X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe szczęścia 2016
Odpowiedz

Listopadowe szczęścia 2016

Oceń ten wątek:
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 10 września 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2016, 11:40

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • klauuudia Autorytet
    Postów: 1191 1136

    Wysłany: 10 września 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy Bola Was moze Zebra kochane? EEhh mnie bolalo juz od 2 tyg ale tak znosnie to sie nie skarzylam dzis w nocy juz kazdy obrot sprawial bol duzo silniejszy rana wstalam i zakaszlalam troche i poczulam tak jakby cos peklo albo sie rozciaglo i bol jak Cholera po prostu na maksa , pozniej troche przeszlo i znowu kichlam sobie bol nie do wytrzymania, nawet sie za przeproszeniem podetrzec nie moge ;)
    Teraz nie wiem czy ma to Jakis zwiazek z ciaza .
    Cholera tak jak wszystko bylo dobrze to po 30 tyg chyba sie rozsypuje hehe :)
    Lepiej sie smiac jak plakac ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2016, 10:09

    zrz69vvj3yqbx4nk.png
    zrz6jw4zaldusvqc.png
  • _polin Autorytet
    Postów: 624 386

    Wysłany: 10 września 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ketonów to tylko przychodzi mi do głowy zbyt mało węglowodanów w diecie, ale pewnie wystarczy powtórzyć badanie...

    Mnie boli pod żebrami - najczęściej po jedzeniu. Myślałam, że to wątroba, ale próby wątrobowe wyszły ok. Może też masz jakiś ucisk na żebra.

    A ja dzisiaj całkiem nieciążowo ponarzekam: telewizor nam szwankuje, dzisiaj pralka zaczęła wydawać jakieś dziwne dźwięki - wszystko wie kiedy się zepsuć i najlepiej wszystko na raz! :(

    3jvz9vvj1ktqsgj2.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 10 września 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Być może właśnie te ketony są przez zbyt długa przerwę nocną,jem kolację o 19.00,a śniadanie dopiero ok.9.00rano.
    Kupię na wszelki wypadek te paski do mierzenia i zobaczę co ginka powie w środę.
    Wcześniej też tak jadlam i było ok,teraz chyba maluch więcej czerpie ze mnie bo przybiera stąd mój organizm się glodzi.eh
    Mam nadzieję że to nie ma związku z cukrzycą.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Posti77 Autorytet
    Postów: 490 204

    Wysłany: 10 września 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas50 na 1 zajęciach w szkole rodzenia dostałyśmy wszystkie opieprz od położnej że głodzimy dzieci. Przerwa w jedzeniu 14 godzin to dla niej koniec świata. W sumie ma trochę racji bo po prostu dziecko jest głodne. Trzeba jeść tuż przed spaniem (oczywiście nie talerz frytek ale np twarożek z rzodkiewką - coś lekkiego) lub wstawać wcześniej a najlepiej jedno i drugie.

    Na II zajęciach dostałyśmy 2 torby próbek wszystkiego :P Pieluchy, kremy różniaste, płyn do prania, podkłady, wkładki laktacyjne, butelkę avent, nawet opakowanie witamin ;) i tone ulotek. Po dwóch zajęciach mogę spokojnie powiedzieć ze nuda - wszystko to samo co w necie. Pierwsze zajęcia były o odżywianiu, drugie o przebiegu porodu. Nie dowiedziałam się nic nowego ;) No prócz tego że miesiąc przed terminem muszę zwolnić i w końcu odpocząć. Pójść na zwolnienie. Może i powinnam, skończą sie stresy, ciągły bieg i kupa obowiązków. A ja w końcu zrozumiem co znaczy poleżeć w ciągu dnia ;)

    Co do zakupów - jako pierwsze kupiłam wózek (bo terminy oczekiwania były ok 5 tygodni) ,szafę, i łożeczko z materacem 140x70.
    Pomalowaliśmy pokój i od razu złożyliśmy łóżeczko i szafę. Lepiej żeby zniknął ten zapach "nowości". Potem zaczęłam domawiać rożki, materac do wózka, śpiworki, klin, prześcieradła, i inne duperelki.
    Wszytko prócz szafy kupiłam przez internet. A i wózek oglądałam na zywo na wystawie z mężem ale kupić kupiłam na allegro ;) Nasz wybór to Adamex Barletta 2016 kolor grafitowy w drobne białe kropeczki (341w)

