Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
wichrowe_wzgórza wrote:Zobacz jeszcze średnià objetość krwinki, to też ma znaczenie.
Ja dostałam żelazo, a erytrocyty ciut spadły, są trochę pod normą, a.hemoglobina ledwo, też spadła. Może jakbym nie brała spadłoby bardziej. Ale reszta w normie więc to nic takiego.
I te siki jednak dobre
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f99a0ecc86bd.jpg27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nick nieaktualnyTeż szczerze mówiąc nie uznaję, że ktoś mi powie, że jakaś rasa jest z założenia wredna. Mogę zrozumieć, że małe rasy są bardziej hałaśliwe, a np.goldeny bardzo ugodowe i lubią dzieci, ale widziałam wiele przypadków, gdy człowiek najpierw bawił się z psem a potem gdy pies się w zabawie zagalopował (bez żadnej agresji) potrafił psa zabawką uderzyć po głowie. Ludzie często robią zwierzętom wodę z mózgu a potem mają do zwierząt pretensje. Yorki czy maltańczyki są często ofiarami takiego wychowania, ludzie traktują je jak żywe pluszaki i nie wychowują, a jedynie uczą że w domu się nie załatwia - i to w mniej lub bardziej udolny sposób.
KasiaHaBe lubi tę wiadomość
-
Holibka chyba przesadzasz troszkę. Ja nie napisałam że legowisko to jest nic tylko że nic tam nie było prócz legowiska.
Ja kocham zwierzeta ale tego po dzisiejszym zdarzeniu ale sorry nie jestem w stanie zaakceptować w moim domu. Dla mnie zwierzę ma swoje miejsce w hierarchii rodzinnej i nie pozwolę na to aby mnie gryzla bo będzie jak z siostrą mojej przyjaciółki której pies jej własny odgrywa kawałek nogi i do dzisiaj ma wyrwe w nodze że wstyd jej chodzić w krótkich spodenkach czy w spódnicy.
Im też wszyscy mówili że spokojnie to tylko zwierzę a potem stała się tragedia niestety. Gdyby nie ich ojciec nie wiadomo jakby się to skończyło.wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, dość mocno rozbolał mnie brzuch bez źadnego wysiłku. Wzięłam no spę i magnez i się położyłam. I tak sobie na fb patrzę, a tu w jednej mojej grupie dyskusja na temat luteiny. Laski piszą, że po odstawieniu miały martwe urodzenia!! Aż mnie zmrozilo bo jestem w trakcie odstawiania i biorę już tylko raz dziennie na noc. Myślicie, że może to być w ogóle możliwe?? Ja teraz chyba ze strachu wrócę do pierwotnej dawki i nie odstawię do porodu - cbyba lekarza urobię, żeby mi nie kazał odstawiać!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 15:15
-
Pani Mol moja przyjaciółka leciała cała ciążę na luteiny w dużej dawce stopniowo zmniejszala aż w 33 całkiem odstawila i urodziła po terminie zdrowa córkę. Wydaje mi się że gdyby luteiny powodowała właśnie coś takiego to raczej by jej lekarze nie przepisywali
-
A i psa nie bije czasami krzykne np na miejsce i tyle. Nie jest też zabawka i nikt jej nie tarmosi nie mizia itd.pies to pies
I jestem zdania że domowników to osoba święta i się jej nie gryzie. A to że psa się uczy sikac na dworze to chyba normalne no chyba że ktoś pozwala na robienie w domu dla mnie fuj i wolę iść na dwór z nia
-
Kaczorka - rutynowa wizyta z USG
Pani Moł nie czytaj tyle forBędzie ok, nie martw się!
Pieluszkowa nie przesadzam.
A ty kolejny raz robisz wielkie halo wokół swoich spraw prywatnych, w ogóle nie związanych z tematyką naszego wątku, prowokujesz dyskusję o psim wychowaniu, po czym ignorujesz wszelkie rady i dalej wylewasz swoje żale i to też mnie wkurzyło. Nie piszesz o psie w kontekście dziecka tylko swoim własnym, jaki to wredny i niewychowany pies, po prostu chcesz sobie tu ponarzekać na forum. To nie miejsce na to moim zdaniem.Blondik, Karola___ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypieluszkowazabawa wrote:Pani Mol moja przyjaciółka leciała cała ciążę na luteiny w dużej dawce stopniowo zmniejszala aż w 33 całkiem odstawila i urodziła po terminie zdrowa córkę. Wydaje mi się że gdyby luteiny powodowała właśnie coś takiego to raczej by jej lekarze nie przepisywali
-
nick nieaktualnypieluszkowazabawa wrote:A to że psa się uczy sikac na dworze to chyba normalne no chyba że ktoś pozwala na robienie w domu dla mnie fuj i wolę iść na dwór z nia
Holibka, Zuza91 lubią tę wiadomość
-
Holibka - jak zwykła wizyta to bez stresu
zmierzą, zważą, pooglądają i koniec :p
A tak odnośnie materacy do łóżeczka - myslałyście jakie kupić?
