X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 2 maja 2017, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Invis, a Ty masz homo czy hetero?

    Ja mam hetero mthfr 1298 i Pai-1 też hetero. Homocysteina w normie, tylko kwasu za dużo (widać nie cały przyswajam), zero epizodów zakrzepowych i dobre wyniki. Hematolog absolutnie odradziła clexane. Powiedziała, że właśnie szasta się tym na lewo i prawo w ogóle nie biorąc pod uwagę konsekwencji, a ona jako biegły sądowy widziała ich aż nadto (ciężkie wylewy u kobiet w ciąży, zakończone nawet paraliżem).
    Dlatego zostałam przy profilaktycznym acardzie 75 i cieszę się, że na tę lekarkę trafiłam.

    Powiedziała, że mooooże gdybym miała złe wyniki, gdybym miała kiedyś przygodę z zakrzepicą, gdybym miała homozygotę...to wtedy EWENTUALNIE by przemyślała.
    PAI-1 hetero nie ma żadnego wpływu na poronienia, jedynie na zagnieżdżenie (może utrudniać, ale głównie w wersji homo). MTHFR 1298 hetero też raczej nie.

    No trochę mnie pocieszyłaś. Przynajmniej do czasu, aż to skonsultuję.
    Ja też mam hetero, homocysteina w normie, nawet spadła w ciąży bo była lekko podniesiona wcześniej. Kwas foliowy mocno przekroczony. Płytki krwi - niski poziom, a jak sobie zadrapię syfka np. to się leje i leje...
    A ten Acard Ci ta lekarka zaleciła, czy sama przyjmujesz?

    agagaga lubi tę wiadomość

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 2 maja 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis, ważne by oceniać konkretny przypadek.
    W moim ginka z kliniki niepłodności była zdecydowanie na nie. Mój mąż te nie bardzo na heparyny nastawiony - hematolog pogratulowała mu myślenia, a mnie mądrych ludzi wokół.
    Mój gin kręcił nosem, ale chciał mieć na papierze, czy brać czy nie.
    Lekarka świetna, znana, złapałam kontakt dzięki koleżance, której właśnie odstawiła heparyny - w 2 poronieniu dziewczyna miała przez to ostry krwotok.
    Lekkie mutacje ma w tej chwili niemal co druga kobieta.

    Ale Ty masz też oba mthfr, ja tylko jeden, nie ma co porównywać.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 2 maja 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz Sun, Ty masz jak Invis, obydwa mthfr hetero, u mnie tylko jeden. To już też inna sytuacja. Dobrze, że masz homocysteinę w normie, hematolog mówiła że to też mega ważne.

    Acard polecił mi brać gin, który mi zabieg robił w zeszłym roku, bo akurat do niego dzwoniliśmy z kilkoma pytaniami w 5 tygodniu, na samym początku. I każdy lekarz to zalecenie przyklepał ;)

    Sunshine_111 lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 2 maja 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A, kwas to po prostu biorę w pakiecie z Femibionem, bo tam jest też ta dobra dawka metylowanego, który się powinien lepiej wchłaniać przy tej mutacji.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 2 maja 2017, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, też mam z kliniki jeszcze zalecony Femibion :)

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 2 maja 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z PAI-1 4/5g jest tak, że zrobili całkiem niedawno jakieś badania. Kobiety bez mutacji, z hetero i homo. Na poronienia - zero wpływu. Na zagnieżdżanie - niewielka różnica między niezmutowanymi a hetero, ale na granicy błędu statystycznego, natomiast znaczna różnica - na gorsze - w zagnieżdżaniu u kobiet z homozygotą. Co jest istotne np. dla lekarzy przeprowadzających in vitro.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 2 maja 2017, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie będę się spierać w tym temacie, bo nie posiadam dostatecznej wiedzy aby to robić. Uważam, że każdy przypadek powinno się oceniać indywidualnie właśnie.

    Wichrowe_wzgorza, z tego co piszesz wnioskuję, że Twoja lekark jest po prostu nastawiona negatywnie do heparyny- skoro kontakt masz od koleżanki której właśnie tę heparyne również odradzila. Twoja lekarka ma zdanie, że w ciąży lepiej Clexane nie brać, jak brać. Mam tylko nadzieję, że ona rzeczywiście indywidualnie ocenia każdy przypadek.

