X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • IZA92 Autorytet
    Postów: 457 255

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym u mnie w rodzinie zdarzyła się wada genetyczna, a więc nie do końca mogę spać spokojnie ;)

    Emilka <3
    36t+2d 2879 gram
    w57v9jcgwb123pts.png
    hchy9jcgie5ahekl.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jasne, że można dodać leki, ale jak już jest się obstawiony po kokardkę lekami, to nic więcej nie można zrobić, w takim sensie to pisałam.

    Iza, ja też odpuściłam takie przejmowanie się, bo bym była co tydzień na USS, a zwyczajnie nie mam już na to kasy. CO ma być to będzie, zrobiłam wszystko by było ok, teraz to już matka natura i armada leków musi się wykazać ;)

    Nawet jakoś te genetyczne mnie nie stresują, w ogóle stres mnie mocno obciążył zdrowotnie w kilku poprzednich latach, więc nie nakręcam się bo wiem jaki to efekt przyniesie, stres zabija powoli, ale jednak.
    W życiu jeszcze będzie mnóstwo realnych problemów przed którymi stanę, staram się więc oszczędzać energię i jeśli nic się nie dzieje, to nic się nie dzieje i tyle :)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że taki autentyczny strach o to, że coś pójdzie nie tak zrozumieją tylko kobiety, które poroniły. Niestety... może Wam się wydawać, że to przykre i że w sumie strach, i że wiecie co się czuje, my natomiast się boimy że skoro przytrafiło nam się to pierwszy, drugi czy trzeci, to może i kolejny raz. Jeżeli Wy jesteście w pierwszej ciąży i nie macie przykrych doświadczeń, to ja się wręcz dziwię jeśli macie jakieś poważne obawy czy strachy.

    Naprawdę, ja w pierwszej ciąży miałam zero trosk, mogłam góry przenosić, pracowałam do samego końca ciąży. Później doświadczenia lekko zmieniły moje podejście i lekki strach jest mimowolny. Nie drżę już przed każdą wizytą, i nie chodziłam do lekarza na swoje własne widzimisię, a jedynie z ich zaleceń. Myślę, że dziewczyny które poroniły doskonale rozumieją.

    I jeszcze coś, ja nie przeżywałam żadnej żałoby nigdy po żadnym poronieniu, nie nie. Jestem mocną realistką, nie podchodzę do tego tak emocjonalnie. To po prostu bardzo przykre doświadczenie które obciąża nas, fizycznie a często też psychicznie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 12:11

    Kaczorka, Rysiowa, Cześka, Mama2kituszek lubią tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis, to nie jest do końca tak. Ja np nie poroniłam, ale endometrioza zniszczyła mi rezerwę jajnikową, jak mi to IVF nie wypali to mam marne szansę na ciążę, mam już 35 lat, nie zajdę ot tak sobie, a na drugą procedurę nie mam już kasy. Też mnie to martwi. Nie poroniłam a mocno przejmowałam się wszystkim na początku, zakładałam że się nie uda, nawet się nie nastawiałam...to jest autentyczny strach, wierz mi...

    Chodzi tylko o to, że w pewnym momencie zalała mnie taka fala spokoju, że co ma być to będzie, że zrobiłam co się da i więcej nie mogę. Pogodziłam się z opcją, że wszystko będzie ok i z opcją że nie będzie.
    Jasne nie zrozumiem kogoś kto już poronił, ale tak samo mogłabym powiedzieć że nie zrozumie mnie ktoś kto nie jest bezpłodny, albo jego płodność jest na wyczerpaniu. Nawet nie musimy się rozumieć :) Ale za to powinnyśmy się wzajemnie uspokajać, zalecać relaks, zen i no stress, bo nerwy szkodzą dziecku i nam, a broń boże nakręcać, że jest źle, skoro nie jest.

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis ja w żadnym wypadku nie twierdzę, że mój strach jest taki jak Twój, natomiast jakiś strach czuję :> Pewnie wynika on z tego, że długo staraliśmy się o dziecko, dużo nas to kosztowało (i psychicznie i po kieszeni) i się mega boję, że znowu wrócę do tego co było. No i w rodzinie jeszcze tyle ciąż i porodów w drugiej połowie roku, że będę miała depresję murowaną jakby tfu tfu tfu tfu...tfu coś było nie tak. Ale wierzę, że będzie dobrze :) W końcu bardziej prawdopodobne, że będzie dobrze, a nie niedobrze, nie? :)

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • Zgredek 12 Autorytet
    Postów: 573 645

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki prosze! Jak pacjentka wyjdzie z gabinetu to wchodze ja :-O

    antonna, czarnulka24 lubią tę wiadomość

    😇😁😇😇😁
  • Zgredek 12 Autorytet
    Postów: 573 645

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny.... a co to za przesciganie sie kto ma gorzej, trudniej itd??? Kazda z nas jest indywidualnym przypadkiem. Kazda ma swoją historie i się boi. To normalne.

