Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykas50 wrote:Ja już po wizycie
babel ma już 47mm
wg usg starszy o 6dni
ruszal nozkami i raczkami hihi krwiak się wchlonal,niestety miesniak urósł do 3cm:/ ale mam się tym nie martwić. Prenatalne mam bezplatne 6maja
dostalam żelazo Sorbifer, Pimafucin na mój stan zapalny,witaminy brać
duphaston 2x1.
kas50 lubi tę wiadomość
-
Ruzia wrote:Shaili, pati85 - dziękuję za odpowiedzi
Ja po tym USG się uspokoiłam i właściwie dla mnie ten test pappa byłby zbyteczny, bo mam 25 lat więc ryzyko w tym wieku nie jest jakieś super wysokie no i w rodzinie nie było przypadków dzieci z wadami. Tylko po prostu chciałam się dowiedzieć czy nie wyjdę na głupią przed moim lekarzem, że przychodzę jakby z niekompletnymi badaniami prenatalnymi... Czy któraś z was jeszcze miała robione tylko usg prenatalne bez testów krwi? Kurcze nie wiem co robić, gdybym chociaż tą informację na wynikach przeczytała w drodze to bym się wróciła, a ja przeczytałam to w domu i dzisiaj już nie było szans się wrócić bo było za późno, więc zostaje mi tylko jutro... Dziewczynki piszcie jak to u was było
Ja tez robilam samo USG
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, w takim razie też daruję sobie ten test pappa
Co do zwolnienia to mój lekarz chciał mi wypisać już na pierwszej wizycie czyli w 8 tygodniu, więc myślę, że nie ma jakiejś dolnej granicy wieku ciąży od którego wypisują zwolnienie. Myślę, że wystarczy powiedzieć, że źle się czujemy i lekarz w sumie powinien wypisać. Ale jak jest w praktyce to nie wiem, bo jeszcze nie korzystałam z L4 w ciąży
Ruzia
-
magdaa wrote:A sprobuj mi się jeszcze denerwować:]
Aha i L4 dostalam bez problemuWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 20:44
magdaa lubi tę wiadomość
-
Moj lekarz to sie pyral na pierwszej wizycie czy pisac l4. Powiedzialam ze jeszcze nie ze w pracy na razie nie wiedza. Powiedzial mi tylko na koniec zebym pamietala ze ciaza wazniejsza niz praca. W poprzedniej ciazy tez tak mialam. Jak juz chcialam isc na l4 to bez problemu mi wypisal.
-
nick nieaktualny
-
Ruzia wrote:Shaili, pati85 - dziękuję za odpowiedzi
Ja po tym USG się uspokoiłam i właściwie dla mnie ten test pappa byłby zbyteczny, bo mam 25 lat więc ryzyko w tym wieku nie jest jakieś super wysokie no i w rodzinie nie było przypadków dzieci z wadami. Tylko po prostu chciałam się dowiedzieć czy nie wyjdę na głupią przed moim lekarzem, że przychodzę jakby z niekompletnymi badaniami prenatalnymi... Czy któraś z was jeszcze miała robione tylko usg prenatalne bez testów krwi? Kurcze nie wiem co robić, gdybym chociaż tą informację na wynikach przeczytała w drodze to bym się wróciła, a ja przeczytałam to w domu i dzisiaj już nie było szans się wrócić bo było za późno, więc zostaje mi tylko jutro... Dziewczynki piszcie jak to u was było
Hej dziewczynki,rzadko tu ostatnio bywam ale niestety samopoczucie fatalne - caly dzien mnie mdli.. I spedzam caly dzien w lozku z krakersami)
Ruzia, tez mam ten sam problem...mam 25 lat (26 w lipcu) i zapisalam sie na te testy pappa za namowa lekarza.. Ale jak robilam wywiad po moich 4 siostrach to zadna nie robila tych testow, pozostaly przy usg... A w rodzinie zadnych wad nie bylo.. Ale moj chlop oczywiscie chce miec wszystko jasne i klarowne i karze mi to badanie zrobic)) Jestem ciekawa jak mnie to finansowo wyjdzie.. Z jednej strony mysle zeby zrobic te badania, sama pracuje z dzieciakami z zespolami downa itp.i w sumie bylabym spokojniejsza... Ale z drugiej strony.. Ah sama nie wiem
)
-
kas50 wrote:Eunice będzie dobrze
kciukam mocno
a wy nie bierzecie profilaktycznie duphastonu lub luteiny?
Ja nie biorę - to moja pierwsza ciąża więc chyba nie było wskazań. Progesteron mam ładny, zresztą moja ginka powiedziała, że poziomem progesteronu mam się w ogóle nie przejmować. A to jest na poziom progesteronu czy pomaga w czymś jeszcze?
Dziewczyny, które jesteście w przybliżonym terminie do mojego, czujecie jakieś dolegliwości ze strony podbrzusza? W ogóle macie jeszcze jakieś objawy ciążowe?
-
nick nieaktualny_polin wrote:
Dziewczyny, które jesteście w przybliżonym terminie do mojego, czujecie jakieś dolegliwości ze strony podbrzusza? W ogóle macie jeszcze jakieś objawy ciążowe?
Po skończonym 12 tygodniu nie mam objawów. Ogólnie mialam słabsze niż dziewczyny z belly. Delikatnie rano mnie mdliło i ciężko śniadanie sie jadło. A teraz przypływ energii, troche sie boje z moja dwurozna macica, zeby się nie przeforsować.
Edit. W sumie to jak się obudze to raz czkne, moze w ciagu nią tez pare razyWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 11:21
-
Dziewczyny, które jesteście w przybliżonym terminie do mojego, czujecie jakieś dolegliwości ze strony podbrzusza? W ogóle macie jeszcze jakieś objawy ciążowe?
Ja jestem w 13 tyg i od początku ciąży nie miałam dolegliwości, tylko większe zmęczenie i senność. Zemdliło mnie może ze 3 razy od początku. Teraz pobolewa mnie brzuch, raz w pachwinach a raz na wysokości pępka. Dwa razy podczas przekręcania się z boku na bok lub wstawania złapał mnie taki silny 4 sekundowy skurcz. Dzwoniłam do swojego gin i niby wszystko ok. Tak na być. Ogólnie podbrzusze czuję cały czas, ale jest to ból do wytrzymania... następna wizyta dopiero 12.05 mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
_polin lubi tę wiadomość
Nasz Aniołek 10.11.2015 [*] 6 tc-ciąża biochemiczna