X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 974 357

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A włącza już się waszym dzieciom bunt przypadający na 18 miesięcy?
    Bo z moją tatuś już wysiada jak są we dwoje ;) mówi jej nie wkładają palca do buzi bo brudny to ta włożyła i to jeszcze szybko i głęboko. Ode mnie się odwraca i idzie sama na plac zabaw, nawet się nie obejrzy czy za nia ide. Taka "niedobra" teraz że codziennie muszę męża pocieszać że to minie i żeby się na nią nie denerwowal.

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas bunt przejawia sie wyginaiem i protestami, zeby wsiasc do wozka czy fotelika. Tragedia!A do tej pory mogla godzinami wozic sie w wozku.Ostatnio myslalam o zakupie mniejszej i lekkiej spacerowki-parasolki, ale nie wiem jak bedzie miec nadal taka awersje do wozka to nie wiem czy jest sens.

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • Alma84 Autorytet
    Postów: 833 773

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też od jakiś dwóch tygodni bunt.... Wszystko na nie. Pytam się jak robi gąska: NIE. Kochasz mamę? NIE! Przynieś lalkę: NIE! chcesz pić? NIE!!! i wystawia dziubek do kubka :) Jak wychodzimy na spacer to nie ma opcji żeby wsiadła do wózka, wygina się, kopie, chce iść sama. Też oczywiście w drugą stronę niż ja... Ale to tylko ze mną sobie tak pozwala. Jak Tata lub ktoś inny ją bierze na spacer, to dziecko ANIOŁ!!! Ale uwielbia dzieci, jak tylko gdzieś na palcu zabaw, w restauracji itd, zobaczy dziecko, to leci, przytula się, daje buziaki, robi gili-gili :) kiedyś byłam mega dumna jak gdzieś szliśmy że takie grzeczne dziecko, a ostatnio to aż głupio iść z nią na obiad do knajpy. W krzesełku nie usiedzi 2min, rzuca jedzeniem... itd... :( mam nadzieje że to szybko przejdzie... aaaa i nie wiem jak to robi, ale potrafi się uwolnić z pasów wózku i w foteliku w samochodzie....

    201711152165.png

    202006124562.png
  • Alma84 Autorytet
    Postów: 833 773

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mazialenka, a jak u Was wygląda z językiem? Wy w domu pewnie po polsku mówicie, ale jak gdzieś idzie to pewnie słyszy inne języki i może to ją spowalnia w mówieniu? a jak z przedszkolem? Polskie czy obcojęzyczne? Mamy znajomych obydwoje z Polski i tu mieszkający. Dzieci teraz 5 i 3 lata. Mama od samego urodzenia mówi do nich tylko i wyłącznie po angielsku, a tata po polsku. Zaczęły późno mówić, ale teraz śmigają w dwóch językach. Super sprawa!

    201711152165.png

    202006124562.png
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też dużo na NIE, ale jak na razie to raczej w formie kręcenia głową. Zawsze na początku jest NIE, ale później i tak zrobi ;)

    Odpukać z wózkiem na razie nie ma problemów - tzn. wysiedzi tak koło 30 min, później Go wyciągam żeby trochę się przeszedł i później już też bez problemu jedzie. Tfu, tfu, tfu :D Ale też nas pewnie czeka etap totalnego buntu w tym zakresie...
    Jedzeniem też rzuca, albo wypluwa itp.

    Jak już idzie to też w swoim kierunku, który oczywiście jest przeciwny do mojego. No chyba, że gdzieś chce bardzo wejść i mu nie idzie to wtedy podbiega, i prosi aby mu pomóc się gdzieś dostać.

    Co do mówienia, to czytałam że dzieci dwujęzyczne najczęściej wybierają sobie jeden język, a drugi totalnie ignorują i że później zaczynają mówić. Nie wiem ile w tym prawdy.
    Filip na razie też mało mówi.

