Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Pako, to się obśmiałam z tych horrorów i porno
Ja śpię dobrze, ale nie mogę się wyspać ciągle
Sny zawsze miała zryte, więc żadna różnica
Może teraz częściej sikam, to się zdarza obudzić.
pako_mrrr lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Dziewczyny przyszedł mój doppler i po kilkudziesięciu sekundach udało mi się znaleźć serducho
Super wiedzieć, że dzidzia żyje, bo do najbliższych badań jeszcze ponad 2 tygodnie
Dobra, zabieram się za poduchęwichrowe_wzgórza, KasiaHaBe, Blondik lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ale mam stresa, normalnie aż się trzęsę... Dziś wizyta o 15, mam prenatalne i oby wszystko bylo dobrze... Bardzo proszę o mocne trzymanie kciuków za mojego Malucha:)
No i ja trzymam za te z Was, które też dziś mają badania!!! Bardzo bardzo mocno!Blondik, wichrowe_wzgórza, moremi lubią tę wiadomość
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*] -
Cześć dziewczyny, dlugo mnie tu nie bylo, ale przygotowania do ślubu mnie bardzo pochłonęły, poza tym ciągle bym spała więc rzadko tu zaglądam.
wizytę mam jutro na 9 rano mam nadzieję że mnie przyjmie, bo ma nawał pacjentek, ale przez tel powiedział że mam przyjść i koniec. Wesele się udało, bawiłam się całą noc bez żadnych problemów, natomiast rano ( nie byłam w wc od 14 w sobotę do 7 rano w niedzielę) zobaczyłam ciemnobrązową plamę na majtkach i strasznie sie wystraszyłam ale lekarz kazał zwiększyć duphaston i się oszczędzać. W niedzielę też powiedzieliśmy o ciąży rodzicom, dając im zdjęcie usg w ramce, podpisane "cześć babciu i dziadku!" na początku nie ogarnęli ale po jakichś 30 sekundach szoku zaczęły się płacze ze szczęścia przytulania itp. Najbardziej zaskoczył mnie mój tato który wręcz nie umiał opanować radości, głaskał mnei po brzuchu mówił że wnuczka będzie kochać bardziej niż mnie i że się bardzo cieszyw poniedziałek wylądowalam na izbie przyjęć z bólem brzucha, mój już Mąż bardzo się stresowal, na szczęście serduszko widziałam na własne oczy kazali się oszczędzać i dużo odpoczywać, oczywiście reżim łóżkowy, małżeństwa nie możemy jeszcze skonsumować a ja już nie mogę wytrzymać tak mi się chce, sny mnie nie opuszczają glownie erotyczne i o jedzeniu
głównym składnikiem mojej diety jest mleko z płatkami miodowymi ale już nie mam mdłości i generalnie mogę jeść wszystko bez oporu.
Zaraz biorę się za czytanie co u Was bo mam chyba do nadrobienia z 30 stronmietata, Blondik, moremi, afrykanka lubią tę wiadomość
-
Katarzynaa wrote:Ja nie umiem znaleźć serduszka, próbowałam 3 razy. To prawda ze lepiej tego ustrojstwa nie mieć niż nie znaleźć i mieć mętlik w głowie. Gdzie szukacie? Może wina tkwi w tym ze użyłam oliwki zamiast żelu?
Ja na poczatku tez nie umiałam znaleźć, ale nie panikowałam. Po jakimś czasie zrobiłam kolejne podejście i znalazłam.
Ja muszę szukać po mojej lewej stronie, nisko, nad/na lini włosów łonowych. Mniej więcej szukaj w tych okolicach. Invis zdaje się, że też pisała że nad linią, ale u Niej na środku pod pępkiem. Jak pomyliłam osobę, która to pisała to przepraszamNie mam czasu na cofanie sie do poprzednich wiadomości
-
Blondik wrote:dzisiaj sporo wizyt
czekam na super relacje
mmmm, pomidorówka to jest to
Przedwczoraj wieczorem miałam smaka na kuksu pomidorowe, więc wczoraj zrobiłam domową pomidorową.
Niestety dzieciowi chodzi o TEN konkretny smak pomidorowej i byłam dziś zmuszona kupić kuksu -
U nas 27 stopni
.
Ja mialam koszmar wczoraj jak z najgorszego trillera.
Corka moich sasiadow zabila przypadkowo ojca i matka zeby ja chronic ugotowala cialo, razem je pocwiartowaly i mielily maszynce do miesa. Maszynka byla jednak za slaba i za dlugo to trwalo wiec musialy chowac to mieso pod podloga w piwnicy...
