Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Małamama nie możemy się źle nastawiać :-* bo zrezygnujemy za wcześnie...
U nas nic szczególnegoOla wierci się słodko
lubię jak tak się kręci!
Teraz sprzątam w domu bo trochę zaniedbałam te obowiązki... Teraz zamiast myśleć że ciąża mi się przedłuża postanowiłam porobić trochę i sprzątać na błysk
My na ktg 19.11. Skurcz 80 to już cośu mnie brak skurczy jakichkolwiek. Oj oporne te nasze dziewczynki! A niech sobie rosną jeszcze
A Ty kochana na oddział w poniedziałek prawda?małamama, Wirginia lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj zaliczylam wystrzalem z pupki mojego synka. Cóż taki urok macierzyństwa
Mi wychodzi 8 karmieniu w ciągu doby. W nocy te przerwy są dłuższe ok 4 h. Mam nadzieję że przybiera. Sika i kupki robi to na pewno głodny nie jest. Mi wydaje się cięższy.
Ja dzisiaj jadę na ściągnięcie szwow. Mąż zostanie z Nikosiem a Emilke odbierze później. -
nick nieaktualnyWirginia wrote:Wczoraj ważyła 2560 i nie wiem czy po tych wymiotach nie straciła
zaraz będę karmić znowu
a później muszę jechać ściągnąć supełek z szewkow i do urzędu coś podpisać, mama będzie z Nadia i dostanie butelkę bo nie udało mi się tyle odciągnąć
ale będzie dobrze, myślę że takie Maluszki też wolniej przybierają bo mają właśnie małe żołądki
Powiem Ci, ze my przez tydzień z Tosia tez mieliśmy taki problem, ze strasznie ulewala wręcz wymiotowała mlekiem. Nie wiedziałam tez co robić i nieraz płakałam bo bałam sie, ze straci mi na wadze, odwodni sie i trafie z nią w końcu do szpitala. W końcu pogadałam z położna, powiedziałam co i jak i ona kazała przyjść na ważenie bo tez sie bała, ze od tego ulewania mała nie przybierze nam i jakie było moje zdziwienie jak po tygodniu przybrała ponad 300 g. Położna stwierdziła, ze na tydzień to fajnie jest nawet jak 150 przybierze, a ona przybrała aż 300. Także nam sie może wydawać, ze dzieciaki nam nie przybierają a rzeczywistość może być zupełnie inna
Wiesz co u nas poskutkowało? Zmiana butelki. Kupiliśmy philips Avent 0+ smoczek rozmiar 1. Zaczęła pic o wiele spokojniej i już przestała tak wymiotować.
Tylko, ze ty głównie karmisz piersią, a ja znow głównie butla i tylko dodatkowo piersią. Może faktycznie niepotrzebnie położna chce żeby jej jeszcze dawać odciągnięte mleko po piersi. Mi położna mówiła, ze najlepiej 15-20 min cycek potem jakby do pół godziny zaczęła płakać i szukać to znaczy, ze nie dojadla i wtedy albo dostawić do drugiego cyca na 15-20 min albo dac butelkę żeby dojadla, ale nigdy nie kazała na sile od razu po piersi dokarmiać...dopiero jak sie "upomni"Wirginia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMysza123 wrote:Kalinka ma juz prawie miesiac a ledwo do 3kg dobija. Je z butli ok 70ml mm a powinna ze dwa razy tyle. Ale co, mam wciskac jak mi dziecko wymiotuje gdy za duzo zje ? Ma malutki zoladek to i mniej pokarmu potrzebuje. I co z tego ze tabelki mowia ze powinno byc inaczej. Kazde dziecko jest inne. Wiec Wirginia sie nie przejmuj, wazne by ogolnie przybierala na wadze i jadla.
A czemu powinna dwa razy tyle?
Moje szkraby maja niecałe 4 tygodnie a wypijają jedna 90 ml a druga 80 ml. Powinny więcej?
Chociaż jak pojedza to śpią sobie słodko i zazwyczaj spokojnie 3 godziny wytrzymują a nieraz nawet dłużej prześpią. Wiec to chyba znaczy, ze im tyle mleka wystarczy. No i przybierać tez przybierają. Pediatra nawet mówiła, ze ta co 90 ml wypija to dużo pije i widać, ze ma apetyt. -
nick nieaktualnyaphrodita wrote:Ja dzisiaj zaliczylam wystrzalem z pupki mojego synka. Cóż taki urok macierzyństwa
Mi wychodzi 8 karmieniu w ciągu doby. W nocy te przerwy są dłuższe ok 4 h. Mam nadzieję że przybiera. Sika i kupki robi to na pewno głodny nie jest. Mi wydaje się cięższy.
Ja dzisiaj jadę na ściągnięcie szwow. Mąż zostanie z Nikosiem a Emilke odbierze później.
Hehe jak ja to lubię jak zaczynasz przewijać, wkładasz rękę pod dupke żeby ubrać pampersa, a dziecko wtedy zaczyna siusiac albo robić kupkę prosto na twoja rękęu nas Elenka lubi taka zabawę
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Lenka mam nadzieję, że się rozkręci ta moja kruszyna do poniedziałku bo bym wolała bez oxy rodzić. Jakoś mnie to przeraża, juz mówiłam mężowi że chyba on musi porządnie wkroczyć do akcji to może pójdzie szybciej, ale przez tą infekcje się nie dało. I tak czekamy, już wszyscy się dopytują, nawę koledzy z pracy mojego m.
