X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • MarthaA Przyjaciółka
    Postów: 92 34

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    Czytałam Was wczoraj wieczorem,ale nie bardzo miałam czas na aktywne udzielanie się.

    Jeśli chodzi o laktator , to przy pierwszym synu nie potrzebowałam. Przy drugim uratował mi życie i piersi :D . Kupiłam ręczny Medela. Być może i tym razem się przyda.

    Teraz używam wyłącznie maszynki do golenia. Kilka lat w obrotach był depilator, ale włoski tak się wrastały, że właśnie teraz doprowadzam nogi "do ładu".

    Ruchów dziecka jeszcze nie czuję :( Pewnie jeszcze kilka tygodni.

    Jeśli jadę samochodem sama, to syn siedzi obok mnie przodem do kierunku jazdy. Jeśli jedzie również syn lub mąż, to synek siedzi z tyłu, tyłem do kierunku jazdy.

    2kljles1dksgkw96.png
  • ania1985 Autorytet
    Postów: 474 163

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny do którego tygodnia brałyście duphaston?

    34 cykl starań, 7 z CLO
    czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
    Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
    Syn 12.11.17 Krystian


  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pieluszkowazabawa wrote:
    zuza ja tez sie nie łapie w sierpniu kończe 30!!! Przeraza mnie ta 3 z przodu

    Ja się cieszyłam na 30 :))

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza91 wrote:
    No to ja w wieku 25 lat już się nie łapię na te przedziały :( ;)

    Ja mam 34, tak że ten...... :P

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam tylko się odnieść do ręcznika na kaloryferze. Nie chodzi o grzyby. Kaloryfery daje ciepło, te unosi się do góry. Mikrowłókna unoszą się trafiając do powietrza. Nie jest ono czyste. Jest na pewno lekko nawilzone, ale o lepiej dać 100 zł na nawilżacz niż korzystać z tej formy.
    My mamy oczyszczacz z nawilżaczem 2w1. Kosztował ok 2000. Wart każdej zł.

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    Invis ja depilowałam woskiem przed ciążą wiele lat i to domowe plastry, takie z rossmana, ten wosk nie jest ani gorący bo ogrzewasz w dłoniach, ani jakiś super mocny że ci skórę zedrze ;) Ja nadal robię, próg bólu mi się nie zmienił, a niestety na cały ciele włosy jakby mocniejsze, ciemniejsze i grubsze (oczywiście oprócz tych na głowie...)więc maszynką to bym się zajechała żeby golić codziennie

    Jeszcze a propos zdziwienia zachowaniem kobiet długo starających się. Ja dostałam w listopadzie diagnozę, że z moją endometriozą i poziomem AMH to mogę próbować IVF ale generalnie małe szanse...i że jak mi wyszlo za pierwszym razem to ja do tej pory nie mogę w to uwierzyć, bo biorąc pod uwagę beznadziejne rokowania lekarzy, dla mnie to nadal jest nierealne ;)
    Może u mnie jedna różnica jest taka, że ja bez dzieci spoko mogłabym żyć, nawet miałam plan, że jak się to pierwsze IVF nie uda to odpuszczamy (to wbrew pozorom bardzo wyczerpująca psychicznie fizycznie i finansowo procedura)....i przy moim pesymistycznym nastawieniu, to doznałam lekkiego szoku ;)
    Mamy z mężem super życie sprzed dziecka i teraz mam nadzieję, że będzie fajnie po :) i oczywiście wariujmy wszystkiego w dowolnej skali wariactwa, w końcu żadna z nas nie rozpacza, że jest w ciąży no nie? ;)


    Moj maz czasem sie mnie pyta czy moglabym sobie w ogole zycie bez naszego synka wyobrazic? Jeszcze pol roku temu patrzylam na niego i mowilam ze jasne ;D, przespane noce, wolnos i swoboda hehe. Ale teraz juz sobie tego wyobrazic za zadne skarby swiata :)

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania1985 wrote:
    Dziewczyny do którego tygodnia brałyście duphaston?

