X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe szczęścia 2016
Odpowiedz

Listopadowe szczęścia 2016

Oceń ten wątek:
  • Scorpiolenka Autorytet
    Postów: 668 629

    Wysłany: 18 marca 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aher wrote:
    Cześć dziewczyny! od razu lepiej sie forum czyta jak takie pozytywne emocje :) Cieszę się bardzo z pozytywnych wieści i liczę na to, że każda będzie przynosić takie z wizyt :) A tak w ogóle widzę, że czesto chodzicie do gina, mój zaprasza mnie równo co trzy tygodnie.

    Co do badań prentalnych - w poprzedniej ciąży mialam wlasnie tylko usg genetyczne czyli sprawdzanie przezierności karku itd. Jeszcze z nieinwazyjnych robi się test PAPPA? Któraś z Was sie ma to decyduje? Ja chyba zostanę tylko przy usg.

    A gdzie Marzenka? Dawno jej tu nie było.

    Ja nadal mam okropne mdłości...

    Ja będę robić badania prenatalne,dostałam skierowanie od gina ze względu na wiek 35+.Właśnie próbuję się dodzwonić i zarejestrować,ale bezskutecznie.

    Co do tych badań,to uważam że USG prenatalne ( między 11 a 14 tyg.)powinna robić każda kobieta i wtedy dopiero biochemię ewentualnie jeśli wyjdzie nieprawidłowe NT.

    qb3ce6yd4c3es2kf.png
  • michasia-K Autorytet
    Postów: 472 311

    Wysłany: 18 marca 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takasobieja wrote:
    Izka widze, że o mnie myślisz <3 dziekuje.
    Owszem wizyta była...extra szybka bo był extra stres. Lekarz bardzo się ucieszył... było naprawdę widać, że jest szczesliwy że się udało :) mam w brzusiu dwa grosie, niestety jeden jest ponad połowę mniejszy od drugiego wiec nie mam sie nastawiać na bliźniaki. Cóż. Drugi z kolei niby bardzo ladny, wczesna bardzo ciąża, ale widać cialko żółtkowe i lekarz twierdzi, że widać delikatnie zalążek zarodka...
    Dokladnie mam tak samo jak Ty :-)
    Ja ide na wizyte we wtorek (22.03) mam nadzieje, ze bede juz serduszko słyszeć

    klz915nmlia8kvj4.png

    m3sx43r8weulaext.png


  • megimeg Autorytet
    Postów: 587 216

    Wysłany: 18 marca 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też będę robiła prenatalne i testy z krwi, inaczej całą ciążę będę myślała. U mnie w mieście od niedawana wykonują więc wybiorę się do szczecina.

    bóle brzucha sie uspokoiły co jest oczywiście dla mnie niepokojące, ale za to dziś mam takie ciśnienie w głowie, że oszaleje;/ Budze się codziennie o 4.30 i koniec spania, bo mdłości :(

    Ja nie dostałam nic na progesteron, ani dupka ani luteiny, pytałam mojego gina, to tylko sie na mnie spojrzał. No nie wiem, ja bym brała wszystko żeby utrzymać.

    oar83e3k7nkpecth.png
  • maaadzik1207 Autorytet
    Postów: 1101 1997

    Wysłany: 18 marca 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megimeg skad jesteś??

    Jak ja wam zazdroszczę 2 groszków i trzymam kciuki by zostały!!;))

    A mnie po tych tabletkach mdlosci juz nie męczą;)

    Rośnij kinderku ❤❤❤
    16udgywlq3r6pkjj.png
  • aher Autorytet
    Postów: 506 424

    Wysłany: 18 marca 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie biorę ani dupka ani luteiny. w poprzedniej ciąży tez nie brałam. Jak nie ma wskazań to nie ma takiej potrzeby

    m3sx3e3ksd1nt9wx.png
  • megimeg Autorytet
    Postów: 587 216

    Wysłany: 18 marca 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaadzik, z koszalina ;)
    aher no oby, jednak myślalam, ze skoro tak ciężko u mnie z zajściem w ciąże to jednak zapobiegawczo dostane:)

