Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
eunice - ja ruchy poczułam w 19 tc. Uczucie jak pojedyncze pęknięcie bąbelka powietrza lub jak jedno mocniejsze uderzenie serca tylko że na dole
Do tej pory ruchy czuje w podbrzuszu. Ruchy są bardzo nie regularne, ale największa szansa jest po obfitym jedzeniu lub po słodkościach
Apropo podnoszenia ciężarów gdzieś słyszałam ze kobiety w ciaży mogą dźwigać do 5kg ale nie jestem przekonana. Ja unikam podnoszenia ciężkich rzeczy. Zakupy robię małe a po większe wysyłam męża. A i zawsze podnoście z ugiętymi nogami w kolanach! Nigdy na prostych.
My w domu zawsze mamy bałagan nikomu nie chce sie na bieżąco sprzątać
Sprzątam czasami w weekendy i czasami mąż. Nie za często
Generalne porządki planuje zrobić dopiero przed porodem, tzn mąż zrobi
Wtedy też położymy tapetę w pokoju i złożymy mebelki.
Jak na razie nie mam zupełnie nic, nawet 1 body
zakupy dopiero po wakacjach, głownie przez neta -
Ja na szczęście mam klime w biurze wiec 9 godzin mam chłodek. W samochodzie lub w tramwaju też klima. W domu wiatrak
Teraz pogoda jest jeszcze znośna bo jest po prostu ciepło a nie parno.
Gdy zwiększy się wilgotność to będzie jazda. Obstawiam lipiec -
Ehhh szkoda gadać
ja w domu wiatraczek (właśnie dziś mam wolne), w aucie klima, ale w pracy taki maleńki wiatrak który wystarcza tylko przy temperaturze 20*C hehe. nie wiem jak wytrzymam od poniedziałku
w dodatku gdzieś czytałam, że w tym roku mają być jeszcze większe upały niż w tamtym
Ruzia
-
Gorąco u mnie dziś 38 stopni w słonku. A w domu same wiatraki w każdym pomieszczeniu to jest znośnie. Sprzątam w koło cały czas, a to myje podłogi, a to kurze i inne pierdoły jak to w domu. A co do podnoszenia to koniecznie trzeba uginać kolana przy schylaniu się, czy podnoszeniu nawet lekkich rzeczy. U mnie mąż ma urlop to on wszystko dźwiga. A normy są takie, że w pracy kobieta w ciąży może ciągle( stale ), przenosić lub podnosić ciężar 3kg, a jednorazowo 5kg, takie są przepisy bhp.
-
nick nieaktualnyA u mnie dość zimno w domu. Powiedziałam 15 minut na słonku, zeby się zagrzać troche. Stare budownictwo... Ostatnio bylam w bloku u rodziców w upalny dzień, to tam jest masakra. A tu akurat. Nawet lekko mam stopy przykryte
wpuszczam słońca tyle, ile się da, trochę zagrzać pokój. Sa plusy i minusy
zimną tez jest zimno. A najgorsza jest pozna wiosna i wczesna jesień, bo nie wiadomo czy palić czy nie.
-
Witajcie dziewczyny:) miała któraś potrzebę zażyć antybiotyk? Miałam kleszcza. I jednak lekarzowi nie podoba się to miejsce i przepisał mi kurację antybiotykiem Zinnat. Trochę się obawiam brać,ale doszla gorączka i ból mięśni. A na dodatek silny ból żeber z lewej strony jakby mnie bobas skopał a to raczej jeszcze niemożliwe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 15:55
-
U mnie w pracy klima i e samochodzie. W domu chodzi wiatrak. Jutro planuje basen na dzialce. A w niedziele idziemy na imieniny. Bedzie ciezko bo mieszkaja w bloku.
Co do antybiotyku to jesli lekarz ci przepisal to lepiej brac. Tym bardziej jak masz takie dolegliwosci. -
Wyszłam na pięć minut do sklepu i prawie padłam... Zawsze dobrze znosiłam upały, ale teraz jest masakra. Nie wiem jak można twierdzić, że lepiej mieć duży brzuch latem - moje dwie znajome doszły do takich genialnych wniosków... Ciężarne rodzące zimą i wiosną nie wiedzą, co mówią. Nie mam dziś siły na porządki - za dużo rzeczy do przenoszenia przy sprzątaniu, jutro mi mąż pomoże. Sam obiecał, jak mnie wczoraj po dłuższych zakupach z mamą zobaczył - taka byłam piękna i wypoczęta
.
A co do ruchów, to na razie odczuwam je jak takie łaskotanie od środka. Bardzo dziwne uczucie, ale przyjemne.
-
Staram się za bardzo nie jeździć komunikacja miejska ale nie zawsze mąż może mnie wozić. No masakra tłok, duszno i było mi bardzo przykro stać z brzuchem nad siedzącymi chłopami. Wydaje mi się ze kiedyś było inaczej, ludzie byli bardziej empatyczni co za czasy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 18:41
-
nick nieaktualny
-
Wirginia mnie dzis tez tak cos gniecie czasem w żebrach ale z prawej strony, ze aż sie siedzieć nie da. Ale myśle, że w moim wypadku to od braku ruchu dziś bo nawet na spacer przez ten upał sie nie wybieram nie mówiąc o ćwiczeniach.
Wirginia lubi tę wiadomość
-
Mnie tez straszyli, ze bede miec problemy z donoszeniem i ze moze przestac sie rozciagac , ale jak narazie tez nic na to nie wskazuje. Jednak te slowa lekarzy na samym poczatku pozostaly i jakies obawy sa , dlatego pytam , ale mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze