Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
Czytałam Was wczoraj wieczorem,ale nie bardzo miałam czas na aktywne udzielanie się.
Jeśli chodzi o laktator , to przy pierwszym synu nie potrzebowałam. Przy drugim uratował mi życie i piersi. Kupiłam ręczny Medela. Być może i tym razem się przyda.
Teraz używam wyłącznie maszynki do golenia. Kilka lat w obrotach był depilator, ale włoski tak się wrastały, że właśnie teraz doprowadzam nogi "do ładu".
Ruchów dziecka jeszcze nie czujęPewnie jeszcze kilka tygodni.
Jeśli jadę samochodem sama, to syn siedzi obok mnie przodem do kierunku jazdy. Jeśli jedzie również syn lub mąż, to synek siedzi z tyłu, tyłem do kierunku jazdy. -
Chciałam tylko się odnieść do ręcznika na kaloryferze. Nie chodzi o grzyby. Kaloryfery daje ciepło, te unosi się do góry. Mikrowłókna unoszą się trafiając do powietrza. Nie jest ono czyste. Jest na pewno lekko nawilzone, ale o lepiej dać 100 zł na nawilżacz niż korzystać z tej formy.
My mamy oczyszczacz z nawilżaczem 2w1. Kosztował ok 2000. Wart każdej zł.
-
mietata wrote:Invis ja depilowałam woskiem przed ciążą wiele lat i to domowe plastry, takie z rossmana, ten wosk nie jest ani gorący bo ogrzewasz w dłoniach, ani jakiś super mocny że ci skórę zedrze
Ja nadal robię, próg bólu mi się nie zmienił, a niestety na cały ciele włosy jakby mocniejsze, ciemniejsze i grubsze (oczywiście oprócz tych na głowie...)więc maszynką to bym się zajechała żeby golić codziennie
Jeszcze a propos zdziwienia zachowaniem kobiet długo starających się. Ja dostałam w listopadzie diagnozę, że z moją endometriozą i poziomem AMH to mogę próbować IVF ale generalnie małe szanse...i że jak mi wyszlo za pierwszym razem to ja do tej pory nie mogę w to uwierzyć, bo biorąc pod uwagę beznadziejne rokowania lekarzy, dla mnie to nadal jest nierealne
Może u mnie jedna różnica jest taka, że ja bez dzieci spoko mogłabym żyć, nawet miałam plan, że jak się to pierwsze IVF nie uda to odpuszczamy (to wbrew pozorom bardzo wyczerpująca psychicznie fizycznie i finansowo procedura)....i przy moim pesymistycznym nastawieniu, to doznałam lekkiego szoku
Mamy z mężem super życie sprzed dziecka i teraz mam nadzieję, że będzie fajnie poi oczywiście wariujmy wszystkiego w dowolnej skali wariactwa, w końcu żadna z nas nie rozpacza, że jest w ciąży no nie?
Moj maz czasem sie mnie pyta czy moglabym sobie w ogole zycie bez naszego synka wyobrazic? Jeszcze pol roku temu patrzylam na niego i mowilam ze jasne, przespane noce, wolnos i swoboda hehe. Ale teraz juz sobie tego wyobrazic za zadne skarby swiata
-
ania1985 wrote:Dziewczyny do którego tygodnia brałyście duphaston?
Ja biorę nadal i mam jeszcze tabletek na 3 tygodnie, a z tego co mi ginekolog powiedziała, chce mi przedłużyć do 20tc, aż będzie mieć pewność, że łożysko jest w pełni rozwinięte i samo sobie będzie produkowało odpowiednią ilość progesteronu. Ciągle mam też luteinę, już mnie to wkurza, że wiecznie mi coś cieknieZ kolei moja znajoma w ciąży ma brać do samego końca ciąży, teraz jest jakoś w 20tc.
Ania1985, a Ty do kiedy masz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 14:21
-
MIetata, może dlatego poszło szybko, bo nie miałaś ciśnienia, które często ryje psychę i ogranicza
Katarzyna, jednak mikrowłókna to już nie ten poziom drobiazgu dla mnie żeby się przejmować. Ale ja też raczej wietrzę, bo mam wrażenie, że jest ZA wilgotno u mnie
Ania, ja brałam luteinę. Do 16 tygodnia, bo się bałam - lekarz chciał w 12 odstawić. Co ciekawe, niektórzy mówią, że dupek to działa ale głównie na głowęTakie trochę placebo podobno
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
MarthaA wrote:Miałam Was zapytać dziewczyny, macie problemy z żyłami??? Ja w każdej ciąży mam ból nóg i w pachwinach bikini, zwłaszcza wieczorem. Lekarz mówił,że to bolą po prostu żyły i taki już mój urok.
Ale ja puchnę w upały, więc troszkę się już boję, a wtedy i żyły mogą dostać...
Jutro idę na siki i krew, i się stresuję. Bo...na czczo rano ciężko mi jest dłużej, szybko chcę coś zjeść, a jak będzie kolejka, to znów będę się wstydziła powiedzieć, że mam pierwszeństwo. I to ustawoweJestem głupia.
