X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • guziczekm Koleżanka
    Postów: 59 29

    Wysłany: 2 maja 2017, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,
    Jak się czujecie? Objawy 1 trymestru już Wam ustąpiły?

    U mnie maluch ostatnio trochę podgonił i termin znowu zmieniony na 26.11 ale taki ma już zostać i już nie będziemy tego ruszać. Poza tym taki zgadza się teraz z owulacją wg. Ovu i monitoringu. Kolejna wizyta 26.05 proszę o wpisanie do listy :)

    A w czwartek idę na pobranie do wolnego płodowego DNA.Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok. Robicie to badanie?

    14.09.2016 r. [*] Aniołek
    15.10.2017 r. Maja
    13.08.2019 r. Zosia
  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 2 maja 2017, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) jesli chodzi o objawy to dzisiaj tak wymiotowalam, ze az sie posikalam ;/ normalnie strach z domu wyjsc ;) mam nadzieje tylko, ze juz niedlugo mi to przejdzie. Jednak ostatnio mimo mdlosci i wymiotow apetyt mi dopisuje i to bardzo ;)

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 2 maja 2017, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama miala w ciazy mdlosci od poczatku do konca i na sama mysl, ze tez moge tak miec mam dosc...

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 2 maja 2017, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    guziczekm wrote:
    Hej Dziewczyny,
    Jak się czujecie? Objawy 1 trymestru już Wam ustąpiły?

    U mnie maluch ostatnio trochę podgonił i termin znowu zmieniony na 26.11 ale taki ma już zostać i już nie będziemy tego ruszać. Poza tym taki zgadza się teraz z owulacją wg. Ovu i monitoringu. Kolejna wizyta 26.05 proszę o wpisanie do listy :)

    A w czwartek idę na pobranie do wolnego płodowego DNA.Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok. Robicie to badanie?

    Hej :) Mi objawy I trymestru powoli chyba odpuszczają... od dwóch dni czuję się dobrze... a wymiotowałam równiutko od 6 tygodnia ciąży. Także jestem dobrej myśli ;)

    Zmieniłam Ci termin :)

    Jeśli chodzi o badanie wolnego płodowego DNA, to z tego co mi wiadomo to z naszego wątku do tej pory robiły je dwie dziewczyny: mietata i madzialenka84 .
    kasiula_00 wrote:
    Cześć dziewczyny, ja już w domu na szczęście. Krwawienie ustało, ale to co jest dla mnie najgorsze w tej sytuacji to to, że lekarze nie podali mi żadnego powodu tego krwawienia. Jeśli mam być szczera to nawet nie szczególnie szukali tej przyczyny. Ot sprawdzali czy dziecko żyje, dawali leki rozkurczowe i Duphaston. We wtorek idę do mojego lekarza - zobaczę co on w tej kwestii powie. Najważniejsze, że krwawienie ustąpiło całkowicie, i że z dzieckiem wszystko jest dobrze.

    Zapomniałam wcześniej odpisać. Najważniejsze, że jesteś już w domu, dzieciątko całe i zdrowe. Daj znać, jak się Twój lekarz do tego ustosunkuje, może on coś więcej Ci powie. A w szpitalu w wypisie też nic nie napisali, czym krwawienie spowodowane? Dziwne, że nie dociekali.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 22:56

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 2 maja 2017, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam na wyniki tego testu DNA - NIPT to jest ogolna nazwa tych testow (Non Invasive Prenatal Testing), ja mieszkam za granica i tu kazde laboratorium ma swoj test ze swoja nazwa, moj konkretnie nazywa sie InformaSeq with X,Y Analysis.

