Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
moremi wrote:Ps. Najbardziej mnie śmieszy, że osoby narzucające własne zdanie chyba nie zdają sobie sprawy, że wkurzają innych
Ja tam w ogóle nie rozumiem, co znaczy "narzucać swoje zdanie", dopóki ktoś mi w tym czasie nie przystawia spluwy do skroniA tak...no to niech se gada, jak mu lepiej
Posłucham, może przemyślę, i tyle
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Ja tam w ogóle nie rozumiem, co znaczy "narzucać swoje zdanie", dopóki ktoś mi w tym czasie nie przystawia spluwy do skroni
A tak...no to niech se gada, jak mu lepiej
Posłucham, może przemyślę, i tyle
Zuza91, MarthaA, Sunshine_111 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Mama2kituszek wrote:Co do octeniseptu i pepka, to u nas to samo co u Blondik. Pepek odpadl w 6 tygodniu zycia. Pamietam jak na bioderkach lekarz zrobil wielkie oczy jak go jeszcze zobaczyl:-) Zostal taki bliznowiec po nim..Tak wiec teraz chyba zrobie inaczej..
Co do spania/niespania z dziećmi... Na palcach jednej ręki mogę policzyć ile razy mój półtoraroczny syn przespał całych nocy. Nie powiem, zazwyczaj spał i śpi w swoim łóżeczku, ale gdy padałam na twarz po kolejnej pobudce brałam go do siebie do łóżka i tyle. Bratowej córeczka od 3 miesiąca życia przesypia całe noce (zadro!), ona nie pojmuje jak można brać dziecko do siebie do spania. I luz. Szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko. Teraz myślę, że gdy pojawi się drugie też nieraz się zdarzy, że będziemy spać na kupie łącznie z psem w nogach.
-
moremi wrote:Np. Chodzi o wałkowanie niektórych tematów i mówienie każdej osobie, że nie ma racji i po co to robi. Mi naprawdę wystarczy jeżeli Zosia napisze, że ona będzie robić tak, Asia inaczej, a Gosia jeszcze inaczej. Natomiast jak już Zosia zaczyna pisać, że zrobi tak, a Asia i Gosia robią źle i trzeba to robić tak jak ona, przy okazji wałkując temat milion razy, to ani mi się nie chce tego czytać, ani tutaj wchodzić.
ja wiem o co chodzi, ale nie traktuję tego jak narzucanie ;] W zasadzie - wisi mi.
A że niektórzy mają misję edukowania po swojemu....cóż, nie mój problemJa zasadniczo mam wywalone na wszystko
Polecam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 09:07
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
A mi wczoraj koleżanka podpowiedziała o wacikach LEKO zamiast ocenisteptu który i tak kupie bo przydatny w domu jest. Po tych LEKO jej córci odpadł pępuszek po 5 dniach to takie waciki nasączone spirytusem czy jakoś tak. Napewno znajda się w mojej apteczce od dzisiaj.
Spanie z dzieckiem hmmm.... ja jestem nastawiona na odkładanie malucha do swojego łóżeczka z tego względu ze raz może schudnę troszkę jak pobiegam w nocy:P:P:P a dwa nie chce tracić tej bliskości z mężem i tu nawet nie chodzi o sex bo wiadomo nie można na początku ale o to żeby przytulić się do siebie. Powiem Wam że mam znajomych co właśnie się porozstawali przez to że ta bliskość zniknęła bo pojawiło się dziecko a to chyba nie o to chodzi żeby dziecko dzieliło a nie łączyło. Jak będzie to się okaże ale jestem nastawiona na wstawanie a gdyby mi się nie chciało to zawsze mogę męża poprosić o odłożenie maluszka prawda??? Raz w nocy chyba nie zrobi mu różnicy:P:P:P:P
My wczoraj znowu na basenie ale ludzi strasznie dużo było przez pogodę kiepską. Nie czułam się komfortowo tym bardziej że było dwóch takich kolesi co latali i się bili takimi styropianowymi patykami. Masakra jakaś nie reagowali na ratowników aż zostali wyrzuceni z basenu po godzinie.
Wczoraj podbrzusze mnie coś pobolewało ale poszłam spać to przeszło. Mogłabym całe dnie gnić w łóżku takie mam ostatnio momenty że mi się wstać nie chce. Tak jak nigdy nie lubiłam się wylegiwać bo szkoda mi czasu było tak teraz przeciwnie.