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    😇😁😇😇😁
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam mówię, że skoro jeszcze tu jesteśmy to już tutaj zostaniemy :)

    Zgredek - kciuki! I daj znać po wszystkim co i jak :)

    Po wczorajszym łażeniu dziś jestem nie do życia. Nogi bolą, głowa boli.. może to też pogoda, bo było piękne słońce a teraz coś burza nadciąga.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • IZA92 Autorytet
    Postów: 457 255

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek, kciuki zaciśnięte ;)

    Emilka <3
    36t+2d 2879 gram
    w57v9jcgwb123pts.png
    hchy9jcgie5ahekl.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek również trzymam kciuki :)


    Mietata, antonna ja wszystko rozumiem, i nie chciałam zrobić tutaj licytacji kto ma lepiej, kto ma gorzej. No nieważne :) Faktem jest, że jesteśmy tu po to by się wzajemnie wspierać i pozytywnie nastrajać.

    antonna lubi tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • agagaga Autorytet
    Postów: 295 168

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek_12 masz całkowitą rację :) ale rozumiem też inne dziewczyny :)
    ja w pierwszej ciąży nawet nie wpadłam na to żeby udzielać się na forum. Ale po stracie poczułam taką potrzebę. I tego wsparcia i pozytywności najbardziej mi potrzeba :)

    f2w3vfxm1kp3ovpn.png
    zem3uay3hlrrfik1.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no kurcze niepotrzebnie weszłyśmy w dyskusję o stopniowaniu strachu i kto kogo zrozumie a kto kogo nie :)
    generalnie każdy wiadomo się boi, ale jesteśmy tu po to, żeby się podtrzymać na duchu, a nie te strachy potęgować, i tego się trzymajmy :)

    Zgredek, powodzenia, dajesz znać co i jak!

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mietata a Ty dzisiaj weszłaś w 11 tydzień :D łohoho! Ja równo w swoje urodziny wskakuję w 12. A od kiedy się liczy drugi trymestr? Patrząc u nas na suwaczek, czy tak jak liczy belly?

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Zgredek 12 Autorytet
    Postów: 573 645

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem. Serduszki ślicznie pika <3 dzidzia ma 12,1 mm i wychodzi 7+3 a tym samym termin porodu na 24.11. Gin powiedzial, ze z miesiaczki wychodzi 7+6 takze jest w normie wszystko. O krwiaku ani slowa!! Nic. Wiec juz go nie ma! Ale zapisal mi acard wiec moze cos tam widział, ze bylo.

    Generalnie jestem Zadowolona i uspokojona! Chyba w końcu zaczne sie cieszyć:-)

    Invis wpisz mi prosze wizytę 24.04 oraz kolejna 02.05

    Daty porodu jeszcze nie zmieniam i suwaczka tez nie, zobaczymy za 2tyg co wyjdzie i wtedy bedziemy zmieniac:-)

    Invis, agagaga, antonna, Jooozefka lubią tę wiadomość

    😇😁😇😇😁
  • Zgredek 12 Autorytet
    Postów: 573 645

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka co u Ciebie?

    😇😁😇😇😁
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek cudowne wieści, już dopisuję :D

    Zgredek 12 lubi tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dziś na USG bo miałam skierowanie i utwierdziłam sie ze dobrze ze nie bede tam jezdzić co miesiąc na usg bo bym osiwiała :P
    najpierw po kilku zapytaniach łaskawie lekarz przyszedł 25min spóżniony a potem robi mi to usg i pyta czy napewno jestem w ciąży no coment jak znalazł bąbla chce drukować ooo papier sie skonczył zdjęcia nie bedzie :/ wiem tylko ze maluch urósł i ma 11,3mm i tyle i jest młodszy o 2 dni niż z OM

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek 12 wrote:
    Jestem. Serduszki ślicznie pika <3 dzidzia ma 12,1 mm i wychodzi 7+3 a tym samym termin porodu na 24.11. Gin powiedzial, ze z miesiaczki wychodzi 7+6 takze jest w normie wszystko. O krwiaku ani slowa!! Nic. Wiec juz go nie ma! Ale zapisal mi acard wiec moze cos tam widział, ze bylo.

    Generalnie jestem Zadowolona i uspokojona! Chyba w końcu zaczne sie cieszyć:-)

    Invis wpisz mi prosze wizytę 24.04 oraz kolejna 02.05

    Daty porodu jeszcze nie zmieniam i suwaczka tez nie, zobaczymy za 2tyg co wyjdzie i wtedy bedziemy zmieniac:-)
    Super wiadomość. Bardzo gratuluję udanej wizyty. Oby tak dalej. Fajnie ,że z dzidzią wszystko ok.

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny melduję, że ja już po usg. Jak na razie wszystko w porządku. Nadal biją 2 <3 <3 . Maluszki rosną . Cieszę się bardzo. Z usg wyszło 8t2d czyli 4 dni wcześniej niż jest . Ale to może błąd lekarza. . Może pomierzył za dużo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 15:03

    IZA92, antonna, Jooozefka, Invis, PsotkaKotka, Katarzyna87, Mama2kituszek lubią tę wiadomość

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • IZA92 Autorytet
    Postów: 457 255

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Same dobre wieści przynosicie :)

    Dodzwoniłam się do endokrynologa i mi zaśpiewała, że wizyta dopiero 29 maja, a więc szukam innego :)

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    Emilka <3
    36t+2d 2879 gram
    w57v9jcgwb123pts.png
    hchy9jcgie5ahekl.png
‹‹ 154 155 156 157 158 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