Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
JEST NAS RAZEM
58 mamusiek i 60 bobasków w tym
?? dziewczynek
?? chłopców
Czekają na swoje maluszki:
1. zona92TP. 01.11.2016
2. asiuśTP. 02.11.2016
3. marzena772TP. 02.11.2016
4. MokoTP. 02.11.2016
5. natalaa_aaTP. 02.11.2016
6. PajuTP. 03.11.2016
7. magic1TP. 03.11.2016
8. Magda-lenkaTP. 03.11.2016
9. _polinTP. 03.11.2016
10. MamyNadziejeTP. 03-05.11.2016
11. BiBTP. 04.11.2016
12. scorpiolenkaTP. 04.11.2016
13. vysockamTP. 04.11.2016
14. KarolajlaTP. 04.11.2016
15. NulkaTP. 04.11.2016
16. maaadzik1207TP. 05.11.2016
17. Posti77TP. 05.11.2016
18. picollinaTP. 05.11.2016
19. megimegTP. 06.11.2016
20. katerineczkaTP. 06.11.2016
21. Magda-lenkaTP. 07.11.2016
22. michasia-kTP. 07.11.2016
23. radiszkaTP. 07.11.2016
24. Karola - mama Julci i ... ?TP. 07.11.2016
25. Soowka83TP. 07.11.2016
26. CorteziaTP. 08.11.2016
27. aherTP. 09.11.2016
28. 0lgamTP. 09.11.2016
29. RuziaTP. 11.11.2016
30. EllasiTP. 12.11.2016
31. nadia1TP. 12.11.2016
32. Pati85TP. 13.11.2016
33. malutka199922TP. 13.11.2016
34. małamamaTP. 13.11.2016
35. gamaTP. 14-17.11.2016
36. NiisiiaTP. 15.11.2016
37. Jolcia1985TP. 17.11.2016
38. Izabela23TP. 17.11.2016
Dwa serduszka
39. takasobiejaTP. 17.11.2016
Dwa serduszka
40. Pabelka88TP. 18.11.2016
41. tomania2806TP. 18.11.2016
42. jusstTP. 18.11.2016
43. AsiaHATP. 18.11.2016
44. MłodaDamaTP. 20.11.2016
45. sskorka24TP. 20.11.2016
46. MelisssaTP. 21.11.2016
47. czarującaTP. 21.11.2016
48. Mirabelka30TP. 21.11.2016
49. LanayTP. 22.11.2016
50. eunice.TP. 23.11.2016
51. olkaaaTP. 23.11.2016
52. Karolka14TP. 23.11.2016
53. adk_1989TP. 25.11.2016
54. katuniTP. 25.11.2016
55. magdaaTP. 27.11.2016
56. martuska507TP. 27.11.2016
57. Duśka;)TP. 28.11.2016
58. haneczka89TP. 28.11.2016
Kogo brakuje? Kto się jeszcze zgłasza ?
Lista szczegółowa, gdzie możecie wpisać więcej info
Jesteście już na liscie więc wystarczy się odszukać(a jesli nie to dopisac
)
https://docs.google.com/spreadsheets/d/107s3gTLDKyecj-i8j3OQZtFOkngLWw3MA0NXpXtRq5s/edit#gid=0
(link skopiować i wkleić sobie w przeglądarkę)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 21:17
Karolka14 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny pisałyście o objawach.
U mnie też niestety/na szczęście nie ma nic szczególnego... Chyba wolałabym jakoś bardziej wszystko odczuwać, bo tak to się tylko zastanawiam czy wszystko ok. A na kolejną wizytę muszę czekać jeszcze prawie 3 tygodnie. Nie wiem jak to przetrwam.
A też miałyście dziwne sny? Ze 3 razy przed pierwszą wizytą śniła mi się krew, tak jakbym poroniła, ale po wizycie już spokój. Więc mam nadzieję, że to tylko stres
Czekamy! -
MamyNadzieje wrote:Dziewczyny pisałyście o objawach.
U mnie też niestety/na szczęście nie ma nic szczególnego... Chyba wolałabym jakoś bardziej wszystko odczuwać, bo tak to się tylko zastanawiam czy wszystko ok. A na kolejną wizytę muszę czekać jeszcze prawie 3 tygodnie. Nie wiem jak to przetrwam.
A też miałyście dziwne sny? Ze 3 razy przed pierwszą wizytą śniła mi się krew, tak jakbym poroniła, ale po wizycie już spokój. Więc mam nadzieję, że to tylko stres
No u mnie z objawami też skromnie... Jednak bez nich człowiektaki niepewny
Nade mną chyba moje maleństwo się jednak trochę zlitowali bo od ok 2 godz jajniki mnie kłują, szczególnie lewy. Piersi jednak bolą ,niej niż wcześniej..l nie wiem co o tym wszystkim mam myśleć.
Ja wizytę mam w czwartek... Jeszcze 6 dni oczekiwania- liczę na to że dam radę wytrzymać do tego czasu.
MamyNadzieje,
Taki nasz ciężki los. Część dziewczyn meczy się z objawami, a my bez objawów- też się męczymy.
Pozostaje nam ćwiczyć cierpliwość i wierzyć w szczęśliwy los
Tak sobie myśle- fajnie że mamy to forum i możemy się wygadać i liczyć na wsparcie. -
magdaa wrote:kochana a co powiesz na temat Encortonu?
Niestety nie mam wiedzy na ten temat. Słyszałam że dziewczyny czasem to dostają.
To ma działanie przeciwzapalne może ma to zniwelować ewentualne skutki odrzucenia płodu przez organizm w ciągłym zapaleniu takie jak przy hashi czy innych chorobach auto.
