Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Katarzynaa wrote:Boże. Czy Wy też macie takie dziwactwa? Od kilka dni jestem przeziębiona i nie umiem sobie z tym poradzić psychicznie. Czuję się jakbym umierała
Mąż wraca dopiero jutro, nawet nie ma kto mi podać herbaty, co mnie wkurza i dołuje. A przed chwilą prawie się popłakałam bo nie mogłam wydobyć keczupu ze szklanej butelki... Nie wiedziałam już czy rzucić nim o podłogę i zebrać łyżeczką z paneli czy wyrzucić razem z frytkami do kosza. ewidentnie hormony świrują
mietata, moremi, Sunshine_111 lubią tę wiadomość
7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
W USA taka mieszanka kultur, że faktycznie lepiej było powymyślać mnóstwo nowych świąt
Mam kilku znajomych ze stanów i może to nie jest dobra próbka, ale zawsze sobie myślę, że Amerykanie to specyficzne społeczeństwo is szalenie interesujące z punktu widzenia socjologa czy kulturoznawcy. Zazdroszczę im trochę tego luzu i dobrego mniemania o sobie, u nas my wszyscy spięci jak agrafki na sznurku i do tego z tendencją żeby absolutnie nigdy nie być z siebie zadowolonym, a już broń boże powiedzieć że jest się w czymś dobrym
Mimo wszystko, wiadomość o płci dziecka to dla mnie coś szalenie intymnego i pierwszą osobą po mnie ,która się o tym dowiedziała był mój mąż, a potem wspólnie mówiliśmy innym.
Dziewczyny, co do zawiesiny w powietrzu to moim zdaniem, jecie zbyt mało truskawekpolecam miseczkę przy komputerze i człowieka nic nie denerwuje '
Moremi, ja zapisałam tylko ten fotelik bo to był mój target, wiadomo jak ktoś ma samochód to wybierze pewnie coś bardziej wypaśnego. Niestety moje dziecię więcej w swoim życiu czasu spędzi w komunikacji miejskiej niż w samochodzie i tu niestety nie ma fotelików, pasów etc. a wypadki z udziałem autobusów są tu dość częste, nawet tramwaj potrafi się od czasu do czasu wykoleić, także moje drogie, zanim zaczniecie szaleć z fotelikami, siadajcie w autobusach, jak nie ma gdzie to proście! Pomyślcie o tym jak o jeździe z dzieckiem w samochodzie bez fotelika, mocniejsze hamowanie i tragedia gotowa. Tu nie ma się co wstydzić, tylko dbać o bezpieczeństwo małego pasażeramoremi lubi tę wiadomość
-
Katarzynaa wrote:Przyszłam poczytać i wylać żale i frytki mi się spaliły!
kurde no, mi żadne hormony nie szaleją, a jak czytam o waszych wariactwach to serio musi to być dla obserwatorów bardzo urocze
a z głupich pytań....myślicie, ze jak w ciąży mam do dupy włosy, suche, nierosnące, matowe i wypadające, to po ciąży
a) nabiorą blasku, odżyją i urosną 2 metry
b) zaczną wypadać jeszcze bardziej, bo wiadomo po ciąży zawsze wypadają, nawet jak nie były piękne i zdrowe od hormonów
c) jak zwykle u mnie...nic się nie zmieni...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 18:06
-
nick nieaktualnyObstawialabym B, jeśli zamierzasz karmić piersią
a moje włosy i paznokcie szaleją - rosną w tempie x10 - paznokcie z racji grania na altówce muszę obcinać 2 razy w tygodniu, ale podobnoż po ciąży proces się odwróci
Też mam potencjalnie głupie ciążowe pytanie: czy Wam też tak szaleją sutki??? Od kilku dni tak mnie naparzają, że nie mogę wytrzymać! No i mają jakieś 200°C !! Dotknięcie ich jest niemal niemożliwe. -
Pani Moł. ale w moim pytaniu jest haczyk. Po ciąży wypadają podobno włosy, które w trakcie ciąży nie wypadły....no moje się nie trzymają i tak głowy, ani ich nie przybyło, więc liczyłam na jakiś optymistyczny wynik tych rozważań
Nie wiem może coś ze mną nie tak....może ja nie mam tych hormonów ciążowych...już bym chyba wolała popłakać nad obrazkami lub spalonymi frytkami, ale mieć ładne włosy w ciąży, albo cerę...marzenie
Paznokcie mi wiszą, pianino i klawiatura komputera nie sprzyjają długim więc tępie każdą długość
a propos szaleństw w strategicznych miejscach ;P to u mnie coś od ubiegłego tygodnia się dzieje, ale tylko w lewym...jakby popękał czy coś , taki dziwnie wygląda, nie majstruje, ignoruję...nie takie cuda pewnie jeszcze się będą dziaćWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 18:23
-
Wiem, wiem. Ja wtedy specjalnie szukałam takiego fotelika i uważam, że jest właśnie najlepszy z niskobudżetowych.