    oar83e3k7nkpecth.png
  • aher Autorytet
    Postów: 506 424

    Wysłany: 18 marca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megimeg i tak całą ciąże wg mnie sie myśli, zawsze jest niepokoj. Teraz wiadomo niepewny okres, później też mogą być różne komplikacje. Ja tamtą ciążę całą miałam nerwową, ale taki już nasz los przy dzieciach i trzeba sobie z tym radzić. Nie nie zniechęcam Cię do badań, oczywiscie rób jak masz taką potrzebę, na pewno nie zaszkodzi :)

    czarujca oby tym razem było lepiej, w końcu kazda ciąża inna :-) niestety ryzyko jest bo macica uciska na narządy co moze ingerować w ich pracę

    m3sx3e3ksd1nt9wx.png
  • Ellasi Autorytet
    Postów: 544 230

    Wysłany: 18 marca 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Nie zaglądałam wczoraj na forum, a tyle stron przybyło że nie wiem kiedy to nadrobię :/
    Zerknęłam z grubsza i widzę że cześć z Was zadowolona i spokojna po wizytach inne zaniepokojone...
    Strasznie mi przykro, że niektóre wizyty nie przebiegły zgodnie z planem i dały tyle zmartwień i smutku. Nie pozostaje nam nic innego jak trzymać za wszystkie kciuki i liczyć na szczęśliwe wieści po kolejnych wizytach!

    Ja wizytę mam 22.03 i mam mieszane uczucia- nie mogę się jej doczekać, ale z drugiej strony boję się czego się tam dowiem... Dziś zaczęłam 7 tydzień, a nie mam żadnych większych objawów, czuję się normalnie, nie mam mdłości, czasem cię mnie w jajnikach czy macicy zakłuje i lekko piersi bolą, ale bardzo delikatnie. Mam wrażenie że moja beta jest niska jak na czas ciąży (przyrasta ok, ale jest niska). Jestem po cp więc moje doświadczenie nie daje mi spokoju i możliwości na luźne podejście do tego wszystkiego. Nie wiem co mam o tym myśleć i tak zamartwiam się tym wszystkim :(
    Pociesznie mnie proszę bo oszaleję!

  • pati85 Autorytet
    Postów: 320 181

    Wysłany: 18 marca 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maadzik, moze ze wzgledu na odejscie tych wod w zeszlej ciazy,nie mam pojecia. Zamierzam sie sluchac gina bo nie chce juz stracic swojego malenstwa.
    Zycze Wam wszystkim udanego dnia :-)

    4c3tpc0zeu5it3zr.png


  • aher Autorytet
    Postów: 506 424

    Wysłany: 18 marca 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellasi nie masz powodów do zmartwień, objawów mieć nie musisz, widocznie jesteś szczęściarą :) Mdłości strtystycznie co druga kobieta, wodocznie jesteś tą 'pierwszą'. Trzymam kciuki za pomyślną wizytę, ja też mam 22 :)

    Ellasi lubi tę wiadomość

    m3sx3e3ksd1nt9wx.png
  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 18 marca 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja:)
    Ellasi, wg mnie piękna beta, dla spokojności sprawdź sobie jeszcze przyrost na kalkulatorze. Ostatnio zakupiłam taką mądrą książkę dla przyszłych rodziców i tam było napisane, żeby się nie stresować i patrzeć na normy wskazane przy wyniku badania. Jak jest w normie, to jest dobrze i ta wartość nie musi być jakoś bardzo wysoka.
    W ogóle polecam tę książkę, bo to dobry podręcznik i nie ma tam nakręcania i straszenia, więc mnie osobiście ona uspokaja: W oczekiwaniu na dziecko- Heidi Murkoff, Sharon Mazel.
    Co do pierwszej wizyty, to ja też poszłam jak już była szansa na zobaczenie serduszka- w 6t + 6 dni. Oczywiście korciło mnie żeby wcześniej, ale nie chciałam się denerwować.
    Jeśli chodzi o słuchanie serca, to gdzieś czytałam, że w tak wczesnej ciąży nie powinno się tego robić, bo można zaszkodzić maleństwu. Wystarczy, że widać, że pika i ja widziałam na usg tą piękną, pulsującą kropeczkę- mi to wystarczy:)
    Pisałyście o badaniach, ja również na pewno będę robiła usg prenatalne z testem pappa, mam 36 lat, ale nawet gdybym miała mniej, to i tak bym je wykonała.
    Dobrego dnia dla wszystkich mam:)

