X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 10 maja 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    Proszę o spokoj:) cieszmy się ciążą i tym, jakimi jesteśmy szczesciarami,że nasze dzieci są zdrowe.
    Spokoju wszystkim życzę i zdrówka. Ja czasem lykam witaminy. Codziennie tylko kwas foliowy. Wyniki mam idealne. Nawet witam d w normie.
    Mam już wyniki papppa i jestem spokojna:) ryzyko bardzo małe. Zespół Downa poniżej 1:15.5 tys. Pozostałe dwie trisomie poniżej 1:20tys:)
    Buziaki
    U was też przymrozek?

    Mamy podobne wyniki ;) tzn. u mnie ZD 1:12,5 tys. A reszta taka sama :)

    Przymrozku u mnie nie ma, ale temperatura ledwo 6 stopni.. I pada.
    Kusząca jest myśl o założeniu kurtki zimowej! Wczoraj też ją nosiłam. W maju.. to aż wstyd :/

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 10 maja 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Aha, chciałam jeszcze coś dodać. Nikt tutaj nikogo nie nazywa wyrodną matką. Po prostu każda po kolei wypowiadała się na temat tego czy bierze witaminy, czy nie i dlaczego. Tyle. Ja rozumiem, że można mieć inne stanowisko i poglądy i nie jest to podstawą do obrażania kogokolwiek. Mietata wyluzuj troszkę ;-)

    Luz, przecież tylko napisałam że nie czuję się wyrodną matką. któraś z was napisała, że nie wyobraża sobie nie brać witamin bo to dla dobra dziecka. No więc nie chciałam się poczuć jak jakiś zły człowiek co witamin nie bierze i dziecko krzywdzi hehe ;)

    Z wszelkimi preparatami jest tak jak z progesteronem, jedne odstawiają szybko, inne bardzo późno, przecież po to jest lekarz no nie? :) A z ciążą potem jak z wychowaniem, i tak się nie da wszystkiego idealnie zrobić więc nie ma co się napinać ;)


    A propos nosideł, niestety też czytałam o tym, że żadne nie nadają się dla noworodków.....boli mnie to strasznie, bo liczyłam, że nosidło rozwiąże mój problem wózkowy...a tu kicha. Chusta najlepsza, ale zastanawiam się jak tu motać siebie i dziecko w środku zimy, na razie średnio to widzę...

    Blondik lubi tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 10 maja 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    Luz, przecież tylko napisałam że nie czuję się wyrodną matką. któraś z was napisała, że nie wyobraża sobie nie brać witamin bo to dla dobra dziecka. No więc nie chciałam się poczuć jak jakiś zły człowiek co witamin nie bierze i dziecko krzywdzi hehe ;)

    Z wszelkimi preparatami jest tak jak z progesteronem, jedne odstawiają szybko, inne bardzo późno, przecież po to jest lekarz no nie? :) A z ciążą potem jak z wychowaniem, i tak się nie da wszystkiego idealnie zrobić więc nie ma co się napinać ;)


    A propos nosideł, niestety też czytałam o tym, że żadne nie nadają się dla noworodków.....boli mnie to strasznie, bo liczyłam, że nosidło rozwiąże mój problem wózkowy...a tu kicha. Chusta najlepsza, ale zastanawiam się jak tu motać siebie i dziecko w środku zimy, na razie średnio to widzę...
    Napisała, że uznała, że ona krzywdziłaby swoje dziecko. Oceniała to pod kątem swojego stylu odżywiania w ciąży.

    Wbrew pozorom jest trochę łatwiej z tym ubieraniem. Dlatego ja zrezygnowałam z wózka.
    Dziecko ubrane jest po domowemu i jedynie zakładam ciepłe skarpety, albo niechodki z polarem, chustkę na szyję i czapeczkę (już po zamotaniu, żeby mi się dziecko nie zgrzalo), wiążę chustę, zakładam swój komin, czapkę i na to wszystko zakładam kurtkę oversize. Wychodzimy :-)
    W wózku wyglądało to tak, że oprócz niechodkow, czapki zakładałam kombinezon, sama już w butach i kurtce, znosiłam wózek na dół (13 kg z wysokiego I piętra), rozkladalam na dole, leciałam po dziecko, wkładałam do wózka, przykrywalam kocykiem (w chuście ciało do ciała, więc cieplej). Po powrocie leciałam z dzieckiem, leciałam po wózek, rozbieralam dziecko, rozbieralam siebie. I zazwyczaj nieźle się przy tym upocilam.

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 10 maja 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akurat DHA ma udowodnione działanie.
    U nas zima, śnieg sypie :/

  • agagaga Autorytet
    Postów: 295 168

    Wysłany: 10 maja 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ratunku :) pępek robi mi się wypukły :) dlaczego tak wcześnie?

