Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Meldujemy się. Cichosza taka że po prostu aż siara
Ola nadal ma długie nóżki, maleńką główkę i brzuszek. Waga ok 2900. Szyjka krótka twarda zamknięta... Nic tu do porodu się nie szykuje 
Dada uwierz że ja przed ciążą miałam też kiepskie wyniki. A teraz chociaż normalnie jem i się poprawiły
kataloza, _polin, małamama, maggda, Wirginia, Scorpiolenka lubią tę wiadomość
-
Czyli cierpliwie czekamy:-)Lena19938 wrote:Meldujemy się. Cichosza taka że po prostu aż siara
Ola nadal ma długie nóżki, maleńką główkę i brzuszek. Waga ok 2900. Szyjka krótka twarda zamknięta... Nic tu do porodu się nie szykuje 
Dada uwierz że ja przed ciążą miałam też kiepskie wyniki. A teraz chociaż normalnie jem i się poprawiły
Lena19938 lubi tę wiadomość


-
JEST NAS RAZEM
72 mamusiek i 76 bobasków w tym
36 dziewczynek
36 chłopców
Mają przy sobie maleństwa:
takasobieja
08.09.2016 (17.11.2016), godz. ?? 
Leon 1580g, 40cm
Laura 1420g, 44cm
30+0
CC
asiuś
29.09.2016 (02.11.2016), godz. ??
Miłosz 2340g, 51cm
Milka 2270g, 52cm
35+2
CC
_polin
12.10.2016(28.10.2016), godz.13:35 
Oliwier 3800g, 56 cm
37+5
SN
radiszka
15.10.2016 (07.11.2016), godz. 10:25 
Ola 2650g, 52cm
36+5
CC
marzena772
20.10.2016 (02.11.2016), godz. 19:15 
Jakub 3200g, 53cm
38+2
SN
Mysza123
21.10.2016 (10.11.2016), godz. ?? 
Kalinka 2600g, 52cm
37+2
CC
megimeg
23.10.2016 (06.11.2016), godz. 15:47 
Mikołaj 3880g, 55 cm
38+1
SN
Lanay
24.10.2016 (11.11.2016)
godz. 8.33 Eleonora 2680g, 49 cm
godz. 8.34 Antonina 2950g, 53 cm
37+3
CC
Ignaszkowa
24.10.2016 (11.11.2016) godz.21:20 
Ignaś 2900g, 52 cm
??
??
picollina
25.10.2016 (05.11.2016) godz. ?? 
synek 3570g, 57 cm
38+5
CC
manda21
27.10.2016 (10.11.2016) godz. 4:30 
Wiktor 3275g, 57 cm
38+1
SN
aher
27.10.2016 (09.11.2016) godz.??
Tobiasz 3300g, 55 cm
38+2
SN
scorpiolenka
27.10.2016 (04.11.2016) godz. 10:20
Adaś 3580g, 59 cm
38+6
??
Paju
31.10.2016 (03.11.2016) godz. 02:55
Franek 3550g, 55 cm
39+5
SN
tomania2806
31.10.2016 (18.11.2016) godz. ??
Franciszek 3000g, 52 cm
37+4
CC
Pabelka88
01.11.2016 (18.11.2016) godz. 4:45
Tymek 3110g, 52 cm
37+5
SN
demi_01
02.11.2016 (09.11.2016) godz. 8:51
Sara 3120, 54 cm
39+0
CC
MamyNadzieje
03.11.2016 (02.11.2016) godz. 13:25
Cezary 3170g, 56 cm
40+1
SN
Kas50
03.11.2016 (16.11.2016) godz. 15:25
Robert 4060g, 55 cm
38+0
SN
sara_nar
04.11.2016 (18.11.2016) godz. 03:30
Antosia 4330g, 58 cm
38+1
SN
agata.gie
04.11.2016(09.11.2016) godz. 8:42
Tymon 3830g, 56 cm
??
CC
Pati85
04.11.2016 (13.11.2016) godz.??
Kornelia 3030g, 51 cm
??
??
Jolcia1985
05.11.2016(20.11.2016) godz. ??
Antoni 2550g, 53 cm
37+4
CC
zona92
05.11.2016 (01.11.2016) godz.23:55
Filipek 4170g, 55 cm
40+4
SN
Aneczka91
06.11.2016 (06.11.2016) godz.11:00
Oliwia 2870g, 54 cm
40+0
SN
MłodaDama
06.11.2016 (20.11.2016) godz.11:50
Hania 3040g, 56 cm
37+5
SN
RinaC
06.11.2016 (01.11.2016) godz.15:25
Michaś 3100g, 55 cm
40+5
SN
michasia-k
06.11.2016 (07.11.2016) godz. ??
Hania 3100g, 51 cm
39+6
CC
klauuudia
07.11.2016(14.11.2016) godz. 02:58
Nikolas 2370g, ??cm
39+0
CC
neo84
07.11.2016 (??) godz.20:40
córcia 3400g, 52 cm
??
SN
Soowka83
07.11.2016 (07.11.2016) godz.21:25
Iga 3100g, 57 cm
40+0
SN
Malutka199922
08.11.2016 (13.11.2016) godz. 8:26
Antosia ??g, ?? cm
39+2
CC
Wirginia
08.11.2016 (20.11.2016) godz. 8:28
Nadia 2680g, 50 cm
38+1
CC
bemybutterfly
08.11.2016(20.11.2016) godz.17:42
Laura 3230g, 48 cm
38+1
SN
Moko
09.11.2016 (02.11.2016) godz.6:20
Jakub 3810g, 56 cm
41+0
SN
aphrodita
09.11.2016 (18.11.2016) godz.09:45
Nikodem 3980g, 56 cm
38+5
CC
