Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja biorę Pregne, może przy kolejnej wizycie lekarz zaleci mi coś innego. Uważam że gdybym nie brała, to zrobilabym krzywdę swojemu dziecku. Od około 6-7 tygodnia moje odżywianie było fatalne, jadłam tylko kanapki, tylko z białą bułką, jedyne warzywo to ogórek, który wiadomo jak smakuje zimą
teraz mam jakieś napady, chce mi sie ciągle czegoś innego, muszę przyznać że jestem tym przerażona! Kupię coś na co mam ochote, zjem trochę, później to leży albo trzeba wyrzucić bo nie mogę przełknąć. Ale ciągle coś innego, a to słodkie, a to ziemniaczane, zaraz znowu jakas kapusta - totalny zwrot
A jeszcze chciałam powiedzieć, że zbadalam sobie wczoraj TSH i wynik 1.3, więc jestem zadowolona bo miałam 2.25 i biorę euthyrox 25. Więc działamoremi lubi tę wiadomość
Syn
-
Uważam podobnie jak Antonna. Poza tym nie dam rady się tak odżywiać (zwłaszcza przy moim braku apetytu), by dostarczyć wszystkich niezbędnych składników. Oprócz ciąży karmię synka, więc mój organizm potrzebuje ogromne ilości witamin i minerałów.
Mietata, niedokładnie przeczytałaś wypowiedź Antonny, stąd błędne wnioski o witaminach podczas gdy była mowa o minerałach. Witaminy są w owocach i warzywach, natomiast z minerałami jest większy problem.
Paulina, jedząc sery dostarczasz sobie wapnia, więc bym się nie przejmowała aż tak bardzo.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Ja dziś muszę powiedzieć dyrktrce i nawet nie wiem jak zacząć. Teraz tydzień będę na L4 bo z bólami głowy nie daję rady i musi mieć śwadomość sytuacji, że jak się nie zmieni to nawet do końca roku szkolnego może być taki problem. Będę dzwoniła do niej ale nawet nie wiem jak zaczać. Na samą myśl o tej rozmowie głowa mi już pęka
-
Dobra przecież nie będziemy się spierać, są różne szkoły, mój lekarz po prostu nie przepisał mi żadnych witamin, skoro mam ok wyniki, a odżywiam się ok, ale nie jestem jakimś guru żywienia
JAk wyjdzie mi niedobór żelaza albo czegoś innego to pewnie coś dostanę, to normalne. Ale nie czuje się serio najgorszą matką świata bo nie biorę witamin ciążowych, bez przesady
Za to mam np zbyt wysoki poziom wapnia, więc z wszelką suplementacją trzeba uważać, bo czasami wychodzi, że mamy czegoś aż zbyt dużo..
Tak czy inaczej, możemy sobie tu debatować, a w ciąży i tak nie można na własną rękę i "w razie czego" brać nawet witamin, na wszystko glejt od lekarza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2017, 08:05
-
Iw-onka wrote:Ja dziś muszę powiedzieć dyrktrce i nawet nie wiem jak zacząć. Teraz tydzień będę na L4 bo z bólami głowy nie daję rady i musi mieć śwadomość sytuacji, że jak się nie zmieni to nawet do końca roku szkolnego może być taki problem. Będę dzwoniła do niej ale nawet nie wiem jak zaczać. Na samą myśl o tej rozmowie głowa mi już pęka
-
Ja sie "slucham" lekarza. Skoro mowi, ze mam brac tylko folik to tylko go biore.
Katarzyba- no i to wlasnie nazywam naciaganiem. Bo kobiety mysla ze jak tych witsmin i to tych prenatalnych a nie tanszych zwyklych nie wezma to dziecku zadzkodza. No i DHA - przeciez kazda matka chce dla dziecka najlepiej, zeby najmadzejsze bylo, wiec kazda leci po DHA do aoteki
Moim zdaniem lepiej skupic sie na tym co szkodzi. Dezodiranty cidziennie stisowane, kremy i balsamy napakowane "chemia", lakiery do paznokci....wszystkie te substancje jeslu dlugotrwale (a sa) stosowane przenikaja przez skore do krwioobiegu. Ale tutaj juz sie zadna nie zastanowi...Swiezo malowanw sciqny (bo przeciet trzeba pokoik przygotowac!), nowe meble, nowe dywany - wszystkie te rzeczy wydzielaja szkodliwe subst., W malych ilosciach, to fakt, ale mqle ilosci codziennie sa tez szkodliwe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2017, 08:15
Blondik lubi tę wiadomość
-
Ja o ile w 1 trymestrze brałam witaminy regularnie o tyle teraz różnie z tym bywa. Czasami wezmę, czasami nie. Trochę dla mnie przesada, żeby łykać po 3 tabletki dziennie - 1 witaminy i 2 kwasy DHA.
Wyniki robiłam wczoraj i wszystkie są Oki
Do tego jem wszystko - mięso, owoce, warzywa, nabiał i niezdrowe żarełko teżmoże mojemu dziecku niczego nie zabraknie :p
Najgorzej, że mdłości wróciły - męczą w godzinach południowych -
Witminki, witaminki... ja biore kwas foliowy, jod i zelazo, bo mialam duzy niedoobor jesczce przed ciaza.
