Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mysza jeśli dziąsła takie a do tego marudzi to 'wiedz że coś się dzieje '
z moją było to samo dokładnie... Najlepiej gryzaki dawać do skutku. U nas też sprawdziły się chrupki kukurydziane i... moje palce
Olka lubi dentinoxsmakuje jej
Fajne te maty są... Muszę też kupić coś fajnego mojej małej. Jeśli chodzi o postępy to jesteśmy na etapie przewracania z pleców na brzuszek. To jej ulubione zajęcie. Z brzuszka już jej się znudziło. Też się siłuje żeby gdzieś pójść. Odpycha się nogami ale narazie ciężko jej to wychodzi.
Lekarz stwierdził że Ola jest bardzo aktywnym dzieckiem. W połączeniu z ząbkowaniem może tak być że mało przybiera na wadze.
Gryzie wszystko co tylko się da. Z uporem małego maniaczkakocha moje palce... no i coś za bardzo interesuje się moimi wypadającymi włosami
Zobaczymy jak wyniki wyjdą. Nie cierpię pobierać jej moczu do badania! Ostatnim razem wyszły jakieś cyrki z wynikami... Ale kiedy przyjrzałam się jak pobierają mocz w szpitalu to stwierdziłam że zrobiłam to bardzo niedokładnie. Generalnie nie należy żałować octaniseptu.
Kiedy będę miała jakieś sensowne zdjęcie z wesela to się pochwalęgeneralnie to mam mało tych zdjęć z córą bo Ola wędrowała z rąk do rąk. Była tak wesoła i słodka że piszczała na widok ludzi. Nie sposób było obok niej przejść obojętnie. Głośna muzyka wcale nie przeszkadzała pannie. Tylko troszkę się rozpłakała kiedy dotknęła sukni PM bo było na niej trochę cekinów. Z pewnością skojarzyła to że szczepieniem.
Słyszałyście o epidemii odry we Włoszech i Rumunii? Jestem w szoku.... Antyszczepionkowy ruch zbiera żniwa. Zgadzam się że nie każde dziecko może być szczepione. Że istnieją pewne przeciwwskazania do szczepienia. Ale nigdy nie uwierzę że szczepionka mmr wywołuje autyzm. Gdyby to była prawda nie pozbawionoby tego kolesia który to wymyślił prawa do wykonywania zawodu. Jego badania w żaden sposób nie udowodniły tych rewelacji. Pismo które opublikowało ten nieszczęsny artykuł też wycofało się z jego publikacji. Napisano oficjalne sprostowanie.
Eh... Żeby tylko to nie dotarło do Polski..._polin lubi tę wiadomość
-
My mamy taką matę
kupilam tylko ze względu na wzór,gdy bedzie już siedzial idealna do zabawy autkami,teraz też lubi na niej lezec na brzuszku,żywe kolory,polecam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/527dbda7f59d.jpg
Ja też nie wierzę w autyzm po mmr,zresztą już od kilkunastu lat nie szczepi się tą szczepionka,bynajmniej u nas w przychodni jest bezplatny i bezpieczniejszy Priorix.
U nas dziś od rana lekki deszcz,wczoraj pojezdzone na rolkach intensywnie,o 20.00 padlam z Mlodym jak mucha haha -
My już się karmimy w krzesełku - mamy chicco polly 2 start
Do tej pory jesteśmy zadowoleni. Do dziadków chcemy kupić zwykłe z ikei, ale czekamy do momentu, aż Oli sam usiądzie.
U nas mata wystarcza na 5 min, później już ciężko dziecia na niej utrzymać - woli podłogę. Chociaż ostatnio dobrze sprawdza się przy ząbkowaniu, bo mały ją rozkłada i gryzie elementy
Lena, ja myślę, że przeciwników mmr jest sporo nie tylko ze względu na autyzm. Po mmr jest więcej powikłań, np regres w rozwoju, choroby autoimmunologiczne. Temat rzeka.
Myślę, że ludzie inaczej podchodziliby do tematu szczepień, gdyby dzieci nie były traktowane jak roboty i szczepione z automatu. W mojej okolicy nawet antybiotyk nie jest przeciwwskazaniem, a przecież dziecko ma wtedy maksymalnie osłabioną odporność, bo cała 'dobra' flora bakteryjna jest wybita. Wypada odczekać co najmniej miesiąc - jak rodzic tego nie wie, to lekarz go nie uświadomi. To jest przykre. Ja z mmr jak narazie planuję odczekać do 2go roku życia.
O, właśnie suwaczek mi uświadomił, że mamy 7 miesięcy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2017, 10:13
manda21 lubi tę wiadomość
-
Świetne te maty macie
my mamy taką zwykłe piankowe puzzle póki co się sprawdzają bo mały uwielbia je gryźć
Ci do tych szczepionek to mnie najbardziej wkurza że np moja lekarka nawet nie zapyta czy mały zdrowy po prostu zastrzyk i tyle i następne dziecko nie porozmawia o nic nie zapyta nic jej nie interesuje tylko żeby kasę zgarnąć i najchętniej robiła by wszystko na raz a dla niektórych dzieci to po prostu za wiele i jeżeli widać że dziecko ewidentnie się męczy po dostało 6w1 rota i pneumo to może lepiej to rozbić porozkladax w czasie ale nie nie ma rozmowy bo przecież to normalne ...