Dostałam smsa od pracownicy że kurier będzie po 13 z paczką i czy może odebrać. Napisałam ze tak bo to 10 koszul do karmienia to zaraz zadzwoniła. A po co Ci aż tyle koszul??? Jak jej powiedziałam że przez przypadek tyle zamówiłam to się zaczeła śmiać -
MarthaA wrote:Invis, u mnie będzie trochę "lżej", jeśli chodzi o rodzeństwo, zazdrość,odtrącenie, przyzwyczajanie. Starszy brat, to już nastolatek(wczesny wiek nastoletni
) , a młodszy będzie miał 1,5 r. Jednak pod względem organizacyjnym, to będzie orka
Co do płynów, mydeł i in. - swoje dzieci balsamowałam, oliwkowałam, kremowałam i myłam w płynach i są zdrowe chłopyOcenisept zawsze mam w domu i używałam również do przemywania pępka, kikuty odpadały po kilku dniach. I to wszystko będę robić przy tym dziecięciu
Nie uważam, że kosmetyki to chemia przed którą trzeba chronić dzieci, nie korzystając z tego. Mleko modyfikowane, to dopiero tablica Mendelejewa.
A w to co w skladzie jest to skad? Raczej nie z dtzewa a z fabryki. A z Octeniseotem to serio podejscia nie rozumiem. Po pierwsze fenoksyetanol jest subst szkodliwa a po drugie to tak jakbym powiedzisla ze ja bede palic w ciazy bo w poprzedniej tez palilam i nie wazne ze badania pokazuja ze jest to szkodliwe. Skoro badania pokazuja ze po Octanisepcie pepek goi sie dluzej i czesciej dochodzi do komplikacji to moim zdaniem logicznym jest ze nalezy go nie uzywac bo tak bedzie lepiej dla dziecka
. No ale moze moje myslenie nie jest logiczne.
Przeczytak wspomniana przezemnie publikacje. No chyba ze ci sie nie chce, lepiej trwac w niewiefzy ja wiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 09:17
-
Invis podejrzewam że będzie troszkę zazdrości była sama a teraz nagle przyniesiesz do domu jej małe dziecko które się odkleić od mamy nie może. To chyba normalne taka zazdrość na początku. Może angażować ja np do pomocy przy rodzeństwie. Czyli np żeby podała kremik dla maluszka (oczywiście nic na siłę) albo poprosić żeby popilnowała chwilkę jak np pójdziesz wyrzucić pieluchę. Może dzięki temu poczuje się taka ważna dla Ciebie ze jej potrzebujesz.
Ciężki temat tak naprawde bo nie wiadomo jak dziecko zareaguje. -
A co do przekonywania to poprostu taka jestem. Lubie naukowe podejscie i jesli na przyklad wiem ze badania wykazuja ze branie ibuprofenu w ciazy moze byc szkodliwe a kobiety go biora to bede je przekonywac ze robia zle i dla dobra dziecka powinny brac paracetamol.
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
PsotkaKotka gdyby było tak szkodliwe jak piszesz to by w szpitalach nie używali tego a jednak używają i nikomu nic po tym nie jest. A jeśli już było by na tyle szkodliwe ze działoby się coś z ludzimi to by napewno to wycofali z użycia i sprzedaży.
I pisałaś ze się nie znam i w szpitalach nie ma zaleceń oceniseptu to Cie zmartwię bo dostałam od bratowej rozpiskę z zaleceniami i właśnie jest przemywanie pępka tym a nie innym preparatem. Rodziła miesiąc temu także jest to bardzo aktualne.Blondik, MarthaA, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Przeciez na ulotce ibuprofenu pisze ze nie powinno sie go brac w Ciąży ani w okresie karmienia piersią. Na ocenisepcie nic takiego nie pisze ze nie wolno psikać pępka.
-
Dziewczyny, i tak każda z nas zrobi po swojemu i tak żeby było dobrze
Ja mam w rodzinie trzytygodniowego maluszka i ma kilka razy dziennie przemywany pępek - bo takie były zalecenia w szpitalu, takie było zalecenie położnej która przyszła do domu oraz doradcy laktacyjnego. Pępek nadal nie odpadł, ale nikt nie wie jak byłoby gdyby nie był przemywany octeniseptem.
Mamy, szczególnie te które urodziły pierwszy raz, raczej słuchają rad doświadczonych osób, np położnych i mnie to w ogóle nie dziwi. Sama pewni będę miała mnóstwo pytań i z wielu rad skorzystam, bo po prostu nie mam odpowiedniej wiedzy i doświadczenia, a wolę posłuchać położnej niż wyszukiwać porad w internecie i na ślepo wybierać, który sposób jest lepszy od innego.
Zresztą wierzę, może naiwnie, że intuicja podpowie mi że coś jest źle, że od płynu do kąpieli o nazwie X skóra mojego dziecka się wysusza - wtedy spróbuję czegoś innego. I tak dalejmoremi lubi tę wiadomość
Syn
-
ha i połamałam mopa taka jestem zdolna
:P:P:p:P:P:P
Piernicze nic dzisiaj nei robie bo od rana same szkody tylko zbita miska, urwane ucho od kubka, zepsuta ładowarka no i teraz mop.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 09:48
-
PsotkaKotka wrote:A co do przekonywania to poprostu taka jestem. Lubie naukowe podejscie i jesli na przyklad wiem ze badania wykazuja ze branie ibuprofenu w ciazy moze byc szkodliwe a kobiety go biora to bede je przekonywac ze robia zle i dla dobra dziecka powinny brac paracetamol.