KATArzyna no mi sie wydaje ze na oliwie moze byc problem. Zelu z woda uzywa sie zeby bylo dobre "przewodzenie fal". Jak bylam w tamtej ciazy na polowkowych to mi powiedziano zebym juz dzien wczesniej nie uzywala zadnych mazidel na brzuch bo to rozmazuje obraz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 13:52
-
Ucielo mi wpis.. wiec dodam, ze ta ciaza jest duzo gorsza niz pierwsza. Mecza mnie straszne mdlosci
( na nic nie mam ochoty. Co prawda z tygodnia na tydzien jest corqz lepiej ale to jeszcze nie to. Dodatkowo mam straaszne migreny 2 razy w tyg i przez to musialam miec rezonans. Co prawda lekarze zapewniali, ze calkiem bezpieczny ale wciaz sie boje .. badania prenatalne mam 5 maja , ale chyba zwariuje do tego czasu.. czy ktos z was mial podobny problem?? Pozdrawiam serdecznie!!
-
NIEPOKORNA wrote:Ooo super. Moja córka jest z lutego. Powiedz mi, nie boisz się jak zareaguje młody na niemowlaka?
Boje się trochę, na początku będzie ciężko ale później dzieci same zajmą się sobą bo będzie mała różnica wieku; ) tak myślę że się sobą zajma;) synek jest jeszcze za mały żeby mu cokolwiek tłumaczyć o rodzenstwie może za kilka miesięcy coś skuma jak się brzuszek będzie powiekszal; )
-
Enna wrote:Boje się trochę, na początku będzie ciężko ale później dzieci same zajmą się sobą bo będzie mała różnica wieku; ) tak myślę że się sobą zajma;) synek jest jeszcze za mały żeby mu cokolwiek tłumaczyć o rodzenstwie może za kilka miesięcy coś skuma jak się brzuszek będzie powiekszal; )
No właśnie. Jeszcze nasze dzieci nie zrozumieją. Ale będzie dobrze. Masz rodzinę do pomocy? Babcie itp.? U nas będzie moja mama na czas porodu i chwilę po, ale potem muszę radzić sobie sama.
-
IZA92 wrote:Ja na poczatku tez nie umiałam znaleźć, ale nie panikowałam. Po jakimś czasie zrobiłam kolejne podejście i znalazłam.
Ja muszę szukać po mojej lewej stronie, nisko, nad/na lini włosów łonowych. Mniej więcej szukaj w tych okolicach. Invis zdaje się, że też pisała że nad linią, ale u Niej na środku pod pępkiem. Jak pomyliłam osobę, która to pisała to przepraszamNie mam czasu na cofanie sie do poprzednich wiadomości
Powiem Wam jeszcze coś ciekawego. Dzisiaj sprawdzałam tętno malucha. Najpierw znalazłam właśnie nad linią włosów łonowych (lub tam gdzie powinny być :p) ale... po lewej stronie. I było ono dużo wolniejsze, nie takie charakterystyczne "pum pum" szybkie jak wczoraj. Okej, pomyślałam że może to moje? Ale sprawdziłam, że nie. Później tętno znalazłam normalne szybkie w tym samym miejscu gdzie wczoraj (nad spojeniem lonowym, w lini prostej od pępka). I z ciekawości wróciłam do tego miejsca dalej, po lewej stronie i... tam też znalazłam to szybkoe tętno.
Nie wiem o co chodzi, bo ciąża na pewno pojedyncza
-
Katarzynaa wrote:Ja nie umiem znaleźć serduszka, próbowałam 3 razy. To prawda ze lepiej tego ustrojstwa nie mieć niż nie znaleźć i mieć mętlik w głowie. Gdzie szukacie? Może wina tkwi w tym ze użyłam oliwki zamiast żelu?
Podobno nie powinno się stosować nic tłustego, tylko żele na bazie wody.
Ja znalazłam niziutko, na linii kości biodrowych. Obejrzałam kilka filmików na YT i to mi bardzo pomogło. https://www.youtube.com/results?search_query=doppler+10+weeks Dziewczyny najpierw znajdują tam swój puls, podobno z łożyska, i wtedy szukają w tym miejscu dookoła serduszka dziecka. Można lekko docisnąć sondę i ją ukierunkowywać na boki w poszukiwaniu serduszka.
W ten sposób szybciutko znalazłam -
Sandra Es wrote:Ucielo mi wpis.. wiec dodam, ze ta ciaza jest duzo gorsza niz pierwsza. Mecza mnie straszne mdlosci
( na nic nie mam ochoty. Co prawda z tygodnia na tydzien jest corqz lepiej ale to jeszcze nie to. Dodatkowo mam straaszne migreny 2 razy w tyg i przez to musialam miec rezonans. Co prawda lekarze zapewniali, ze calkiem bezpieczny ale wciaz sie boje .. badania prenatalne mam 5 maja , ale chyba zwariuje do tego czasu.. czy ktos z was mial podobny problem?? Pozdrawiam serdecznie!!
Witaj Sandra
Rezonans jest podobno bezpieczny, no i jeszcze do tego był to rezonans głowy, a nie miednicy, więc na pewno będzie ok
Ja miałam serię zdjęć rtg piersi bez osłony i też się martwię, ale lekarze uspokajają, że to było miejscowe, na pierś, a nie na miednicę.
Będzie dobrze!