Kiedyś dużo czytałam przed pierwszą ciąża ze taki organizm może potraktować płód jako swojego wroga i stad łączą np poronienia z chorobami auto. Bo skoro własna tarczyca jest wrogiem to i płód może.
Przeszłam jedna ciążę z hashi przejdę i druga. Tak samo będzie u Was. Euthyrox i damy rade a jak któraś ma jeszcze jakieś inne wspomagacze to tez ok.Moko lubi tę wiadomość
-
Dada wrote:Kurczę dziewczyny wielkości małego paznokcia jasno brązowy śluz galaretkowaty na majtach mam coś robić?
Ja miałam też taki jednorazowy epizod... sluz bezowy z różowym kolorem
To było 3 w nocy i powiedziałam sobie ze jak coś jeszcze będzie to jadę do szpitala.
Nic więcej nie było więc o 8 byłam rano u lekarza na wizycie. Serduszko biło nic się nie działo dostałam dupka 2 x 1 tab. -
nick nieaktualnykaterineczka wrote:Niestety nie mam wiedzy na ten temat. Słyszałam że dziewczyny czasem to dostają.
To ma działanie przeciwzapalne może ma to zniwelować ewentualne skutki odrzucenia płodu przez organizm w ciągłym zapaleniu takie jak przy hashi czy innych chorobach auto.
Kiedyś dużo czytałam przed pierwszą ciąża ze taki organizm może potraktować płód jako swojego wroga i stad łączą np poronienia z chorobami auto. Bo skoro własna tarczyca jest wrogiem to i płód może.
Przeszłam jedna ciążę z hashi przejdę i druga. Tak samo będzie u Was. Euthyrox i damy rade a jak któraś ma jeszcze jakieś inne wspomagacze to tez ok. -
nick nieaktualny
-
Paju dziękuję za przyjeccie do grona
ja jestem na patologii ciąży bo wystraszyłam się wczoraj ze mogę mieć jakieś zatrucie pokarmowe bo nic nie jadłam nie piłam i cały dzień w toalecie. Dostałam 2 kroplowki z malenstwem wszystko ok
1ciaze poronilam więc teraz bardziej się boję
-
nick nieaktualnysskorka24 wrote:Paju dziękuję za przyjeccie do grona
ja jestem na patologii ciąży bo wystraszyłam się wczoraj ze mogę mieć jakieś zatrucie pokarmowe bo nic nie jadłam nie piłam i cały dzień w toalecie. Dostałam 2 kroplowki z malenstwem wszystko ok
1ciaze poronilam więc teraz bardziej się boję
-
Karolka14 wrote:Dzień dobry brzuchatki ;-)to już szczyt szczytów, ją leniwiec pospolity przed ciążą ,teraz wstaje o 6 rano
świat zwariował miłego dnia wszystkim
U mnie to samoSzczytem jest to że w sobotę budzę się ok 7:00- jak nie ja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2016, 08:50
-
sskorka24 wrote:Paju dziękuję za przyjeccie do grona
ja jestem na patologii ciąży bo wystraszyłam się wczoraj ze mogę mieć jakieś zatrucie pokarmowe bo nic nie jadłam nie piłam i cały dzień w toalecie. Dostałam 2 kroplowki z malenstwem wszystko ok
1ciaze poronilam więc teraz bardziej się boję
Witaj,
Dużo zdrówka i szybkiego powrotu do zdrowia i do domu! -
Dzień dobry mamuśki
Dada - mam nadzieję, że to był tylko jednorazowy incydent i jest wszystko dobrze
Sskorka - najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką, czasami lepiej dmuchać już na zimne
My dzisiaj też wstaliśmy dosyć wcześnie ok 7:00, a wczoraj poszliśmy spać chyba przed 01:00. Pewnie też dużo dało, że wcześniej położyliśmy się ok 18:00 na 2 godzinki. Wczoraj miałam taki dzień, że leciałam ze zmęczenia z nóg (strasznie męczę się leżeniem).
1 IUI X.2015 -, 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
-
Witam
Jestem tu i czytam ale jakoś weny do pisania brak
Do tego już kila dni kiepsko się czuję, słabo mi i mam mdłości bez wymiotów. Dopiero teraz zaczęło się coś dziać.
Witam nowe mamuśkiI trzymam kciuki za wszystkie bejbiki, nich walczą dzielnie o przetrwanie
Ja wizytuję we wtorek popołudniu, później kolejna wizyta to będzie już usg prenatalne.
Dziewczyny jak to jest z testami pappa i nifty? W ogóle nie w temacie jestemZ badań typowo prenatalnych raczej zrezygnuję, chyba ze na tych podstawowych coś nie tak wyjdzie.
Czy Wy może macie takie lekkie wybulwienie, raczej takie twardsze po stronie jajnika, z którego była owulacja? U mnie pojawiło się coś takiego, trochę niżej brzucha po prawej stronie a to właśnie ten jajnik najczęściej mnie kuł. Nie martwię się tym ale jestem ciekawa czy to może by właśnie widoczny objaw ciąży
Słonecznego dnia życzę
-
Sowka wiem o czym mowisz. W 1szej ciazy wieksze mdlosci konczyly sie wymiotami i po tym juz bylo lepiej.
A teraz mam zawroty glowy czesto mi slabo a mdlosci mam okropne calodniowe lub od popoludnia do nastepnego ranka ale nie zwymiotuje tylko strasznie mnie to meczy. Synek chce sie bawic a ja mam tak podly humor ze az mi go szkoda ;(