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 2 maja 2017, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam żadnych objawów 1 trymestru ale za to pojawiła się dziwna sprawa :/ ostatnio mam ciągle parcie na mocz i zauważyłam że mam wilgotną wkładkę tak jak bym się tam spociła :( niewiem co o tym myśleć raz jest a raz nie ma tego. Biorę luteine ale od niej są zupełnie inne uplawy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 23:05

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już pisałam że u mnie dolegliwości nadal. Mdłości nie tak silne jak pom. 6-10tyg, ale nadal są, tylko aktualnie częściej popołudniem, metaliczno - dziwaczny posmak w ustach stale (ciągle żuję gumę), brak energii i osłabienie całodzienne (po pracy leże już do wieczora, zdarza mi się przysnąć ok 17h) wzdęcia pod wieczór to już norma, także ogólnie dramat... całkowite przeciwieństwo pierwszej ciąży

    Invis moja rutynowa wizyta 4 maja więc mogę wskoczyć na listę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2017, 09:16

  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 3 maja 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczuszka86 wrote:
    Ja nie miałam żadnych objawów 1 trymestru ale za to pojawiła się dziwna sprawa :/ ostatnio mam ciągle parcie na mocz i zauważyłam że mam wilgotną wkładkę tak jak bym się tam spociła :( niewiem co o tym myśleć raz jest a raz nie ma tego. Biorę luteine ale od niej są zupełnie inne uplawy

    Kaczorka luz, ja nie miałam wcześniej problemów z pęcherzem, a od 13tc chodzę 10 razy dziennie do toalety, tak jakby pęcherz mi się zmniejszył czy jak. Każdy ciąża rozwija się inaczej, mi wcześniej wzrost macicy nie robił wrażenia na pęcherzu, a chyba dopiero teraz zaczyna, więc to chyba nic dziwnego :)

    Pozdrawiam was ze wspaniałej majówki, dziś akurat leje, ale mamy mnóstwo fajnych rzeczy do zrobienia więc nawet się tym nie przejmuję. BTW miałam odstawić internet ale i tak was podczytuję :)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 3 maja 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To widzę, że nie tylko u mnie pęcherz szaleje.. od 3 dni mam ciągłe parcie. A w nocy już nie wstaję 1-2 ale 3-4 razy :/

    Ale ogólnie to teraz jest chyba taki etap ciąży, że większych objawów brak, brzuch jeszcze prawie niewidoczny, mały jeszcze nie kopie - można by zwątpić, że jest się w tej ciąży :p

    karola205 lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 3 maja 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie przeszły mdłości (hurra!) i nie śpię już w ciągu dnia :)

    Dziewczyny, którw robił już test PAPPa - ile czekałyście mniej więcej na wyniki?

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • Eliza M Debiutantka
    Postów: 11 25

    Wysłany: 3 maja 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie powiedzcie mi czy u was jak się zalatwiacie to też tak dziwnie wam planuje w sztuce macicy?? I tylko przy załatwianiu to pulsowanie

    ElizaM staranie o 2 bobaska❤❤ 6cs
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 3 maja 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliza M wrote:
    Dziewczyny mam pytanie powiedzcie mi czy u was jak się zalatwiacie to też tak dziwnie wam planuje w sztuce macicy?? I tylko przy załatwianiu to pulsowanie

    U mnie przy 2-3 dniowych zaparciach pojawiał się nacisk na szyjkę. Największy oczywiście w trakcie posiedzenia na kibelku. Mało przyjemne uczucie.
    I dlatego ginekolog kazała mi robić wszystko, by nie dopuścić do zaparć.

    Zuza - wyniki PAPA u mnie po tygodniu. Ogólnie już mam do odebrania, ale jest majówka i jakoś mi nie po drodze ;)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 3 maja 2017, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    To widzę, że nie tylko u mnie pęcherz szaleje.. od 3 dni mam ciągłe parcie. A w nocy już nie wstaję 1-2 ale 3-4 razy :/

    Ale ogólnie to teraz jest chyba taki etap ciąży, że większych objawów brak, brzuch jeszcze prawie niewidoczny, mały jeszcze nie kopie - można by zwątpić, że jest się w tej ciąży :p

    to ja od początku się nie czuję jak w ciąży, bo nic mi nie było.... Ja dziś wstawałam w nocy chyba ze 3-4 razy, trudno trzeba się przyzwyczaić.
    Wcześniej jak byłam na usg przed ciążą to lekarz mi mówił, ze mam bardzo małą macicę , jak u dziecka, więc podejrzewam, że ona dopiero teraz urosła na tyle, żeby wejść w szyki mojemu pęcherzowi.