    Dopóki nic nam sie i naszym ciążom nie dzieje- jest dobrze. I oby tak pozostało ;)

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 2 maja 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, źle wyciągnęłaś wnioski. Nie jest negatywnie NASTAWIONA, tylko bardzo uważnie ją przepisuje, a nie jak jest to teraz w modzie - "jak leci". Spędziłam u niej długie 40 minut i dlatego wiem, że trafiłam na lekarza o fantastycznej znajomości tematu. Wyraźnie tłumaczyła mi zasadność brania, niebrania, konsekwencje, jak i to w jakim przypadku zleciłaby heparyny mnie.
    Co więcej- widzę, że na szczęście coraz więcej lekarzy ginekologów ogarnia ten temat, ona powiedziała że to właśnie ginekolodzy poniekąd zmusili ją do zagłębienia się w te rejony, bo za dużo miała spapranych przypadków.
    W tym nieodwracalnie zepsutych zdrowotnie.
    Błędem jest po prostu przepisywanie heparyn tylko na widok mutacji mthfr. Znaczenie ma która, jak, cały wywiad, pozostałe wyniki. Ani ja, ani moja koleżanka nie miałyśmy żadnych wskazań, bo sama mutacja hetero 1298 NIE JEST wskazaniem. Kompletnie.
    Nawiasem mówiąc, dziewczyna po 2 poronieniach na clexanie, w tym z krwotokiem, donosiła w końcu na 75-tce acardu, bo właśnie nie żadna mutacja stanowiła problem, co innego było źle zdiagnozowane ;]
    Moja gin od niepłodności powiedziała, że sama w sobie 1298 hetero to bardziej mi przeszkadza we wchłanianiu kwasu (a i tak nie całkiem), niż w czymkolwiek innym ;)

    Chodzi o OSTROŻNOŚĆ.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 14:36

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 2 maja 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj znów miałam mikrozwał - na papierze jakieś resztki krwi dwa razy, ale w środku czyściutko, sama białą luteina o.O Już naprawdę nie wiem skąd to się bierze, ale obstawiam jakieś pękające naczynka, może nawet w samej pochwie, no bo co?

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 2 maja 2017, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe_wzgorza bardzo dobrze że trafiłaś na hematologa ze znajomością w temacie, tego właśnie się od takiego specjalisty oczekuje.

    Jeśli chodzi o ginekologów, to wielu z nich nawet nie wie, z czym "się je" MTHFR ani co to jest, ale w sumie dobrze, że wtedy odsylaja do specjalistów, którzy się tym zajmują i siedzą w temacie. Gorzej jeśli się na tym nie znają w ogóle, a działają na własną rękę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 15:09

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 2 maja 2017, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko wiesz, najgorsze jest to, że w sumie nie wiesz na kogo trafiasz, i i tak ufasz, cokolwiek Ci nie powiedzą :P I albo Ci to "podchodzi" albo nie :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 2 maja 2017, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Tylko wiesz, najgorsze jest to, że w sumie nie wiesz na kogo trafiasz, i i tak ufasz, cokolwiek Ci nie powiedzą :P I albo Ci to "podchodzi" albo nie :D
    No właśnie dlatego ja kieruję się zasadą ograniczonego zaufania do jednego tylko lekarza, zazwyczaj w tak ważnych sprawach konsultuję się z kilkoma.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 2 maja 2017, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też wolę ;)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 2 maja 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Ja wczoraj znów miałam mikrozwał - na papierze jakieś resztki krwi dwa razy, ale w środku czyściutko, sama białą luteina o.O Już naprawdę nie wiem skąd to się bierze, ale obstawiam jakieś pękające naczynka, może nawet w samej pochwie, no bo co?

    A nie robiłaś sobie jakiejś depilacji? Ja ostatnio takie malutkie kropki a w środku czysto :) i popołudniu już nie było śladu.

    Melduję że u mnie wszystko ok dzidzia nagle wystrzelila i jest o 4 dni starsza albo tak zmierzył bo chyba chwycił trochę nogi :/ i wyszło 6,5 cm. NT w jednym miejscu 1,3 a w drugim 1,8.przeplywy mózg żołądek pecherz moczowy też ok :)

    Sunshine_111, antonna, Zuza2323, Invis, Charlutek, Asia_89, annggela, mietata, Jooozefka, Aasha lubią tę wiadomość

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • kasiula_00 Przyjaciółka
    Postów: 75 57

    Wysłany: 2 maja 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Miałam tak w 8 tygodniu.
    Może nadżerka, może naczynka pękające, może był minikrwiaczek. Powiedzieli, że bywa że nie jest wiadomo skąd krwawienie, ale...wbrew pozorom to też najlepiej rokująca wersja :)

    Dzięki, w ten sposób o tym nie pomyślałam, że to może najlepsza wersja...

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    gannyx8d3f2tm6p4.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 2 maja 2017, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczuszko bardzo się cieszę że wszystko z maluszkiem ok :) Ale duże te nasze fasoleczki już :D

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Charlutek Autorytet
    Postów: 440 284

    Wysłany: 2 maja 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka. u mnie tez po prenatalnych wszystko cacy. maluszek sliczny, 7,1 cm wzrostu, NT 1,7 to chyba ok, co? za dwa dni powinnam miec wyniki pappa. co do krwawienia to lekarka nic konlretnego nie powiedziala. tylko, zeby sie oszczedzac i jak krwawienie sie nasili to wtedy przyjsc. jestem do konca tyg na zwolnieniu. kolejna wizyta 24.05, prosze o dodanie do listy Dziekowac.

    edit: w zasadzie to powiedziala, ze takie plamienia moga miec zwiazek z niewydolnoscia cialka zoltkowego i mam nie odstawiac progesteronu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 18:37

    Asia_89, annggela, Zuza2323, Sunshine_111, Jooozefka, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość

    7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
    30.10.2017 - Levi <3
    atdc9vvjd3din0tt.png
    https://www.helloforest.pl
  • kasiula88 Koleżanka
    Postów: 31 35

    Wysłany: 2 maja 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim! Mogę do Was dołączyć? Podczytuję ten wątek już od dłuższego czasu. Jestem w 10 tygodniu ciąży. Termin mam na 27.11.17. Udało się po ponad 3 latach starań i to jeszcze w cyklu, który miał być bezowulacyjny. Jestem już po pierwszej wizycie 3 tyg temu. Serduszko pięknie bije. Teraz czekam do przyszłego wtorku na kolejne podglądanie maluszka.Oby było ok. Trzymam za nas wszystkie kciuki.

    madzialenka84, annggela, Zuza2323, Sunshine_111, Jooozefka, Asia_89, agagaga, Blondik, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość

  • Charlutek Autorytet
    Postów: 440 284

    Wysłany: 2 maja 2017, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiula88 wrote:
    Cześć wszystkim! Mogę do Was dołączyć? Podczytuję ten wątek już od dłuższego czasu. Jestem w 10 tygodniu ciąży. Termin mam na 27.11.17. Udało się po ponad 3 latach starań i to jeszcze w cyklu, który miał być bezowulacyjny. Jestem już po pierwszej wizycie 3 tyg temu. Serduszko pięknie bije. Teraz czekam do przyszłego wtorku na kolejne podglądanie maluszka.Oby było ok. Trzymam za nas wszystkie kciuki.
    Hej kasiula, rozgość sie :)ja rowniez trzymam kciuki za wszystkich razem i kazda z osobna!!! musi byc dobrze!

    7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
    30.10.2017 - Levi <3
    atdc9vvjd3din0tt.png
    https://www.helloforest.pl
  • Charlutek Autorytet
    Postów: 440 284

    Wysłany: 2 maja 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka slonce, jak u ciebie? byl wieczorny obchod? wiadomo cos nowego? jak dlugo zostajesz w szpitalu?

    7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
    30.10.2017 - Levi <3
    atdc9vvjd3din0tt.png
    https://www.helloforest.pl
‹‹ 224 225 226 227 228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