Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ale Wam zazdroszcze ja musze jeszcze ze wszystkim poczekac do remontu pokoiku dla malego... A bedzie gotowy pewnie dopiero w polowie pazdziernika, mam nadzieje ze zdaze ale denerwuje sie ze wszystko tak na ostatnia chwile
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 12:45
-
Gratuluję rozpakroznej mamusi i życzę żeby pociechy rosły zdrowo :-*
Jak mi do tej pory nic nie puchlo to dziś mam nogi w kostkach jak balony, aż mnie bolą. Mam na dzieje że to przejściowe a nie do końca ciąży.
Ja łóżeczko wstawiam do pokoju i materacykiem się wietrzyć
-
Klaudia na pewno zdążysz
my też dopiero w połowie października będziemy się zbroić w całą resztę
a jeszcze też Pampersy, pranie, prasowanie i inne
U nas wczoraj mówiła w szkole że jak już ciąża donoszona i w zasadzie można rodzić to żeby sobie rozkręcić akcje można próbować pić olej rycynowy. On ma działanie przeczyszczające i lekarze to polecają. Z tym że nie zawsze za 1 razem działa. Położna mówiła że dopiero po 3 zastosowaniu jechała rodzić
Ja tam nic nie próbuje. Seksu mamy zakaz cała ciążę więc jeszcze trochę poczekamytermin pewnie mi ustala na 39 tydzień, i fajnie jak do tego czasu Mała będzie cicho siedziała
-
Hejo no I ja po wizycie . Wszystko u malucha dobrze , wody plodowe prawidlowe ,lozysko tylnia sciana okej , infekcji nie ma. Waży 1563gramy czyli ok 1,5kg orientacyjnie. Podobnie jak moj synek w tym czasie
Ułożona dalej miednicowolekarz pocieszał ,ze ma jeszcze czas na obrot I na to mocno liczymy... bo jestem zalamana. Nie chce cewnika, nie chce lezec przykuta kilka godzin do lozka obracajac tylko glowa do dzidziusia . Chce malucha od razu do rąk I tulic opiekowac sie
Płeć chcialam potwierdzic ale malenstwo zaslonilo nogami I ciezko bylo lekarzowi dostrzec.
Mialam robic pierwsze zakupy ale przeszla mi totalnie ochota -
Wirginia mam nadzieje , ze maly poczeka do tego czasu w sumie Termin na 14 listopada wiec mam nadzieje, ze ogarniemy wszystko
zreszta jesli chodzi o zakupy to idzie mi to zazwyczaj sprawnie takze trzeba myslec pozytywnie. Hhaaa nawet swoja suknie slubna kupowalam lacznie z przymierzaniem pol godziny hehe
Wirginia lubi tę wiadomość
-
Dziś wizyta. Od rana w laboratorium. Po godzinie wyniki i powiem wam że są dobre. Nogi mam jak baniaki i jeszcze kupiłam sukienkę bo z mężem idziemy jutro na urodziny.
Jestem wykończona. Mała śpi. Ciuszki wyprane. Być może dziś zamówimy jeszcze wózek.
Wczoraj kiedy spalam mój mąż przyłożył głowę do brzuszka i mówił do małej. A co na to Ola? Słodko kopała tatusia w głowę. Już nie mogę się doczekać kiedy będzie z nami ale to ona musi zadecydować kiedy chce wyjść na świat. Nie będę jej poganiać
Gratuluję świeżo upieczonej mamie bliźniaków! Niech maleństwa zdrowo rosną :-*Wirginia lubi tę wiadomość
-
My już po wizycie.
Kiedy pani doktor badała czynność serca to się zawahała. Czynność serca była bardzo wysoka dlatego że ponoć mała się ruszała. Po którejś próbie czynność była już w porządku.
Pani doktor mnie uspokajała że wszystko ok ale ja się niepokoję...
Nie wiem co mam o tym myśleć.