Dada
09.11.2016 (17.11.2016) godz.12:53
Matylda 3650g, 57 cm
38+2
CC
Pistacja
09.11.2016 (12.11.2016) godz.16:20
Pola 3530g, 60 cm
39+4
SN
zxc
09.11.2016 (09.11.2016) godz.21:00
Jowita 4230g, 56,5 cm
40+0
SN
Ruzia
10.11.2016 (09.11.2016) godz.13:05
Olek 4000g, 57 cm
40+1
SN
Karolka14
11.11.2016 (20.11.2016) godz.06:08
Kubuś 3450g, 48 cm
38+5
SN
gama
12.11.2016 (12.11.2016) godz. ??
Faustynka 3430g, 57 cm
40+0
SN
Posti77
13.11.2016 (05.11.2016₩ godz.20:01
Gabrysia 4150g, 58 cm
41+2
SN
Czekają na swoje maluszki:
maaadzik1207
TP. 22.10.2016
Antoś / Tymek
Shaili
TP. 03.11.2016
Leon
BiB
TP. 04.11.2016
katerineczka
TP. 06.11.2016
synek
mysza90
TP. 08.11.2016
córcia
rudi
TP. 08.11.2016
Adrianna
0lgam
TP. 09.11.2016
synek
Kagura
TP. 11.11.2016
Mimbla
TP. 12.11.2016
synek (CC 26.10)
małamama
TP. 13.11.2016
Nina
kicia_123
TP. 13.11.2016
Zosia
jova
TP. 15.11.2016
synek
jusst
TP. 16.11.2016
Pola
Izabela23
TP. 17.11.2016 synek i córcia
Jenta
TP. 17.11.2016
Jaś
Lena19938
TP. 19.11.2016
Ola
sskorka24
TP. 25.11.2016
Amelia
czarująca
TP. 21.11.2016
synek
Mysza76
TP. 21.11.2016
córcia
kataloza
TP. 22.11.2016
Wojciech Jerzy
eunice.
TP. 23.11.2016
córcia
Mithelin
TP. 23.11.2016
Adam/Ignacy
ania15
TP. 23.11.2016
córcia
Kokardka44
TP. 24.11.2016
Lenka
katuni
TP. 25.11.2016
Mia (CC 22.11)
adk_1989
TP. 26.11.2016
Aleksander
magdaa
TP. 27.11.2016
Lenka
maggda
TP. 27.11.2016
Agatka
cudek2
TP. 04.12.2016
PAMIĘTAMY: 
nadia1 [*] 7 tc ----> MAJ 2017
Ellasi [*] 10 tc
Magda-lenka [*] 11 tc
Karola - mama Julci i ... ? [*] 14 tc
Meg0809 [*] 11 tc
Mirabelka30 [*]
AsiaHA [*] 13 tc Amelka ----> KWIECIEŃ/MAJ 2017
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 20:40
-
Małamama to ja trzymam kciuki żeby był jakiś postęp :-*
Wiecie co aż się zastanawiałam czy ciąża nie jest mlodsza, ale ja mam dokładnie określone dni kiedy mogło dojść do poczęcia. Poza tym prenatalne też by to wychwycily. A termin z usg mam praktycznie taki sam więc jest to wątpliwe. Ola jest po prostu mniejsza i chce jeszcze siedzieć w brzuchu. 19.11 na kolejne ktg a od 26.11 wywołujemy jeśli nic się nie zacznie.
małamama, maggda lubią tę wiadomość
-
Dam znać co i jak. Z tego co rozmawiałam z ginem to jutro tylko będzie badane i będę czekać w domu na rozwinięcie akcji.
Lena u mnie też cykl monitorowany i wiek ciąż potwierdzony a wyjść jeszcze nie chce. Widać to indywidualna sprawa rozwoju naszych pociech. Niech rosną jeszcze w brzuszkach
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Właśnie bujam kołyskę i czytam wszystko co napisałyscie
odpoczywajcie póki jeszcze nie macie dzieciaczkow przy sobie
powiem Wam że nie ma czasu dosłownie na nic, ledwo śniadanie zjadłam, obiad to kosmos a kolacji nie widziałam. Mąż bardzo mi pomaga, kocha Małą do szaleństwa
ale jest ciężko, widzę jaki zmęczony jest. Pierwsza kąpiel za nami, jeszcze taka niepewna i Nadia też chyba nie była zadowolona, ale liczę że z każdym dniem będzie lepiej
z kp ciągle problem, mam nawalowe piersi, przychodzi moment że kąpie aż do kolan, zbieram wtedy do butelki ręcznie bo z laktatora była krew. Myślałam że to łatwiejsze, martwię się że moje mleko jej nie starczy i ogólnie już mnie to trochę męczy... Zdarza się że podam mm, jak już nie chce pić mojego to nie mam wyjścia.. jest tak malusia że musi coś jeść. Ale ogólnie jesteśmy mega szczęśliwi. Mimo tego całego zamieszania i zmęczenia
będę Was dalej czytać i pisać co tam u nas 
Szczególnie czekam na listę w której zobaczę że Lena ma swoje szczęście przy sobie :*
Neo84, Lena19938, małamama lubią tę wiadomość


