Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Katarzyna87 wrote:Dziewczyny badałyście progesteron? Ja zbadalam dzisiaj, bo wcześniej zapomniałam a tam tylko 18,65 ng/ml. Chyba mało
-
Jej, Anette, przykro mi! Trzymaj się Kochana..
Kurcze, niech już te maluchy siedzą grzecznie na swoich miejscach i rosną, bo coraz mniej nas jest..
Człowiek kiedyś myślał, że jak zajdzie w ciążę to już po sprawie. A tu się dopiero zaczyna! -
Anetta-bardzo mi przykro. Trzymaj się. :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 07:16
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Anetta tak mi przykro przecież miało już być dobrze trzymaj się i powodzenia w kolejnym cyklu!
Zajście w ciążę wydawało mi się trudne, ale jak widać to pikuś przy jej utrzymaniu. Jak jest dobrze to dobrze, ale w każdej chwili coś może zachwiać subtelną równowagę. Czytałam na belly, że pod koniec 10tc ryzyko poronienia znacznie spada. Przede mną jeszcze tydzień, wtedy może trochę się poczuję pewniej.
Odnośnie wagi ja startowałam z 68kg przy 171cm wzrostu. Teraz około 66 jest, raz ciut mniej raz ciut więcej.
Mam nadzieję, że przytyję w granicach normy, ale chcieć to ja mogę jak moje ciało postanowi spuchnąć to spuchnie czy mi się to podoba czy nie na razie udaje mi się odżywiać w miarę racjonalnie i nie przejadać się. Przed ciążą mogłam zjeść na raz znacznie więcej, teraz mi się tyle nie mieści po prostu i źle się czujęjak zjem za dużo.
Tryb życia przed ciążą miałam niezbyt aktywny. Moja aktywność to głównie spacery z psem, także teraz
Piersi bolą mnie wciąż, ale od około tygodnia trochę mniej uciążliwie.
-
Anetta31 tak strasznie mi przykro, wierzyłam że będzie dobrze...
Co tu mówić. Nie wiadomo co. Ja wlaśnie siedzę w laboratorium, powtórzę badania, zrobię posiew i późniejszym popołudniem wybieram się podejrzeć Dzidziutka.
Piersi mnie nie bolą ale widocznie urosły brzusio też. Nie wiem jak to możliwe, aby na tym etapie brzuch urósł, ale jakbyście zobaczyly zdjęcie sprzed 3 tyg i z teraz to byscie nie uwierzyły. Czy to rozciągająca się macica, czy co innego? Zazwyczaj moje koleżanki w 10tc jeszcze plasciutkie są i dopiero w 14tc zaczyna je wypychac. Choć widzę zdjęcia to dla mnie to nierealne żeby była to ciąża choć tak właśnie wygląda.
-
Aasha wrote:Ps. Oglądam ten program, ktory jedna z was poleciła (4 niemowlat na sekundę)- splakalam sie jak bóbr!
Hehe, no ja przy prawie każdym bobasie płaczę :p
Invis - macica rośnie i wypycha jelitka do góry stąd ten brzuszek.
Mnie od kilku dni znów nudności męczą od rana i jeszcze jakaś zgaga