Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ellasi wrote:Hej,
Ja też po 30i mam za sobą cp
Skąd jesteś? Byłaś już u gin z tą ciążą?
Hej Ellasi
Oczywiście że byłamciąża od samego poczatku zagrożona więc pierwsze usg miałam w zeszły czwartek i okazało się że ciąża młodsza o 3 dni ale gin od razu powiedział że 3 dni to żadna różnica a następne usg mam na następny czwartek, staram się myśleć pozytywnie
Najlepsze jest to że próbowaliśmy 7lat!! wkońcu powiedziałam dość i już miałam skierowanie do kliniki leczenia niepłodności a dzień wcześniej zrobiłam test i był pozytywny) beta 5165 z tego samego dnia, kontrola po po niecałych 4 dniach 13298 więc przyrost w miarę dobry po tygodniu pierwsze usg i widoczne serduszko.
Oczywiście dostałam wspomagacza, Ovittrelle 250 w zastrzykach które robie sobie 2 razy w tygodniu, folik, taki a'la acard. Chciałam dostać duphaston ale w kraju w kótrym przyszło mi żyć mają tylko ovitrelle lub luteine w czopkach.
Jeszcze tylko przede mną wizyta u endokrynologa - strasznie długo czekamaż za długo, w tej chwili sama sobie dawkuje leki wg. samopoczucia i intuicji.
A jak u Ciebie? jeteś rocznik 1985 może? Masz już dzieci? -
Jenta,
Dzieci nie mam jeszcze
Jestem rocznik '82
Cp miałam na przełomie 2013 i 2014 roku. Potem seria badań rożnych przeróżnych. Wyniki wskazywały na to źe jestem zdrowa wiec przyczyna cp nie została poznana.
Potem obawy przed kolejną ciążą i odwlekanie starań. Następnie decyzja źe jednak próbujemy. Po kilku miesiącach niepowodzeń decyzja o monitoringu owu- pierwszy cykl pęcherzyk w 12 dc tylko 10 mm i lekko sflaczały. Zalecenie badania AMH- wynik b.dobry. Koleny cykl nie ma starań bo byliśmy w rozjazdach służbowych. Kolejny miały być starania na clo- specyfik kupiony ale nie zaczęłam brać bo okazało się że mój partner w czasie owu ma wyjazd wiec uznałam że nie ma co na darmo się leków najadaćpotem w terminie @ plamienie, a następnie test ciążowy i 2 krechy. Zaszłam bez brania clo i to po czasie planowanej owulacji- tj ok. 18 dc
Moko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEllasi wrote:Hej Dziewczyny,
Widzę że dziś pozytywniej na forum się zrobiło- przejrzałam na szybko i lepsze wiesci widzę- od razu lepiej się czyta! Cieszę się że u Was po wczorajszych zawirowaniach jest lepiej.
Ja po pracy zaległym na łożku i odpoczywam. Pogoda piękna ale nie chce mi się ruszyć nawet do własnego ogrodu
Jestem zdecydowanie zmęczona.
Moja wizyta w czwartek i mam mieszane uczucia- cieszę się i boję tej wizyty. Mam jednak nadzieję że będzie ok.
Piszecie o usg genetycznym, a ja dopiero na najbliższej wizycie dowiem się od mojej gin czy ona robi to badanie czy mam szukać gdzieś na mieście i ustalę kiedy będzie najlepiej je zrobić. Generalnie to ja jeszcze żadnych badań nie miałam- w czwartek za to dostanę zlecenia na wszystko na razi taka beędzie kumulacja
Ale dam radę
Cześć kochana u mnie odpukać bez awarii uważam każdy dzień jak sukces zobaczymy byle do piątku. Dziś dzień zleciał moje dziecko ogląda namiętnie masterchef junior i zapragnął gotować dziś ugotowalismy pomidorowa pyszzna:))
Ściskam♡Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 17:26
Ellasi lubi tę wiadomość
-
Melduję się po wizycie i wieści mam dobre, bo wszystko w porządku. Moja truskawka ma już prawie 3 cm, serduszko bije, a wiek ciąży zgodny z datą om. Nie powiem, ulga ogromna i radość, aż mi mdłości wróciły z tego szczęścia hihi.
