Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Kiciu! Fajnie że całe i zdrowe wyszłyście ze szpitala
nas jutro czeka indukcja....
Niestety ja mam tak od dawna że całe nogi spuchnięte. Tą wodę aż widać na tych nogach. Przetłuściła mi się cera... Wszędzie wychodzi ze mnie woda. Też jestem ciekawa jak po porodzie to będzie wyglądało. No i dlatego waga taka a nie innakurde po porodzie zrobi się ze mnie rozmiar 40 a miałam 34/36.... W ogóle mam dwa kolory skóry na nogach. Przecież idzie oszaleć!
-
Ja po cc bylam mega spuchnieta. Cala ciaze nie wiedzialam czym jest opuchlizna, a jak urodzilam stopy i dlonie masakryczne. Serdelki doslownie, az mnie skora swedziala. Trwalo to z tydzien i samo zeszlo. Nie wiem czy to tylko po cieciu tak jest czy ogolnie po porodzie.
My Kalinke werandujemy poki co, ma ponad miesiac a na dworze na spacerze nie bylysmy. U nas ciagle wichury i leje wiec nie ma jak. Ale ubieram ja jak na spacer i balkon wchodxi w ruch. Polozna kazala teraz przeczekac te okropne wiatry i mzawki i wyjsc za pare dni bo zapowiadaja sucha pogode, delikatny mroz. Mala ma sapke i ogolnie nie kazali sie spieszyc ze spacerem ze wzgledu na jej wczesniactwo, ale juz lada chwila i idziemy
-
Madzia! Kokardka! Musimy być silne, naprawdę. Ja boję się strasznie jutra. Chciałabym bardzo żeby po prostu samo się zaczęło, jestem przerażona jutrem a moim marzeniem było urodzić tak po prostu. Nie wiem żeby mi wody odeszły, albo przyszły bóle... A tutaj będzie wszystko sztuczne i z zaskoczenia bóle itp.Mnie jutro to czeka,będę zdawać relacje w miarę możliwości.
Kokardka ile twoje maleństwo wychodzi na usg z wagą? -
Magda tylko nie zblokuj sie psychicznie na ten porod.
Wmawiaj sobie ze bedzie spoko juz tego chcesz i pragniesz przytulic jak najszybciej Olcieto nie bedzie tak zle. No i oczywiscie wiedz ze bede przy tobie w myslach
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Lena, bezdechy nadal sa
. Modle sie zeby w koncu minely bo czasami az mnie panika ogarnia. Bywa tak ze sie boje z nia sama w domu zostac, bo gdyby cos sie zaczelo dziac to sie boje ze mnie sparalizuje i sobie nie dam rady
-
Dzięki dziewczyny :-* aż się człowiek lepiej czuje dzięki Wam :-* No musze być silna.... Po prostu muszę. Mam tyle obaw! Ze nie będę miała siły urodzić, jak Ona sobie z tym poradzi, jak to zniesie... Będziemy walczyć. Mam jeden cel - zobaczyć i poznać Oleńkę i tego się trzymajmy... Już się nie mogę jej doczekać. Mam nadzieję że szybko pójdzie!
-
Mysza myślę że w razie czego raczej nie będzie tego paraliżu bo uwierz że człowiek w takich sytuacjach działa instynktownie. Stąd są opowieści o babciach które w razie czego podniosą samochód żeby uratować wnuczka.. Obie mamy przejścia ale nie martw się, będziesz wiedziała co robić. Często własnie takie sytuacje pokazują że jesteśmy silniejsze niż nam się wydaje.
Mam jednak nadzieję że ta sytuacja się zmieni i Kalinka już nie będzie miała tych bezdechow... Trzymam mocno kciuki za Was :-* -
Lenka trzymam kciuki i nie poddaj się Wałcz siłami natury, wiem co mówię ja dziś z łóżka prawie nie wstaje wszystko mi mąż podaje i robi koło mnie i małej bo po tym cc to tragedia. Jeszcze mi jeden szew puścił i się bardzo boję ze będzie gorzej. Lekarz powiedział żeby się oszczędzać a jak przy dziecku jak mój M nie ogarnie wszystkiego.t także kochana grunt to dobre nastawienie i żeby w trakcie się nie poddawać, ja już żałuję bo mogłam się jeszcze pomeczyc.
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Małamamo będę walczyć... Boję się cc więc to będzie ostateczność, choć próżnociągu też bym nie chciała... Mam nadzieję że uda się bez tego! Trzymajcie kciuki, naprawdę dziewczyny żebyśmy ładnie wywalczyły sobie piękny poród.
małamama, Wirginia lubią tę wiadomość
-
Malamama- moja jadla 20ml mm przez pierwszy tydzien co 2-3h, potem po 30 ml. Ogolnie to bardzo malo bo zazwyczaj na starcie jedza juz po 60 ml, a Kalinka je teraz ok 70 ml choc ma juz 5 tygodni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2016, 17:05
małamama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, jeszcze wszystkiego nie zdążyłam nadrobić bo dzisiaj wróciliśmy ze szpitala...wpadłam Lenie życzyć powodzenia jutro!! trzymam kciuki na pewno pójdzie szybko i sprawnie
My od dzisiaj w domku...początek niezbyt obiecujący bo młody 4 h szalał, ciągle chciał jeść
Sam poród przez cc zniosłam i dalej ciężko znoszęstrasznie mnie to wszystko ciągnie i boli, macica dalej wielka nie obkurczona, a ile już się nacierpiałam z powodu tego obkurczania oksytocyną
mleka na początku brak, potem powli jakoś szło, teraz w miarę jest ale muszę dokarmić ...
Małamamo mój np dzisiaj hardkorowiec wypił z jednej piersi przed samym wyjściem, potem w domu znowu z drugiej nawet chyba lewdo godzina minęła, po czym płacz i jeszcze ze 30ml mm wypił co go wcale nie zasyciło bo znowu mu podałam za jakąś godzine piers także masakra, ale na szczęście teraz śpi już 3h ,pewnie kolejne karmienie będzie z piersi + mm na dokładkę...
W szpitalu trochę był cyrk z tym dokarmianiem , ale na szczęscie trafiałam na zmiany gdzie zawsze jakaś ogarnięta się trafiła i dokarmiła...
W wolnej chwili was nadrobię i będę już na bieżąco
Lena19938, Wirginia lubią tę wiadomość
-
Mamusie czy Wasze dzieci przekręcaja same główkę z boku z na bok?
Moja Gabi rusza delikatnie głową np podczas płaczu ale nigdy sama nie przekrecila np z prawego na lewy profil.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2016, 18:03
-
Moja mala przeklada, zazwyczaj przychodzi dzieciom ta zdolnosc gdzies kolo 3 tygodnia, z tym ze ona robila to bardzo szybko. Ogolnie sama trzyma glowe gdy ja wezme na ramie, potrafi tak z 5 minut sie rozgladac i dopiero jej opada. Polozna mowila ze wyjatkowo silne dziecko, takie male i drobne a uparte
Ale u Twojej malej Posti moze za szybko na przekrecanie glowki, poczekaj jeszcze chwilke