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 974 357

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alma ja się trochę boję takich eksperymentów w sensie z tym językiem że mama po ang a tata po polsku. Np żeby się nie jąkało czy coś.
    Ale kiedyś czytałam ogłoszenie że poszukiwana jest opiekunką mówiąca po angielsku aby dziecko uczyło się metodą imersji językowej

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4999 1716

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katalonia, nie ma się czego bać - to najlepsza metoda na dwujęzyczność. Wspaniała, bo naturalna :) Dziecko dosłownie chłonie wszystko, nie ma lepszego czasu na to :)

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My obydwoje mowimy po polsku, do przedszkola jeszcze nie chodzi, chodzimy tylko 1-2 razy w tygodniu na zajecia dla maluszkow do biblioteki, takze ona slyszy malo angielskiego.przedszkole w przyszlosci bedzie po angielsku, bo polskich tu nie ma.Wiec na razie to nie powinno byc problemem, ze slyszy 2 jezyki. My oboje mowimy po polsku, bo jak dziecko zobaczy, ze jeden rodzic mowi po angielsku, to nie bedzie chcialo uzywac polskiego w domu (no chyba, ze rodzic jest obcokrajowcem, to inna sprawa).

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez bunt. Tak jak u Madzialenki. Przy ubieraniu wygina się i ucieka. Czasami go ubieram 15 min. Albo sam się rozbiera... tak samo wszystko jest na NIE! teraz zaś znowu problem z usypianiem. Myślałam ze ten problem już dawno za mną. Jak zamykam za sobą drzwi to nagle
    Jest mega darcie to pytam : chcesz wody! NIE! Chcesz się poprzytulać? NIE! Chcesz do lozeczka? NIE! Ciężko teraz. W dzień chodzi za mną i jęczy a na dworze to już dawno standard ze idzie w swoją stronę. Najchętniej to do ogródków do sąsiadów wchodzi. A jak mówię ze nie możemy tam wchodzić to bunt i ryk... ale mówicie ze to skok na 18 mc... to by się zgadzało

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • Alma84 Autorytet
    Postów: 833 773

    Wysłany: 7 maja 2019, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u nas wczoraj dzień dobrych i złych wiadomości. Byłam wczoraj na tej długo wyczekiwanej wizycie u ginekologa. Nastawiałam się na najgorsze informacje, tu miła niespodzianka :) rana się zasklepia!!! Nie będzie żadnej operacji i może za parę miesięcy dostaniemy zielone światło :) Więc wyszłam mega prze-szczęśliwa, kupiłam sobie Prosecco na wieczór, chodziło się w lodówce. Poszliśmy wykąpać Ulkę bo już o 18.00 robiła się senna, po kąpieli dostała drgawek, cała się trzęsła i dygotała... temperatura 36,6.
    Więc pojechaliśmy do szpitala. W Szpitalu 39,9... Dostała czopek, słabo spadała. Zlecili nam badanie moczu, krwi i RTG. Tak jak o 20.00 weszliśmy do szpitala, to wyszliśmy po północy. Tak długo na wyniki czekaliśmy. Mocz ok, krew ok, RTG - ZAPALENIA PŁUC!!! Szok, zero kataru, kaszlu, chrypy, nic a nic. Na szczęście mogliśmy wrócić do domu. Jesteśmy na antybiotyku, temperatura cały czas rośnie jak przestaje działać Nurofen...

    201711152165.png

    202006124562.png
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 974 357

    Wysłany: 8 maja 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alma cieszę się że rana powoli się goi.
    Z Ulą bardzo to dziwne że tak bezobjawowo się rozwinęło to zapalenie płuc! A może tak szybko, że w drodze do szpitala? Nie wiem czy to możliwe nawet... na pewno strachu się najadlas ale dobrze że masz leki które pomogą.
    Zdrówka dla Uli: *

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 9 maja 2019, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej Alma! Strasznie to dziwne! Ja kaszlalam jak głupia jak okazało się ze mam zapalenie płuc!
    Dużo zdrówka’

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 9 maja 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy wasze maluchy tez nie miały apetytu po szczepionce beksero? Bój ma od dwóch dni stan podgorączkowy i nie chce jeść

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 9 maja 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alma, trzymajcie się! Dużo zdrówka :)

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 9 maja 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K@sia wrote:
    Dziewczyny czy wasze maluchy tez nie miały apetytu po szczepionce beksero? Bój ma od dwóch dni stan podgorączkowy i nie chce jeść

    Filip po tej szczepionce to zawsze miał jazdy, ale akurat z apetytem nie było problemu...