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Ja się cieszyłam na 30
)
Ja przed 30 chciałabym mieć dwójkę dzieci i z głowy, a jak kiedyś mnie najdzie j będę mieć warunki, to i może trzecie, kto wie
Ja też się będę cieszyć na 30te urodzinyMój mąż ma w tym roku i mówi, że się czuje staro (oszalał normalnie, oszalał!).
-
MarthaA wrote:Miałam Was zapytać dziewczyny, macie problemy z żyłami??? Ja w każdej ciąży mam ból nóg i w pachwinach bikini, zwłaszcza wieczorem. Lekarz mówił,że to bolą po prostu żyły i taki już mój urok.
Ja na szczęście nie mam jeszcze problemów z żyłami, ale w mojej rodzinie żylaki po ciąży są mocno popularne. Chociaż moja mama miała żylaki dopiero po czwartym dziecku, więc może i mnie to w pierwszej ciąży ominie -
PsotkaKotka wrote:Moj maz czasem sie mnie pyta czy moglabym sobie w ogole zycie bez naszego synka wyobrazic? Jeszcze pol roku temu patrzylam na niego i mowilam ze jasne
, przespane noce, wolnos i swoboda hehe. Ale teraz juz sobie tego wyobrazic za zadne skarby swiata
no wiesz to pytanie, czy wyobrażam sobie życie bez mojego męża, no nie wyobrażam, bo jest i go kocham, ale gdybym go nie znała to jasne ze bym sobie wyobrażała. Jak się już ma dziecko to pewnie trudno sobie wyobrazić życie bez niego, jeszcze musze na to poczekać, aż się moje urodzi
Życie się z pewnością zmieni, ale na szczęście 50% odpowiedzialności za te zmiany ponosi mój mąż i w tym samym zakresie zajmie się dzieckiem, więc myślę, że będzie ok. Chcę kupić laktator żeby mąż też mógł karmić, dzielimy się też urlopem dzieciowym pół na pół. Porodu tylko nie mogę mu sprzedać, ale on by chętnie urodził za mnie
Gdybym miała dziecia sama na głowie to bym serio była przerażona. Bardzo podziwiam samotne matki... -
wichrowe_wzgórza wrote:
Jutro idę na siki i krew, i się stresuję. Bo...na czczo rano ciężko mi jest dłużej, szybko chcę coś zjeść, a jak będzie kolejka, to znów będę się wstydziła powiedzieć, że mam pierwszeństwo. I to ustawoweJestem głupia.
Ja jestem już "wprawiona w bojach". Zanim dojdę do windy, mam do pokonania 10 schodów. Dzisiaj wózek z zakupami, więc trochę ważył. Wybiegłam na ulicę i dorwałąam pierwszego lepszego faceta, żeby pomógł mi wnieść ten wózek, mówiąc, że jestem w ciąży i wypinając się przy tymMów, że jesteś w ciąży i nie czaj się. Korzystaj z tych 9 miesięcy
-
mietata wrote:no wiesz to pytanie, czy wyobrażam sobie życie bez mojego męża, no nie wyobrażam, bo jest i go kocham, ale gdybym go nie znała to jasne ze bym sobie wyobrażała. Jak się już ma dziecko to pewnie trudno sobie wyobrazić życie bez niego, jeszcze musze na to poczekać, aż się moje urodzi
O dokładnie mówię to samo zawsze
Jak moja mama mawia "co ja bym bez Ciebie zrobiła!", to zawsze mówię, że jakby mnie w ogóle nigdy nie było, to pewnie by sobie spoko poradziła i miała inne życie9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
MarthaA wrote:Ja jestem już "wprawiona w bojach". Zanim dojdę do windy, mam do pokonania 10 schodów. Dzisiaj wózek z zakupami, więc trochę ważył. Wybiegłam na ulicę i dorwałąam pierwszego lepszego faceta, żeby pomógł mi wnieść ten wózek, mówiąc, że jestem w ciąży i wypinając się przy tym
Mów, że jesteś w ciąży i nie czaj się. Korzystaj z tych 9 miesięcy
Jezu. No....będę chyba próbować. Mam się już czym wypiąć, jeśli chcę..MarthaA lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
A ja pokochałam moje dziecko w momencie, gdy poznałam płeć i mogłam zwracać się do brzuszka po imieniu. Jestem pewna, że teraz będzie tak samo
Wybaczcie, że tak rzadko zaglądam, ale odnoszę wrażenie, że nikt nie czyta moich wpisów i że nie jestem tu zupełnie potrzebna. Dlatego będę tu wpadała pewnie coraz rzadziej. Trzymajcie się kochaneBuziaki dla wszystkich :*
sara9555 lubi tę wiadomość
-
PsotkaKotka wrote:PS
MOREMI a co ty robisz jesli mozna zapytac ze na takie przykre widoki jestes narazona?
Na takie widoki narażonych jest mnóstwo ludzi. Lekarze, ratownicy, strażacy, biegli medycyny sądowej, wypadków drogowych itp....
I jeszcze raz polecę bezpłatne warsztaty Bezpieczny Maluch. Są naprawdę świetne i dla zwolenników maxi cosi z atestamiprowadzone przez ich specjalistę
który o dziwo poleca jak najdłużej przewozić dziecko tyłem
Można się sporo dowiedzieć o różnych fotelikach, ale są też zajęcia z udzielania pierwszej pomocy maluchom. Zawsze coś w głowie zostaje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 14:33
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy!