Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ellasi wrote:Czekałam na Twoją relacje z wizyty
Super że Ci pomoże.
Napisz mi proszę jakie badania po utracie ciąży Ci zalecił, bo to mnie dotyczy i interesuje. Wybieram się do niego więc może już z tymi wynikami bym poszła
Dziewczyny ja ciagle Was podczytujei trzymam za Was kciuki
Wy też nie zapominajcie o mnie i wysyłajcie ciążowe fluidy i pozytywne myśli
Ellasi lubi tę wiadomość
-
Mysza76 wrote:Jeszcze raz. Mam dwóch synów. Od ponad 3 lat staraliśmy się o 3 dziecko. Niestety 22.12.14 dwa dni przed Świętami dowiedzieliśmy się ze dzidziuś przestał się rozwijać. Zaszlam w ciążę jak totalnie sobie odpusciłam.
Przygarniecie mnie????Wiekiem się nie przejmuj, ważne właśnie tak jak napisałaś, na ile się czujesz. Ja w czerwcu skończę 36, więc do nastolatki tez mi daleko
jusst lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
_polin wrote:I tak i tak
Najpierw miałam przezpochwowe, a na koniec jeszcze przez brzuszek. Trochę to trwało, bo jak na początku maluch się nie ruszał to później zaczął się wiercić i ciężko było zmierzyć. Dla mnie najgorszy był moment pomiarów przepływów, bo moja gin wszystko pięknie tłumaczyła, a na przepływach dziwnie zamilkła i już myślałam, że coś jest nie tak. Na szczęście po chwili dodała, że nic nie mówi, bo musi się skupić.
Mąż jest ze mną już od pierwszego USG - nie wyobrażam sobie inaczej
Testu nie robiłam i z tego wszystkiego zapomniałam nawet skonsultować to z moją ginno cóż, zrobię to mailowo
ale czytałam też, że wyniki tego testu wprowadzają dużo stresu, ale nie znam się
Z pappa masz rację i tego boję się jeszcze bardziej niż usg, ale ja przez wzgląd na wiek robię.
-
Dziewczyny zdecydowanie nie jesteście stare!
Ja dzisiaj poszłam na pobranie krwii i 2 dziewczyny przede mną zebrały opieprz od położnych gdzie mają opiekunów... i tak się zaczełam zastanawiać jakich opiekunów ?!?! A się okazało, że one są niepełnoletnie... więc ja tym razem się poczułam starojusst, Moko, magdaa, Karolka14 lubią tę wiadomość
-
Ellasi, ja też myślę o Tobie i wysyłam pozytywne fluidy. Masz rację, zrób najpierw wszystkie badania, które doradzą dziewczyny i już z wynikami idź do prof.
Izabela23 super, że tam trafiłaś, na pewno dobrze się Tobą zaopiekują. Zdrówka życzęEllasi lubi tę wiadomość
-
Pistacja wrote:Dziewczyny zdecydowanie nie jesteście stare!
Ja dzisiaj poszłam na pobranie krwii i 2 dziewczyny przede mną zebrały opieprz od położnych gdzie mają opiekunów... i tak się zaczełam zastanawiać jakich opiekunów ?!?! A się okazało, że one są niepełnoletnie... więc ja tym razem się poczułam staro
-
DziewczynyJa od dziś wyjątkowo mocno współczuję tym, które męczą wymioty.
Umieram i zastanawiam się czy to tylko chwilowe czy po prostu u mnie się one dopiero zaczynają
Możliwe, żeby nastąpiło to dopiero na tym etapie? Głowa mi pęka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 11:47
-
Moko wrote:Ellasi, ja też myślę o Tobie i wysyłam pozytywne fluidy. Masz rację, zrób najpierw wszystkie badania, które doradzą dziewczyny i już z wynikami idź do prof.
Izabela23 super, że tam trafiłaś, na pewno dobrze się Tobą zaopiekują. Zdrówka życzę
Tak właśnie planuję- zrobić badania i dopiero do Dębskiego żeby nie stracić tej wizyty na samo zlecenie badań i opowiadanie o moich doświadczeniach. Chcę iść juz z czymś konkretnym. Jutro chyba pójdę krew pobrać na badania ktore sama sobie zleciłamCena tych badań to 480 zł... Ale co zrobić.
Narazie odpuszczam genetyczne bo one są po 600 zł na osobę wiec łącznie 1200 zł i te zrobię jak lekarz zaleci. Ale resztę tych najpopularniejszych w necie chce zrobić i iść z ich wynikami do lekarza.
Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa!
Trzymam się. Mam kontakt z Magda-lenką i wspieramy się wzajemnieOdezwało się też do mnie na priv kilka dziewczyn ktore nie były aktywne na naszym forum zlew podobnym czasie dotknęła je strata więc powiem Wam że przykre statystyki już są wypełnione i możecie być spokojne!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 11:49
-
nick nieaktualny
-
magdaa wrote:Ellasi mówisz o badaniu genetycznym kariotypu? ? Ono jest bezpłatne pow 2strat. Wystarczy skierowanie od rodzinnego.
Moja pierwsza strata to ciąża pozamaciczna i to niestety nie liczy się do tych dwóch strat o których piszesz. Niestety... Muszę płacić. A na NFZ terminy długie że szok wiec nawet jakby było zalecone i refundowane to pewne i tak bym robiła prywatnie bo nie mam zamieru czekać na badanie 6-12 miesięcy (a takie są terminy!). -
nick nieaktualnyEllasi wrote:Moja pierwsza strata to ciąża pozamaciczna i to niestety nie liczy się do tych dwóch strat o których piszesz. Niestety... Muszę płacić. A na NFZ terminy długie że szok wiec nawet jakby było zalecone i refundowane to pewne i tak bym robiła prywatnie bo nie mam zamieru czekać na badanie 6-12 miesięcy (a takie są terminy!).
głowa do góry:*ze spokojem porobisz badania. Oby nic nie wyszło tak mówił mój lekarz. Ja chciałam by coś wyszło żeby mieć świadomość co się stało i dlaczego.Ellasi lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny chciałam powiedzieć, że wczoraj usg już miałam robione przez brzuszek i już super było widać jak "pszczółka" macha rączkami.
Też się denerwuję prenatalnymi. Cały czas stresior!!! Kiedy się cieszyć tą ciążą. Wczoraj po badaniu powiedzieliśmy najbliższym. Chciałabym już ogłosić wszem i wobec, że bedę mamusiąpabelka88, Moko, magdaa, Wirginia lubią tę wiadomość