Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A mi tam wchodzi wszystko aczkolwiek był krótki etap, że jadłam tylko to co słone.
Jedynie do czekolady mnie nie ciągnie, gdzie przed ciążą mogłam ją pochłaniać.
Na przeziębienie polecam cytrynkę, miód i czas. Katar jak już jest to nic go nie wyleczy.
Ja się męczyłam 4 dni, ale już mi przechodzi -
Paulina099 wrote:Cześć
Dawno nic nie pisałam bo od 2 dni żyłam w stresie. Na szczęście już po - dzisiaj zdałam prawko, za pierwszym razem. Jestem
Przeszczęśliwa:) mam nadzieje tylko ze ten stres dziecku nie zaszkodził.
Tak trochę odbiegłem od tematu ciążowego
A co do jedzenia to tak jak przed ciąża mogłam jeść codziennie słodycze tak teraz nie hem praktycznie wcale.
Gratuluję!!! No to dobrze, że za pierwszym, przynajmniej nie musisz przechodzić więcej tego stresu. Ja też zdawałam prawko będąc w ciąży, to było ponad 5 lat temu ale pamiętam jak dziś tę radość
-
Laski a powiedzcie mi jak to jest z badaniami. Mam skierowanie na toxo igg, igm, hiv, tsh, glukoze, mocz i morfologie. Czy wszystkie te badania są darmowe czy jak??? W poprzedniej ciazy robiłam wszystko bez skierowania wiec i tak placilam a teraz nue wiem jak to bedzie wygladalo...😇😁😇😇😁
-
Melduję się po dzisiejszym USG
Maluszek ma całe 1,74cm, widziałam i słyszałam serduszko wg USG 8+1:) Kolejna wizyta 26.04, później za trochę ponad tydzień prenatalne i przerwa do końca 18tc. Mam nadzieję, że przetrwam:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 23:35
Zuza2323, Nola, Invis, czarnulka24, Blondik, Penelope lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie skonczylam jest banana, jest 04:30 A pobudek tej nocy miałam chyba ze 30. Budziły mnie: potrzeba siku, picia, przewrocenia się na drugi bok, przeżywania chamstwa w pracy u mojego męża, budzilam się wkurzona i musiałam w myslach ponarzekac jaki to jego szef jest dupek dla swoich ludzi, a na koniec obudził mnie głód który wiercil mi dziurę w brzuchu.
Nola, agagaga lubią tę wiadomość
Syn
-
zuza - to ja mam coś podobnego aczkolwiek czekoladki z nugatem lub innym kremem w środku mogę zjeść. Ogólnie mam ochotę na kremy :p
Katarzyna - witaj w klubie ostatnio na siusiu to minimum 2-3 razy muszę wstawać :p
Ale całe szczęście, że mąż ma dobrego szefa
A w ogóle zauważyłam, że odkąd jestem w ciąży to często śpię na plecach. Co ogólnie w późniejszym etapie jest nie wskazane. I przed ciążą nie lubiłam tak spać :p
Zgredek jeśli masz skierowanie od lekarza na NFZ to za nic nie płacisz -
dziewczyny, czy macie na tym etapie ciąży problemy z kręgosłupem? Ja niestety mam siedzący tryb życia ze względu na pracę i miałam kilka razy zapalenie mięśnia gruszkowatego (przypomina objawy rwy kulszowej, ból pośladka, promieniowanie do nogi).
No i chyba wróciło, boli mnie lewe biodro pośladek, zwłaszcza jak rozciągam trochę. Rano mam ból pleców zwłaszcza w dolnym odcinku. Nie jest to jakiś dotkliwy ból wymagający leków, ale zaczynam trochę panikować. Podobno bół krzyża nie jest dobrym znakiem w 10tc, że może to być objaw poronienia, ale z drugiej strony, ja też znam swoje przeboje z kręgosłupem i uspokajam się tylko, że to macica rośnie coś tam uciska i może to znowu ten mięsień gruszkowaty. -
Katarzynaa wrote:Ja mam albo wstręt do jedzenia albo napady głodu. Nie akceptuje mięsa, choc dziś naszła mnie ochota na spaghetti i właśnie się gotuję, ze zdrowa wołowina. Tak mi śmierdzi ze nie wiem czy wezmę to do ust na razie miałam trzy momenty, kiedy jadłam przez kilka dni tylko jedna rzecz. Najpierw bułka z szynką i ogórkiem, później tosty, a później odrzucilo mnie od mięs i jadłam bułki z żółtym serem (przed ciążą ser mógł dla mnie nie istnieć, chyba ze do pizzy itp). Teraz kiedy nie mogę nic jeść ratuje się utostowanym(?) Chlebkiem z białym twarożkiem i ketchupem zwykły chleb nie przechodzi mi przez gardło, tylko białe bułki.7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
mietata wrote:dziewczyny, czy macie na tym etapie ciąży problemy z kręgosłupem? Ja niestety mam siedzący tryb życia ze względu na pracę i miałam kilka razy zapalenie mięśnia gruszkowatego (przypomina objawy rwy kulszowej, ból pośladka, promieniowanie do nogi).
No i chyba wróciło, boli mnie lewe biodro pośladek, zwłaszcza jak rozciągam trochę. Rano mam ból pleców zwłaszcza w dolnym odcinku. Nie jest to jakiś dotkliwy ból wymagający leków, ale zaczynam trochę panikować. Podobno bół krzyża nie jest dobrym znakiem w 10tc, że może to być objaw poronienia, ale z drugiej strony, ja też znam swoje przeboje z kręgosłupem i uspokajam się tylko, że to macica rośnie coś tam uciska i może to znowu ten mięsień gruszkowaty.7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
Paulina099 wrote:Cześć
Dawno nic nie pisałam bo od 2 dni żyłam w stresie. Na szczęście już po - dzisiaj zdałam prawko, za pierwszym razem. Jestem
Przeszczęśliwa:) mam nadzieje tylko ze ten stres dziecku nie zaszkodził.
Tak trochę odbiegłem od tematu ciążowego
A co do jedzenia to tak jak przed ciąża mogłam jeść codziennie słodycze tak teraz nie hem praktycznie wcale.7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
Mietata mnie w tamtym tygodniu ćmiło w krzyżu. Jak powiedziałam ginekolożce to nie przejęła się, tylko skomentowała "już? Tak szybko?" Więc to chyba standard
Macica rośnie, wszystko w środku się przemieszcza. Więc może coś uciska na kręgosłup.