Piszecie o rocznikach, to ja pewnie staruszka już, bo rocznik 80;)
Powodzenia i trzymam kciuki za wizytujące mamy i te oczekujące wizyt;)Jolcia1985, Jenta, katerineczka, magdaa, megimeg, pabelka88, Ellasi, magic1, jusst lubią tę wiadomość
-
Hahahah Radiszka no to mam nadzieje ,ze razem nam sie to powtórzy dzis i juz tak zostanie
My dzis zrobiliśmy 7km spacer i jak weszłam do domu zasnelam na kanapie i chrapalam przez godzine .
Fajnie,ze dzis dobre wieści na forum .
Byle do piątku to zobacze ta moja niewiadomą
Ja w zeszłej ciazy wlasnie dowiedziałam sie płeć w 13 tyg na prenatalnych.Moko, radiszka lubią tę wiadomość
-
Ellasi wrote:Jenta,
Dzieci nie mam jeszcze
Jestem rocznik '82
Cp miałam na przełomie 2013 i 2014 roku. Potem seria badań rożnych przeróżnych. Wyniki wskazywały na to źe jestem zdrowa wiec przyczyna cp nie została poznana.
Potem obawy przed kolejną ciążą i odwlekanie starań. Następnie decyzja źe jednak próbujemy. Po kilku miesiącach niepowodzeń decyzja o monitoringu owu- pierwszy cykl pęcherzyk w 12 dc tylko 10 mm i lekko sflaczały. Zalecenie badania AMH- wynik b.dobry. Koleny cykl nie ma starań bo byliśmy w rozjazdach służbowych. Kolejny miały być starania na clo- specyfik kupiony ale nie zaczęłam brać bo okazało się że mój partner w czasie owu ma wyjazd wiec uznałam że nie ma co na darmo się leków najadaćpotem w terminie @ plamienie, a następnie test ciążowy i 2 krechy. Zaszłam bez brania clo i to po czasie planowanej owulacji- tj ok. 18 dc
Super !!!! Wiesz, wcześniej,kiedy czytałam takie historie w internecie to średnio wierzyłam w takie cuda a tu proszę !!!!
Ja moje pierwsze 3 ciąże poroniłam, w latach 2005-2007, pod koniec 2008 cp, od tego czasu zajść nie mogłam, brak jajeczkowania, a to hormony , dwa miesiące temu gin nawet chciał mnie zacząć leczyć na PCOS a tu taka niespodzianka!!!
tzn. mam na to swoją teorię dlaczego udało mi się zajść ale może o tym Ci skrobnę w pw.
Ja jestem 85 i tak sobie myśle że to chyba dobry czas na pierwszeczłowiek już taki trochę spokojniejszy, pokorniejszy, i ułożony
3 mam kciuki za Twoje maleństwo!!!
Ellasi lubi tę wiadomość
-
Moko wrote:Melduję się po wizycie i wieści mam dobre, bo wszystko w porządku. Moja truskawka ma już prawie 3 cm, serduszko bije, a wiek ciąży zgodny z datą om. Nie powiem, ulga ogromna i radość, aż mi mdłości wróciły z tego szczęścia hihi.
Piszecie o rocznikach, to ja pewnie staruszka już, bo rocznik 80;)
Powodzenia i trzymam kciuki za wizytujące mamy i te oczekujące wizyt;)
Gratuluję i bardzo się cieszę !!!
Ja mam tak potworne mdłości że szok, ale z drugiej strony, jeśli miałoby być to oznaką że fasolek mój się rozwija prawidłowo to niech mnie mdli i nawet do 9mc
Moko lubi tę wiadomość
-
katerineczka wrote:Jenta witam, z pewnością Skandynawia
Ja jestem 85
BTW, Katerineczka ja teżPażdziernikowy 85
I z miejscem też strzał w dziesiątkę, na północ mnie wywiało
Dobry z Ciebie Sherlockty też z tych okolic?