    Lista na gemini prawie gotowa, ale kupie dopiero w październiku. Chyba nie zostało mi dużo do kupienia. Pampersy i misia szumisia dostane na pewno na baby shower.
    Zastanówcie sie dziewczyny nad swoim baby shower. Oczywiście nie ze względu na prezenty ale dla zdrowia psychicznego to może być nasza ostatnia imprezka. I mężowie mogą ostatni raz przed wykluciem popłynąć % ;)

    Wirginia lubi tę wiadomość

    27 lat W-wa
    3i49upjya7y4fzkb.png
    20150620040113.png
  • Kagura Ekspertka
    Postów: 280 95

    Wysłany: 10 września 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeeej, gratuluję szczęśliwej mamusi! Mąż zazdrości jak nie wiem, bo chciał bliźniaki :D.

    Byłam wczoraj na kontroli okulistycznej w szpitalu, na szczęście na razie wszystko ok, rozwarstwienie zabezpieczone. Za to pani doktor w pierwszej chwili zrobiła mi mętlik w głowie, pytając na jaki poród się nastawiam. Powiedziałam, że wg tego, co mówiły moja okulistka i diabetolog, powinnam mieć cc. A ona na to, że wysoka wada wzroku nawet w połączeniu z rozwarstwieniem czy zmianami na siatkówce nie jest jeszcze wskazaniem, bo podobno parcie nie ma wpływu na powiększanie zmian. Ale potem obejrzała oczy, pobiegła jeszcze gdzieś się konsultować i jednak CC... I tyle miałam z szans na naturalny :|. Pewnie jednak wolą dmuchać na zimne skoro jeszcze ta cukrzyca mi się przyplątała i nie wiadomo, czy jakieś dodatkowe zmiany się na siatkówce nie wytworzą do porodu. No trudno, nic już na to nie poradzę, chociaż muszę przyznać, że nie wiedziałabym, co robić, gdyby okazało się, że mam wybór, bo przez cały czas słyszałam, że jestem skazana na cesarkę i już się prawie na nią "zaprogramowałam" :P. No i mąż byłby zszokowany - myślę, że naturalnego porodu by nie przetrzymał - tu go ratuje parawanik :D. Także nie ma tego złego :). A na ostatnich zajęciach ze szkoły rodzenia trochę się dowiedziałam jak to będzie wyglądało w szpitalu, w którym chciałabym rodzić, bo akurat był wykład z położną stamtąd. Jak na razie mamy naprawdę kameralne zajęcia - trzy pary i jedna para-widmo :P. W sumie nie wiem, czy się rozmyślili, czy po prostu z jakiegoś powodu nie dali rady w tym tygodniu. Za to babka zachęcała, żeby kogoś jeszcze zaprosić na zajęcia, ale akurat nie mam znajomych w ciąży, które miałyby ochotę na szkołę rodzenia na Ursynowie - w sumie jedyna ciężarna w tej chwili koleżanka jest w Rzeszowie :). Ale, gdyby któraś chciała namiary na zajęcia, to mogę podać. Zajęcia całkiem spoko, mało nas jest, więc spokojnie można się pytać o wszystko - no i nikt nam nie opowiada o diecie na koniec ciąży, raczej przydatniejsze rzeczy omawiamy. I podoba mi się to, że angażują panów, bo bałam się, że mój małż się zanudzi i skończy swoją edukację po pierwszych zajęciach :P.

    A tak w ogóle, to wczoraj wreszcie dotarł do mnie wózek, a już myślałam, że to nigdy nie nastąpi :). Dostarczyli mi też rzeczy, które zamówiłam z tydzień później... Także mam już pościel, materac i kilka drobniejszych rzeczy. Teraz tylko łóżeczko muszę kupić - pewnie jakoś dzisiaj lub jutro zamówimy. Powoli (bo szybko nie daję już rady - za bardzo się męczę, brzuch mi przeszkadza, taki jest wielki :P) już ogarniamy pokój, więc w przyszłym tygodniu powinno być miejsce, żeby rozstawić łóżeczko (o ile dojdzie do tego czasu). W zasadzie teraz tylko kombinezon i rzeczy dla mnie do szpitala, laktator - i będzie już wszystko na początek. Aż mi się nie chce wierzyć, że jakoś się udało z tymi zakupami :D.

    zxc, Wirginia, takasobieja lubią tę wiadomość

    AKUxp2.png
  • Wirginia Autorytet
    Postów: 1025 651

    Wysłany: 10 września 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posti wózek ten sam co u nas tylko inny kolorek :) spokojnie czeka na nas w sklepie zaparkowany :D

