Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Polin ja mu to wczoraj powiedziałam. A raczej wykrzyczałam że zachował się fatalnie. Ola naprawdę jest marudna. Chce tylko jeść, smoka i spać. Ale martwi mnie też co innego. Od jakiegoś czasu przy oddychaniu wydaje dźwięki których nie potrafię zidentyfikować. Pierwszy raz tak zrobiła w szpitalu. To brzmi jak czkawka, ale czkawką to nie jest. Brzmi jakby nie mogła złapać tchu...W czwartek idziemy na szczepienie to ją zbadają.
Poza tym.... Moja choroba jest tak upierdliwa że nie mogę sobie poradzić ze strachem o małą. Ale nie tylko.
Mąż ostatnio znowu do Belgii pojechał i miał wracać z kolesiem z którym umówił się za pomocą BlaBlaCar. Na autostradzie w Niemczech jego kolega miał wypadek i sporo szczęścia. Ale powrót przez to im się opóźnił więc dzwoni do tego kolesia z którym miał wracać a ten wypalił że on czekać nie będzie...
Wiecie co się działo ze mną kiedy mój mąż dzwoni i mówi że nie ma czym wrócić? Godzina 19 a on sam w obcym kraju, bez noclegu na jakimś zadupiu. Dopiero kiedy mąż powiedział że kolesiowi dopłaci to się wrócił.
I przyznam że pierwszy i ostatni raz kiedy jestem matką zapaliłam...
Wiem. Głupia jestem ale tego dnia już nie karmiłam małej piersią tylko odciagnietym wcześniej mlekiem.
Cholerny strach o wszystko i natrętne myśli. Tak to jest jak ma się coś z garem dziewczyny. W dodatku wszyscy mają mnie za wariatkę.
Aha. Z teściową kiedyś naprawdę się dogadywałam. Teraz to jakaś porażka. Czuję się jakbym tu była persona non grata. Obligatoryjne po prostu jestem dołączona do mojej córki i męża więc trzeba mnie znosić.
Wyć mi się chce. -
nick nieaktualnyHej dziewczyny,
Kas, Polin ja też rozważam rezygnację z MMR - na 90% jestem przekonana co do rezygnacji...my na razie od ostatniej szczepionki w szpitalu nie szczepiliśmy wcale bo dzisiaj chciałam się umówić ale nie mogłam się dodzwonić do przychodni, a nikt się o nas nie upomina jak na razie...
Lena ciężko cokolwiek ci poradzić, ale może szczera rozmowa z mężem i teściową pomoże? szkoda żebyś się tam tak męczyła, a jak oczyścicie atmosferę to może będzie lepiej? -
Lena19938 wrote:Kas krew w kupce była widoczna jako takie plamki żywej krwi i jaśniejsze czerwone plamy wsiaknięte w pieluszkę.
Ale w teście na krew utajoną wyszła krew w kupce w której nie było widać krwi gołym okiem.
My mamy tskie czarne ziarenko,obstawiam póki co alergię pokarmowa.
Jak się wogole pobiera kal niemowlecia do analizy? -
A kiedy na te mmr sie szczepi ?
My dzis bylismy na drugiej dawce 5w1, pneumokokach i rotawirusie. Zobaczymy jak tym razem mala zareaguje, boje sie ze bedzie kiepsko a ja mam teraz wyjatkowo trudne dni. Oby malutka zniosla szczepienie dobrze to bedzie okKalinka wazy 4900 majac prawie 3 miesiace. Chyba troszke malo
-
nick nieaktualnyLena dokładnie tak jak pisze Polin, u nas bardzo dużo znajomych odnotowało NOP po tej szczepionce ... dlatego się boję.
Ja właśnie dodzwoniłam się do przychodni i u nas do końca stycznia nie ma szczepień...także mały będzie dopiero po 10 tyg szczepiony po raz pierwszy- może i dobrze im później tym lepiej...a szczepień nie robią bo jest podobno plaga, ludzi miliony z zapaleniami oskrzeli, grypami i rotawirusami także rozsądnie, że odraczają szczepienia żeby maluszków nie narażać... -
Ja słyszałam dziewczyny ze dlatego wszyscy powiązują autym ze szczepionka MMR gdyż autyzm objawia się gdy dziecko ma ok poltora roczku, a szczepionka jest w 13-14 mscu życia. A podobno tak naprawdę autyzm jest chorobą wrodzoną i to niezależnie od szczepienia ujawni się bądź nie. Ja sama wariowalam gdy mialam zdecydowac czym zaszczepić dziecko i nadal nie wiem czy dobrze zrobiłam i jakie decyzje podjąć, ale znów tłumaczę to tym zs by bylismy szczepieni i nikt nie słyszał o takich chorobach jak są teraz...