Odnośnie publikacji naukowych to moje dziecko powinno mieć rozszczep kręgosłupa, rozszczep podniebienia, deformacje rączek/nóżek, nie widzieć, astmę, alergię i w ogóle nie powinno żyć.
Dlaczego? Do 10tc brałam dziennie 3x nospe max, cały czas na luteinie (końskie dawki), brałam zastrzyki z progesteronu, cały czas encorton 20mg (ostawiłam 2 tyg temu), przed samym transferem miałam immunosupresję (czyli 3 tygodnie brania leków obniżających odporność dla osób po przeszczepach, których kategorycznie nie można brać w ciąży). Co jeszcze? Cały czas na heparynie. No i oczywiście relanium w pierwszych dniach ciążyJeszcze było kilka "ciekawych" leków, ale większości z Was i tak to nic nie powie, ale wg NAUKI to moje dziecko powinno być karykaturą człowieka.
Także nauka nauką, ale bez przesady. Nie wszystkie publikacje mają odzwierciedlenie w rzeczywistości.moremi, Blondik, MarthaA, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
PsotkaKotka wrote:A co do przekonywania to poprostu taka jestem. Lubie naukowe podejscie i jesli na przyklad wiem ze badania wykazuja ze branie ibuprofenu w ciazy moze byc szkodliwe a kobiety go biora to bede je przekonywac ze robia zle i dla dobra dziecka powinny brac paracetamol.
hyhyhy znam to uczucieNauczycielska dusza się czasem we mnie odzywa
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Justine serio tak Cię nafaszerowali ???? Mi to nic poza witaminami nie kazali brać na początku ciąży teraz od 2 tygodni leki na nadciśnienie i na ulotce też pisze ze nie powinno się brać ich w ciąży jeśli nie ma wskazań do tego. Ale skoro ginekolog sam mi je nakazał brać to chyba wie co robi prawda???
Aasienkaa lubi tę wiadomość
-
Justine, ale chyba zdajesz sobie sprawę, że to tak nie działa, że NA PEWNO coś będzie, jak weźmiesz to i to, tak samo jak nie na bank dostaniesz raka od jarania ;]
Chodzi o prawdopodobieństwo i ogólną szkodliwość pewnych rzeczy. Jeśli wiem o czymś, i mogę to eliminować, to to robię.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
pieluszkowazabawa wrote:Justine serio tak Cię nafaszerowali ???? Mi to nic poza witaminami nie kazali brać na początku ciąży teraz od 2 tygodni leki na nadciśnienie i na ulotce też pisze ze nie powinno się brać ich w ciąży jeśli nie ma wskazań do tego. Ale skoro ginekolog sam mi je nakazał brać to chyba wie co robi prawda???
Tak Kochanie, tak mnie faszerowali i to od grudniaMoja droga do macierzyństwa była baaaardzo długa i wyboista.
Nie martw się lekami na nadciśnienieNic się dziecku nie stanie. W większości te lei nie są testowane na kobietach w ciąży bo to nieetyczne, a czasy dr Mengele już minęły. Nie mają jak sprawdzić wpływu na płód dlatego praktycznie odradzają każdego leku w ciąży.
O wiele gorsze jest nadciśnienie w ciąży niż tabletka na jego obniżeniemoremi lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
wichrowe_wzgórza wrote:Justine, ale chyba zdajesz sobie sprawę, że to tak nie działa, że NA PEWNO coś będzie, jak weźmiesz to i to, tak samo jak nie na bank dostaniesz raka od jarania ;]
Chodzi o prawdopodobieństwo i ogólną szkodliwość pewnych rzeczy. Jeśli wiem o czymś, i mogę to eliminować, to to robię.
Na pewno trzeba płacić podatki i na pewno kiedyś umrzemy. Innych pewnych rzeczy nie ma.
Nie wszystko da się wyeliminować- nie wierzę, że jesz w 100% ekologiczne warzywa i mięso, a przecież napewno wiesz, że w sklepowych jest masa chemii i co gorsze antybiotyków.
Nie ma co popadać w paranoję i umoralniać inne osoby. Każdy jest kowalem swojego losu. Ktoś chce brać ibuprofen w ciąży? Proszę bardzo, choć osobiście biorę tylko apap (bo paracetamol). Nie mam zamiaru nikomu mówić, że jest: głupi/nieodpowiedzialny/dziecinny bo weźmie inny lek. Jego życie, jego sprawa.moremi, MarthaA, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/