    Klaudia z żebrami miałam jakiś czas temu problemy właśnie okropne bóle aż płakałam bo nie mogłam z łóżka wstać. Złożyło się to na czas kiedy miałam kleszcza i po antybiotyku przeszło. Może miałam tam jakiś stan zapalny bo dzidzia byla bardzo mała więc tam nie kopała. Nie mam pojęcia co to bylo ale wyobrażam sobie jak się czujesz :(

    Kagura to jesteśmy obie do cc. Damy radę :) najgorsza pierwsza doba ale później od razu dostaniemy nasze bobasy :)

    Nam też zakupy poszły że hej! Pół wypłaty za nami haha :) szkoda że to wszystko tak dużo kosztuje, ale już też zostaną nam drobnostki, głównie kosmetyki i coś dla mnie :)

    A co do jedzenia to ja nie umiem zasnąć bez jedzenia zanim się położę. Czasem w nocy wstaje i jem słodkości :)

    Kagura lubi tę wiadomość

    3i49df9hbvw2ma7w.pngltdgegz2mf7j7ogg.png
  • aphrodita Autorytet
    Postów: 1429 481

    Wysłany: 10 września 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w nocy nie podjadam. Nie mam takich nawykow. Wydaje mi sie ze jem mniej niz w 1 trymestrze. Wtedy co chwile musialam bo inaczej bralo mnie na wymioty. Teraz juz tak nie mam. Wiecej owocow jem no i lody szczegolnie sorbety.

    Ostatnio mam wrazenie ze blizne czuje. Mam nadzieje ze sie nie rozchodzi.

    ex2b9vvjbetd957t.png
    dqprj48a0cp1gvgd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tylko przybywa kg ;) ogólnie to chyba najgorzej czuje się właśnie teraz. Ostanie 3 dni mnie bardzo wymęczyły. Ale jeszcze troszkę i odpocznę. Po wypłacie łóżeczko zamówię i juz będzie czuć dzidziulka w drodze. ;)

    Zaczyna mnie dopadać stres nadchodzącej sytuacji. Ja i dziecko... Jak sobie poradzę. Dobrze puki w brzuchu siedzi, a jak wyjdzie... Jak chciałam juz móc dzidzie przytulić, to teraz niech siedzi sobie jak najdłużej. Będzie bardzo ciężko.

  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 11 września 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usunęłam wpis przez przypadek.
    Czy któraś tak miała że nagle ubyło jej 2 kg? Moja waga obecnie albo stoi w miejscu albo maleje. Zaparcia i wzdęcia towarzyszące mi przez całą dotychczasową ciążę są już rzadkie. A ja zaczynam się coraz lepiej czuć...

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Scorpiolenka Autorytet
    Postów: 668 629

    Wysłany: 11 września 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena,tak nagle to nie,ale moja waga też skacze na początku ciąży ok.2 kg w dół,drugi trymestr cały czas stała w miejscu a teraz tylko plus 1 kg.U mnie to przez hormony tarczycy.Ja się nie martwię bo maluszek rośnie prawidłowo a to najważniejsze a i moje wyniki też dobre.Gin powiedział,że gdyby maluch przestał rosnąć i groziłaby mu hipotrofia to wtedy wysłałby mnie na dożywianie kroplówkami do szpitala,ale w przeciwnym razie nie ma takiej potrzeby.

    Lena19938 lubi tę wiadomość

    qb3ce6yd4c3es2kf.png
  • Wirginia Autorytet
    Postów: 1025 651

    Wysłany: 11 września 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakiś czas stoję z wagą w miejscu. Zastanawiam się ile jeszcze przytyje w te 2 miesiące ale nie martwi mnie to :) potem zrzucimy albo nie :)

    Scorpiolenka, Lena19938 lubią tę wiadomość

    3i49df9hbvw2ma7w.pngltdgegz2mf7j7ogg.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 11 września 2016, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę że to nie jest aż tak istotne. Nasze Listopadowe Szczęścia mają być zdrowe. Bardziej chodziło mi o to czy inne dziewczyny też w pewnym momencie zatrzymują się w wadze a nawet chudną...