    M_ia lubi tę wiadomość

    f2w3vfxm1kp3ovpn.png
    zem3uay3hlrrfik1.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 10 maja 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agagaga wrote:
    Dziewczyny ratunku :) pępek robi mi się wypukły :) dlaczego tak wcześnie?
    Bo to druga ciąża? ;-)

    agagaga lubi tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 10 maja 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej ja tylko kwas foliowy biore jak zacznie mi zelazo szalec wtedy sie przerzuce na jakis witaminki :)

    jutro prenatale a ja łapie stresa

    my miałsmy chuste :) teraz chyba tez pomysle, nosidło ergonomiczne jak Lili usiadła , niedawno mi mama uszyła wieksze :) i jest boskie :)

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 10 maja 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam jutro. Same prenatalne jakoś mnie tak bardzo nie stresują, ale trochę się niepokoje czy maluch rośnie i żyje.

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 10 maja 2017, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bedzie dobrze moremi :)
    u mnie nadal te kwasy w buzi i mdłosci wieczorem :( no i brzucholek urół ostatnio malucha widziałm tydzien temu we wtorek ciekawe ile urósł mam nadzieje ze da sie ładnie pomierzyc

    moremi lubi tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 10 maja 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - będzie dobrze na prenatalnych :)

    Ja jutro zobaczę swojego bobasa pierwszy raz po prenatalnych ;) prawie 3 tygodnie się nie widzieliśmy!!

    A powiem Wam, że zarejestrowałam się na dwóch stronkach i zamówiłam jakieś darmowe gadżety. Termofor z pestkami wiśni, jakąś szmatkę sensoryczną, pudełko na dokumenty ciążowe. Ciekawe czy mi czegoś na poczcie nie jumną :p

    Aasienkaa, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 10 maja 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :) wczoraj wieczorem mialam prenatalne i wszystko jest super :) kosc nosowa obecna, nt 1,2, przeplywy ok i wogole wszystko super. Dzidzia mierzy 6,2cm lekarz twierdzi, ze to dziewczynka.
    Co do witamin ja biore folian, d3 i jod

    wichrowe_wzgórza, moremi, Sunshine_111, Charlutek, Asia_89 lubią tę wiadomość

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • Rudzielec :) Przyjaciółka
    Postów: 73 100

    Wysłany: 10 maja 2017, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2017, 13:46

    IO - Glucophare 2 x 1000
    NT - Euthyrox 88
    2017 CC 👸
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 10 maja 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam pregnę, bo tak rzucił jeden z lekarzy potem przeszłąm na femibion ze względu na metylowany kwas. U już przy tym zostałam, no i femibion 2 ma w 2w.1 bo jest razem z DHA. Gin mówi, że bym brała co mi się tam podoba, bo to jeden pies ;)
    Wątpię, żebym z jedzeniem dostarczała na 100% wszystko co możliwe, mimo że się raczej zdrowo odżywiam, więc wolę lekkie wspomaganie.

    Odstawiam luteinę powoooli, wczoraj już wzięłam w sumie 150 zamiast 200. Kilka dni i 100, potem50 i do widzenia, mam nadzieję że będzie ok.

    Kupiłam olej ze słodkich migdałów - podoba mi się, bo jest bezzapachowy, naturalny, rzeczywiście szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 10 maja 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka do mnie wszystko dotarło, też zarejestrowałam się :) dziewczyny jakbyście miały jakieś fajne stronki skąd można jakieś gadżety zgarnąć dawajcie znać ;)

    Dziewczyny zobaczycie będzie dobrze na prenatalnych :* trzymam kciuki i czekamy na relacje :)

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • jacky88 Autorytet
    Postów: 255 161

    Wysłany: 10 maja 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, co do witamin, w pierwszej ciąży brałam tylko kwas foliowy (do połowy ciąży bodajże) i magnez ze względu na skurcze łydek. NIC więcej, wyniki miałam "jak zdrowy chłop" mimo wymiotów prawie przez całą ciążę, lekarz stwierdził, że skoro wyniki są w porządku nie ma co się faszerować. Teraz biorę oczywiście magnez (mam wieczne niedobory, albo tak kijowo mi się wchłania) i jakieś tam witaminy z folianami (Falvit Mama), z tym, że nie przykładam do tego aż tak wielkiej wagi, biorę codziennie, ale często też je po prostu zwrócę. Wyniki mimo to wzorowe. Każda robi jak uważa. Mam pytanie: czy któraś z Was też ma taki nawał śluzu "tam" na dole? Czasami mam tak mokro, że zastanawiam się czy nie popuściłam. Nie zalatuje żadną infekcją, nie swędzi, nie szczypie. Jutro mam wizytę, zapytam gina, ale dyskomfort jest.

    c55fflw18twvhf6h.png
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 10 maja 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jacky88 wrote:
    Mam pytanie: czy któraś z Was też ma taki nawał śluzu "tam" na dole? Czasami mam tak mokro, że zastanawiam się czy nie popuściłam. Nie zalatuje żadną infekcją, nie swędzi, nie szczypie. Jutro mam wizytę, zapytam gina, ale dyskomfort jest.

