Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Bawcie się dziewczyny jak możecie!
My po szczepieniu, Mała była dzielna, po każdym ukłuciu tylko raz zapłakała. A szczepionka na rotawirusy bardzo jej smakowała. Teraz robi sobie drzemki i chce być ciągle na rękach. Wystarczy że położę to po kilku minutach płacz. Mam nadzieję że obejdzie się bez gorączki. Ale jestem uzbrojona w czopki.
Byłam ze sobą u ginekologa i nie może być wesoło oczywiście. W lewym jajniku mam jakiś torbiel, pęcherzyk się nie rozbił czy coś. Dostałam czopki, coś na wywołanie okresu plus tabletki anty. Powinno pomócza 3 msce kontrola czy ten torbiel znika czy rośnie czy co.. ech wykończe się. Dobrze że mam słoneczko na rękach
Nadia waży 3890 i ma 56 cma wychodziła ze szpitala z wagą 2550.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 17:49
Lena19938, zxc lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ciężko mi napisać cokolwiek... Poczytałam ale nie dam rady się odnieść do wszystkiego... W każdym razie podeszłam do mojego przypadku bardzo radykalnie. Zapomniałam że wszyscy jesteśmy tylko ludźmi,że takie rzeczy się zdarzają.
Klauuudia bardzo się cieszę że jednak nie potwierdziły się te problemy z tą przepukliną... Pępuszek też na pewno się dobrze wygoi a teraz trzymam kciuki za pazurki.
Jeśli chodzi o przesyłkę to dojdzie jak dojdzieteraz wiadomo że może być problem przed samymi świętami. Przesyłki ekonomiczne mogą iść nawet miesiąc ale zazwyczaj dzieje się to dużo szybciej. Ja jestem Ci bardzo wdzięczna
mój ferelny laktator zupełnie już do niczego się nie nadaje. Po prostu się rozleciał
Dziś mąż pozwolił mi się przespać ok 2 h w ciągu dnia. Inaczej się człowiek czuje... W nocy to ja wstaje do małej a potem nie śpię dopóki mała się nie uspokoi i nie zaśnie.
Wirginia ja jeszcze w ciąży miałam stare torbiele. Chyba dwa na prawym jajniku. Warto zrobić marker CA 125 normalnie z krwi. A duży jest? -
Wirginia warto zrobić ten marker jeśli masz torbiel. Zazwyczaj nie jest to nic groźnego ale warto. Ja taką miałam zawsze po prawej stronie. Zbliżenia z mężem to był jakiś koszmar. Bolało strasznie. W koncu poszłam do gin i zrobiłam usg. To była torbiel czynnosciowa ok 5 cm która sama się wchłonęła ale w ciąży pod wpływem hormonów podwoiła się. Z każdym usg była coraz mniejsza. Dzięki temu że robiłam CA 125 przestałam się bać że to coś gorszego. Ty też się nie martw! Wszystko będzie ok
Wirginia lubi tę wiadomość
-
Lena dzięki za informacje :* aż się boję co będzie w łóżku a chcemy już spróbować, po takim czasie to już nawet mi się zachciało. Oby była jakaś przyjemność a nie katorga jak piszesz. Mówiła że jak będzie boleć to się zgłosić ale najpierw muszę zaaplikować to co przepisała i zobaczymy co dalej
Nadia dopiero wstała i je
Lenka ja używam od początku quixx dla niemowląt jest taki fajny aplikator malutki tych kropelek i świetnie działa jak czegoś tam nie umiem z noska wyciągnąć.
-
wirginia ale Nadia ladnie rosnie tylko sie cieszyc
Ja po wizycie u Gina wszytsko w porzadku choc tyle juz dosyc tych zlych informacji ... wirginia mam nadzieje, ze bedzie u Ciebie ok
Kas jak te Wasze pazurki u nas nie wyglada to najlepiej takie zolte sie robia koncowki tak jakby sie ropa tam zbierala czy cos ... eeehhWirginia, Lena19938 lubią tę wiadomość
-
Ja też mam nadzieję że ta zmiana zniknie albo się wchłonie czy cokolwiek
jestem dobrej myśli.
