Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
a po co wy chodzicie do 2 ginów co to ma za sens ? nie rozumiem tego ja w 1 ciazy chodziąłm do gina prywatnie bo sie leczylismy i tak zostało wizyty miałam co 4 tyg teraz chodze do tego samego ale na NFZ wizyty tez co 3-4 tyg usg na kazdej wizycie podejście do pacjętki takie samo jak prywatnie a te pieniadze moge już przeznaczyć na maluszka lub na starsza córke
-
nick nieaktualny
-
no ok ale skoro niektórych badań nie robia na NFZ to znaczy że nie sa aż tak potrzebne jak boja bratowa musiała miec jakieś badanie prywatnie to lekarz wypisął jej skierowanie i robiła bo była taka konieczność
-
nick nieaktualnyKarola - mama Julci i ... ? wrote:no ok ale skoro niektórych badań nie robia na NFZ to znaczy że nie sa aż tak potrzebne jak boja bratowa musiała miec jakieś badanie prywatnie to lekarz wypisął jej skierowanie i robiła bo była taka konieczność
Niekoniecznie, możliwości techniczne sprzętu w gabinecie na NFZ mogą na to nie pozwalać. Zresztą wolę robić wszystko u jednego lekarza. Dodatkowo w przypadku wieku 35+ wskazanych jest więcej badań, a nie wszystkie finansuje NFZ, a ja nie mam zamiaru robić tylko tego, co jest finansowane.
Karola, a pytanie dodatkowe. Naprawdę na NFZ miałaś USG na każdej wizycie? Moja bratowa na NFZ miaął tylko 3 razy, bo tyle przysługiwało w zeszłym roku podobno. Ale ona chodziła do innego lekarza niż ja zamierzam.
-
dziewczyny, a tak z innej beczki- jakie witaminy zazywacie??
jesli chodzi o ginow, to fajnie miec za darmo badania....ale ja chyba bede chodzila prywatnie, do dwoch nie chce...tak jak Aher pisze.. poza tym za czeste badania sa niewskazane w ciazy...i badania reczne i usg
Aher, a Ty masz juz jedno dzieciątko?? -
dziewczyny w rekomendacjach Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego jest, ze badania usg w ciazy powinny byc 3.
nie zbadane sa jeszcze promienie usg, za jakis czas moze wyjsc, ze sa szkodliwe...choc poki co nie ma takich badan na szczescie
no a tak sie przyjelo juz ze na prywatnych wizytach jest wiecej usg....aher lubi tę wiadomość
-
byłam 2 razy i jak na razie miałam robione 2 razy usg moja siora i bratowa chodziły to tej samej przychodni ale do innych lekarzy i usg miały za kazdym razem co wizyta to usg i z tego co rozmawiałam z pacjetkami jak byłam teraz to jedna była juz na końcówce to mówiła że ma usg co wizyte robione więc nie wiem od czego to zalezy
-
ja na razie biore tylko kwas foliowy teraz jak pójde to zobaczymy czy jest wszytko ok i jak tak bedzie zleci mi wyniki badań i wprowadzi leki no i założa karte ciazy
-
czarująca wrote:dziewczyny w rekomendacjach Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego jest, ze badania usg w ciazy powinny byc 3.
nie zbadane sa jeszcze promienie usg, za jakis czas moze wyjsc, ze sa szkodliwe...choc poki co nie ma takich badan na szczescie
no a tak sie przyjelo juz ze na prywatnych wizytach jest wiecej usg....Moko, czarująca lubią tę wiadomość
-
Karola - mama Julci i ... ? wrote:a po co wy chodzicie do 2 ginów co to ma za sens ? nie rozumiem tego ja w 1 ciazy chodziąłm do gina prywatnie bo sie leczylismy i tak zostało wizyty miałam co 4 tyg teraz chodze do tego samego ale na NFZ wizyty tez co 3-4 tyg usg na kazdej wizycie podejście do pacjętki takie samo jak prywatnie a te pieniadze moge już przeznaczyć na maluszka lub na starsza córke
-
czarująca wrote:dziewczyny, a tak z innej beczki- jakie witaminy zazywacie??
jesli chodzi o ginow, to fajnie miec za darmo badania....ale ja chyba bede chodzila prywatnie, do dwoch nie chce...tak jak Aher pisze.. poza tym za czeste badania sa niewskazane w ciazy...i badania reczne i usg
Aher, a Ty masz juz jedno dzieciątko??
Tak, mam dwuletnią córkę
Witamin nie zażywam, tylko kwas foliowy 2 tabletki dziennie -
Czesc Dziewczyny przeniosłam się z pazdzierikowych bo mam róznice miedzy OM a USG. Wg. OM jestem w 9 tyg i 1 dzniu a wg. usg w 7tyg i 1 dniu
Widze ze tu nie jest tak gwarno jak w pzdzierikowych.
Skad jesteście pracujecie czy na L4.
Widzę żeczesc dziewczyn się przeniosło z pazdzienikowych
OdbiórFertimedica Warszawa -
Ja wczoraj byłam na IP odnośnie tego mojego brązowo-beżowego plamienia i lekarz powiedział, że to nie jest groźne, ale duphaston przepisał.
Dzisiaj też mam, ale dużo jaśniejsze i tak się zastanawiam, czy to może nie jest jakaś bakteria?
Nie śmierdzą, ale mają taki inny zapach. -
Witajcie! Podczytuje Was ukradkiem. Rzadko sie udzielam ale nie lubie z tel pisac a kompa rzadko wlaczam. U nas dobrze. Tydzien temu byl pecherzyk ciazowy 4mm a nast wizyta 01.04. Dzis malam mega stres i rozbolal mnie brzuch ale teraz juz lepiej.
Co do objawow. W poprzedniej ciazy mialam ich mase i duzo wymiotowalam. Z kolei teraz nie mam zadnych objawow no moze sennosc. Kazda ciaza jak i kobieta jest inna. Czas tez mam watpliwosci czy to wszystko ok ale mowie sobie ze pozytywne mysli wywoluja pozytywne zdazenia i tego życze i Wam. Pozdrawiam Was!magic1, Scorpiolenka lubią tę wiadomość
-
Melisssa wrote:Ja wczoraj byłam na IP odnośnie tego mojego brązowo-beżowego plamienia i lekarz powiedział, że to nie jest groźne, ale duphaston przepisał.
Dzisiaj też mam, ale dużo jaśniejsze i tak się zastanawiam, czy to może nie jest jakaś bakteria?
Nie śmierdzą, ale mają taki inny zapach.
-
Hej ale się rozpisałyście .
Ja chodzę do ginekologa prywatnie do centrum leczenia niepłodności i chcę aby moją ciążę prowadziła pani doktor, do której chodzę od początku starań i do której mam pełne zaufanie . Pani doktor jak i pozostali lekarze z centrum medycznego pracują także w szpitalu w moim mieście (w którym na pewno będę rodzić ), który jest chyba jednym z lepszych w woj. śląskim.
Nie wiem czy teraz byłabym w stanie "oddać swoją ciążę w obce ręce" .
Z witamin biorę femibion ale classic, dodatkowo dostałam ostatnio kwas foliowy na receptę czyli już większe dawki. I praktycznie od początku ciąży pani doktor kazała odpoczywać na L4.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 16:34
czarująca lubi tę wiadomość
1 IUI X.2015 - , 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik