Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę, prawda jest taka że jeżeli nie ma się zaplanowanego cc, to nie ma co "gdybać" co do daty porodu...
Też bym nie chciała 1.11, ale nie mamy na to wpływu...
Zostaje nam czekać do 2.11 na wieści
Jutro wizyta. Umieram z ciekawości ile Mała waży. I boje się że dostanę już skierowanie do szpitala... Jednak wolałabym czekać "na ten dzień" w domu.
K@sia, abiolek lubią tę wiadomość
-
W sumie to nie ja, tylko moi rodzice, bo zawsze po obchodzie na cmentarzu wszyscy się zwalali nam do domu "na torta", a tak naprawdę do babci, która z domu nie wychodziła. Potem jak już byłam na swoim stwierdziłam, że raz wyprawię urodziny porządnie skoro taki dzień mi się trafił i jakoś rodzinie to weszło w nawyk
Już teraz też się zapowiedzieli, że przyjdą. "Ty nic nie rób, ale my i tak przyjdziemy". Ciekawe czy się dokulam, bo ostatnio gin kazał zwolnić obroty i wytrzymać jeszcze 3 tyg, a moje urodziny będą akurat na koniec 37 tyg.
K@sia, abiolek lubią tę wiadomość
-
Ja jestem ciekawa pomiarów u Was, bo moja młoda to dość drobna jakoś wyszła w 37+3...
Ja się staram ją przekonać, żeby wyszła w dobrym terminie. Zobaczymy, czy się dziecko słucha matki czy nie
Mąż mnie śmieszy, krzyczy "nie schylaj się tyle bo wyjdzie!"
Ja ostatnią wizytę miałam 4 października, kolejnej gin nie planował jużTylko ktg 4 listopada, czyli w termin, jeśli nie pójdzie wcześniej.
abiolek, K@sia lubią tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja oszaleje z tą bezsennością, zasypiam około pierwszej, budzę się o czwartej, a w dzien jestem śnięta. Dzisiaj też mam wizytę, jak narazie żadnych zwiastunów zbliżającego się porodu. I pomyśleć że tak bardzo bałam się że urodzę wcześniaka.
abiolek lubi tę wiadomość
3 lata starań, niepłodność idiopatyczna
Wrzesień 2016 - punkcja, hiperka, 3 mrozaki
Luty 2017 transfer blastki 2aa.....
-
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty dzisiaj:) ja mam ktg, bo usg juz gin nie planował. L4 mam wypisane do 7 dni po terminie.
W nocy wstaje standardowo 2x do łazienki, ale reszta przespana. Dziś to bym sobie dłużej pospala, ale 7.10 pobudka na leki, bo 8.00 śniadanie.
Wczoraj pokręciłam 5 min biodrami na piłce i mnie 3 bh wzięły potem, a parę dni nie odczuwałam.abiolek lubi tę wiadomość
-
Ja już po szpitalu, dziś idę na dopplera prywatnie zobaczyć czy na pewno się nic nie dzieje. Powoli kończę 37 tydzień tak więc w sumie max 3 tygodnie. Nie wiem tylko czy CC jest możliwa zobaczymy w czwartek
Ciężko mi już strasznie. Trudno wytrzymać te ostatni dni.
-
Discret wrote:czyli nei panikuje i czekam co się będzie dalej działo na razie mnie czyści konkretnie i co 10 minut do wc lecę. Nadal mokrawo ale już nie cieknie po nogach jak w nocy. Skurcze są ale rzadko. Ehhhh a gdzie do terminu jeszcze7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
Iw-onka wrote:Ja już po szpitalu, dziś idę na dopplera prywatnie zobaczyć czy na pewno się nic nie dzieje. Powoli kończę 37 tydzień tak więc w sumie max 3 tygodnie. Nie wiem tylko czy CC jest możliwa zobaczymy w czwartek
Ciężko mi już strasznie. Trudno wytrzymać te ostatni dni.
7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
KasiaZ wrote:Alma84 to ja myślałam, że my takie same stare, a ty tylko 1/4 mojego wieku
Moja chrzestną też ma urodziny w ten dzień.
To jedyny pocieszający fakt, że się można odmłodzić
na 18-stkę będę zapraszać na 72 urodzinyabiolek lubi tę wiadomość
-
Alma84 wrote:To jedyny pocieszający fakt, że się można odmłodzić
na 18-stkę będę zapraszać na 72 urodziny
Aż mi się nie chce wierzyć, że już jesteśmy na końcówce, jeszcze pamiętam jak namawiałam męża na trzecie dziecko i testowanie codzienne od 6dpoA tu już lada moment będzie rozdwojenie
Też Wam to tak szybko zleciało?
abiolek lubi tę wiadomość
-
Z tym czasem to jest nieporozumienie...
Jak szłam od początku czerwca na zwolnienie, byłam przerażona co ja zrobię z taką ilością czasu
Myślałam o jakimś kursie, o tym że nadrobie książki, seriale... Nic z tego!
Przeleciało nie wiem kiedy...
Choć w tym czasie załatwiliśmy kredyt, przeprowadziliśmy się, wzięliśmy ślub; więc nie ma co narzekać.
Ale czasu na odpoczynek, tak żeby leżeć pod kocem i nic nie robić to jeszcze nie znalazłam. Może Mała nie będzie się spieszyć i jeszcze nadrobie to lenistwo, bo taka okazja tylko przy pierwszej ciążyabiolek lubi tę wiadomość
-
Alma ja wizytę mam dopiero o 18, czyli pewnie wejdę 18.30.
Iwonka co się działo ze byłaś w szpitalu?
KasiaZ mi ciąża bardzo szybko zleciała ale może dlatego ze mam już 4 letnie dzieckopierwsza ciąża strasznie mi się dłużyła, liczyłam każdy dzień ciąży i codziennie czytalalam co tam w brzuszku z maluszkiem się dzieje. Te ciąże tez bardzo przeżywam ale czasu już nie ma tak dużo
Teraz co prawda już mi się dłuży bo to dolegliwości i jest po prostu ciężkoabiolek lubi tę wiadomość
-
Melduje że w piątek idziemy pod kroplowe
a co z tego wyjdzie się okaże
jednak chyba zalapie się na październik ale.... Z naszym szpitalem nic nie wiadomo
z moim organizmem też ,może nie zechce współpracować z oksy i będzie 1.11
K@sia, abiolek lubią tę wiadomość