Ach rośnie jak na drożdżach! I bardziej na długośća ja się zastanawiałam czemu niektóre ciuszki nie pasują i myślałam że się skurczyły w praniu xD ale ze mnie mama
Lena19938, klauuudia lubią tę wiadomość
-
Mnie choroba na dobre rozlozyla, bylam dzis z mala u lekarza bo dostala okropnej chrypki i zaczela dziwne odglosy wydawac podczas oddychania. Biedna cala noc dzis plakala a w dzien poplakiwala non stop
. Kalinke choroba niestety nie ominela, dostala disnemar do noska i syrop na gardlo i kaszel. Wyobrazalam sobie te swieta jako idealne, te pierwsze wspolne. A wyglada na to ze beda jakie beda. Chore.
.
Po prawie roku abstynencji poprzytulalam sie z mezem, pomimo ze nie bylam u gina. I co ? Po dwoch dniach dostalam jakiegos krwawienia. I nie wiem o co chodzi bo okres mi sie skonczyl pare dni temu. Czulam sie dobrze, minely dwa miesiace wiec myslalam ze mozemy. A tu takie cos..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 22:58
-
Jeju Mysza..
boję się że Nadia dostanie jakiegoś przeziębienia po szczepieniu
coś kaszle też.. a wcześniej tego nie było, jak do jutra nie przestanie to idziemy do lekarza z rana. Może i chore święta ale najważniejsze że będziecie razem!
Kurcze nawet nie strasz.. bo my też mamy zamiar coś pomyśleć nad czulosciami. Może idź do lekarza co?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 23:07
-
Nadia to już duża dziewczynka
cieszę się że nasze kruszynki tak rosną ładnie
Olcia ma w nosku mega kozice!!! Jedna wczoraj sama się wydmuchała przy karmieniu a w drugiej dziurce siedzi bardzo głęboko. Gruszke mam taką że w ogóle nie działa... Kupiłam ten spray i też nie pomogło. Muszę się zaopatrzyć w jakiś dobry sprzęt bo nie odpuszczę tej kozie
Olcia cały czas krztusi się kiedy ją przystawiamchyba mleko za szybko leci. A to jest jeszcze taki nerwusek że czasem przystawienie jest po prostu niemożliwe. Wtedy z pomocą przychodzi butla i mój mąż. Niemniej jednak martwią mnie te napady kaszlu w trakcie cycusiowania.
Klauuudia tak naprawdę nie mogę się już doczekać tego laktatora. Olka tak lubi moje mleko że nie wyobrażam sobie narazie że mogłaby pić tylko mm. Ściąganie pokarmu to dużo zachodu, ale jak mnie cieszy to jej przybieranie na wadzeto już zaraz miesiąc jak ją mamy. No ale niestety muszę przyznać że ten mój poród śni mi się po nocach. A raczej sama 3.faza porodu. Cholerne hormony dają mi popalić. Choćby po moim ostatnim wybuchu histerii że tak to ujmę. Z tabletkami warto poczekać. Jeśli takie jazdy będą się utrzymywać na dłużej to wtedy na bank wracam do leków.
No przyznam że m in dlatego tutaj ciągle jestem bo Wy mi dziewczyny po prostu pomagacie. Szkoda że to tak tylko na Forum się dzieje. Chciałabym żeby mąż też trochę mnie rozumiał, ale na facetów trzeba jednak brać poprawkę. Jednak cieszę się że jestem tu cały czas bo nie po raz pierwszy pomagacie dziewczyny. Czasem człowiek zapomina o zdrowym rozsądku i dlatego właśnie staram się pisać kiedy coś gryzie bo wiem że tutaj będę mogła się jakoś pozbierać.
Dzięki dziewczyny że jesteście!!!_polin, Wirginia, klauuudia lubią tę wiadomość
-
Cześć nadrabianie i nadrabianie aż w końcu skończyłem. U nas wszystko jak na razie dobrze wczoraj byłyśmy u lekarza mała już waży 3900 trochę ponad ale tak zaokroglam i mamy już miesiąc. Choinka ubrana jutro gotowanie, i sprzątanie jeszcze nie wiem jak wszystko ogarnie bo mała jest tak aktywna, że mało śpi w koło chce być w centrum uwagi najlepiej na rękach. Kłopot mamy tylko z bólem brzuszka ale mamy debridat i zmieniliśmy mleczko mm i może choć troszkę będzie jej lzej to znosić.
Lenka jesteś najlepsza mama dla Oli i tego się trzymaj. Każda z nas się zamartwia o swoja kruszynke i tak już będzie do końca życia, to musisz zaakceptować i się przyzwyczaić do takiego stanu. A leki to dobry pomysł, lepiej się będziesz czuć, będziesz w lepszej formie to i Ty i Ola na tym skorzysta. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko i tak faktycznie jest, lepsze nastawienie, humor, samopoczucie udziela się innym do okola, a w szczególności dziecku z którym spędzasz każda chwilę. Przykre że tyle ludzi do okola Ciebie, a Ty w tym pokoju z Ola, ale i to się zmieni, tylko troszkę czasu wszyscy potrzebujecie. A i Ola super rośnie.
A ja używam codziennie po kilka razy spray disnemare i musisz mieć do tego aspirator do noska bo Gruszka nie da rady. To jest całkowicie bezpieczne. Połóż Olę tak żeby miała głowie wyżej np na poduszce klin. ZaaPlikuj ten spray i doczekam chwilę a później wyciągnij wszystko z noska. Można tak nawet trzy albo cztery razy na dzien jak dziecku coś zalega albo ma chrypkę. Polecam aspirator z fridy bo jest tani i dobry.
Dziewczyny życzę Wam i Waszym rodzinom przedewszystkim zdrowych i spokojnych świąt, zebyscie nacieszyly się rodzina i trochę odpoczely w miłej atmosferze. :-* nie wiem czy znajdę chwilę żeby tu jeszcze zajrzeć do świąt to już Wam wolę złożyć życzenia
Wirginia, Lena19938, _polin, klauuudia lubią tę wiadomość
-
Lena u nas też gruszka nie działa, Mąż kupił w aptece fride, rewelacja
nose Frida się to chyba nazywa. Jak coś nie idzie to zakropic i po chwili wszystko wyciągam
Już niedługo będziesz wygodnie ściągać mleko i Ola będzie zadowolona i Ty też :*
Z facetami wiadomo, kochaja nas i wspierają ale pewnych rzeczy nigdy nie zrozumieją. Mój Mąż zaniemowil jak wróciłam o gin i powiedziałam co się znowu dzieje. Widziałam tylko mega zmartwienie w jego oczach i poszedł do pracy.
Jesteśmy i będziemy :*
-
A jeszcze dopytam, jak szczepilycie dziecko szczepionka z hexy 6w1 to dodatkowe szczepionki typu pneumokoki czy rotawirusy dostalyscie w tym samym dniu??? Bo któraś z Was pisała o szczepieniu i podniosłam wrażenie że w jednym dniu bylo ???
U nas szczepienie 5 stycznia a 2 mamy zbadać bioderka i nie wiem nic na temat tego co powinnam się dowiedzieć na tym usg. Co Wam lekarz mówił na temat bioderek, jakie dane??? Bo my mamy usg u lekarza którego bardzo nie lubię, i chciała bym wiedzieć o co mogę dopytac albo coś???? -
małamama wrote:A jeszcze dopytam, jak szczepilycie dziecko szczepionka z hexy 6w1 to dodatkowe szczepionki typu pneumokoki czy rotawirusy dostalyscie w tym samym dniu??? Bo któraś z Was pisała o szczepieniu i podniosłam wrażenie że w jednym dniu bylo ???
U nas szczepienie 5 stycznia a 2 mamy zbadać bioderka i nie wiem nic na temat tego co powinnam się dowiedzieć na tym usg. Co Wam lekarz mówił na temat bioderek, jakie dane??? Bo my mamy usg u lekarza którego bardzo nie lubię, i chciała bym wiedzieć o co mogę dopytac albo coś????
Bioderka nam przełożył na styczeńwięc nie umiem Ci pomóc. Ale dzisiaj miałyśmy szczepienia. 5w1 plus WZW i to było w oba udka a dodatkowo daliśmy rotawirusy doustnie
i to było w jeden dzień właśnie. Następnie znowu 5w1 i rota. Możemy też pneumo ale nie chce jej tak męczyć, zrobimy to później.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 23:50
małamama lubi tę wiadomość
-
Chciałabym zapisać Olę na basen ale boję się teraz kiedy jest zima. No i gdybym mieszkała w zs to nie byłoby problemu a tutaj to nie wiem gdzie są takie zajęcia...
Ola poszła spać więc ja też idę. Wstajemy gdzieś koło 6. Można jeszcze pospaćWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2016, 02:51