-
Kurcze, powiem Wam że myslalam ze będzie finał dziś a tu cisza.. wczoraj z cewnikiem skurcze na KTG do 120 odczuwalne co 3 minuty.. cewnik wypadł po 5h i od razu słabe skurcze.. teraz siedzę pod KTG i skurcze na poziomie 20-30... dwa razy miałam może 100. Strasznie to dziwne, o 8 obchod wiec zobaczymy, pewnie zbadaja zobacza czy rozwarcie ruszyło u zdecyduja co dalej. Zmartwilam się tylko na wczorajszym usg, to że mała jest spora to wiedziałam ale brzuszek jest dużo większy o 2tygodnie prawie... Boje się, że przy porodzie naturalnym coś pójdzie nie tak... No nic walczymy dalej skoro już tu jesteśmy
Lena19938, małamama lubią tę wiadomość

-
Wirginia dziękuję :-* chciałabym żeby to było już ale i tak w końcu się doczekam Olci
jestem taka szczęśliwa i wiem że będzie ciężko ale czekam z otwartymi ramionami na tą moją dziewczynkę. Mąż mimo iż pracy nie ma to szuka i mówi że dobrze się stało bo może się nami zająć. Poza tym nie znosił tamtej.
Wczoraj na usg zobaczyłam po raz pierwszy buźkę Oli... Byłam taka zachwycona. Widać nosek, usteczka.. Buzka z profilu. Już niedługo!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 08:07
kataloza, Wirginia, małamama lubią tę wiadomość
-
Lena Mąż w domu to naprawdę duża pomoc po porodzie. Ja np teraz nie mogę nic dźwigać. Rana jeszcze boli, nie schyle się szybko. Mąż mi ją daje do karmienia, przynosi co potrzebuję na szybko. Przewija to ja korzystam żeby trochę dłużej poleżeć

Eunice jak wygląda taki dzień z noworodkiem to chyba trzeba przeżyć
jak już Nadia zasypia to ja też mam ochotę spać
poza tym te załatwianie w pierwszych dniach wszystkich lekarzy, spraw urzędowych. Na szczęście Mąż sobie świetnie poradził
myślę że musimy dojść do jakiegoś rytmu dnia i będzie nam łatwiej
ale na razie nasza kruszynka musi go wypracować z karmieniami i snem. Ale jak się ładnie napije i uspokoi to śpi nawet ponad 3 godz i muszę ją budzić na kolejne karmienie
Lena19938, małamama lubią tę wiadomość


-
U mnie brak czasu polega na tym, że - Oli je co 3 godziny i zanim zje, zanim go uśpię to zostaje mi czasem godzina, a czasem nic bo kokosi się do następnego karmienia. tak jest w dzień. w nocy ogólnie przewijanie, karmienie, sen, ale i tak tego snu wychodzi dwie godziny i następne karmienie. mój egzemplarz budzi się z zegarkiem w ręku.

