Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny nie miałam jak sie odezwać ze szpitala, a zreszta ledwo sie ruszałam i opiekowałam Ninką. Ale na szczęście juz dzis wróciłyśmy do domu, i niewiadomo w co ręce włożyć. Mój okruszek włąśnie smacznie śpi ale pozdrawia wszystkie forumowe ciocie ;*
Musicie mi wybaczyc ale nie wiem kiedy dam rade nadrobić forum i to co sie tu działo, dajcie znać kto jeszcze nierozpakowany?? Lenka??? Magda?? kto jeszcze ???? Jak sie czujecie i co u was słychać????
Lena19938, maggda, Scorpiolenka lubią tę wiadomość
-
Bardzo dobrze
boję się ale jestem dobrej myśli. Jutro to będę wariowała! Mam nadzieję że jakoś zasnę jutro. A dziś sama jestem i te pustki na forum są straszne ale trzeba zrozumieć młode mamy 
No właśnie Kokardka???? Haloooo????
maggda, Wirginia, małamama lubią tę wiadomość
-
Mnie juz dzisiaj plecy bola od noszenia malego stworka. Juz nie wiem co z nim robic. Rzeczywiscie pustki na forum. Mi sie dzisiaj chyba krwawienie skonczylo, mila niespodzianka, bo nastawialam sie na minium 6tyg.
Dziewczyny chyba bedzie jednak ta niedziela z tego co widze, bo nic nie rusza do przodu.
Lena19938 lubi tę wiadomość
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
nick nieaktualny
-
Madzia wiesz ze wszystko się może zdarzyć... Możemy razem trafić na porodówkę przecież nawet w tym samym czasie. Wiem że coś tam będzie się działo ale z drugiej strony jest to stres straszny... Chciałam bardzo żeby wzięło mnie z zaskoczenia ale to chyba się nie zdarzy.
Dziewczynki już zaraz będą po połogu a my dopiero rodzić będziemy ale wszystko w swoim czasie. Nasze niunie muszą chwilę poczekać. Łapię doły czasem ale już nie mam siły z drugiej strony. Mam tylko nadzieję że wszystko jakoś pójdzie. Będzie bolało ale to będzie nowe doświadczenie w życiu...
maggda lubi tę wiadomość
-
A ja nie wchodziłam na forum bo myślałam że Was nie będzie! U nas dzisiaj był wyjazd do lekarza i Nadia przespała całe 3 godziny i była bardzo grzeczna
a teraz tata bawi córkę a matka zdążyła upiec ciasteczka dokarmiamy Nadię mm z zageszczaczem. Ma większy apetyt, robi trochę mniej kupek i innych już. Ogólnie już mniej śpi, więcej wodzi oczkami chciałam skoczyć na jakieś zakupy kupić jakis ciuch bo nie mam w czym chodzić ale jakos nie mogłam się wybrać jutro siostra ma urodziny to może przed imprezą coś kupie u mnie połóg dalej trwa ale to wiadome. Brzuch ciągle zdretwialy, ciekawe jak długo tak będzie.
Lena będę zaglądać w niedzielę w porach karmienia i kontrolować jak u Ciebie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 19:15
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Moja po mm robi kupki co dwa dni, ze trzy razy wtedy
Co do krwawienia to u mnie rowne 5 tygodni trwalo. Tyle czasu konkretnego, silnego krwawienia. Jestem mega slaba i sie zastanawiam czy czasem anemii sie nie dorobilam.
Brzuch mam pod blizna zdretwialy a nad bardzo czuly, jakbym skore zerwana miala, ubrania mnie raza i bol wywoluje nawet lekko dotykajaca skory koszulka. Podobno do roku powinno przejsc.
Dziewczyny jestescie silne. Chwila moment i bedziecie miec maluchy przy sobie. Bol bedzie ale minie a malenstwo w ramionach zostanie
Wirginia, Lena19938 lubią tę wiadomość
🐭 28- endometrioza/ POF
10.2016- córka 👧🏼
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
-
Mój też dziś kiepsko ze spaniem tylko drzemki po 15-20 minut,jedynie na spacerze spał godzinę.
Teraz też wykapany,nakarmiony a nadał nie śpi.Noc pewnie będzie ciężka.
U nas też na karmieniu mieszanym kupki co drugi dzień.
Ja codziennie zaglądam na forum jak karmię synka ale trudno tak pisać z telefonu...ale śledzę co tam się dzieje.Mam nadzieję,że wreszcie powitamy te Wasze dziewuszki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 20:23
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Moja poki co spi nawet fajnie jesli nie boli ja brzuszek to wypije mleko (pije moje z butli caly czas) I cos tam pozaglada potem pomarudzi ja ja ponosze I zasypia I spi po 2,5-3h czasem I 4h. Kupki roznie ale na dobe ok 8 hehe
Moj synek po miesiacu przesypial cale noce. Doslownie po 8-10h no cud miod dla rodzicow mam nadzieje ,ze corcia pojdzie w slady brata jejku wtedy mialabym niesamowite szczescie. Wysypialabym sie ,bo synek tez fajnie przesypia obecnie noce.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
[/url]
