wiec musiało dojść do zapłodnienia później niż myślałam i ciaza jest młodsza. Jutro powtórka bety, oby wzrosła do ponad 100. Czy któraś tak miała ze poszla na usg a ciaza nie byla widoczna? A beta byla rosnaca ?
No i krwawienie sie juz u mnie nie pojawilo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 09:17
Aniołek 6t
Beta hcg 4.05 - 90. /6.05 - 260
