Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Olciuska wrote:Blagam was o pomoc jestescie doswidaczone wiec pewnie mi cos poradzicie.
Ostatnia miesiaczka 04.11 czyli 36dni temu. Dzis jest 18'19 dzien po owulke a moja beta 212.2 czemu jeSt taka niska ?
Skontaktuj się z lekarzem. Ja w 38 dc miałam betę 2012 wiec 10 razy tyle. Ciężko nam będzie powiedzieć. Tylko usg transwaginalne rozwieje wątpliwości. Trzymamy kciuki! -
Dziewczyny ja dzisiaj chyba pierdolca dostane z teściową. Młody ma jak ja to nazywam dzień cycucha - najchętniej by się od niego nie odrywał. Teściowa co przychodzi z chęcią ponoszenia małego to ten przy cycku, ale co tam 'daj mi go, on już nie je' za każdym razem powtarzam, że jak będzie najedzony to sam puści a ja dziecku cycka odbierac nie będę, bo nawet jak to zrobię to minuta dwie i będzie płakał. Teściowa nie rozumie i w zawsze 'odpocznij sobie,.daj mi go ja go ponosze' tak? Ok. Daje go a młody po minucie w ryk 'kolke ma' nie nie ma, chce jeść ' ale tyle już jadł, trzeba kupić mm, bo on głodny cały czas' i tak non stop. Juz nie mam siły a narzeczony w pracy... Młody ładnie przybiera wiec raczej pokarmu mi nie brakuje. Ale jak to wytłumaczyć kobiecie, która nigdy piersią nie karmiła?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2016, 21:04
-
RinaC... To typowe. Położna mówiła o tym że niektóre teściowe takie mądre rady dają... Że jak cały dzień na cycu to znaczy że pokarm masz nie taki jak trzeba że mm trzeba kupić itp itd. Strasznie żałosne! Ja nie wiem jak ja wytrzymam z teściowa pod jednym dachem
-
Następnym razem jej chyba trysne mlekiem z cycka, zeby pokazać że mleko jest. Jeszcze jak jest narzeczony to teściowa się hamuje z tymi 'dobrymi radami' a nawet jak juz coś powie to N zawsze ją zgasi. Ooo moje ulubione jest jeszcze 'ile on jeszcze będzie jadł?' może 5 min a może godzinę... Skąd ja mogę wiedzieć? Owszem na ogół je 15-20 min ale jak chce to potrafi i ponad godzinę a ja jasnowidzem nie jestem niestety.
Albo kolejna standardowa sytuacja- karmie małego a ona głowę 10 cm od mojego cycka i patrzy 'ale on już nie je' - je tylko co chwile musi jednak przełknąć i kilka sekund odpocząć... Ja jestem bardzo spokojnym człowiekiem, rzadko wybucham ale jak do tego dojdzie to będzie bardzo nieprzyjemnie...
Lena mam nadzieje, ze u ciebie będzie lepiej, bo naprawdę nikomu tego nie życzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 00:21
Lena19938, Wirginia lubią tę wiadomość
-
RinaC rzeczywiście kobieta nigdy piersią nie karmiła
ja się wszystkiego z Olą uczę i wiem jak to może być. Dla teściowej to jest złe kiedy mała zasypia przy piersi. Jesteśmy młodymi matkami i łatwo nas wpędzić w niepotrzebne nerwy. To samo z cholernymi oliwkami... Mówię że mam balsamy do skóry to nie, bo musi być oliwka! Mówię o tym mężowi jaką miałam rozmowę. Biedny przejął się i kupił oliwke bambino.... Po co nam taki chaos? Przecież to my wychowujemy swoje dzieci. Każdy służy dobrą radą a to wkur*ia bo my wiemy co mamy robić.
To samo miałam w ciąży. Tylko że mój mąż też należał do grona dających dobre rady. To mnie doprowadziło do takiego płaczu że chyba im aż głupio było bo już nie mogłam tego słuchać.
Wczoraj prawie się pokłóciłam z teściową o głupią oliwke. Żenada po prostu.
Znowu ząb boli na wieczór :'( w ciągu dnia boli głowa i brzuch... MasakraWirginia lubi tę wiadomość
-
U nas N zawsze teściowej powtarza, że swoją szansę na wychowanie i robienie po swojemu juz miała a teraz nasza kolej. Ja z małym spędzam praktycznie 24/7 ona parę chwil wiec chyba lepiej znam swoje dziecko i wiem czego mu trzeba. A jak na jakieś zarzuty powiem, że pytałam/czytałam na forum to odpowiedź brzmi - ale one to się nie znają... I wtedy przez głowę przechodzi mi tylko myśl - no tak bo tylko Ty masz dzieci. Ahh musiałam się wygadać bo narzeczony na to wszystko powiedział tylko żebym się nie przyjmowała i ze jutro zwróci jej uwagę.
Atmosfera w domu się psuje tylko dlatego, że nasze kochane tesciowe zamiast wspierać to za wszelką cenę chcą postawić na swoim. Tylko po co?
Może paracetamol Ci pomoże chociaż trochę złagodzić ból?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 00:22
-
Te wszystkie uwagi i dobre rady niev sobie każdy zachowa dla siebie
ja już też nie umiem słuchać..