-
nick nieaktualnyMadziach ale już nawet nie o autyzm chodzi bo ja też raczej nie wierzę, że ma to związek z szczepieniem, ale u koleżanki np krzyk mózgowy wystąpił u dziecka, teraz w wieku 6 lat mała nie ma połowy uzębienia, które już nie wyrośnie i lekarka powiedziała, iż to jest prawdopodobnie skutek uboczny szczepienia...ale tego na 100 % nie wie nikt niestety...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 13:41
-
Autyzm diagnozuje się w pełni po 3cim roku życia, zdaje sobie sprawę że jak ma być to będzie. Bardziej mnie martwi cofanie się w rozwoju dzieci, czasem do umiejętności z 7 miesiąca życia. W naszym otoczeniu po MMR powiększone migdałki tylko na szczęście, ale ile diagnostyki to kosztowało a powód do dnia dzisiejszego nieznany
Nie wiem jeszcze co zrobię, ale alternatywnym rozwiązaniem jest odroczenie tego szczepienia do 2 roku życia.
Dzisiaj na rehabilitacji dowiedzieliśmy się, że Bąbel ma asymetrię z brzucha - nawet po skórze na głowie to widać. Z jednej strony cieszę się, że nie wynika to z błędów w pielęgnacji a z drugiej nie wiem czy taka asymetria nie jest bardziej utrwalona. Ale mały dzisiaj bardzo ładnie ćwiczył więc jestem dobrej myśliWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 14:05
-
My córkę szczepilismy Priorixem zamiast mmr,na szczęście bez negatywnych skutkow. Teraz też tą szczepionke wezmiemy,ale w okolicach 15ms.
Lena takie kupy tzn.oliwkowe z czarnymi kropeczkami były przez ostatnie dwa dni - 2na dobę,dziś jakby kupa bardziej żółta,kropeczek mniej,kilka jakichś wloskow,niteczek i niestrawionego pokarmu. Dzwonilam do pediatry,mam obserwowac Małego,najprawdopodobniej to uczulenie na nabial,a ostatnio wprowadzilam bialy ser i maslo,ktorych wcześniej nie jadlam,dodatkowo 2dni objadlam się lukrecja,może stad te .kropeczki -
Ruby to co piszesz mnie przeraża normalnie...
a można tak z jednej szczepionki zrezygnować czy to jest kwestia odroczenia w czasie?
Teraz cyrki sie dzieją z pneumokokami obowiązkowym. Podobno dla tych rodziców którzy nie zaszczepia przewidują kary 50tyś.
-
nick nieaktualnyMadziach moja znajoma szczepiła na wszystko oprócz MMR, jak lekarka jest w miarę ugodowa to nie będzie problemów, ja mam zamiar brać NFZ ale bez MMR , ewentualnie mogłabym maksymalnie odroczyć to szczepienie ale w pierwszej kolejności będę unikać. Z tymi karami to jakaś bujda, mój dobry kolega nie szczepi dwójki swoich dzieci i jedyne co musiał zrobić to w sanepidzie przedstawić swoje zdanie i dlaczego. Po tym dali mu spokój, żadnych kar, żadnego podpisywania dziwnych dokumentów itp...
-
Kas u nas było zupełnie inaczej. Żywa krew a kupa wodnista i żółta ze śluzem. Tutaj bym powiedziała że raczej jest alergia pokarmowa. Zobacz co będzie kiedy odstawisz te produkty.
Lukrecję też lubięale jeszcze nie jadłam jako mama.
My dziś miałyśmy znowu kupę bardzo wodnistą z dużą ilością śluzu. Dałam jej nifuroksazyd, zrobiłam wodę z wapnem i trochę lepiej to wygląda... Jutro przyjedzie do nas lekarz i zobaczymy co z tą moją dziewczyną. W czwartek mamy mieć szczepienie ale chyba nie zrobię. Za bardzo się boję teraz....Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 17:14
-
Dziewczyny pisze to zebyscie w razie co wiedzialy. Kalinka po poludniu kilka godzin po szczepieniu zaczela przerazliwie plakac. Wczesniej nic sie nie dzialo, byla pogodna. Obudzila sie z krzykiem. Nic nie pomagalo, ani tulenie, ani spiewanie, butla tez nie. Meczyla sie placzem i przysypiala na chwile. Ustapilo po jakis 2h. Zjadla i zaczela sue normalnie zachowywac, smiac, "pogadywac".
I teraz nie wiem czy to wina 5w1 (poprzednio zniosla super), pneumokokow czy szczepionki na rotawirusy (podobno moze bolec brzuszek, moga wystapic mdlosci i wymioty). Czy to jeszcze cos calkiem gorszego ... Oby nie. -
Ruby to co piszesz mnie przeraża normalnie...
a można tak z jednej szczepionki zrezygnować czy to jest kwestia odroczenia w czasie?
Teraz cyrki sie dzieją z pneumokokami obowiazkowymi. Podobno dla tych rodziców którzy nie zaszczepia przewidują kary 50tyś. A będą szczepic Synflorixem przed którym tak ostrzegają. Takie rzeczy to tylko w Polsce:/