Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
My tez dzisiaj 4 m-ce
Z zebow sie nie ciesze, wiem ze to niedobrze.
U nas podobnie z mm z tym, ze od 20-21 do 10-11 jest tylko na cycu. Zupki je chetnie otwiera buzie, jak czegos nie chce to nie wpycham w niego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2017, 21:46
Scorpiolenka, Lena19938, klauuudia, _polin, kataloza, małamama lubią tę wiadomość
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Spłaszczone smoczki ma jeszcze Difrax - mieliśmy jeden, ale nawet zassać go nie chciał
Jutro spróbuję podać marchewę po mleku, jak będzie tak samo to zawieszamy rozszerzanie diety. Dzisiaj jak jadłam żelki to tak się patrzył i upominał jakby wiedział co jem i wtedy gębę otwierałmoże jak będę jadła z nim marchewkę to pójdzie lepiej.
Byliśmy godzinkę na spacerze - cudownie czuć wiosnę w powietrzu. Nigdy nie czekałam na wiosnę jak teraznastępne dziecko będę wyliczać na miesiące letnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2017, 20:43
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Ja tak samo czekam na wiosne
. Zawsze pora roku mi byla obojetna ale teraz juz sie dusze w domu
Powiedzcie mi dziewczyny jak u Was z samotnymi spacerami ? Same znosicie wozki czy ktos Wam pomaga ? Mieszkamy na 2 pietrze, niby to nje jest wysoko ale ja sama nie zniose calego wozka. Bym musiala 3 razy obrocic gora-dol zeby w koncu wyjsc na dwor. Oddzielnie zlozony stelaz, potem gondola i w koncu mala. Chyba bym umarla. Wozka calego nie zniose bo to jakies 14kg albo i wiecej. Na dole zostawic nie moge. No i takim oto sposobem nie wychodze za czesto. Maz wraca ok 18, wiec poki co to za pozno na spacery. Chyba zdecyduje sie kupic jakas lzejsza spacerowke. Taka zebym mogla ja zniesc w calosci np zlozona i potem mala. Albo to i to
. Mam cos tam na oku, ale niestety ze wzgledu na nasze chodniki odpadaja te z malutkimi koleczkami, musze wybrac nadal lekka ale taka co sobie poradzi po nierownosciach.
Jutro idziemy na szczepienie. Juz sie boje bo ostatnio bylo strasznie. Nie moglam opanowac malej, modle sie zeby jutro bylo ok.
Przyszla mi paczka z bobovity, fajnie jest opisane rozszerzanie diety maluchaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2017, 21:54
-
Manda brawo dla twojego 4-miesięczniaka.Śliczne,ciemne oczka ma i takie duże.
Polin czyli twój maluch ewidentnie niesmoczkowy ,nie będziesz musiała później odzwyczajać.
Życzę Ci żebyś z następnym dzieciątkiem ucelowała na sezon wiosna-lato.Ja starszego syna urodziłam w marcu i to była zupełnie inna bajka.
Ja też dziś nie mogłam nacieszyć się spacerem a mały podziwiał świat bo jechał w wózku z odkrytą budką i spał krótko bo szkoda czasu na to.Za to w domu po dotenieniu pospał ponad 2 godz.Oby więcej takich dni aż żyć się chce.
Musimy sobie teraz odbić te zimowe dni w domu.
U nas wszystkim się udzieliła ta pogoda.Mąż zaczął rysować plan piaskownicy dla synka choć ten nawet jeszcze nie siedzi.
Lenka to super,że Olcia zdrowa
Minie skok to mała nadgoni z jedzeniem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2017, 22:51
-
Ja muszę najpierw asekurowac córkę przy schodzeniu. Potem znoszę wózek razem z Nikosiem. Często delikatnie zjazdzam tylnymi kołami po stopniach. Mieszkam na pierwszym piętrze. Robię też tak że stelaż najpierw, potem córka a na końcu gondola z synkiem. Jak już przejdziemy na spacerówkę to pewnie wózka już nie będę brała na górę.
Co do smoczków to my mamy lovi.
Martwię się bo od soboty Nikos robi rzadkie kupy że śluzem i zielonkawe. Mało grudek. Teraz się zastanawiam czy od zębów czy od mojej diety. Bo ostatnio to jadł dużo czekolady, ciastek. A w piątek wieczorem wypiłam sok pomarańczowy. Myślę przejść na dietę eliminacyjna od jutra. Na pewno czekoladki tylko zastanawiam się czy jeszcze mleka niewyeliminowac. Sama już nie wiem co robić. Nikos jest pogodny, nie wygląda jakby go brzuszek bolał. Piastki w buzi i pełno śliny to może faktycznie ząbki idą. -
Aphrodita takimi kupkami moze tez reagowac na jakiegos wirusa. Watpie, ze byto bylo od jedzenia jak do tej pory sie nic nie dzialo. Duzo razy zrobil zielona kupe?
Ja wczoraj mialam ochote isc drugi raz na spacer. U mnie jest wygodnie, bo jest w domu podjazd na wozek inwalicki. Tylko mam nie raz stracha, bo mam strome schody na poddasze, a u siebie w domu kiedys na swieta tak spadlam, ze na pogotowiu skonczylam, a teraz z dzieckiem to podwojny stres.
Ale Ola sie zmienila, juz nie jest taki okruszek.
My tez dzisiaj szczepienie...Lena19938 lubi tę wiadomość
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Mysza jak chodziłam sama, a Oli nie spał w wózku, to stelaż zostawiałam na dole, czasem wózek stał w piwnicy - ale jak zobaczyłam w jego okolicach pająka to zrezygnowałam
Jakby Mały nie spał w wózku, to może jeszcze bym zeszła z tym tobołem, a tak wolę na męża zaczekać. W zimę często na balkonie sterczałam.