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 974 357

    Wysłany: 9 maja 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja nawet jadła po bexsero ale duży guz na udzie, bolesny. Ogolna drazliwosc, placz. To tak trwa z tydzień. Noga nadal obolala ale humor lepszy. Szczepilismy 02.05.

    A ja mam pyt czy robiliście profilaktyczne badania z krwi w kierunku ferrytyny (anemia), Wit D3 ?

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • Alma84 Autorytet
    Postów: 833 773

    Wysłany: 9 maja 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny. Dziś już było lepiej. Wróciła jej energia i apetyt. Temperatura ostatni raz była przedwczoraj. Cały wtorek praktycznie przespała. Antybiotyk mamy do poniedziałku i potem kontrola.
    Powiem Wam że dla mnie to też mega dziwne z tym zapaleniem płuc... Ani razu nie kaszlnęła, zero kataru, oddech normalny... Gdyby nie te drgawki bez temperatury, to byśmy na pewno do szpitala nie pojechali. Gdyby miała temperaturę, dałabym jej na zbicie, i pojechała kolejnego dnia do lekarza. I wątpię żeby zlecił prześwietlanie klatki piersiowej... W szpitalu jak miała to 39,9 to lekarka powiedziała że to norma że zlecają RTG. Ale przed wszystkim badaniami ją usłuchała, i nic nie wykryła (co prawda bardzo płakała) ale i tak... Czytałam o zapaleniu płuc u dzieci takim totalnie bezobjawowym... Tylko zdjęcie pokazuję. ale co? Jak teraz będzie kiedyś miała temperaturę to od razu na RTG????? Masakra... Zobaczymy co powie ta nasza na kontroli. Też miałam takie myśli, że może na zdjęciu jakieś pozostałości po zapaleniu oskrzeli które miała na przełomie lutego i marca; ale to chyba nie możliwe...

    201711152165.png

    202006124562.png
  • Alma84 Autorytet
    Postów: 833 773

    Wysłany: 9 maja 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katalonia wrote:
    Moja nawet jadła po bexsero ale duży guz na udzie, bolesny. Ogolna drazliwosc, placz. To tak trwa z tydzień. Noga nadal obolala ale humor lepszy. Szczepilismy 02.05.

    A ja mam pyt czy robiliście profilaktyczne badania z krwi w kierunku ferrytyny (anemia), Wit D3 ?
    My nie robiliśmy. A są takie zalecenia?

    201711152165.png

    202006124562.png
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 974 357

    Wysłany: 11 maja 2019, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaleceń chyba nie ma. Tak dla własnej informacji.
    Macie jakiś patent żeby podać dziecku syrop? My mamy dawać Aerius (czy coś takiego) na alergie ale po dobroci nie chce, na sile to wiecej pluje, syrop słodki, wszystko się klei, i pełna dawka nie wzięta.

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 11 maja 2019, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katalonia wrote:
    Zaleceń chyba nie ma. Tak dla własnej informacji.
    Macie jakiś patent żeby podać dziecku syrop? My mamy dawać Aerius (czy coś takiego) na alergie ale po dobroci nie chce, na sile to wiecej pluje, syrop słodki, wszystko się klei, i pełna dawka nie wzięta.
    Katalonia ja mam właśnie mega problem z syropami. Po bekswro dawałam paracetamol w czopku bo jak dawałam czy z łyżeczki czy strzykawki to wypluwa. Na sile jak mu wcisnę dalej na język to tez wypluje. Próbowałam z musem owocowym - tez wypluwa.


    mhsv3e5eau6hps3u.png
‹‹ 1237 1238 1239 1240 1241 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