Bo ja trochę poczytałam i tak się skłaniam ku takiemu lateks-kokos.
A może macie jakieś swoje typy? -
Pani Moł wrote:Dziewczyny, dość mocno rozbolał mnie brzuch bez źadnego wysiłku. Wzięłam no spę i magnez i się położyłam. I tak sobie na fb patrzę, a tu w jednej mojej grupie dyskusja na temat luteiny. Laski piszą, że po odstawieniu miały martwe urodzenia!! Aż mnie zmrozilo bo jestem w trakcie odstawiania i biorę już tylko raz dziennie na noc. Myślicie, że może to być w ogóle możliwe?? Ja teraz chyba ze strachu wrócę do pierwotnej dawki i nie odstawię do porodu - cbyba lekarza urobię, żeby mi nie kazał odstawiać!
Proszę nie czytać tego co piszą na necie, bo tam zazwyczaj straszą! Urodzisz zdrowego i żywego bobasabo niby czemu by miało być inaczej? Odpocznij i będzie dobrze
Zuza91 lubi tę wiadomość
-
Kaczorka wrote:Holibka - jak zwykła wizyta to bez stresu
zmierzą, zważą, pooglądają i koniec :p
A tak odnośnie materacy do łóżeczka - myslałyście jakie kupić?
Bo ja trochę poczytałam i tak się skłaniam ku takiemu lateks-kokos.
A może macie jakieś swoje typy?
Ja coś możliwie najbardziej naturalnego, olewam robakiKokos, kokos-gryka - o takich myślałam wstępnie.
-
Holibka jak masz ze mną problem to omijaj moje wpisy. Proste??
Uważasz sie za kij wie kogo a jesteś tu tak samo zwykłym forowym człowieczkiem jak i ja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 15:50
-
Pani Mol ona odstawila ja stopniowo nie z dnia na dzień i urodziła zdrowa córkę więc to chyba nie reguła chociaż chyba warto zapytać lekarza poprostu
Zuza91 lubi tę wiadomość
-
Czarnulka, masz takie troche wyniki jak ja, wydają się niezłe, a to spadło to cóż...ciąża
Zobacze co mi jutro lekarz powie na te morfologie.
Pani Moł, bo w takich wątkach zwykle piszą te którym cos nie poszło, a nie te co mówią "eee nie u mnie wszystko cudownie"ja odstawiłam w 16tc i jakoś mała się rusza.
Za to się przybiłam rano, weszlam zobaczyć co u inseminacyjnych dziewczyn, i wczoraj jedna straciła dziecko w połowie 17 tygodnia... popłakałam się aż, bo wiem co znaczy czekac, latać po lekarzach, robić dzieci na fotelu ginekologicznym zamiast w łóżku własnym, a potem taki ciosczarnulka24 lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualnynie słyszalam o takich mechanizamch zgonu czy obumarcia wewnatrzmacicznego, mysle ze sa to proste skojarzenia tych kobiet na zasadzie mialam luteine bylo db nie mam jest zle, na tym etapie lozysko pelni głowna funkcje nie luteina serwowana z zewnatrz. Rowniez polecam nie czytanie takich rzeczy, a w razie niejasnosci najlepiej pytac u zrodła czyli ginekol.
Czarnulka twoje wyniki wydaja sie byc adekwatne na tym etapie dodatkowo do ciazy blizniaczej , obnizenie parametrów czerwonokrwinkowych wyglada raczej na anemie w mech rozcienczenia typowe dla ciazy bo zwieksza sie ilosc krwi krazacej, co nie zmienia faktu ze pewnie do jakiegos wsparcia suplementacja (raczej na recepte)-zobaczysz co powie ci ginekolog. zauwazylam ze duzo wyników konsultujesz forumowo? czemu nie pytasz lekarza prowadzacego?
co do zgagi równiez polecam mleko, chłodne. Przy bardzo dokuczliwych dolegliwosciach niektore leki zobojetniajace.
materac chyba gryczano kokosowy mamy....
wichrowe tez czytalam ten watek chociaz sie nie udzialałam (również mam ciąże po IUI), widzialam ten post...no niestety nie wygladało to db od poczatku....ale coż mozna bylo napisac...nadziei odbierac nie wolno do koncaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 16:32
mietata lubi tę wiadomość
-
Kamelka, często pyta się na forum przed wizytą chociażby ze zwykłej ciekawości ;] nie oznacza to braku konsultacji ze swoim ginem, ale raczej nikt nie chwyta za sluchawkę wypytywać o wyniki morfologii ;]
czarnulka24 lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Kaczorka wrote:Holibka - jak zwykła wizyta to bez stresu
zmierzą, zważą, pooglądają i koniec :p
A tak odnośnie materacy do łóżeczka - myslałyście jakie kupić?
Bo ja trochę poczytałam i tak się skłaniam ku takiemu lateks-kokos.
A może macie jakieś swoje typy?
Ja kupuję lateksowy z VitmatuHipoalergiczny, a do tego na tyle 'oddychający', że dzieciaki się nie pocą
No i nie nasiąka płynami, łatwo się go czyści.