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • kasiula_00 Przyjaciółka
    Postów: 75 57

    Wysłany: 3 maja 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis, na wypisie również nic nie napisali - tylko poronienie zagrażające. Jestem zawiedziona takim podejściem, ale liczę na mojego lekarza. Na razie leżę, a mama o mnie dba :) już nie mam nawet małego plamienia.

    Co do objawów pierwszego trymestru to mnie to ominęło całkowicie - w 13 tygodniu zauważam tylko częstsze sikanie, szczególnie w nocy.

    gannyx8d3f2tm6p4.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 3 maja 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mietata, cieszę się, że wszystko dobrze u Was ;) U nas póki co też, w piątek mamy prenatalne. Może dowiemy się kto tam w końcu siedzi ;)
    Mam dobre przeczucia co do badań także idę na luzie. Myślę, że limit nieszczęść już wyczerpałam wcześniej :)

    mietata lubi tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Eliza M Debiutantka
    Postów: 11 25

    Wysłany: 3 maja 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    U mnie przy 2-3 dniowych zaparciach pojawiał się nacisk na szyjkę. Największy oczywiście w trakcie posiedzenia na kibelku. Mało przyjemne uczucie.
    I dlatego ginekolog kazała mi robić wszystko, by nie dopuścić do zaparć.

    Zuza - wyniki PAPA u mnie po tygodniu. Ogólnie już mam do odebrania, ale jest majówka i jakoś mi nie po drodze ;)

    Tylko najgorsze jest to że ja zaparc nie mam w ogóle teraz się uspokoiło Ale bylo tak często tylko bez żadnych krwawien Ani nic podobnego sama pasująca szyjka :( A wizytą dopiero 8.05

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2017, 11:08

    ElizaM staranie o 2 bobaska❤❤ 6cs
  • ania1985 Autorytet
    Postów: 474 163

    Wysłany: 3 maja 2017, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ok 9 tc miałam tylko mdłości w momencie kiedy byłam głodna musiałam jeść tak co 2 godziny i wtedy było wszystko ok. Po za tym żadnych innych dolegliwości. No teraz zaczęło się nocne wstawanie do toalety. Ja już jest po usg prenatalnym i wszystko jest ok. Pan doktor powiedział, że będzie chłopczyk. teraz idę w piatek na wizytę. Ale tak do 16 tc to będę chyba w strachu po 3 latach starań i poronieniu. I tak duzo mysle bo nic nie czuje czy wszystko jest dobrze. Jestem na duphastonie i pan doktor powiedział, że do 16tc będę brać a później odstawiamy pomalutku.

    34 cykl starań, 7 z CLO
    czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
    Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
    Syn 12.11.17 Krystian


  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 3 maja 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie nadal kiepsko z piciem róznych napojów ale jakos daje rade, wieczory jeszcze z kwasem w buzi i zgagą czasem naciąga ale licze ze do 2 tyg przejdzie tak jak w poprzednich ciążach :)

    Jutro wizyta i USG :) oraz ustalenie badań prenatalnych :)

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Sandra Es Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 3 maja 2017, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ta ciaze tez mizernie przechodze. Poza chorobskiem od 3 tyg migreny i mdlosci. Problemy z jedzeniem- na nic nie mam ochoty:( zmuszam sie jak odczuwam glod, ale generalnie w calym markecie nie ma nic co byn zjadla z checia.. wedlug om w piatek bede w 12 tyg i 3 dniu. Widze, ze u was w tym czasie udaje sie okreslic plec. Ciekawe czy u mnie tez bedzie wiadomo:) ale bardziej w sumie mnie martwi czy po tych antybiotykach bedzie wszystko ok..

    1z65b14.png
  • Sandra Es Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 3 maja 2017, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe jak czarnulkaa??

    1z65b14.png
‹‹ 225 226 227 228 229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