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • picollina Ekspertka
    Postów: 214 157

    Wysłany: 11 września 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja w ostatnim trymestrze zawsze sporo i szybko przybieram na wadze. ostatnio w 2 tyg. przybylo mi 2 kg, a teraz waga stanęła, zobaczymy na jak dlugo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 21:31


    f2wl2n0a4zwzr8gi.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 11 września 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    picollina ja właśnie tak samo miałam. Najpierw waga skoczyła o dwa kg w ciągu tygodnia a po dwóch tygodniach jest taka sama. Potrafi też być mniejsza. Dotychczas mimo racjonalnego odżywiania bardzo szybko przybierałam. Teraz przestałam. Czy to normalne?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 21:54

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • aphrodita Autorytet
    Postów: 1429 481

    Wysłany: 11 września 2016, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie waga teraz rosnie wolniej albo stoi. Na razie sie tym nie przejmuje bo z dzieckiem wszystko ok. Moja kolezanka wrecz schudla w 3 trymestrze a jej coreczka ladnie przybierala.

    Lena19938 lubi tę wiadomość

    ex2b9vvjbetd957t.png
    dqprj48a0cp1gvgd.png
  • olkaaa Koleżanka
    Postów: 55 47

    Wysłany: 11 września 2016, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ mnie tu długo nie było... Wstyd :)
    Widzę temat cukrzycy? Mnie niestety dopadła.. O dziwo po posiłkach nawet nie wskazanych cukier super.. Tylko na czczo skacze... Raz jest 80 a raz 100. Mam nadzieję,że nie skończy się to insuliną :/ I jak narazie przytyłam 5kg,przez pierwsze 4 miesiące schudłam 3kg ale to pewnie od tych strasznych mdłości... A teraz spać nie mogę bo zgaga :)

    w57vpc0zbvyrf7zi.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 12 września 2016, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aphrodita dzięki za odpowiedź! Dobrze że nie jestem jakimś odosobnionym przypadkiem. Dotychczas przybierałam bardzo szybko. Może teraz waga się wyrównuje.

    A tak poza tym jestem dwukolorowa... Jakby podzielona na dwie części gdzie skóra jest bardzo ciemna i skrajnie jasna... Kreska na brzuchu od 16 tygodnia i dużo więcej znamion. Melanina szaleje. Włosy beznadziejne... Dotychczas nie miałam problemów z cerą. A teraz nagle wychodzi mi trądzik.

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Ruzia Ekspertka
    Postów: 155 103

    Wysłany: 12 września 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena u mnie też waga od początku ciszy tylko rosła (w ogóle nie wymiotowalam w pierwszym trymestrze i mdłości miałam bardzo małe), raz pamiętam miałam wizytę po 4 tyg i waga przez ten czas wzrosła o 4kg! Aż lekarz się chwilę zastanowił czy dalej jest w normie. Teraz od jakiegoś miesiąca stoi w miejscu albo delikatnie się waha +/- 0,5 kg. Myślę że dopóki dzidzia prawidłowo przybiera na wadze to jest ok. Ja mam w ciąży podobnie jak ty - nie jem jakichś niezdrowych rzeczy, odzywiam się normalnie, tak jak przed ciąża a i tak potrafiłam przybierać w zastraszającym tempie. Mam cicha nadzieję że teraz choć trochę się to unormuje

    Lena19938 lubi tę wiadomość

    Ruzia

    mhsv2n0adhbxs4dq.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 12 września 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruzia no ja mam dokładnie tak jak Ty:-* Waga stoi albo maleje. Może przez 2 trymestry organizm musiał nadrobić i dlatego tak przybierałyśmy szybko? Nie interesuje mnie ile przytyje ze względu na figurę bo albo sie zrzuci albo nie. Chodzi o to że pod koniec będzie nam bardzo ciężko. Po pierwsze nosić ten cały ciężar a po drugie urodzić.

    Byłam na urodzinach ostatnio u rodziny od strony męża. Balowałyśmy z Olą do 2:00 ale musiałyśmy trochę się przespać. W pewnym momencie pani siedząca na przeciwko zapytała czy będę miała bliźniaki...
    Zatkało mnie!!!
    Czyli muszę wyglądać już teraz jak snorlaks. Ciotka której dawno nie widziałam też oczywiście zauważyła słusznych rozmiarów brzuszek. No cóż. Oleńka ładnie wygląda! Kobiety chyba zapominają jak to było w ciąży.
    Jedne mają prawie niezauważalny a inne już od początku dostają.

    W koncu mogę zacząć powoli odstawiać Luteine. Gin powiedziała że bierze się ją do 32 tygodnia, a więc powoli można już zacząć. Mam nadzieję że ta próba będzie udana...
    Miłego dnia dziewczyny :-* :-* :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 09:24

    Wirginia lubi tę wiadomość

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
‹‹ 364 365 366 367 368 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