Jeszcze miesiąc, góra dwa i będę mieszkać na parterze u rodziców, więc już w ogóle bajka
A tak w ogóle rok temu zrobiłam pierwszy test ciążowy i dowiedziałam się o swojej fasolceLena19938, Scorpiolenka lubią tę wiadomość
-
Aphrodita dokładnie może to być jakoś wirus. U nas taka kupa była w sobotę i w niedziele. Teraz spokój. Temp. też w porządku. Ja też cały czas daję Oli witaminę C. W czwartek szczepienie. Zobaczymy.
Ola już coraz fajniejsza i coraz dłuższajuż powoli zaczynamy nosić Dada 3
kataloza lubi tę wiadomość
-
Co do pampersów - mieliśmy gości w sobotę z ponad rocznym chłopcem i on nosi pampki rozmiar 4. Tak jak nasz chłopak
i tak się zastanawiam czy my mamy takie wielkie dziecko czy tyle się je nosi?
Dziewczyny, czy któraś z Was usypia dziecko w wózku w dzień? Zastanawiam się czy on tego potrzebuje czy my go przyzwyczailiśmy... Ogólnie pewnie by usnął w łóżeczku, ale on się czasem przebudza i muszę go dobujać, żeby się wyspał, bo inaczej będzie królewicz niezadowolony.
-
Pollin moja córka w wieku 2 lat nosiła 4. Taki jest przedział wagowy. Najdłużej nosi się 4.
Co do wózka to my usypuamy w wózku w ciągu dnia. Mam Nikosia na oku i też zawsze można go pobujac w razie wu. W nocy po karmieniu daje do łóżeczka. Czasami zdarza się że jak go położę do łóżeczka w ciągu dnia to też zaśnie.
Z wózka korzystam ile się da bo niedługo skończy się wygodą i zacznie się usypianie na rączkach. Chociaż kto wie... Teraz Niki jak jest noszony to oczy szeroko otwarte a jak tylko odlozymy do wózka to zaraz zasypia. -
Mój Adasiek za nic w dzień nie uśnie w łóżeczku tylko w wózku,leżaczku albo na naszym łóżku.Ale na noc zasypia w łóżeczku sam.
My zakładamy pampersy 4 a ja już myślę ,żeby kupić 5 na noc albo chociaż 4+ z Dady a może przesadzam,już sama nie wiem.
Mój synek dzisiaj śmiał się w głos jak matka alfabet recytowałapiszczeć się nauczył z radości aż głowa boli,dobrze że dom sąsiadów daleko bo co by pomyśleli
-
_polin wrote:Co do pampersów - mieliśmy gości w sobotę z ponad rocznym chłopcem i on nosi pampki rozmiar 4. Tak jak nasz chłopak
i tak się zastanawiam czy my mamy takie wielkie dziecko czy tyle się je nosi?
Dziewczyny, czy któraś z Was usypia dziecko w wózku w dzień? Zastanawiam się czy on tego potrzebuje czy my go przyzwyczailiśmy... Ogólnie pewnie by usnął w łóżeczku, ale on się czasem przebudza i muszę go dobujać, żeby się wyspał, bo inaczej będzie królewicz niezadowolony.
Polin moj starszak ma 19mcy i nosi dady 4. One sa troszke wieksze niz oryginalne pampersy. A na noc Zakladam mu oryginalne pampersy 5 bo sika jak najetywazy 12 kg i nie jest olbrzymem. Zaesze na srodkowym centylu.
Dla porownania Olga nosi 3 wazy 6.400 i tez na srodkowym centylu. -
U nas tez mala spi w dzien w wozku. Dlatego musze go miec w domu, nie moge zostawiac nigdzie na klatce. Kiedys zasypiala mi na rekach, teraz juz nie, zazwyczaj usypiamy ja w wozku ... W nocy do pierwszej pobodki wozek a potem lozeczko. Najgorzej jak przejdziemy na spacerowke, trzeba bedzie ja odzwyczaic, zeby nie wypadla jak sie zacznie podnosic. Ogolnie to juz sama zaczyna siadac, wiem ze nie moze i walcze z nia, ale jest tak nerwowa ze sie okropnie zlosci, gdy ja "popycham" do lezenia
Bylismy na szczepieniu, bylo praktycznie pusto, gdzie zawsze czekalismy po 3h, dzis poszlo bardzo sprawnie. Krzyczala okropnie. Standardowo szczepionka na dwa uda i rotawirus. Wazy 5800, dlugosc ok 68 cm. Dluga a szczupla i ciagle slyszalam ze taka malutka. Myslalam ze przytyje wiecej, 800 g w jakies 6 tygodni. Dobrze czy troche malo ? -
My tez po szczepieniu i tak jak ostatnio spi na razie caly czas. Szczepienia znosi dosc dzielnie, gorzej krzyczal jak mu kombinezonik zalozylam. Jeszcze jak go ubieralam to zaczal sobie z pania pielegniarka konwersowac.
My mamy tez 4 i sie boje, ze tez moga byc niedlugo za male. Pan doktor kazal nam jak najbardziej diete rozszerzac, zeby jak najszybciej wprowadzic miesko. Tylko zapomnialam zapytac dlaczego...podejrzewam, ze to jest zwiazane z jego spora waga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2017, 15:55
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Lenka 3mamy mocno kciuki!
U nas też właśnie wózeczek w dzień, a w nocy łóżeczko. Całkowicie nam się rozregulował rytm dnia - było tak pięknie, a teraz już czasem nie wiem czy śpiący czy głodny
Rozszerzanie diety zawieszam, bo wczoraj zostałam wręcz opluta marchewką, więc nic na siłę. Kupiłam książkę o BLW, może się jednak zdecydujemy na takie rozszerzanie