Natomiast teraz mi chodziło o to, że jest sporo tych dobrych z różnych półek cenowych i może komuś akurat będzie pasowało co innego
Jeszcze tak na temat atestów - jeżeli bierzecie pod uwagę ADAC, to sprawdźcie dokładnie. Sam fotelik może mieć 4 gwiazdki, ale za bezpieczeństwo 2 albo 3. Sytuacja odwrotna też się zdarza, dlatego ta cząstkowa ocena jest bardzo ważna.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyMnie też długie raczej irytują, a zwłaszcza jak tak popylają z rozrostem
No to jest fakt, że niby te niewypadłe w ciąży potem wypadają na potęgę więc może jest nadzieja... a z drugiej strony normalne wlosy też mogą się przy karmieniu przerzedzić, zmatowieć, paznokcie łamac się itp. Ale ładna cera w ciąży też mnie ominęła - raczej od początku ciąży jest moją zmorą -
Z włosami w poprzedniej ciąży nawet nie zauważyłam, żeby coś się działo, ale pod koniec prawie mi nie wypadały. Za to jakieś trzy miesiące od porodu miałam zakola. Spokojnie, odrosły mi i nie jestem łysa. Za to ciążę zaczynałam z fryzurą za ucho, a rodziłam z włosami sięgającymi za łopatki. Teraz mam taką lwią grzywę-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Moremi, podchodzisz mi pod pania prokurator, a ze jestes z moich stron wolalabym spotkac cie na porodowce a nie w twojej pracy czymkolwiek ona jest :-p sutki tez mnie nachrzaniaja caly czas, maz sie wkurza ze nie daje mu mietosic i bzdyczy pod nosem. Co do wlosow u mietata obstawiam niestety opcje B. Sprawdzila sie ona w wiekszosci przypadkow kolezanek po porodzie. Z dobrych wiesci: bylam dzis na wizycie, dzieciaczek caly zdrowy, fika, ma gdzies swoja stara matke i nie pokazal czy jest synem czy corka. Trudno, do listopada moze mu przejdzie, a jak nie, bedzie niespodzianka, jakos nie nam spiny w tym temacie
i dodatkowo ze wzgledu na ciagle wymioty mam sprawdzic poziom sodu i potasu i oczywiscie morfoligie i mocz. Wichrowe_wzgorza lacze sie z Toba w bolu w kolejce do laboratorium. U nas nie ma prawa pierwszenstwa dla kobiet w ciazy, jak ostatnio zwrocilam uwage ze gwarantuje to prawo, to sie nasluchalam od pan pielegniarek. Czysty PRL, trudno, najwyzej im narzygam na srodek korytarza :-p
Jooozefka, antonna, Zuza91 lubią tę wiadomość
-
Niepokorna ja Cie czytam i to dość uwaznie
Któraś pisała o samej gondoli ja ta przyszła matka nieodpowiedzialna (wiecie ta od fitelikow) znalazłam wózek z samą gondola i za niską cenę nowy kolory neutralne itd. Zaraz będzie że beznadziejny niebezpieczny itd... -
agagaga wrote:Dziewczyny widzialam dzis mamę spacerujacą z wózkiem. Myślałam, że mam zwidy ale niestety nie. Dziewczynka siedziała w gondoli. A matka z telefonem i ma daleko w poważaniu co robi dziecko. Masakra
Wiesz ja w sumie oswoiłam sie z takim widokiem...jedna z mam z przedszkola przyprowadzając córeczkę do przedszkola własnie w gondoli wozi taką małą dziewczynkę...nie dość, że dziecko już teraz siedzi tylko w tej gondoli (ma 9 miesięcy) to póki była malutka zostawiała ją pod sklepem, przedszkolem samą śpiącą w tym wózku...nawet raz zapytałam czy sie nie boi...powiedziała, że nie...za mała miejscowość na porwania...każdy zna każdego...nie wiem mieszkam tu już 7 lat a jej po nazwisku nie ...także wiecie...