Dziewczyny, wozki, wozkami, witaminki, witaminkami, a powiedzcie mi jakie polecacie nosidelko. a moze lepiej chuste? nie znam sie na tym zupełnie7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
Nie ma się co spierać bo i tak każda z nas zrobi jak uważa że będzie najlepiej
Ja też mam dobre wyniki, przynajmniej do tej pory miałam. A np moja siostra brała witaminy i nie miała problemów z jedzeniem, jadła wszystko, a na badaniach wyszły ogromne niedobory. Okazało się że jej organizm nie przyswaja zwykłego kwasu foliowego ani preparatów witaminowych (tych "zbiorowych"), to co jadła nie wystarczało, dlatego brała każdą witaminkę w oddzielnej tabletce. A tabletek uzbierało jej się naprawdę sporo. Jeśli mi dobrze robi jedna mała tabletka to wolę ją łyknąć - krzywdy chyba nie zrobi
Syn
-
agagaga wrote:Charlutek ja planuje zakupić tkaną hustę. Ale to dopiero jak się maluch urodzi
7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
Chcialabym juz przygotować sobie listę wszystkich rzeczy, ktore bede potrzebowala na początku. w niemczech "kaza" np. kupowac jakies lampy grzewcze, ktore ustawia sie nad przewijakami. nie spotkalam sie z tym w polsce i nie chce takiego paskudztwa. musze woec przygotować liste, aby zweryfikować czego NAPRAWDĘ potrzebuje7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
agagaga wrote:Są nosidła, w których można nosić dziecko od urodzenia?
Chusty elastyczne niby proste i łatwe, ale tylko do 6 kg. Później zaczynają sprezynowac i dziecko przyjmuje pozycję jak w wisiadle.
Chusta kółkowa też jest polecana jako ta, w której jest łatwo, ale z noworodkiem jest trochę ciężko.
W końcu chusta tkana - naprawdę w pewnym momencie mota się minutę.
I polecam kontakt z doradcą chustonoszenia. Są grupy chustowe, gdzie można pójść, pogadać, pooglądać chusty, pocwiczyc wiązania.
Przestrzegam przed chustami almelle, pentelka, womar. Jak któraś chce wiedzieć więcej, to podeślę grupy chustowe na Facebooku.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Aha, chciałam jeszcze coś dodać. Nikt tutaj nikogo nie nazywa wyrodną matką. Po prostu każda po kolei wypowiadała się na temat tego czy bierze witaminy, czy nie i dlaczego. Tyle. Ja rozumiem, że można mieć inne stanowisko i poglądy i nie jest to podstawą do obrażania kogokolwiek. Mietata wyluzuj troszkę-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
moremi wrote:Według producentów prawie każde, według doradców i fizjoterapeutów żadne się nie nadaje od urodzenia. Nosidełka są dla dzieci siedzących z uwagi na pozycję jaką przyjmują w nosidle. Jest za duże odwiedzenie nóżek, przez co dziecko ma wyprostowany kręgosłup, a nie wygięty w literkę C.
Chusty elastyczne niby proste i łatwe, ale tylko do 6 kg. Później zaczynają sprezynowac i dziecko przyjmuje pozycję jak w wisiadle.
Chusta kółkowa też jest polecana jako ta, w której jest łatwo, ale z noworodkiem jest trochę ciężko.
W końcu chusta tkana - naprawdę w pewnym momencie mota się minutę.
I polecam kontakt z doradcą chustonoszenia. Są grupy chustowe, gdzie można pójść, pogadać, pooglądać chusty, pocwiczyc wiązania.
Przestrzegam przed chustami almelle, pentelka, womar. Jak któraś chce wiedzieć więcej, to podeślę grupy chustowe na Facebooku.moremi lubi tę wiadomość
7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
Charlutek wrote:ok, super. dziękuję za poradę. widze, ze jestes specjalistką w tym temacie. przejrzalam na szybko internet i widze, ze jest sporo sensownych blogow na ten temat, wiec na pewno poczytam.
mam kilka chust i nosideł, a w lipcu będę na kursie tkackim, bo marzy mi się własnoręcznie utkana chusta. Teraz siedzę i projektuję, wybieram przędzę itp.
Polecam blog dwie siostry. I filmiki Domowa.
Charlutek, PsotkaKotka lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Proszę o spokoj:) cieszmy się ciążą i tym, jakimi jesteśmy szczesciarami,że nasze dzieci są zdrowe.
Spokoju wszystkim życzę i zdrówka. Ja czasem lykam witaminy. Codziennie tylko kwas foliowy. Wyniki mam idealne. Nawet witam d w normie.
Mam już wyniki papppa i jestem spokojna:) ryzyko bardzo małe. Zespół Downa poniżej 1:15.5 tys. Pozostałe dwie trisomie poniżej 1:20tys:)
Buziaki
U was też przymrozek?Kaczorka, moremi, Biedroneczka83, Mama2kituszek lubią tę wiadomość