    Ja mam odwrotnie... Sucho jak na pustyni... Od samego początku i też czuję dyskomfort z tego powodu :(

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • Mama2kituszek Autorytet
    Postów: 278 171

    Wysłany: 10 maja 2017, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za wczorajsze urodzinowe życzenia:) Zrobiło mi się bardzo milo!:) 34 wiosny za mną;) Dziś dostałam najwspanialszy choć spóźniony prezent urodzinowy! Byłam jakaś smutna od rana, dopadły mnie jakieś smutne myśli i wspomnienia, kilka łez polecialo i tak leżąc bezczynnie na kanapie odezwał się Maluch! Jestem na 100% pewna, że to jego pukania, nie można tego z niczym pomylić:) Przyłożyłam rękę i czułam raz w jednym, raz w drugim miejscu, jakby się odbijał niczym mała piłeczka:) Nie spodziewałam się, no bo to łożysko mam na przedniej ścianie więc nasłuchiwanie sobie odpuściłam. A jednak! Bardzo sie ucieszyłam:) Jestem spokojniejsza:)

    Fajnie, że niektóre z Was mają teraz wizyty, tez bym chciala podejrzeć.
    Moremi mialam tak samo, bardziej niz o wynik prenatalnego bałam się, czy Maluch jest i żyje.
    U mnie przezierność wynosiła w 12+ 4 2mm, więc widzę, że więcej. To prawdopodobieństwo też większe niż u Was. Mam nadzieję, że będzie ok.

    Widzę, że toczyła się dyskusja o witaminy. Poza lekami, ja też nie brałam zestawu tylko kwas 5mg, jod, wit d 4000, magnez z b6. Chciałam sobie dołączyć jakiś zestaw, bo dieta tak uboga przez te nudności, że aż strach, ale bałam się powielania ww witamin. Muszę sie na nast wizycie zapytać, bo ten kwas to już pewnie niepotrzebny..

    Co do nosidelka... Kupiłam niby dobre,gdy Mała miala 8 mscy, a zupelnie sie nie sprawdziło, było mi ciężko i niewygodnie. Tak, podobno chusty bardziej się sprawdzają i są bezpieczniejsze dla bioderek malucha. Mnie jakoś one wtedy same w sobie nie przekonywały i utopiłam pieniadze w nosidełku:p

    wichrowe_wzgórza, Sunshine_111, moremi lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kk4xchmg3.png
    Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*]
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 10 maja 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Oj Psotka co Ty takie niskie zdanie masz na nasz temat? :)


    Ja tak ogolnie ;D, wybacz :)

    CHARlUTek - w De nikt nie kaze tych lamp zakladac. Ale fajne sa i tanie jak uzywane. Ja to mam i uwazam ze akurat w listopadzie to sie napewno bardzo przyda. Dzieki temu gdy przewijasz dziecko nie jest mu tak zimno.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 10 maja 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jacky88 wrote:
    Mam pytanie: czy któraś z Was też ma taki nawał śluzu "tam" na dole? Czasami mam tak mokro, że zastanawiam się czy nie popuściłam. Nie zalatuje żadną infekcją, nie swędzi, nie szczypie. Jutro mam wizytę, zapytam gina, ale dyskomfort jest.

    Troszkę mam, wkładkę muszę mieć cały czas. Myślę, że póki nie swędzi ani nie ma nieprzyjemnego zapachu to jest git:) śluz ma za zadanie ochronę przed infekcjami, ze śluzu powstaje też czop który zamyka szyjkę macicy, który przed samym porodem odpada. Więc trzeba się obserwować czy śluz nie zmienia zabarwienia ani zapachu:)

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 10 maja 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasienkaa wrote:
    Troszkę mam, wkładkę muszę mieć cały czas. Myślę, że póki nie swędzi ani nie ma nieprzyjemnego zapachu to jest git:) śluz ma za zadanie ochronę przed infekcjami, ze śluzu powstaje też czop który zamyka szyjkę macicy, który przed samym porodem odpada. Więc trzeba się obserwować czy śluz nie zmienia zabarwienia ani zapachu:)

    U mnie podobnie, acz ja jeszcze na luteinie co się rozpuszcza ;]

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
‹‹ 243 244 245 246 247 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