    Ellasi, pabelka88, jusst lubią tę wiadomość



  • Ellasi Autorytet
    Postów: 544 230

    Wysłany: 18 marca 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aher,
    Dzięki :)
    Widocznie faktycznie jestem szczęściarą bo nie męczą mnie te wszystkie nieprzyjemne historie. Z drugiej strony dolegliwości pozwalają wiedzieć że ciąża jest i się rozwija, a ja nie mam takiej możliwości. Pewnie dopóki nie zobaczę na usg że maleństwo jest w macicy i wszystko jest ok to będę miała różne myśli.
    Chyba kilka z nas ma wizyty 22.03 oby wszystkie wróciły z nich zadowolone i uspokojone :)
    Ja zdecydowanie nie jestem gotowa na złe wieści :)
    Planowałam długo bo do sierpnia- września pracować, ale teraz tak sobie myśle że jak będzie możliwość to wcześniej pójdę na zwolnienie i nie będę ryzykowała. Pracy nie mam ciężkiej bo to praca biurowa, ale stresująca i odpowiedzialna więc nie ma sensu ryzykować.

  • maaadzik1207 Autorytet
    Postów: 1101 1997

    Wysłany: 18 marca 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati ale one nie działaja i to jest stata kasy,Zapytaj gina czy o to że działaja one...

    Ja idę w środe na NFZ i licze ze wszystko bedzie ok;)i usłysze serduszko ;)

    Rośnij kinderku ❤❤❤
    16udgywlq3r6pkjj.png
  • magic1 Autorytet
    Postów: 265 333

    Wysłany: 18 marca 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, ja to też chyba nie będę mieć spokoju w tej ciąży, we wtorek byłam i słyszałam serduszko i co uspokiłam sie na 3 godziny, bo wieczorem złapał mnie jakis skurcz w jajniku i znowu sie martwie :-( mdłości też juz nie odczuwam choc te co mialalm tez nie były jakies wielkie, cycki nadal bolą i czasami cos zakłuje, kuźwa mam nadzieje ze wszystko gra, ide na wizyte znowu za pare dni bo to oszalec mozna...

    4c3tugpjetqoi3k1.png
  • Ellasi Autorytet
    Postów: 544 230

    Wysłany: 18 marca 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko,
    Dzięki za ciepłe słowa :)
    Beta przyrasta ok, o ponad 100% co 48h. Nie ma się do czego czepiać, ale widzę że nie jest wysoko, raczej w dolnej granicy i to mnie niepokoi.
    Ale liczę na to że najważniejszy jest właściwy przyrost i to mnie trzyma w pionie.
    Piszecie o badaniach prenatalnych. Ja mam 34 lata wiec jestem na granicy wieku w którym robi się te badania... Nie znam się na tym zupełnie, ale jeżeli jest możliwość zrobienia ich prywatnie to pewnie się zdecyduję.

    Moko lubi tę wiadomość

  • Ellasi Autorytet
    Postów: 544 230

    Wysłany: 18 marca 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magic1 wrote:
    hej dziewczyny, ja to też chyba nie będę mieć spokoju w tej ciąży, we wtorek byłam i słyszałam serduszko i co uspokiłam sie na 3 godziny, bo wieczorem złapał mnie jakis skurcz w jajniku i znowu sie martwie :-( mdłości też juz nie odczuwam choc te co mialalm tez nie były jakies wielkie, cycki nadal bolą i czasami cos zakłuje, kuźwa mam nadzieje ze wszystko gra, ide na wizyte znowu za pare dni bo to oszalec mozna...