Jem dwa posiłki dziennie - jak teściowa przyjedzie rano jem śniadanie i jak mąż wróci z pracy jem obiadokolację. Dzisiaj nie ma teściowej więc nie wiem czy zjem śniadanie, umyję się i przebiorę
tylko u nas mały wchodzi w problemy brzuszkowe - kolki i te sprawy i jest ogólnie marudny więc lubi być wtedy u mamy na rączkach.
o sprzątaniu nie ma mowy, o praniu też. ogarniam tylko sprawy małego - nasze pranie wysypuje się z kosza i muszę liczyć na pomoc mamy.
tekst śpij jak Twoje dziecko śpi u mnie się nie sprawdza - chociaż czasem się uda. cieszę się, że w nocy jako tako śpimy. ogólnie jak mam wybór spanie czy jedzenie - wolę spanie
Ale przez pierwsze dwa tygodnie mogłam się zregenerować, bo wtedy mały tylko spał i jadł bez żadnych usypiań. Potrafił przespać 3-4 godziny, więc wydaje mi się, że czas na powrót do formy po porodzie jakiś jest
przed porodem też mnie strasznie irytowały teksty, że będzie ciężko. może teraz je trochę lepiej rozumiem, ale przecież dzieci są różne więc nie można się negatywnie nastawiać. po drugie do wszystkiego się idzie przyzwyczaić
dla mnie to już codzienność - tak musi być i koniec
jak macie jeszcze czas dziewczyny nierozpakowane polecam przeczytać książkę język niemowląt - ja zaczęłam - wydaje się sensowna i strasznie żałuję, że nie zrobiłam tego przed porodem, bo teraz średnio jest czas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 10:12
Lena19938 lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
Wszystko zależy od dziecka. Karmienie u niektórych dzieci idzie szybko a u innych długo. Tak jak u mojego Nikosia. Niby trzymam go na jednej piersi 25 min aktywnego ssania ale trwa to dłużej przez to że mi przysypia i muszę go pobudAc. Potem różnie bywa z zaśnięciem. Czasem dzidziuś odlatuje przy jedzeniu a czasami nie i schodzi trochę zanim zaśnie. Kupa też w różnych momentach się pojawia.
Jak już dziecko śpi to masz chwilę na to aby coś zjeść, umyc się i zdrzemnąć (u mnie drzemki jeszcze nie było). No a jak jeszcze dojdzie nawał, odciąganie laktatorem to na swoje przyjemnosci braknie czasu bo już czas na karmienie. I tak w kółko.
Teraz Nikos przyspual po karmieniu ale zrobił kupę i koniec spania bo musiał am go przebrać. Czkawka go męczy. No i czekam żeby pójść pod prysznic coś zjeść i włączyć pranie bo wczoraj córczka wymiotowala. Także tak.
Tego posta pisze chyba pół godziny.
Później napiszę co mi laktacyjna mówiła. Może wam też pomoże w razie W.
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Oj dziewczyny ja też czekam
ciąża jest już stanem męczącym ale zdaję sobie sprawę z tego że po porodzie nie będzie już tych przywilejów do których przyzwyczaiłyśmy się w ciągu tych miesięcy kiedy dzidziuś jeszcze był w brzuszku. Nie będzie spania do 11 czy odpoczywania. Ja wiem o tym ale jeszcze tego nie rozumiem. Powoli przygotowuję się do tego ale myślę że to trzeba przeżyć.
Poród będzie masakrą a ja już nie mogę się doczekać kiedy to nastąpi
ale to i tak nieuniknione. Kiedyś przyjdzie. A potem będę się uczyć mojego dziecka i poznawać je z każdym dniem coraz lepiej...
Dada i jak wyniki malutkiej?
Małamama czekamy na wieści :-*
Olkaaa jesteś dzielna, czekamy na Was









[/url]