    Ja biorę nadal i mam jeszcze tabletek na 3 tygodnie, a z tego co mi ginekolog powiedziała, chce mi przedłużyć do 20tc, aż będzie mieć pewność, że łożysko jest w pełni rozwinięte i samo sobie będzie produkowało odpowiednią ilość progesteronu. Ciągle mam też luteinę, już mnie to wkurza, że wiecznie mi coś cieknie :P Z kolei moja znajoma w ciąży ma brać do samego końca ciąży, teraz jest jakoś w 20tc.

    Ania1985, a Ty do kiedy masz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 14:21

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Ja mam 34, tak że ten...... :P

    ja wczoraj mialam wlasnie te urodziny ;)

    Ehh i trzeba bylo z lemoniada swietowac...

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • MarthaA Przyjaciółka
    Postów: 92 34

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam Was zapytać dziewczyny, macie problemy z żyłami??? Ja w każdej ciąży mam ból nóg i w pachwinach bikini, zwłaszcza wieczorem. Lekarz mówił,że to bolą po prostu żyły i taki już mój urok.

    2kljles1dksgkw96.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIetata, może dlatego poszło szybko, bo nie miałaś ciśnienia, które często ryje psychę i ogranicza :)

    Katarzyna, jednak mikrowłókna to już nie ten poziom drobiazgu dla mnie żeby się przejmować. Ale ja też raczej wietrzę, bo mam wrażenie, że jest ZA wilgotno u mnie ;)

    Ania, ja brałam luteinę. Do 16 tygodnia, bo się bałam - lekarz chciał w 12 odstawić. Co ciekawe, niektórzy mówią, że dupek to działa ale głównie na głowę ;) Takie trochę placebo podobno :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarthaA wrote:
    Miałam Was zapytać dziewczyny, macie problemy z żyłami??? Ja w każdej ciąży mam ból nóg i w pachwinach bikini, zwłaszcza wieczorem. Lekarz mówił,że to bolą po prostu żyły i taki już mój urok.
    Jeszcze nie.
    Ale ja puchnę w upały, więc troszkę się już boję, a wtedy i żyły mogą dostać...


    Jutro idę na siki i krew, i się stresuję. Bo...na czczo rano ciężko mi jest dłużej, szybko chcę coś zjeść, a jak będzie kolejka, to znów będę się wstydziła powiedzieć, że mam pierwszeństwo. I to ustawowe :/ Jestem głupia.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Ja się cieszyłam na 30 :))

    Ja przed 30 chciałabym mieć dwójkę dzieci i z głowy, a jak kiedyś mnie najdzie j będę mieć warunki, to i może trzecie, kto wie ;)

    Ja też się będę cieszyć na 30te urodziny :) Mój mąż ma w tym roku i mówi, że się czuje staro (oszalał normalnie, oszalał!).

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PS
    MOREMI a co ty robisz jesli mozna zapytac ze na takie przykre widoki jestes narazona?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarthaA wrote:
    Miałam Was zapytać dziewczyny, macie problemy z żyłami??? Ja w każdej ciąży mam ból nóg i w pachwinach bikini, zwłaszcza wieczorem. Lekarz mówił,że to bolą po prostu żyły i taki już mój urok.

    Ja na szczęście nie mam jeszcze problemów z żyłami, ale w mojej rodzinie żylaki po ciąży są mocno popularne. Chociaż moja mama miała żylaki dopiero po czwartym dziecku, więc może i mnie to w pierwszej ciąży ominie :P

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Moj maz czasem sie mnie pyta czy moglabym sobie w ogole zycie bez naszego synka wyobrazic? Jeszcze pol roku temu patrzylam na niego i mowilam ze jasne ;D, przespane noce, wolnos i swoboda hehe. Ale teraz juz sobie tego wyobrazic za zadne skarby swiata :)

    no wiesz to pytanie, czy wyobrażam sobie życie bez mojego męża, no nie wyobrażam, bo jest i go kocham, ale gdybym go nie znała to jasne ze bym sobie wyobrażała. Jak się już ma dziecko to pewnie trudno sobie wyobrazić życie bez niego, jeszcze musze na to poczekać, aż się moje urodzi :)

    Życie się z pewnością zmieni, ale na szczęście 50% odpowiedzialności za te zmiany ponosi mój mąż i w tym samym zakresie zajmie się dzieckiem, więc myślę, że będzie ok. Chcę kupić laktator żeby mąż też mógł karmić, dzielimy się też urlopem dzieciowym pół na pół. Porodu tylko nie mogę mu sprzedać, ale on by chętnie urodził za mnie ;)

    Gdybym miała dziecia sama na głowie to bym serio była przerażona. Bardzo podziwiam samotne matki...