Ola już ułożona główkowo. 19.09 badania prenatalne. Nie wiem czy tyle wytrzymam! -
Eunice 3 badanie jest już płatne
200 zł tam gdzie my chodzimy więc może dlatego nie mówił. Ale mi pani w rejestracji powiedziała że warto je zrobić bo niektóre nieprawidłowości ujawniają się dopiero później. Dlatego stwierdziłam że skoro te 2 miałam za darmo to jak najbardziej robię 3
my idziemy za tydzień
Lena nie martw się. Nasza kruszyna miała tętno w niskiej granicy i nie ma się zupełnie czym martwićLena19938 lubi tę wiadomość
-
Jesli masz usg na kazdej wizycie dobrym sprzecie i twoj lekarz zna sie na rzeczy to nie ma pitrzeby isc dodatkowo. Moj lekarz robi usg na kazdej wizycie. Mojej corce wykryl wade w 30 tc. Potem potwierdzil w 34. Takze na pewno warto jest miec wiecej usg niz tylko 2. Ale jak masz na kazdej wizycie i lekarz oglada narzady dzidziusia to po co isc dodatkowo. Chyba ze cos wykryje to wtedy warto skonsultowac z innym. Jesli chodzilabym na nfz i mialabym tylko 2 usg to na pewno poszlabym w 3 trymestrze. Niektore wady ujawniaja sie pozno a lepiej wiedziec wczesniej zanim dziecko sie urodzi.
-
Usg mam na każdej wizycie wizyty co 3 tygodnie a moja gin jest bardzo dobrym lekarzem. Nie chcę iść na dodatkową wizytę. Wierzę że wszystko jest ok. Ale i tak gdzieś tam z tyłu głowy człowiek się martwi. Akurat za 10 dni mam też usg prenatalne.
Mała już główką w dół się ułożyła. Lekarka tłumaczyła mi że na tym usg mała była bardzo ruchliwa a wtedy następuje akceleracja dlatego nie może złapać prawidłowego tętna na usg.
Szyjka trochę skrócona znowu ale cały czas w normie.
Dzięki dziewczyny za dobre słowa :-* -
Ja chodze do gin. na NFZ i za kazdym razem mam podglad na usg. Prenatalne 3 trymestru juz mialam i wtedy dokładnie mierzył i sprawdzal narzady. A ostatnio mialam tylko szybki podgląd i wygladalo to tak: glowka na dole, serduszko w porządku, lozysko wydajne. I tyle! Ale mnie to uspokaja bo moge zawsze zobaczyc moje maleństwo
-
Teraz doczytałam że krótkotrwała akceleracja tętna płodu świadczy o jego ruchach a tym samym o jego dobrostanie. Czyli to co mi tłumaczyła lekarka...
Już wszystko wiem.
Czym byłaby moja ciąża bez dodatkowego stresuWiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 22:25
-
aphrodita wrote:Jesli masz usg na kazdej wizycie dobrym sprzecie i twoj lekarz zna sie na rzeczy to nie ma pitrzeby isc dodatkowo. Moj lekarz robi usg na kazdej wizycie. Mojej corce wykryl wade w 30 tc. Potem potwierdzil w 34. Takze na pewno warto jest miec wiecej usg niz tylko 2. Ale jak masz na kazdej wizycie i lekarz oglada narzady dzidziusia to po co isc dodatkowo. Chyba ze cos wykryje to wtedy warto skonsultowac z innym. Jesli chodzilabym na nfz i mialabym tylko 2 usg to na pewno poszlabym w 3 trymestrze. Niektore wady ujawniaja sie pozno a lepiej wiedziec wczesniej zanim dziecko sie urodzi.
Ja odebralam wyniki morfologii i moczu,w którym wyszedł mi ślad ketonow:(
Miała któraś? -
Ja miałam. Ale próbka była zanieczyszczona bo leczyłam się Nystatyną. Oprócz tego leukocyty, bardzo duża ilość i bakterie. Z wyników wychodziła bardzo poważna infekcja nerek. Powtórzyłam badanie i wyszło ok. Może za tydzień powtórz badanie. Nieznaczna ilość nie musi świadczyć o tym że jest coś nie tak. Jeśli mieści się w normach laboratoryjnych to nie ma sie co martwić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2016, 08:59