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Hmm gondola mojej znajomej ma pasy jak się podnosi takie coś żeby dziecku było wyżej to pojawiają się pasy nie wiem co to za model bo się nie znam
-
ania1985 wrote:No ja jeszcze mam brać tylko przez dwa dni i koniec. I się martwię czy wszystko będzie ok.
Kochana, ciesz się. Ja się dzisiaj dowiedziałam, że luteinę dopochwowo będę mieć chyba do końca ciąży, a duphaston jeszcze co najmniej 5 tygodni... Wolałabym to w cholerę odstawić. Na początku miałam przestać brać je na koniec I trymestru, ale moja ginekolog się rozmyśliła.
Już kiedyś było tutaj zapytanie o to, kto kiedy odstawił progesteron (duphaston, luteinę) i masa dziewczyn odstawiała je całkowicie nawet jeszcze przez 13 tc. Żyją i mają się dobrze, tak samo bobasyWszystko zależy od zapotrzebowania, a w moim przypadku trochę od nadmiernej zapobiegliwości czy wręcz nadgorliwości lekarza.
Skoro Ci gin zaleca zmniejszenie dawki/odstawienie, to na pewno wie, co robiCiesz się! Bez tych leków człowiek ponoć czuje się lepiej, bo to progesteron właśnie wpływa na złe samopoczucie.
-
Holibka wrote:Invis jeszcze odnośnie depilacji - za długie kłaki też niedobre bo bardziej boli
tak koło 2-3 mm jest optimum
Odnośnie sklepu 5.10.15. to jest kod latocośtam na głównej stronie -45%. W praktyce wygląda to tak, że jak coś jest i tak przecenione np. o 30% to kod jest zwiększony o te brakujące do 45 procenty, rabat jest liczony od ceny pierwotnej. W każdym razie chciałam się pochwalić pierwszymi zakupami:D
Po rabatach, z odbiorem w punkcie, zapłaciłam 26zł z groszami w sumie za obie rzeczy, uważam że nie przepłaciłam
JAKI ROZMIAR UBRANEK KUPOWAĆ?????
Ja wybrałam 62, zakładając że oboje z mężem jesteśmy raczej z tych wyższych i większych ludzi, więc i nasze dziecko będzie duże. Tylko czy to właściwe założenie?
