Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
My po drugim szczepieniu.Bartuś wazy 6800 dobrze przybiera, wszystko Ok. Tylko dzisiaj miałam cały dzień płacz i noszenie na rękach, nie chciał spać w łóżeczku tylko na rękach, w pewnym momencie już nie czułam reki, musiałam chodzić a jak nawet próbowałam usiąść to tez się królewicz budził i płacz. Chyba po tych rotawirusach tak się złe czuł. Ogólnie śpi cały dzień z przerwami na cyca. Poszedł o 19 spać i jestem ciekawa czy już na ten tryb nocny czy jeszcze się obudzi. Ja jestem wykończona dziś. Nie zrobiłam nic dzisiaj z domowych spraw i z córka tez nie spędziłam wiele czasu.
Miłego wieczoru
-
Mój ładnie spał od 20 do 8 z 2 przerwami na mleko, ale zaraz ładnie spał. Wieczorem miał temp 37 i był całą noc marudny. Spał z nami, bo jak zakaszlnal to się dusil:(
Mój lepiej się czuł jak pił wodę, ale Ty karmisz piersią to się chyba nie przepaja niczym. -
My śpimy od 20 do 7 z dwoma kamieniami, ale to praktycznie na polspiaco i Fifi od razu zasypia sam.
Teraz już mam wrażenie że mniej się kręci na bączki, moze uklad pokarmowy eobi sie ciraz bardziej dojrzały. Koło 5 zaczyna mieć już lekki sen i wtedy Go biorę ż dostawki do.siebie i tak sobie śpimy do 7 razem. Jak się przytuli albo chwyci mnie za rękę to śpi dalej -
Katalonia, moja to potrafi się rozedrzeć przez sen. Zwykle czekam, czy drze się dalej bo się obudziła, czy spi dalej... I rzuca się, miauczy, zwykle potem jest bąk albo kupa i już cisza ;] Chyba, że rano to się niestety wybudza i nie daje spać9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Madziula wrote:wiecie ze rok temu w naszych brzuchach działy sie wlasnie Cuda, które trzymamy w rekach?
Jak patrzę na Filipka to wciąż jest to dla mnie abstrakcja, że jeszcze niedawno był w brzuchu mam wrażenie, że to było wieki temu i już nawet nie pamiętam jak to było być w ciazy: DAlma84, Madziula lubią tę wiadomość
-
Rok temu o tej porze jechaliśmy z mężem do Białegostoku po nasze szczęście nie wiem kiedy to zleciało. Nie sadzamy synka, ale na kolanach trzymamy w pozycji półleżącej, tak jak w bujaczku.3 lata starań, niepłodność idiopatyczna
Wrzesień 2016 - punkcja, hiperka, 3 mrozaki
Luty 2017 transfer blastki 2aa.....
-
Franek to najlepiej pionowo twarzą do otoczenia lubi być noszony:) oczy mu chodzą w każdą stronę. Czasami sadzam go na kolanie jak sie bawimy stolikiem muzycznym.
Z tego jego katarku dostał zapalenie oskrzeli:( chociaż pewnie od nas się zaraził biedak. Ma antybiotyk i sterydy wziewnie. Ładnie współpracuje. Płacz jest tylko przy odciaganiu kataru. Maskę do inhalacji sam trzyma:) mam nadzieje, ze Wasze slodziaki niczego nie złapią. -
My właśnie kończymy fazę katar. W sumie nie było źle, dziecko cały czas pogodne ja bym chciała tak katar przechodzić ale odciąganie Mu się nie podoba za to..
A czy Wasze Maluchy już chcą pelzac na brzuszku? Filip się od 3 dni przawraca już sam z pleców na brzuch i próbuje ruszyć do przodu. Nie ma siły, więc się wścieka po jakimś czasie
Ja nie sadzam jeszcze, właśnie też doczytałam że za wcześnie
O matko i bym zapomniała - idzie nam ząb! Wczoraj jadę palcem po dziaslach i na górze wystaje normalnie kawałek trójki! W szoku bylusmy bo dziecko w nocy śpi jak susel i w dzień też nie marudzi. Ciekawe ile teraz będzie szedł aż wyjdzie do końca. No i jakoś tak nietypowo zaczynamy od trójki i to gornejWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 11:59
-
Madziula wrote:wiecie ze rok temu w naszych brzuchach działy sie wlasnie Cuda, które trzymamy w rekach?
No my bedziemy swietowac 26 lutego - 7 rocznica slubu i rocznica poczecia - udalo nam sie dokladnie w ten dzien za jednym razem, a w Dzien Kobiet wyszly 2 kreski (praktycznie 11 dpo), ja po prostu od razu czulam, ze sie udalo.
Moja Ola , rwie sie do siedzenie jak ja trzymam w pozycji półlezacej, sadzam ja czasem z podparciem, czy na kolanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 16:06
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Matko zęby już? Mam nadzieje ze my mamy jeszcze czas! Córce wyszedł pierwszy ząb jak miała 9 mc a później to już po kilka na raz szło. Ja nie sadzał Bartunia ale już jak leży na pleckach próbuje głowę podnosić, tez lubi być noszony przodem do świata ale jeszcze nie umie się przekręcić z plecków na brzuszek ale już w tym kierunku się wygina. Za to ładnie trzyma zabawki w raczkach i wsadza oczywiście do buzi.
Niestety budzi się teraz w nocy co 2 h ot tak mu się odmieniło, a jak się naje z cycka to wali mnie ręka po klatce ze już nie chce a czasem sam się walnie w czoło
-
nick nieaktualny