Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Marzena7772 wrote:Jak Wasz dzisiejszy nastrój? ?
Dziewczyny myslalyscie już o prenatalnych??
Dziś nieźle, wyspałam się i pracuje w domu (czasem tak mogę). Nawet nie wiesz jak chciałabym doczekać 13 tygodnia i prenatalnych
Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
Nastrój dziś slaby, plany były spore, ale jak zwykle w ostatnich dniach nic pożytecznego nie zrobiłam poza ugotowaniem dziecku obiadu
Nad prenatalnymi właśnie myślę, ale jeśli dalej będę chodzić do tego gina co teraz to on sam robi prenatalne, nie trzeba nigdzie chodzić..
Na wizyty chodzę prywatnie, a badania robię w medicoverze z pakietu z pracy. W mojej okolicy wizyty na nfz to totalna porażka.
ja mam zlecone badania na mocz, morfologie i tarczyce. Grupę krwi tez już mam, wiec z głowy.
-
Zgadzam się z powyższym ,niestety za rozstępy odpowiada ilość kolagenu w skórze, ja stosowałam preparat z Ziaji do stosowania od 4 m-ca, i nie mam ani jednego rozstępu, koleżanka smarowała też innymi cudami i na nic sie to zdało - cały brzuch w rozstępach. Genetyka przede wszystkim, jeśli mama ma predyspozycje do rozstępów to niestety duża szansa ze córki to nie ominiekaterineczka wrote:Aher juz byłam w labo, wyniki wieczorem, napisze jak dostane. U mnie dzis piękne słońce. Ja mam też kołatania ale przy tarczycy, lekarz na pewno zleci badania Tobie. Ja smarowalam brzuch i piersi mustella. Ale i tak mam mnóstwo rozstepow szczególnie na brzuchu. To trochę niestety nasza genetyka za to odpowiada. Są takie dziewczyny które nie smaruja się wcale i nie mają ani jednego a są takie jak ja które smaruja się przez całą ciążę i maja mnóstwo. Zapytajcie mamę, babcię jak było u nich u was może być podobnie. Ważne żeby skóra nie była sucha bo wówczas łatwiej o jej uszkodzenie.
-
Wydaje mi sie, ze maluch musi sam do tej decyzji "dojrzeć", moja córcia była wysadzana coraz częściej na nocnik i w końcu załapała około 2 urodzin, ale rzeczywiście to było latem kiedy mogła częsciej latać w samych majtkach. Teraz też szykuję się do odpieluchowania ale drugi egzemplarz jakiś oporniejszyaher wrote:to fakt, u mnie też dziś ponuro, ale jak wyszliśmy na spacer to nawet nie było tak źle.
Nakupiłam młodej majtek przy okazji i chce ją nauczyć na nocnik, ale póki co się upiera, że na niego nie będzie robić. Macie jakieś sposoby jak ją zachęcić? W grudniu kończyła dwa lata i generalnie jest dość dużym dzieckiem, wszystkie pampersy już na nią za małe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 14:18
-
Hej dziewczyny już dawno nie pisałam w domu dzieci chore i mnie coś brało ale się nie dałam i jeszcze dla syna wychodzą 4 zęby na raz oj już padam ze zmęczenia. Dopadają mnie coś mdłości czasami oby minęły szybko bo ciężko tak z najmłodszym ciągle mama mama i na ręce. I jeszcze ból w prawym jajku coraz bardziej mi przeszkadza. Dziś mam wizytę do lekarza na 16 jakoś się denerwuje nie lubię lekarzy i penie dlatego jak wrócę dam znać. Pierwszy raz idę prywatnie wiec zobaczymy jak to będzie, bo na NFZ murze czekać 2 miesiące na wizyty. Trzymajcie kciuki oby było dobrze
-
vysockam zaciśnięte.... napisz koniecznie po wizycie
u mnie nic ciekawego, rodzinna dała parę badań krwi i powiedziała że może dać skierowanie pilne do kardiologa ale to i tak się czeka. Za to ciśnienie mi wyskoczyło 149/96. Pomierzę w domu jak dorwę ciśnieniomierz, może to tylko syndrom białego fartucha
-
Witajcie ja mam najwczesniejsza wizyte na nfz na 13.05 no to jakas masakra...
Trzeba bedzie isc prywatnie ale pewnie jeszcze poczekam zeby bylo juz cos widac. Dzis boli mnie bardzo glowa i brzuch tez. Boje sie ze ze wzgl na krotki czas po cc moge miec problemy z jej utrzymaniem. 3majcie za nas kciuki.