Polin najlepszego dla Oliwierka_polin lubi tę wiadomość
-
Polin zdrowia dla malucha, kurcze już 7 miesięcy... Jak ten czas leci.
U nas pediatra też niepowazna, po naszym pobycie w szpitalu zaraz mieliśmy mieć drugie szczepienie, na wizycie kontrolnej trzy dni po wyjściu zapytałam co z tym szczepieniem a ona ze nie ma przeciwwskazań i szczepimy... Zadzwoniłam później że w domu wszyscy chorzy i jak wyzdrowiejemy to się zgłoszę i tak odłożyłam to na miesiąc, inaczej nie dałoby rady i by go zaszczepiła od razu po antybiotykoterapi... Dorosły po antybiotyku jest osłabiony a co dopiero takie maleństwo._polin lubi tę wiadomość
-
Co do przesikiwania pieluch w nocy to czasem problemem może być za duża pielucha. Dziecko już więcej się rusza i zbyt luźna pielucha potrafi przeciec. Mamy chłopców - siusiak w dół. U nas nie było problemu dopóki mały spał na plecach, a teraz sam obraca się na boczek i zaczęły się problemy z przesikiwaniem. Jesteśmy teraz na granicy trójek i czwórek i w czwórkach układanie siusiaka w dół nic nie dało, bo miał miejsce by iść do góry;) Gdy założyliśmy mu "dzienne" pieluchy (bo też mieliśmy system, że rozmiar większe w nocy) to problem się skończył.
-
Rina i przyjdzie później nieswiadoma mama jak np ja (...teraz już ostrozniejsza w tej kwestii...) usłyszy od lekarza nie ma przeciwwskazań a później wychodzi niewiadono co... ehh dziecko musi być całkiem zdrowe żeby poradzić sobie z tym wszystkim jeeej a mam wrażenie że lekarze traktują te dzieci tak na sztuke mam nadzieję że nie wszyscy a to przecież nasze skarby
Pytająca rzeczywiście może być w tym racjano chyba że rzeczywiście pielucha jest całkiem przesiaknieta i te siuski już nie mają gdzie wsiakac. Chociaż u nas np mały bardzo mało siusia w nocy pielucha calonocna wygląda tak jak przy zmianie powiedzmy co 2godzinnej w dzień. Nie wiem w sumie czy to źle ale chyba nie w dzień siusia normalnie
-
Polin ucałuj Oliwiera niech tak dalej szybciutko rośnie:-)
Lena na pewno wszystko szybko minie:-)
Ja też jestem z pampersami między 3 a 4, ale nie przecieka nam nic przynajmniej narazie. Może to przeciekanie od złego zapięcia faktycznie bo mój M kiedyś źle zapukał i była niespodzianka:-)
My dostaliśmy takie krzesełko do karmienia pod choinkę, i później się robi stolik z krzesełkiem z niego i chyba go dzisiaj już złoże bo faktycznie źle się już karmi dziecko które w koło chce siedzieć i trzymać łyżkę, kubek albo miseczke, albo wszystko na raz
Ja mam takie piankowe puzzle i też Nina je w koło obgryza i drapie, chciałam taka mate jak Wy macie ale też nie mam na tyle miejsca. Może jak wybuduje w końcu dom to będzie miała o ile nie wyrośnie za tan czas:-)
Co do szczepień to nie wiem co się ludziom porobiło, dawniej na wszystko szczepiono i problemów takich niewiadomo jakich nie było na taką skalę. Wiadomo że każde dziecko reaguje inaczej itd. Ale objawy po szczepienie typu gorączka, opuchlizna czy biegunka albo senność były zawsze, a teraz mam wrażenie, że jest to tak wyolbrzymiane. Tak, jak zawsze były jakieś ciężkie przypadki tak i teraz są. Później w konsekwencji nie zaszczepienia po kilku latach są epidemie na skalę państw i tylko patrzeć jak się rozprzestrzenia. I wtedy mamusię co dziecka nie dały zaszczepić mają wieki strach w oczach bio niewiadomo co by było jak dziecko zachoruje.
Współczuję lekarza, który podchodzi do pacjenta, którym jest maluszek, żeby szybko i byle następny. Wogole tak nie powinno być, młode matki czasem dużo rzeczy nie wiedzą, wiem po sobie,a taki lekarz co, np. Szczepić i już i później dziecko w szpitalu niewiadomo co się z nim dzieje bo obciążyli tak organizm tyloma szczepieniami na raz. I wtedy nikt nie pyta czemu dziecko było tak szczepione i co za lekarz na to pozwolił, tylko na matkę patrzą jak na wariatkę.
No nie było mnie kilka dni i już się tak rozpisalam, przepraszam.
_polin lubi tę wiadomość