Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pistacja wrote:Ja miałam bardzo niskie jakoś 0,2 MoM czy jakoś tak i ryzyko 1:164. Z Nifty ryzyko 1:miliardadwustumilionow i troche.
To jest wlasnie PAPPA, ktòra tak już ma. Powinnaś się cieszyć zdrowym dzieckoem bo nie doszukasz się powodu nieprawidłowości w biochemii( najprawdopodobniej jej nie ma).
A skomentował chociaż lekarz skąd tak zaniżone białko PAPPA u Ciebie?Fiorella23 -
_polin wrote:Ja biorę ze względu na podwyższone ciśnienie i wywiad rodzinny (moja mama ma żylaki), czyli typowo na uniknięcie zatorów. Wiem też, że podwyższone ciśnienie powoduje gorsze przepływy a acard i clexane są właśnie na poprawienie przepływów. Acard zapobiega też stanom przedrzucawkowym.
Ja na clexane się nie zgodziłam - nie uważam, żebym miała aż takie wskazania do codziennego kłucia się, a po drugie nie chcą tego refundować a to dosyć drogi interes. Zaproponowano mi w zamian acard i jak na razie biorę 1x1.
Polin u mnie też ryzyko nadciśnienia właśnie wyszło w badaniu oraz stanu przedrzucawkowego w III trymestrze.
Mam nadzieję, że ten acard pomoże -
nick nieaktualny
-
Rudi ale po czym to sie stwierdza? Po przeplywach w pepowinie? Pytam bo jestem ciekawa. Jak lezalam na patologii z corka to kolezanka z sali miala wlasnie przypadek hipotrofii. W pewnym momencie dziecko zaczelo bardzo powoli rosnac. Ona wczesniej nie wiedziala ze moze ja to spotkac.
-
nick nieaktualny
-
aphrodita wrote:Rudi ale po czym to sie stwierdza? Po przeplywach w pepowinie? Pytam bo jestem ciekawa. Jak lezalam na patologii z corka to kolezanka z sali miala wlasnie przypadek hipotrofii. W pewnym momencie dziecko zaczelo bardzo powoli rosnac. Ona wczesniej nie wiedziala ze moze ja to spotkac.
Chyba tak, po przepływach plus wyliczenie ze statystyki -
aphrodita wrote:Dziewczyny na jakiej podstawie wychodzi wam ryzyko nadcisnienia czy tez hipotrofii?
U mnie sprawa była prosta, bo sama mierzyłam sobie ciśnienie i już w drugim trymestrze miałam skoki do 140/90 czasem i aktualnie biorę leki na nadciśnienie. U mnie co do badań,do tej pory wszystko jest okej i na prenatalnym i ostatnio też miałam dokładne USG z przepływami. Z dokładniejszych badań mam skierowanie na echo serca, ale trzy razy pytałam czy wszystko w porządku w badaniach, bo już się bałam, że coś tam nieprawidłowego zauważyła, ale woli zrobić profilaktycznie
-
Dada nie strasze ale niestety te bunty z wiekiem coraz gorsze. Dzieci sie zmieniaja bardzo.
Ja musze sobie kupic cisnieniomerz. Niby mam cisnienie ok. Ja raczej z niskocisnieniowych. Mierze jak jestem u rodzicow. Dzisiaj po tej akcji calej z corka boli mnie glowa i znowu wymiotowalam.
-
Ja mialam stan przedrzucawkowy w poprzedniej ciazy, lekarz sie obawia, ze w tej tez moze mnie to czekac
Biore Acard i musze kontrolowac cisnienie. Ja mam wizyte za dwa tygodnie i juz nie moge sie doczekac usg, mam nadzie, ze dowiem sie na 100% plec mojej kruszynki
-
nick nieaktualny
-
zxc wrote:Jestem po wizycie... Jestem wściekła... Na zwolnieniu mam napisane leżeć. Dziecko 170 g, nawet nie wiem jakie długie, twardo spało, nie dali rady obudzić. Szyjka macicy w normie. A dalej nie wiem co bede miała. Myślałam, ze się ujawni. Ale teraz zaczynam sądzić, ze będzie córka, jak się nie okazuje.
Dziecko mierzy się do 14 tyg.kiedy ma mniej więcej 9 cm od czubka głowy do pupy. Później mierzy się tylko poszczególne części ciała tj.obwód brzuszka, główki itd. Nie mierzy się po 14 tyg.ponieważ dziecko najczęściej jest już zwinięte i na raz na ekranie nie widać całego maluszka.
Nasz Aniołek 10.11.2015 [*] 6 tc-ciąża biochemiczna -
A ja też po badaniu. Płci nie widział, ale powiedział, że wszystko w porządku tylko się oszczędzać. A dziś rano przy toalecie delikatny beżowy śluz, tak troszeczkę jak myślicie martwić się , bo mi się wydaje, że to po badaniu ginekologicznym.Córeczka Igunia;)