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • MarthaA Przyjaciółka
    Postów: 92 34

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:

    Jutro idę na siki i krew, i się stresuję. Bo...na czczo rano ciężko mi jest dłużej, szybko chcę coś zjeść, a jak będzie kolejka, to znów będę się wstydziła powiedzieć, że mam pierwszeństwo. I to ustawowe :/ Jestem głupia.

    Ja jestem już "wprawiona w bojach". Zanim dojdę do windy, mam do pokonania 10 schodów. Dzisiaj wózek z zakupami, więc trochę ważył. Wybiegłam na ulicę i dorwałąam pierwszego lepszego faceta, żeby pomógł mi wnieść ten wózek, mówiąc, że jestem w ciąży i wypinając się przy tym :D Mów, że jesteś w ciąży i nie czaj się. Korzystaj z tych 9 miesięcy :D

    2kljles1dksgkw96.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    no wiesz to pytanie, czy wyobrażam sobie życie bez mojego męża, no nie wyobrażam, bo jest i go kocham, ale gdybym go nie znała to jasne ze bym sobie wyobrażała. Jak się już ma dziecko to pewnie trudno sobie wyobrazić życie bez niego, jeszcze musze na to poczekać, aż się moje urodzi :)

    O dokładnie mówię to samo zawsze :D
    Jak moja mama mawia "co ja bym bez Ciebie zrobiła!", to zawsze mówię, że jakby mnie w ogóle nigdy nie było, to pewnie by sobie spoko poradziła i miała inne życie :)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarthaA wrote:
    Ja jestem już "wprawiona w bojach". Zanim dojdę do windy, mam do pokonania 10 schodów. Dzisiaj wózek z zakupami, więc trochę ważył. Wybiegłam na ulicę i dorwałąam pierwszego lepszego faceta, żeby pomógł mi wnieść ten wózek, mówiąc, że jestem w ciąży i wypinając się przy tym :D Mów, że jesteś w ciąży i nie czaj się. Korzystaj z tych 9 miesięcy :D

    Jezu. No....będę chyba próbować. Mam się już czym wypiąć, jeśli chcę.. :P

    MarthaA lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja pokochałam moje dziecko w momencie, gdy poznałam płeć i mogłam zwracać się do brzuszka po imieniu. Jestem pewna, że teraz będzie tak samo :)
    Wybaczcie, że tak rzadko zaglądam, ale odnoszę wrażenie, że nikt nie czyta moich wpisów i że nie jestem tu zupełnie potrzebna. Dlatego będę tu wpadała pewnie coraz rzadziej. Trzymajcie się kochane :) Buziaki dla wszystkich :*

    sara9555 lubi tę wiadomość

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    PS
    MOREMI a co ty robisz jesli mozna zapytac ze na takie przykre widoki jestes narazona?
    Powiedzmy, że czasami współpracuję z policją.
    Na takie widoki narażonych jest mnóstwo ludzi. Lekarze, ratownicy, strażacy, biegli medycyny sądowej, wypadków drogowych itp....

    I jeszcze raz polecę bezpłatne warsztaty Bezpieczny Maluch. Są naprawdę świetne i dla zwolenników maxi cosi z atestami ;-) prowadzone przez ich specjalistę :-D który o dziwo poleca jak najdłużej przewozić dziecko tyłem :-D
    Można się sporo dowiedzieć o różnych fotelikach, ale są też zajęcia z udzielania pierwszej pomocy maluchom. Zawsze coś w głowie zostaje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 14:33

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
‹‹ 398 399 400 401 402 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