A ten skurcz co niby na poziomie 80, to w domu odczuwam takie częściej i chyba mocniej ostatnio to może jakoś pójdzie.
Co do kp to mam nastawienie dobre, będę się starac, wiadomo że jak się nie będzie dalo to trudno jakoś damy radę na mm. Ale mimo wszystko jestem dobrej myśli jeszcze
Jutro znów rano na zapis, mam nadzieję że nie będę musiała czekać tyle co dziś bo był poród za porodem i cc i wszystkie położne zalatane.
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Lanay przy chłopcach jest jeszcze większa zabawa. W szpitalu potrafił osikac ścianę za sobą. Ja teraz jak przebieram to na siusiaka daje płatek kosmetyczny ten duży. Wtedy przynajmniej nie ma fontanny. No a kupa to wiadomo trzebaiec refleks albo szczęście. Dwa papmersy przy jednym karmieniu to prawie standard.
-
Dziewczyny życzę wam żeby ruszyło samo bez oxy.
Ja na nią strasznie reaguje. Podawali mi podczas cc to oczywiście wymiotowalam. Tak na mnie działa. Później na sali to samo dopóki kroplówką się nie skończyła.Lena19938, małamama lubią tę wiadomość
-
Małamama też boję się oxy... Ponoć skurcze po niej bolą o wiele bardziej. Choć moja macica w ogóle nie umie chyba się kurczyć i rozkurczać. Nie wiem czy to w ogóle coś by dało. Boję się też że skończy się na cc. Takie mam dziwne obawy i myśli...miałam nadzieję że poczuje kiedykolwiek jakiś skurcz. A ja nie czuję nic.
Z moim porodem może być bardzo ciężko. Mam wrażenie że sam się nie zacznie... -
Lena19938 wrote:Małamama też boję się oxy... Ponoć skurcze po niej bolą o wiele bardziej. Choć moja macica w ogóle nie umie chyba się kurczyć i rozkurczać. Nie wiem czy to w ogóle coś by dało. Boję się też że skończy się na cc. Takie mam dziwne obawy i myśli...miałam nadzieję że poczuje kiedykolwiek jakiś skurcz. A ja nie czuję nic.
Z moim porodem może być bardzo ciężko. Mam wrażenie że sam się nie zacznie...
-
Nasza Nadia już posikala, zrobiła kupkę i obrzygala Tatusia. Także zaliczył wszystko
Dzięki dziewczyny za Wasze doświadczenia. Mąż był u lekarza po kolejnych wymiotach i dr była oburzona że Położna kazała nam tak dokarmiać. Do jutra mam mieć Nadię na piersi a jak ja zbada i moje piersi też to stwierdzi co robimy dalej. Może nie pasowało jej to mleko. Jakie mm dajecie swoim pociechom?
-
U mnie Leon ulewal do końca karmienia piersią ,mała tez zaczyna wiec może ich taki urok.
Jedna kiedyś lekarka zaproponowała mi przejście na Mm co oczywiście zignorowałem bo jak lekarz może proponować takie coś ...
Także niektóre dzieci tak maja ...
-
nick nieaktualnyWirginia wrote:Nasza Nadia już posikala, zrobiła kupkę i obrzygala Tatusia. Także zaliczył wszystko
Dzięki dziewczyny za Wasze doświadczenia. Mąż był u lekarza po kolejnych wymiotach i dr była oburzona że Położna kazała nam tak dokarmiać. Do jutra mam mieć Nadię na piersi a jak ja zbada i moje piersi też to stwierdzi co robimy dalej. Może nie pasowało jej to mleko. Jakie mm dajecie swoim pociechom?
Ale to poczekamy jeszcze przynajmniej aż miesiąc skoncza -
Wirginia na chłopski rozum można stwierdzić że położna trochę przesadziła. Ja nie chcę się wypowiadać za bardzo bo nie mam o niczym pojęcia, ale tyle pokarmu u tak małego dziecka to jest za dużo. Dlatego te ulewa i wymiotuje...
A tak w ogóle to chciałam Ci powiedzieć że jest śliczna... Taka mała Kruszynka
Ja jestem ciekawa swojej...Wirginia lubi tę wiadomość
-
Lena Twoja dla Ciebie będzie najpiękniejsza na świecie zobaczysz bo to będzie twoja, chodźby była bez włosków a ty byś chciała z, czy chodźby była wyróżniającą się czymś to i tak będzie najpiękniejsza. Ale nie powiem bo dodajcie dziewczyny zdjęcia pociech i one są śliczne na prawdę. Ja dziś w szpitalu widziałam dwie kruszynki które się właśnie urodziły i normalnie na żywo to cudo. Mogła bym pracować na oddziale neonatologiczny
Ja się biorę zaraz za sprzątanie, muszę się rozruszać to może coś się rozkreci. Mój M poszedł do pracy a ja poszłam spać. Bałagan został na później.
Dziewczyny gdzie się załatwia papiery o becikowe? Bo wczoraj pisalyscie, że trzeba zaświadczenie od lekarza itd???Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Małamama tutaj masz wszystko.
https://obywatel.gov.pl/zasilki-i-pomoc-finansowa/becikowe-jak-dostac
Zanieś swojemu lekarzowi zaświadczenie żeby potwierdził że jesteś pod opieką od 10 tc i dostaniesz wtedy. A cały wniosek masz na tej stronie.
Ja dziś sprzątałam i troszkę się rozruszałamw końcu dom wygląda jakoś znośne
małamama lubi tę wiadomość