-
A ja musze się Wam przyznać, że trochę zwariowałam i idę sobie zrobić USG prywatnie. W gabinecie trwało 10sek, jest zarodek, jest, serce bije widzi pani? Extra. Nara.
Ale ja uznałam, że chce wiedzieć jaka jest data porodu wg USG, miałam baaardzo nieregularne miesiączki. Więc idę
A rocznik jestem 88 i w sumie chciałam, ale to się stało tak nagle...( po 2ch latach bez zabezpieczeń)
-
zxc wrote:Megimeg- Jeździsz na koniach? W sensie jeździłaś przed, masz swojego rumka ?
Tak za tym tęsknie, jeszcze taka piękna pogoda
-
Hej dziewczyny.
Mam pytanie odnośnie toxoplazmozy.IG G mam 128 IU/ml a IG M 0,28 S/Co.Nie mam podanych norm a nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi w necie.Wiem ,że już tu o tym było ale to dużo wstecz.Do wizyty jeszcze tydzień i nie wiem co myśleć. -
Ja rowniez 85 rocznik
miesiąc czerwiec. Jest to nasza pierwsza ciąża, udało nam sie w 22 cyklu staran. Przezylismy cykle stymulowane, stymulowane z inseminacją, laparaskopie i histeroskopie diagnostyczna, niskie amh. Ogolnie to nastawialismy sie juz na in vitro w drugiej polowie roku. Ciaza byla dla nas milym zaskoczeniem
drugi cykl po laparo i cykl, w ktorym maz powtarzal badanie nasienia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 19:37
1 IUI X.2015 -, 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
-
Scorpiolenka nie podałas norm. Ale można się domyślać ze masz sytuacje idealna. W przeszłości miałaś kontakt z tym pierwotniakiem i na byłaś odporności. Świeżego zakażenia nie ma. Zazdroszczę bo ja mam wszystko ujemne i musze uważać żeby nie dostać w pierwszym trymestrze. Podaj normy bo jeszcze jest badanie na awidnosc.
-
Pistacja to wcale nie wariactwo
ja czekam na kontrolne usg za tydzień ale jak nie będę zadowolona to też wybiorę się prywatnie , jak większość
katerineczka , megimeg ale się zgrało
Katerineczkabokmål jest całkiem fajny i z tego co zauważyłam na polskim rynku pracy dość potrzebny ostatnimi czasy. Przeprowadzki do Norwegii nie polecam, chyba że całą 3pokoleniową rodziną
ale tego języka warto się poduczyć
sskorka24 będę w to wierzyć , choć z poprzednimi ciążami miałam problemy w 8tyg... posiedze jak na szpilkach jeszcze przez dwa następne tygodnie..
Jolcia 1985 witamy w klubie 85i gratuluję ciąży z zasjkoczenia... z tego co widzę to dużo tu takich wyczekanych niespodziedwanek
-
katerineczka wrote:Scorpiolenka nie podałas norm. Ale można się domyślać ze masz sytuacje idealna. W przeszłości miałaś kontakt z tym pierwotniakiem i na byłaś odporności. Świeżego zakażenia nie ma. Zazdroszczę bo ja mam wszystko ujemne i musze uważać żeby nie dostać w pierwszym trymestrze. Podaj normy bo jeszcze jest badanie na awidnosc.
Mam podobne wyniki z toxoplazmy
Ja jestem rocznik 89
Staralismy sie o dzidziusia 12 cykli. Udalo sie z cyklem stymulowanym.
U mnie byl problem z owulacja.
Bylam dzisiaj u lekarza.
Nadal sa dwa pecherzyki ciazowe. W pierwszym misiek, prawie 2,5 cm. Serduszko puka 175 uderzen. Podobno w tym tygodniu ciazy to normalne. Generalnie wszystko ok.
Za to drugi malenki bez akcji serca. Mam sie nie nastawiac, ale cuda sie zdarzają. Jest o dwa tyg młodszy od pierwszego, a wiemy, ze do zaplodnienia doszlo w tym samym dniu.
Ellasi, sara_nar lubią tę wiadomość