Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przenosiłam sporo i nie miałam rozwarcia ani skurczy, więc dostałam cewnik Folleya. Miałam mieć wywoływanie, ale w nocy skurcze same ruszyły. Męczyłam się okropnie, ale już w dzień było ok. Dostałam zzo i nawet fajnie wszystko szło i po południu jak stanęło na 6 cm, tak nie chciało ruszyć. Oxy też nie pomogła. Zakończyło się cc.
Teraz ponownie będę próbowała sn i lekarz nie widzi przeciwwskazań.
Tak, nie ma się co nastawiać, że będzie tak czy tak. Będzie co będzie
Kawę piłam w pierwszej ciąży, a teraz jak mi się chce, to też piję. Można spokojnie 1-2 filiżanki.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Jakby nie patrzeć - wyboru większego nie mamy i urodzić musimy
a czy to będzie SN czy CC to już się okaże później. I nie ma co panikować, każdy ból jest do przeżycia.
A Wy dziewczyny z Warszawy jak się dobrze zgracie to razem rodzić będziecie
Dla pocieszenia - listopad ponoć nie należy do najbardziej obleganych miesięcy, jeśli o porody chodzi. Jest szansa, że jakieś miejsca się znajdą
Cewnikowanie - miałam to szczęście, że założyli mi go jak już byłam w narkozieGorzej było przy pionizacji, gdy jedna rurka wystawała mi z krocza a druga z brzucha.. Zastanawiałam się jak z tym chodzić. Ale nie ma rzeczy niemożliwych - szybko mi pokazali jak
Niestety w szpitalach nikt się nie pieści.
Chociaż może i dobrze, bo człowiek wtedy szybciej się ogarnia. -
Co do kawy to moja gin powiedziała, ze można. Wiadomo z umiarem
Ja jak na razie chce SN ale boje się, ze będę męczyć sie przez kilka godzin i na koniec i tak będzie CC. Zreszta tez muszę skonsultować ze swoim kardiologiem i to pewnie dopiero wtedy będzie podjęta decyzja.hannula lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 10:23
-
A ja będę rodzić na Inflanckiej
oczywiście jak się uda. Pierwsze dziecko tam rodziłam i było ok
34 cykl starań, 7 z CLO
czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
Syn 12.11.17 Krystian
-
wichrowe_wzgórza wrote:Ja tylko nie chcę we Wszystkich Swiętych, Zaduszki ani to głupie halołin
Moja najmłodsza urodzona w Halloween...a termin miałam na 11 listopadatakże wiesz...młode samo wybrało...my nie obchodzimy Helloween ale jak Młoda pójdzie do szkoły to pewnie będa się z niej wyśmiewać i nabijać za jej datę urodzin ...
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
po raz pierwszy cieszę się chyba z mojego płaskobiuścia
ja cały czas mieszczę się normalnie w moje stare staniki i nic nie zapowiada na razie żebym musiała wymieniać na nowe
za to w moje ciuchy się już nie mieszczę
A to może być tak, że w szpitalu nie będzie miejsca dla rodzącej? to nie jest, że się po prostu jedzie i oni przyjmują z miejsca na porodówkę?
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
Co do porodu to radze Wam sie nie nastawiac na nic i isc na zywiol
bo to i tak bedzie zywiol
Ja naturalnie rodzilam i pasmietam ze bylam z siebie mega dumna po wszystkim,nadal jestemchyba nie moga odeslac rodzacej z kwitkiem...chociaz w Polsce to nigdy nie wiadomo. Jak mi wody zaczely odchodzic to siedzialam godzine na korytarzu czekajac na przyjecie na porodowke...maja szczescie ze mialam tylko lekki skurcze!
Ja mam malutkie cycuszki w takim razie i B mi wystarczy,piersi pelniejsze ale bez szalu
-
Xaxa wrote:
A to może być tak, że w szpitalu nie będzie miejsca dla rodzącej? to nie jest, że się po prostu jedzie i oni przyjmują z miejsca na porodówkę?
No niestety tak jest - nie ma miejsca i mają prawo odmówić i wysłać do innego szpitala.
Chyba by mi było szkoda wydać 2 tys. na położną.. przy porodzie i tak jakaś musi być. Przecież samej mnie nie zostawią
-
Jooozefka wrote:Moja najmłodsza urodzona w Halloween...a termin miałam na 11 listopada
także wiesz...młode samo wybrało...my nie obchodzimy Helloween ale jak Młoda pójdzie do szkoły to pewnie będa się z niej wyśmiewać i nabijać za jej datę urodzin ...
Będę zaklinać!
Ja nie znoszę halołina, nie jestem jakaś wierząca obsesyjnie czy coś, po prostu....no wolę tę naszą mglistą, polską zadumę, niż bieganie stada bachorów po cukierki. I tak myślę, że jak dziecku odmówię takiej zabawy jak to będą URODZINY?!?9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Xaxa wrote:A to może być tak, że w szpitalu nie będzie miejsca dla rodzącej? to nie jest, że się po prostu jedzie i oni przyjmują z miejsca na porodówkę?
Jak nie chcesz rodzić na korytarzu....
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Wow nieźle sobie liczą za taką usługę
We Wrocławiu ok.500zł, także jeszcze znosnie. Ja w sumie stwierdziłam że mi niepotrzebna prywatna położna, będę miała mężulka przy sobie i tak. I tak jak Kaczorka mówi, jakaś położna i tak tam będzie, a nawet kilka.
Jeśli chodzi o biust to mój jest wyraźnie pełniejszy i trochę większy, ale nadal mieści się w Btakże błogosławię me maleńkie piersi
-
wichrowe_wzgórza wrote:Eee, to chyba tylko te literki takie wrażenie robią. Nie jest to mały biust, ale ogromny też nie
I nie, nie bolą bo jeśli biustonosz jest dobrze dobrany
Właśnie to samo miałam napisać, że to moje 60 F z przed ciąży, to rozmiar miseczki jak 75 C, po prostu pod biustem mamy mniej i stad ta różnica w obwodzie. U mnie widać, że piersi są duże, bo poza tym cała jestem bardzo drobna, ale nie są jakieś ogromniaste -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 10:23
Pani Moł lubi tę wiadomość