    Magic,
    Ja też ciagle w panice... Objawów prawie nie mam, czuję się normalnie, nic mi nie dokucza... Niby cieszyć się powinnismy ale to paradoksalnie człowieka niepokoi :/ Dziwne to wszystko :)
    Myśle że skoro widziałaś serduszko to mino tego skurczu wszystko jest ok :) ale nie dziwię się że się zamartwiasz. Ja chyba będę chodziła do 2 ginekologów bo jeden mnie pogoni jak będę chciała co tydzień chodzić ;) a nie wytrzymam 2-3 tyg oczekiwania od jednej do drugiej wizyty ;)
    Oj nerwowy czas przed nami!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 11:50

  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 18 marca 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellasi wrote:
    Magic,
    Ja też ciagle w panice... Objawów prawie nie mam, czuję się normalnie, nic mi nie dokucza... Niby cieszyć się powinnismy ale to paradoksalnie człowieka niepokoi :/ Dziwne to wszystko :)
    Myśle że skoro widziałaś serduszko to mino tego skurczu wszystko jest ok :) ale nie dziwię się że się zamartwiasz. Ja chyba będę chodziła do 2 ginekologów bo jeden mnie pogoni jak będę chciała co tydzień chodzić ;) a nie wytrzymam 2-3 oczekiwania od jednej do drugiej wizyty ;)
    Oj nerwowy czas przed nami!
    Ja tez do dwóch ginów: jeden prywatnie, a drugi na nfz- bo zależało mi na darmowych badaniach i własnie w pndz. mam pierwszą wizytę u dr na NFZ. Nie wiem tylko czy mówić, że chodzę też prywatnie, bo się pewnie obrazi (jakoś mi wcale się nie spieszy, żeby co chwilę mnie badać ginekologicznie. Dr, która prowadzi mnie prywatnie powiedziała, że absolutnie nie widzi problemu, no ale ciekawe jaka ta na NFZ się okaże- opinie ma takie se.
    Co do objawów, to jest to naprawdę indywidualna sprawa. Każda kobieta inaczej to przechodzi. Mnie akurat w tej chwili boli podbrzusze, a wieczorem i rano były mdłości, ale było też tak, że czułam się świetnie i powiem Wam, że to miłe uczucie było:)



  • magic1 Autorytet
    Postów: 265 333

    Wysłany: 18 marca 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellasi to jedziemy na jednym wózku :-) mój ginek na szczęście sam zaproponował wizyte za tydzień bo wie jak sie denerwuje także nie mam z tym problemu, a mam abonament medyczny to sobie mogę chodzić ;-)

    4c3tugpjetqoi3k1.png
  • takasobieja Autorytet
    Postów: 2289 1529

    Wysłany: 18 marca 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarująca wrote:
    hej kobietki, ciesze sie z Waszych pomyslnych wizyt ;)

    Jolusia- wlasnie widze ze mamy podobny termin :D
    ale TY masz starszego Groszka ;) bo ja w srode miałam bete dopiero 240 :O

    nie wiem kiedy u mnie doszło do zapłodnienia :P

    mężu się śmieje, że to chyba wiatr ;P

    ale jestem zmeczona....budze sie i już jestem zmeczona....bolą mnie strasznie jajniki...czy któraś z Was tez tak ma?? czasem podbrzusze tez pobolewa....

    ja akurat wlosow nie farbuje, wiec nie mam tego problemu


    ps. wczoraj pierwszy raz zrobilam zakupy w e-tesco z dostawa do domu- super sprawa :D :D polecam Wam dziewczyny na przyszłość ;)


    w ogóle tak sobie mysle od długiego czasu....ciąża, nowe zycie....to cud !! jak to się dzieje w ogóle? dwie komórki łączą się i powstaje maleństwo... niesamowite !! :D
    heh a ja własnie zamówiłam dostawę :). Korzystam z tego od roku, za 6-7zł wniosą te pakunki do domu :) nie opłaca się wychodzić z domu

    czarująca lubi tę wiadomość

    Gameta Rzgów
    III procedury ivf. (4 mrozaczki :))
    4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897 ;)
    08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
    Leoś 1580g i Laura 1420g. <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko wrote:
    Ja tez do dwóch ginów: jeden prywatnie, a drugi na nfz-)

    Moko, a nie dasz rady prywatnie i na NFZ do tego samego? Ja właśnie tak zrobię ,ale rozważam dwóch kandydatów. Mój obecny, sam mi zaproponował na prywatnej wizycie, czy chciałąbym do niego także na NFZ chodzić. Zastrzegł jedynie, z enie wszystkie badania na NFZ się da. Myślę jednak, że zostanę przy swoim obecnym ginie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 13:16

‹‹ 65 66 67 68 69 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