Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
eunice. - głowa do góry! Nie myśl o kiblu, skup uwage na czymś innym. Będzie dobrze
Mi tez nikt nie badał piersi. Tak samo jak nie robili mi posiewu pochwy pomimo grzybicy. Raz miała sprawdzoną wysokość dna macicy. Raz długość szyjki bo trochę na ściemniałam. I raz sprawdzenie tętna płodu. Taki fajny lekarz w zajebistym luxmedzie
,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 08:19
27 lat W-wa
-
Scorpionelka ja lubię sobie panikować zawczasu Na najbliższej wizycie będę pytała lekarza kiedy mam odstawić. Jak na razie położna mi powiedziała, że czasem trzeba do końca. No ale wiadomo położna to położna
Mi powiedziano, że piersi nie bada się w ciąży i nakazano badanie po ciąży.
W ogóle dziewczyny witam się w 3 trymestrze
To niesamowite - jeszcze tak niedawno się staraliśmy, a teraz już bliżej niż dalej i dzidzia będzie z nami
Posti77, Kagura, Wirginia, małamama lubią tę wiadomość
-
Moja koleżanka urodziła kilka dni temu. Straszyli ją do końca ciąży że dziecko będzie wielkie na ostatnim usg nawet powiedzieli że będzie baba 4770! Urodziła córeczkę 58cm, 3730! Także ten ..
Wywoływali u niej poród (już po terminie) ze względu na nadciśnienie. Przy rozwarciu 4cm dostała znieczulenie - 1,5h bez bólu a gdy zaczęła się cała akcja przestało działać i w 20 min urodziła. Ale pierwsze skurcze od 12 do 18 trwały wiec swoje wycierpiała. Ważne, że wszystko dobrze sie skończyło i są już razem
27 lat W-wa
-
To dziwne ze przy takiej ocenie kazali jej naturalnie rodzic.
Waga wg. Usg moze byc calki inna. Wiadomo ze rozne parametry na to maja wplyw. Mi z corka w 36 tc wychodzilo ponad 3 kg ale lekarz mi mowil ze na to moze miec tez wplyw ilosc wod plodowych, a mialam ich juz duzo pod koniec.
Dobrze ze z kolezanka i corka wszystko w porzadku.
-
Nie wiem, w każdym razie rodziła w szpitalu ginekologiczno-położniczym. Wiec chyba wiedzieli co robią.
Zresztą z nadciśnieniem jakakolwiek operacja jest chyba niezbyt fajna. Ale nie wiem nie znam się
,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 10:34
27 lat W-wa
-
Z nadciśnieniem to kiepsko się rodzi wogóle,nawet sn.Ja jak rodziłam pierwszego synka właśnie przez to nieszczęsne nadciśnienie w końcowym etapie porodu miałam nawet problem z prawidłowym widzeniem.Ale za to nie dali mi się długo męczyć i cały poród pod ścisłą kontrolą trwał 4 godz od odejścia wód.
Teraz powtórka z rozrywki,choć z mój gin właśnie rozważa cc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 10:47
-
estem w 24 tygodniu, podczas badań prenatalnych USG i testu Pappa stwierdzono, że wszystko jest OK bo wyniki były super. Synuś był zdrowy. W 19 tygodniu na badaniu połówkowym lekarz zaniepokoił się wyglądem serduszka ale stwierdził, że jest jeszcze za wcześnie, żeby cos stwierdzić bo serduszko jest za małe. W 22 tygodniu zrobiliśmy powtórne badanie i niby było już wszytko OK ale lekarz w razie czego skierował nas do specjalisty od echo serca aby upewnić się, że jest OK. I niestety.... Specjalista wykrył poważną wadę serca: wspólny kanał przedsionkowo-komorowy. A do tego dodał, że ta wada w 70%- 80% występuje razem z Zespołem Downa. Dostaliśmy skierowanie na amniopunkcje. Idziemy we wtorek. Czekamy. Nagle z czystej radości cieszenia się ciążą został tylko strach....
Czy, któraś miała podobną sytuację? A może któraś z Was również ma zdiagnozowaną wadę serduszka u swojego skarba ?
-
nick nieaktualnyDzastmi- trzeba być dobrej myśli, skoro poprzednie badania dobrze wyszły. Najlepiej zająć się czymś i nie myśleć o tym
Również według terminu porodu witam się od wczoraj w III trymestrze.
Zrobiłam dla dzidziuni male zakupy - pieluszki tetrowe, bambusowe, dwie butelki 125 z aventu. Smoczek. Wczoraj udalo mi się nawet bodziaki kupic fajne w pepco Disney. A odnośnie tekstilmarketu nie wiem czy tu, czy gdzieś indziej czytałam, że sa rzeczy firmowe, potwierdzam - body c&a tylko długopisem zamalowany symbol na metce. Rozmiarowka txm porażka. Kupiłam 62, a wielkie jak typowe 68, będzie na przyszłość. Dalam 6,9 zł. A jakość bawaleny jak body Disney. Nie wiem jak wyjdzie po praniu
A tak na marginesie pytanie do mamusiek - ile średnio było Wam potrzeba większych ciuszków, 68-72, wiem, ze to sprawa indywidualna. Ale stram się nie raz coś kupić w okazyjnej cenie.
Tesciowa powiedziała mi, ze mam dużo ciuszków na początek. Ona z bliźniakami tyle nie miała. A prawdę mówiąc mam po 4 pajace, śpiochy. 3 body, 5 kafatnikow, 3 polspichy. 1 pajac i śpiochy w rozmiarze 56, reszta 62. Wydaje mi się, ze przyda mi się jeszcze pare body i z dwa pajace. Nie ma tez co porównywać wiosennych dzieci do zimowych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 11:32
-
Dzastmi wejdź na ten wątek:
https://bellybestfriend.pl/forum/problemy-i-komplikacje/amniopunkcja-nifty-harmony-zeby-nie-zwariowac-czekajac-na-wynik,7201,290.html
i popytaj,tam są dziewczyny po amniopunkcji może coś doradzą.Trzymam kciuki,żeby wszystko było ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 13:26
-
dzastmi wrote:estem w 24 tygodniu, podczas badań prenatalnych USG i testu Pappa stwierdzono, że wszystko jest OK bo wyniki były super. Synuś był zdrowy. W 19 tygodniu na badaniu połówkowym lekarz zaniepokoił się wyglądem serduszka ale stwierdził, że jest jeszcze za wcześnie, żeby cos stwierdzić bo serduszko jest za małe. W 22 tygodniu zrobiliśmy powtórne badanie i niby było już wszytko OK ale lekarz w razie czego skierował nas do specjalisty od echo serca aby upewnić się, że jest OK. I niestety.... Specjalista wykrył poważną wadę serca: wspólny kanał przedsionkowo-komorowy. A do tego dodał, że ta wada w 70%- 80% występuje razem z Zespołem Downa. Dostaliśmy skierowanie na amniopunkcje. Idziemy we wtorek. Czekamy. Nagle z czystej radości cieszenia się ciążą został tylko strach....
Czy, któraś miała podobną sytuację? A może któraś z Was również ma zdiagnozowaną wadę serduszka u swojego skarba ?
Ile masz lat???
