Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
"Celem połówkowego badania USG w ciąży jest szczegółowa ocena anatomii płodu pod kątem występowania wad wrodzonych np. serca oraz określenie przybliżonej masy płodu i wieku ciążowego."
Ja na swoim dostane pewnie dosłownie dwa zdania opisu. Jak na dwóch poprzednich usg.
Co do kości zapytałam bym się gina. Ale pamiętaj ,że te pomiary sa raczej orientacyjneLekarz mógł pomylić się w zaznaczeniu nawet o milimetr i to już zaniżyło wiek. Luzik
-
Ja nie wiem jak jest z tymi poloznymi. W poprzedniej ciazy nie mialam takich wizyt. Moze trzeba sie zapisac. Ja chodze prywatnie i obsluguje mnie tylko lekarz. Wczesniej w 34 tc trafilam na patologie, corka urodzila sie w 36 a do domu wrocilysmy jak miala 2 miesiace. U mnie byla skomplikowana sytuacja.
-
eunice jeśli lekarz nie zwrócił na to uwagi to myślę, że nie ma się co zagłębiać w temat
u mnie też to się wszystko różni, nie jest dokładne z terminem OM, a cały maluch jest starszy o tydzień ale tak miał od początku. Jak wróciłam z połówkowego też zaczęłam czytać, ale mąż nakrzyczał na mnie, że mi internet odłączy w końcu i ma rację
już nie czytam nic, bo oszaleć można, a ginka zapewniała mnie że wszystko jest w porządku, tak jak u każdej kobiety, bo ja znowu mam stracha ze względu na cukrzycę i nadciśnienie. Ale jeszcze junior będzie dokładniej przebadany na echu serca.
Ja nie mam żadnych informacji o wadach genetycznych - ogólnie dokładne pomiary, sprawdzenie wszystkich narządów i anatomii płodu i to co zawsze na USG wody, łożysko, przepływy.
A co do zwolnień - ja uważam, że każda ciąża jest inna i warunki pracy też. Ogólnie chodzę do kobiety i mam wrażenie, że one są bardziej wyrozumiałe dla ciężarówek. Ja sobie aktualnie w te upały nie wyobrażam dojazdów do pracy autobusem (bo jeszcze prawa jazdy się nie dorobiłam) siedzenia przed kompem 8h, do czego dochodzą u mnie okropne bóle pachwin. Chyba musieliby mi łóżko zamontować w pracy, żeby stworzyć mi warunki
A co do położnej, nie korzystamWszystkie te rzeczy mam kontrolowane na wizytach plus ciśnienie kontroluje sama - jakakolwiek osoba, która mierzy mi ciśnienie powoduje jakąś dziwną panikę
ale może powinnam, więc dołączam się do pytania
Ze mnie też trochę październikówka, bo termin z USG mam na 28 października, a mam mieć wywoływany wcześniej, więc już w ogóle
-
W opisie usg może być różnica +/-14dni.
Mi wychodzi np.brzuszek wiekszy o tydzień. Zobaczymy jak będzie w poniedziałek.
A łożysko ktorego stopnia macie,I czy już II?
Powinna zostac też okreslona ilość wód plodowych. -
Ja chodzę do ginekologa prywatnie, ale do tego raz w tyg przychodzi do mnie położna (od 21 tyg.przysługuje każdej ciężarnej 1 wizyta w domu w tyg.na nfz, a od32 tyg dwa razy w tyg.) Fajna sprawa, można pogadać a do tego posłuchać serduszka maluszka. Jeśli nie chodźcie do szkoły rodzenia tak jak ja to jest to fajna alternatywa. Ja mam wizyty u gin co 4 tyg.i powiem szczerze, ze ciężko tyle wytrzymać, a tak raz w tyg Człowiek się trochę uspokaja jak słyszy serducho maluszka.
Nasz Aniołek 10.11.2015 [*] 6 tc-ciąża biochemiczna -
Uspokajają. Pomijając to że u mnie ruchy są nieregularne 22+1. Maluszek potrafi się cały dzień nie odzywać. Chodzi mi o to, że z położna pomimo że mogę posłuchać serduszka to też porozmawiać i poradzić się... na kolejnych spotkaniach pokaże jak kąpać maluszka itd. Jak dla mnie to fajna sprawa.
Nasz Aniołek 10.11.2015 [*] 6 tc-ciąża biochemiczna -
Hejka,
Tak czytam i zastanawiam się czy u mnie też przysługuje taka położna przychodząca do domu, ale pewnie nie albo odpłatnie. Ja mam tylko spotkanie przed każdą wizytą z położna, mierzy ciśnienie, wagę, uzupełnia kartę itd. A taka co tydzień to super sprawa:)
Ja na badaniu połówkowym mam określone ryzyko wad genetycznych, np. zespołu Downa. Wody płodowe mierzone i podane wymiary każdej przestrzeni. I różne skróty nm FL/ HC, których nie wiem co oznaczają dokładnie.
Dziś zakupiłam pierwsze body dla córci, wanienkę i materacyk do łóżeczka:) Super takie zakupy:) -
Z tego co mi sie wydaje to polozna srodiwiskowa przysluguje kazdej ciezarnej.
Inna sprawa to na kogo trafisz. Taka jak pisze sahili to rzeczywiscie fajna. Ale ja w 1szej ciazy mialam taka ktora interesowal tylko moj podpis zeby dostala kase z nfztu a poza tym to co ja zapytalam to niewiele ja interesowalo za to plotki o ludziach z okolicy interesowaly ja bardziej niz cokolwiek. Dlatego teraz nie chce jej tu widziec. Tylko mnie denerwowala a do tego uwielbiala napadac mnie z zaskoczenia. -
Ja poszłam do swojego ośrodka zdrowia i zapytałam się o Panie położne. Dostałam nr telefonu, zadzwoniłam i umówiłam się na spotkanie. To wszystko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2016, 07:33
Nasz Aniołek 10.11.2015 [*] 6 tc-ciąża biochemiczna -
Dziewczyny a swedza Was moze piersi I sutki??? Mnie o ile pamietam w pierwszej ciazy swedzialy piersi a potem zaczely pojawiac sie rozstepy ale sutki nie kojarze by mnie swedzialy a teraz w tej ciazy od kilku dni nie dosc ze piersi to I sutki masakrycznie swedza
mam nadzieje ze to nie zaden grzybek
-
Tak jak pisaly dziewczyny wczesniej, polozna ma obowiazek opiekowac sie ciezarna. Zglaszasz tylko do swojej przychodni czy osrodka zdrowia ze jestes w ciazy i w ktorym tygodniu. Niestety realia wygladaja troche inaczej. Większości poloznych chodzi tylko o podpis zeby miec kase z NFZ. Zas po pirodzie ma obowiazkowa wizyte w domu i zawsze to jest z zaskoczenia. Przy 1 dziecku bylam w szoku, ledwo wyszlam ze szpitala po porodzie a na drugi dzien rano juz nawiedzila mnie położna.