Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kas50 w 10tyg dowiedziałam się ,że ciąża zatrzymała się w 8 tyg.
magdaa też bym chciała się nie nakrecać, ale niestety po poprzedniej stracie ciąża nie jest już spokojnym stanem.
Wydaje mi się, że forum jest i na nasze smutki i nasze radości.
demi_01 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
magdaa wrote:Mysza jestem po 2stratach ale takie nakrecanie się to przykre jest. Nic nie zmienisz i co ma byc to będzie. Owszem forum jest i na to i na to ale więcej tu smutku niż radości. Co chwile temat podlapywany i dalej to samo.
jusst lubi tę wiadomość
-
Karolka14 wrote:Przyegotowałas buraki ;-)ale mi smaka narobilas
czyli ile czasu je gotowac?
Chociaż w miarę jak zupa chlodnieje to nabiera koloru
Za mną ta zupa już od dłuższego czasu chodzilaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2016, 13:13
-
Dziewczyny a czy nie pomyślałyście, że tymi pesymistycznymi, złymi myślami możecie ściągnąć coś złego na siebie?
Tym bardziej pamiętajcie, że nasze maluszki już są na jakim etapie, że zaczynają odczuwać nasze nastroje, mama szczęśliwa to i dzidzia szczęśliwamagdaa, jusst lubią tę wiadomość
1 IUI X.2015 -, 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
-
A ja jestem totalnie na luzie. Nie moge sie doczekac wizyty ,bo ostatnia mialam w 9 tyg a na nastepna musze jeszcze 2 tyg poczekac ale pocieszam sie ze gdy pojde maluch bedzie juz duzy
Ja juz od tygodnia nie wymiotuje ale mdlosci dalej mecza cale dnie.do tego zmeczenie sennosc i te czeste siku ehh.
Brzusio juz pokazuje sie i jestem w szoku bo w pierwszej ciazy wyskoczyl mi dopiero w 20tyg a tak plaska jak deskaale startowalam z nizszej wagi chudzinka bylam.
Co do noszenia synka to po tym ostatnim incydencie z plamieniem nosze tylko na chwilke i w razie mocnej koniecznosci . -
kas50 wrote:Kurcze tak czułam:( eh jutro powtórzę
czyli ile czasu je gotowac?
Chociaż w miarę jak zupa chlodnieje to nabiera koloru
Za mną ta zupa już od dłuższego czasu chodzilaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2016, 14:19
kas50 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny myslec prosze pozytywnie;) wiem,że nie zawsze jest kolorowo jak się bardzo chce... ja kiedyś chuchałam i dmuchałam w ciązy na wszystko a teraz troszkę wyluzowałam ale to moja 4 ciąża...
Jolcia1985, Bianka4 lubią tę wiadomość
-
Ostatnio wcale nie bylo tutaj pesymistycznie. Nikt nie pisal o poronieniu. No ale czasami normalne jest ze ktos o tym wspomni albo napisze co lezy na sercu.
Ja sama lapie sie na strachu ale to normalne. Staram sie myslec pozytywnie.
Wczoraj z mezem stwierdzilismy ze jednak w tej ciazy bardziej mnie mecza mdlosci. Z corka wymiotowalam raz dziennie a czasami 2. A teraz dwa razy to norma.
Mi teraz tez brzuch szybko rosnie. Normalnie to chyba wygladam na 5 mc.
Co do barszczyku to ja czesto zostawiam sobie kilka plasterkow buraka na sam kolor. Jak mi wyblaknie to daje pod koniec gotowania i zostawiam. Efekt taki ze kolorek jest taki jak trzeba. -
U mnie brzuch także wyskoczyl, wygladam jak w 5 miesiacu ciaży
Jutro zaczynam II trymestr i bardzo się cieszę z tego powodu. Jutro prenatalne i jestem tak jakoś spokojna, mam wrażenie, że bedzie wszystko ok. Ciekawa jestem co się kryje tam w tym brzuchu.Ciekawe czy się dowiem
-
pati85 wrote:U mnie brzuch także wyskoczyl, wygladam jak w 5 miesiacu ciaży
Jutro zaczynam II trymestr i bardzo się cieszę z tego powodu. Jutro prenatalne i jestem tak jakoś spokojna, mam wrażenie, że bedzie wszystko ok. Ciekawa jestem co się kryje tam w tym brzuchu.Ciekawe czy się dowiem