A co do sesji to myślę że wartomy poszliśmy dość późno bo Nadia miała już 3 tyg prawie no i ciężka współpraca była
nie chciała zasnąć a jak już się udało to na rękach a dopiero na koniec dała się przełożyć do koszyka. Ale czy śpiące zdjęcia czy nie to dla rodziców są piękne i ciężko wybrać tych kilka
nam się wszystkie bardzo podobały
-
RinaC ja tez jestem bardzo cierpliwa, ale jakby mi tesciowa takimi tekstami sypala to bym kontratakowala.
Mojemu malemu sie wlasnie czuwanie wlaczylo jakby czlowiek sobie pospal w niedziele. Wczorajszy dzien mnie wykonczyl. Zmniejszylam mm i od 11 do 23 cyc co pol godz jak w zegarku.. zobaczymy co z tego bedzie.Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Normalnie nie rzuca nimi takim natężeniem i najzwyczajniej w świecie mam to gdzieś ale wczoraj to już była przeginka. Ja wybuchłam w swoim życiu tylko dwa razy i mam nadzieję, że do trzeciego nie dojdzie bo chyba byśmy musieli wtedy szukać nowego domu bo pod jednym dachem raczej nie dałoby się już razem żyć.
Manda my codziennie mamy pobudke ok 6 ale staram się żeby młody przysnął jeszcze na godzinkę. Później od 7 do 11 nawet oka nie zmruży. Ale za to w nocy daje pospać, nawet jak się przebudzi to 10 min na spiocha go karmie i zasypia.
Spokojnej niedzieli dziewczyny -
nick nieaktualnyPosti77 wrote:Skontaktuj się z lekarzem. Ja w 38 dc miałam betę 2012 wiec 10 razy tyle. Ciężko nam będzie powiedzieć. Tylko usg transwaginalne rozwieje wątpliwości. Trzymamy kciuki!
) ciaza wewnatrz maciczna. Wedlug norm I jego moja beta sie niby kwalifikuje do 4-5 tyg. Ale mowi ze cisza moze tez byc mlodsza. Mala beta a juz widzielismy pecherzyk szok. Dzieki Ci bardzo.
Wirginia, małamama, Posti77 lubią tę wiadomość
-
maggda wrote:Ja witaminke wyciskam na jezyczek malej troche sie krzywi ale polyka powoli
Za to martwi mnie jej kikut pepowinowy. Jak przecieram go patyczkiem to jest krewnie wiem moze za mocno przetarlam?
Wlasnie wybieracie sie na jakies sesje zdj z maluszkami? My mamy umowiona na wtorek troche sie boje jak to wyjdzie czy zuzia bedzie wspolpracowac
A tak troszczy sie o mlodsza siostre
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4bcefbe8e844.jpg
Ja nie dotykałam kikuta wogóle...odginałam tylko kilka razy dziennie niczym nie przemywałam dbałam tylko żeby był suchy i niczym nie pryskałam odpadł sam i po odpadnięciu dopiero dwa dni psikałam na pępuszek Octeniseptem...maggda lubi tę wiadomość
-
Wg tego co mi Położna mówiła może stać w lodówce 12h ale zanim podgrzejesz do picia musi osiągnąć temp pokojowa
ja tak robiłam jak jeszcze było co ściągać teraz nie leci zupełnie nic a dr kazala mi przystawiać Małą. Nic z tego już nie będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 13:26
-
Wirginia czasem nie sciagniesz nic, a dziecku cos tam sie uda. Jak bedziesz ja przystawiac to jest jeszcze szansa na rozkrecenie. Mi sie udalo zmniejszyc z 2-3 dokarmian na jedno wieczorem, a moze i uda sie na samej piersi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 13:57
Wirginia lubi tę wiadomość
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Współczuję Wam przeżyć z tesciowymi, wiem jak jest. U mnie na szczęście się nie wtrąca bo o dzieciach nie ma pojęcia, nawet pampersa nie umie zmienić. Została z mała co prawda dwa razy na godzinę czy dwie i to by było na tyle. Z resztą ja jej daje do zrozumienia, że nie chce jej pomocy, bo później będzie opowiadać po całej wsi że mi dziecko bawi. A przy pierwszej lepszej klutni mi wypomni.
Najgorsze jest jak przyjdą tesciu czy teściowa albo wujek i rozbudza mi dziecko bo muszą se ja dotknąć, tyrpnac albo pomyziac, mała się rozpylacze a oni qwa zabierają się i idą, a ja muszę się z nią później męczyć. I co najlepsze zwróci im się uwagę to ci powiedzą, że jak się obudzi to będziemy bawić. Dobre sobie.
Warunki przechowywania mleka świeżego kobiety karmiącej:
Temperatura +19 do +25 stopni, optymalnie 4 h a max 6-8 godz.
Temperatura +25 do +37 jak najkrócej, max 4 godz.
Temperatura +4 czas do 96godz.
Temperatura +4 do +15 stopni, jak najkrócej max do 24 godz. -
Aha i nikt mi wczesniej nie powiedzial i karmilam tak ze przystawialam do jednej piersi pozniej do drugiej i jak myslalam ze juz nic nie ma to mm, a wystarczy czasem jeszcze raz przystawic do pierszej piersi, bo tam juz zdarzylo sie zrobic nowe mleczko. Niby takie oczywisteSyn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018