Psiara ze mnie, więc obowiązkowe pierwszy zakup to body z psami
https://www.51015kids.eu/niemowlak-0-2-lat/body/body-dla-niemowlaka-dlugi-rekaw-5t3243.html
A tu coś, żeby dziadkom dodatkowo podkręcić miłość do wnusia
https://www.51015kids.eu/niemowlak-0-2-lat/body/body-niemowlece-5t3239.html
Ja też takie fajniejsze kupuję 62, bo w tych 56 dzieciaki bardzo krótko chodzą, chyba, że rodzą się malutkie56 kupuję takie zwykłe np. białe lub jednokolorowe i raczej tańsze lub używane. Jeśli kupujesz tylko rozmiar 62, to warto mieć komplecik na 56 cm do szpitala, żeby dziecko nie tonęło w za dużym rozmiarze, jeśli urodzi się w rozmiarze 56
-
NIEPOKORNA wrote:moremi
Oj tak, gondola u mnie sprawdziła się do 7 miesiąca. Potem moja córka była za duża i już wstawała by oglądać świat
Holibka
Staram się umieszczać neutralne wpisy po to, by nikt na mnie nie nafukał. Ciąża i hormony to niebezpieczna mieszanka
Niepokorna, skoro masz już doświadczenie - jakie kupowałaś ubranka do wyprawki? 56 czy 62, czy oba? Jak to się w praktyce sprawdziło? Dziecko szybko wyrosło z 56, czy w ogóle w nim nie chodziło?
Ja mam na razie tylko kilka rzeczy w rozmiarze 56, a z drugiej strony w moim bloku jest dziewczynka, która przez aż 3 miesiące wchodziła do ubranek w tym rozmiarze, a nie była wcześniakiem, ani nie urodziła się super mała -
jacky88 wrote:Moremi, podchodzisz mi pod pania prokurator, a ze jestes z moich stron wolalabym spotkac cie na porodowce a nie w twojej pracy czymkolwiek ona jest :-p sutki tez mnie nachrzaniaja caly czas, maz sie wkurza ze nie daje mu mietosic i bzdyczy pod nosem. Co do wlosow u mietata obstawiam niestety opcje B. Sprawdzila sie ona w wiekszosci przypadkow kolezanek po porodzie. Z dobrych wiesci: bylam dzis na wizycie, dzieciaczek caly zdrowy, fika, ma gdzies swoja stara matke i nie pokazal czy jest synem czy corka. Trudno, do listopada moze mu przejdzie, a jak nie, bedzie niespodzianka, jakos nie nam spiny w tym temacie
i dodatkowo ze wzgledu na ciagle wymioty mam sprawdzic poziom sodu i potasu i oczywiscie morfoligie i mocz. Wichrowe_wzgorza lacze sie z Toba w bolu w kolejce do laboratorium. U nas nie ma prawa pierwszenstwa dla kobiet w ciazy, jak ostatnio zwrocilam uwage ze gwarantuje to prawo, to sie nasluchalam od pan pielegniarek. Czysty PRL, trudno, najwyzej im narzygam na srodek korytarza :-p
Jacky88 bobas krzyżował nogi?U mnie dziecko siedziało po turecku i ginekolog dopiero uchwyciła krocze robiąc USG dopochwowe. A na prenatalnym miałaś już jakieś szacunki, czy jest bardziej w stronę dziewczynki lub chłopca?
-
Pani Moł wrote:Obstawialabym B, jeśli zamierzasz karmić piersią
a moje włosy i paznokcie szaleją - rosną w tempie x10 - paznokcie z racji grania na altówce muszę obcinać 2 razy w tygodniu, ale podobnoż po ciąży proces się odwróci
Też mam potencjalnie głupie ciążowe pytanie: czy Wam też tak szaleją sutki??? Od kilku dni tak mnie naparzają, że nie mogę wytrzymać! No i mają jakieś 200°C !! Dotknięcie ich jest niemal niemożliwe.
W sprawie skutków to tez sie moge pożalić czasem ledwo biustonosz zakladam... Sa mega wrazliwe i gorące jak diabli...
Kurcze ja ostatnio poplakalam sie na reklamie mleka... A moj maż czesto irytuje mnie swoja osoba bez powodu ale za 5 min mi przechodzi wiec trzymam zlosc w sobie i czekam az przejdzie...zrobilam sie straznie nerwowa a Wy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 20:48